Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

5 stycznia 2018 r.
16:36

Sprzedawał butelki i oszczędzał 11 lat. Super Zbieracz z Lublina otwiera kebab

0 68 A A

– Moje marzenie się spełniło. 11 lat pracy jako Super Zbieracz i oszczędzania. Kocham kontakt z ludźmi i teraz będę im przywoził super kebaby jednocześnie sprzątając mieszkanie z butelek i puszek. Tego w Polsce jeszcze nie było – popularny w Lublinie Super Zbieracz otwiera własny punkt z kebabem przy ul. Jasnej 7.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Trwa transmisja na żywo na facebook’owym profilu Super Zbieracz z Lublina. Z szyb lokalu przy ul. Jasnej w Lublinie zdzierana jest stara okleina. – To symbol nastania nowej ery w świecie lubelskiego kebaba – mówi mężczyzna widoczny na filmie. Ubrany jest w brązową, wytartą na rękawach kurtkę. Na drugim planie widać stary skuter. Za siedzeniem kierowcy wmontowane są dwie plastikowe skrzynki. – Ruszamy z nową marką Super Kebab Mocy! – dodaje.

Mężczyzna to Grześ Super Zbieracz. W Lublinie, człowiek – legenda. Grzegorz Iżycki, bo tak naprawdę się nazywa na życie zarabia zbieraniem butelek i puszek. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że jego profil na Facebook’u lubi niemal 18 tys. użytkowników, a każdy zapytany na lubelskim miasteczku akademickim student na słowa Super Zbieracz szeroko się uśmiecha.

– To prawdziwy miejski bohater – mówi Artur, student polonistyki na UMCS. – Jak już nie masz gdzie się ruszyć, bo wszędzie leżą butelki, po prostu dzwonisz i on przyjeżdża na tym swoim skuterze. I wszystko zabiera, dosłownie wszystko. Słyszałem, że potrafił ogarnąć kilka pięter akademika po Juwenaliach w jeden dzień. A to nie jest prosta sprawa, wiem co mówię. To prosty człowiek, ale do bólu pozytywny i z sercem na dłoni – dodaje.

 

Superbohater nie bierze wolnego

Przez prawie 11 lat działalności Super Zbieracz stał się stałym elementem życia akademickiego. Większość czasu kręci się w pobliżu miasteczka akademickiego, dlatego studenci znają go i lubią. 1 października ubiegłego roku w okolicach słynnego murku na AOS-ie miała miejsce impreza z okazji 10-lecia działalności Super Zbieracza.

– Cały czas jest w okolicy, a nawet jeśli go nie widać to wystarczy zadzwonić. Przyjedzie po kryształy nawet późno w nocy – dodaje Paweł, który regularnie korzysta z usług Super Zbieracza.

Na pytanie co takiego widzi w swojej pracy, że potrafi przyjechać po „kryształy” czyli szklane butelki, o każdej porze Grześ odpowiada: – Przede wszystkim kocham ludzi, te spotkania z nimi, rozmowy, wspólne zdjęcia. I to, że mogę pomóc. Czasem ktoś potrzebuje mnie w nocy i ja nie odmawiam, superbohater nie bierze wolnego – tłumaczy.

W internecie, na popularnej stronie demotywatory.pl krąży mem. Na zdjęciu Grześ Super Zbieracz pręży muskuły. Pod zdjęciem podpis „To bohater na wskroś nowoczesny, posiadający swój fanpage na facebook’u. Prosty człowiek o wielkim sercu, który nie zna złośliwości, ale nie zawsze spotyka się równą życzliwością. Swoim zachowaniem uczy jak dbać o otoczenie, nikogo jednak do niczego nie namawia, stanowi przykład sam w sobie. Prawdziwi bohaterowie nie potrzebują maski, ani peleryny”

Po co więc superbohaterowi kebab?

– Zawsze o tym marzyłem i ostatnio coraz częściej o tym myślałem. Kocham kontakt z ludźmi, a lokal gastronomiczny jest takim miejscem gdzie zawsze są ludzie. Wybrałem kebab, bo kebaby wszyscy lubią, a ja mam 11-letnie doświadczenie w świecie lubelskich kebabów. Miałem dwie dziewczyny, które pracowały w kebabie i wszystko czego mnie przez ten czas nauczyły, co podpatrzyłem mogę teraz wykorzystać. A podpatrzyłem dużo, bo przesiadywałem godzinami w lokalach gdzie pracowały. W tym czasie zaprzyjaźniłem się też z właścicielami tych kebabów. Jeden był Turkiem, drugi Marokańczykiem. Oni też mi dużo pokazali. Dodatkowo szkolił mnie Pan Jerzy, właściciel Kebaba dla Prawdziwego Polaka, który wcześniej był w tym miejscu i za co jestem mu bardzo wdzięczny. Ale sam nie chcę gotować. Robię to po to, żeby spotykać się z ludźmi, w tym jestem dobry i tym głównie chciałbym się zająć. Gotowanie zostawię profesjonalistom. Będę zarządzał tym miejscem, ale przede wszystkim dowoził kebaby i jednocześnie dalej zbierał kryształy. Nie kończę z tym, wręcz przeciwnie. Tego w Polsce jeszcze nie było. Dowóz jedzenia i sprzątanie mieszkania z butelek i puszek w jednym. To będzie rewolucja. W Lublinie na pewno – zapowiada Super Zbieracz.

– Ruszam dopiero teraz, bo dopiero teraz udało mi się odłożyć potrzebną kwotę. Zbieram butelki już ponad 10 lat. Nie piję, nie palę, pieniędzy nie wydaję, oszczędzam. I odłożyłem cztery tysiące, za które przejąłem lokal. Kupiłem sprzęt. Jak się bardzo chce, to można. Nie jestem właścicielem, lokal wynajmuję, ale sprzęt i wszystko co jest w środku jest moje. Dzisiaj wymontowujemy piece. Są mi niepotrzebne i tylko zużywają energię. Później zrobię relację live ze zrywania starych szyldów i jutro od 18 ruszamy z dowozem i nową marką Super Kebab. Zaraz jadę po koncesję na alkohol, będzie kebab i piwo na dowóz, a w lecie chciałbym tu otworzyć piwny ogródek – dodaje.

Rozmowę przerywa mężczyzna w odblaskowym kombinezonie. – Panie Grzegorzu, piece wymontowane, musimy jechać, jedzie Pan ze mną czy na skuterze? – pyta. Grześ uśmiecha się. Porozmawiałby jeszcze, ale musi jechać. Żegnając się zaprasza na sobotnie otwarcie.

Ludzie go szanują

– Wiesz, to jest tak, że jedni się z niego śmieją, inni traktują poważnie. Uważają, że to taka konwencja, że facet sobie jaja robi. Jednak bez względu co myślą, Ci ludzie go szanują – mówi Wojtek Jaruga, student Wydziału Mechanicznego Politechniki Lubelskiej. – Tą ciężką jednak pracą i pozytywnym nastawieniem wobec wszystkich pokazuje, że jak się czegoś bardzo chce to można do tego czegoś dojść. Nawet tak dziwną drogą. Stary, gość ma kebaba ze zbierania butelek. To jest coś!

>>>

Zobacz także: Dziękujemy, Lublin 700

Pozostałe informacje

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Kapitalne widowisko w Łęcznej, ale bez happy endu dla Górnika. Podopieczni trenera Pavola Stano stworzyli sobie bardzo dużo okazji do strzelenia bramek przeciwko Stali Rzeszów, ale wykorzystali tylko jedną i przegrali 1:3. O tym czy zielono-czarni zagrają w barażach o PKO BP Ekstraklasę zadecyduje więc ostatni mecz sezonu w Tychach z tamtejszym GKS

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Dwóch Polaków znalazło się w finale Grand Prix Niemiec, ale żaden z nich nie sięgnął po końcowy triumf. Bartosz Zmarzlik, podobnie jak tydzień temu w Warszawie zajął drugie miejsce. Tym razem lidera Orlen Oil Motoru wyprzedził… były żużlowiec lubelskiej ekipy Mikkel Michelsen.

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu z Karpatami Krosno, piłkarze Orląt Spomlek musieli pogodzić się ze spadkiem do IV ligi. Powód? Wygrana Podhala Nowy Targ z Sokołem Sieniawa. Biało-zieloni mimo wszystko starali się pokonać rywala z Podkarpacia. Prowadzili od 35 minuty jednak w dramatycznych okolicznościach przegrali 1:2.

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Tym razem skromnie wygrała drużyna Ireneusza Zarczuka. Janowianka szybko strzeliła gola w spotkaniu z Górnikiem II Łęczna, ale skończyło się „tylko” wynikiem 1:0. Tym samym gospodarze zmniejszyli straty do lidera – Lewartu Lubartów zaledwie do jednego punktu. Rywale grają jednak swój mecz w niedzielę, ze Stalą Kraśnik.

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Wieczysta Kraków w sobotę wieczorem zapewniła sobie awans do II ligi. Drużyna Sławomira Peszki pokonała Świdniczankę 1:0. Korki od szampanów w „Grodzie Kraka” wystrzeliły jednak dopiero kilka godzin później, bo swój mecz przegrała druga w tabeli Siarka Tarnobrzeg, która uległa Wisłoce Dębica 1:2.

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Łada szybko odpowiedziała na porażkę w Janowie Lubelskim. Drużyna Pawła Babiarza w sobotę koncertowo rozpoczęła mecz z Lublinianką. Między 15, a 27 minutą gospodarze zdobyli trzy gole. I chociaż po przerwie mieli sporo problemów, to wygrali 3:1.

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat
LUBLIN
galeria

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat

Z okazji 60-lecia istnienia wydziału Elektrotechniki i Informatyki Politechnika Lubelska przygotowała specjalny… mural. Na uroczystości rocznicowe stawili się nie tylko pracownicy i wykładowcy, ale też studenci i absolwenci z całej Polski.

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino
galeria

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino

W Lublinie uczczono wydarzenia z 18 maja 1944 roku pod Monte Cassino. To właśnie wtedy żołnierze 2.Korpusu Polskiego zdobyli klasztor na Monte Cassino. Tym samym umożliwiło Aliantom przełamanie Niemieckich linii obronnych we Włoszech i otwarcie drogi do wyzwolenia Rzymu. Polacy pokonali przeciwnika, przełamując pozycje, które przez prawie pół roku były niemożliwe do zdobycia dla wojsk alianckich. Z tej okazji w samo południe został oddany Salut Artyleryjski z historycznej armaty przeciwlotniczej Bofors z Muzeum Polskich Sił Zbrojnych w Lublinie.

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.
foto

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.

Podczas ostatniej imprezy w Helium Club miał miejsce powrót lat 2000, gdy Beyoncé, Usher, Destiny's Child i inni rządzili listami przebojów! To była prawdziwa moc przebojów. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Tak się bawi Lublin!

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie

W sobotę w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie, odbył się piknik historyczno-wojskowy z okazji 80. Bitwy o Monte Cassino. Podczas wydarzenia zaprezentowały się grupy rekonstrukcyjne, przy których odbył się pokaz artylerii, broni palnej i białej.

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem
Janów Podlaski

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem

Nowy wójt gminy Janów Podlaski chce ściślej współpracować ze stadniną. Szansą może być turystyka. A okazją do tego z pewnością będzie sierpniowa aukcja Pride of Poland. Za kilka dni upubliczniona będzie lista koni aukcyjnych.

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami dla części województwa lubelskiego. Chodzi o południową część regionu.

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”
Tomaszów Lubelski

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”

Dzisiejszej nocy w miejscowości Bełżec, podczas trwania Ogólnopolskiej Akcji „PRĘDKOŚĆ” tomaszowska drogówka zatrzymała do kontroli kierowcę Volvo, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym.

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Przed weekendem bialscy kryminalni ustalili, że 37-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej posiada przy sobie znaczne ilości narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany na terenie miasta. Zastosowano wobec niego areszt tymczasowy.

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

W piątkowy wieczór Wisła Grupa Azoty Puławy bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z GKS 1962 Jastrzębie i wciąż nie może być w pełni pewna pozostania w eWinner Drugiej Lidze, choć cel wydaje się być jak najbardziej do osiągnięcia. Jak mecz podsumowali trenerzy obu ekip?

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty