Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Kolejny kiepski występ piłkarzy Motoru. Żółto-biało-niebiescy długo przegrywali na Arenie Lublin z Wigrami Suwałki 0:1. Dopiero w piątej minucie doliczonego czasu gry wyszarpali jeden punkt po golu Krzysztofa Ropskiego. A goście mogą odczuwać spory niedosyt, bo po przerwie mieli kilka szans, żeby zamknąć mecz drugą bramką.
Nie ma już na drugoligowych boiskach drużyny niepokonanej. A wszystko dzięki Wiśle Puławy. Piłkarze Mariusza Pawlaka mają za sobą kolejny niesamowity mecz. Goście ograli w Chorzowie Ruch 4:2, a emocji było co nie miara.
Rozmowa z Adrianem Paluchowskim, napastnikiem Wisły Puławy
Po trzech nijakich występach kibice mają nadzieję, że w sobotę Motor znowu pokaże się z lepszej strony. Drużyna Marka Saganowskiego tym razem zmierzy się u siebie z Wigrami Suwałki. Mecz rozpocznie się o godz. 18.
Piłkarze Motoru nie rozpieszczają ostatnio swoich kibiców. W sobotę podopieczni Marka Saganowskiego zanotowali trzeci remis z rzędu, ponownie bo bezbarwnym występie. Tym razem w Kaliszu z tamtejszym KKS. W trzech ostatnich spotkaniach żółto-biało-niebiescy zdobyli tylko jednego gola.
Po raz kolejny okazało się, że Znicz Pruszków to bardzo niewygodny rywal dla Wisły Puławy. Z pięciu ostatnich domowych spotkań z tym zespołem Duma Powiśla wygrała tylko raz. I to w sezonie 2014/2015. W czterech pozostałych zanotowała dwa remisy i dwie porażki. W sobotę był kolejny podział punktów, a zawody zakończyły się wynikiem 1:1.
Po pechowej porażce z Olimpią Elbląg drużyna Mariusza Pawlaka szybko będzie miała okazję, żeby się zrehabilitować. W sobotę Wisła znowu zagra przed własną publicznością. Tym razem rywalem będzie Znicz Pruszków. Spotkanie rozpocznie się wcześniej niż planowano, o godz. 14.45.
Po dwóch remisach z rzędu przydałoby się znowu zdobyć komplet punktów. Problem w tym, że rywalem Motoru będzie KKS Kalisz, który w poprzednim sezonie w meczach z żółto-biało-niebieskimi wywalczył cztery punkty. Jak będzie tym razem? Przekonamy się w sobotę wieczorem. Wyjazdowe spotkanie drużyny Marka Saganowskiego rozpocznie się o godz. 18
Drugi remis z rzędu piłkarzy Motoru. Przed tygodniem był podział punktów w Grodzisku Mazowieckim, a w sobotę 0:0 z Chojniczanką Chojnice na Arenie Lublin. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?
Na Arenie Lublin w sobotę spotkały się dwie najskuteczniejsze drużyny w II lidze: Motor i Chojniczanka. Niestety, zamiast widowiska obfitującego w sytuacje i gole skończyło się bezbramkowym remisem po delikatnie mówiąc bezbarwnym meczu.
Niesamowity mecz w Puławach. Wisła znowu przegrywała 0:2. Tym razem u siebie z Olimpią Elbląg. Ponownie piłkarze Mariusza Pawlaka odrobili jednak straty. W doliczonym czasie gry ruszyli do ataku w poszukiwaniu trzeciego gola i ten padł. Problem w tym, że dla rywali, którzy zgarnęli trzy „oczka” w ostatnich sekundach spotkania.
W piątek odbyło się losowanie 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski. Na tym etapie rozgrywek mamy dwa zespoły. Górnik Łęczna zmierzy się na wyjeździe z Miedzią Legnica. Z kolei piłkarzy Motoru znowu czeka wyjazd do Siedlec, gdzie zagrają z tamtejszą Pogonią.
Od czterech kolejek Wisła Puławy nie doznała porażki. W tych meczach drużyna Mariusza Pawlaka wywalczyła osiem punktów. W sobotę beniaminek spróbuje pójść za ciosem w domowym meczu z Olimpią Elbląg (godz. 16).
Do tej pory piłkarze Motoru mieli tylko jedną okazję, żeby zmierzyć się z rywalem ze ścisłej czołówki. Przegrali wówczas z Ruchem Chorzów 1:2. W sobotę czeka ich mecz z Chojniczanką, która zajmuje czwarte miejsce w tabeli. Początek zawodów o godz. 17
To się nazywa ciekawe widowisko. Do przerwy Wisła przegrywała z Radunią Stężyca 0:2. I wydawało się, że w szóstym występie u siebie gospodarze zgarną szósty komplet punktów. Puławianie mieli jednak swoje plany i po przerwie wyrównała stan meczu. W końcówce mogli wygrać jedni, mogli i drudzy, ale skończyło się remisem.
Po czterech zwycięstwach z rzędu piłkarze Motoru musieli się w sobotę zadowolić remisem. Drużyna Marka Saganowskiego podzielili się punktami z beniaminkiem, Pogonią Grodzisk Mazowiecki. Jak zawody oceniają trenerzy obu ekip?
Koniec zwycięskiej passy piłkarzy Motoru. Po czterech wygranych z rzędu żółto-biało-niebeiscy podzielili się punktami z Pogonią Grodzisk Mazowiecki. Beniaminek długo prowadził, ale w końcówce wynik na 1:1 ustalił Michał Fidziukiewicz, który przy okazji zdobył 13 gola w tym sezonie.
Jako pierwsi w tym sezonie ograli lidera. Teraz spróbują zatrzymać groźnego beniaminka, który wszystkie punkty wywalczył na swoim stadionie. Wisła Puławy w niedzielę zagra na wyjeździe z Radunią Stężyca (godz. 15).
Czwarte zwycięstwo z rzędu i piąty kolejny mecz z czystym kontem. W środę Motor pokonał na Arenie Lublin pierwszoligowe Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:0 i awansował do 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski. A trzeba dodać, że zgodnie z zapowiedziami trener Marek Saganowski dał szansę gry zmiennikom
W lidze piłkarzom Motoru idzie ostatnio całkiem nieźle. W środę podopieczni Marka Saganowskiego będą mogli za to sprawdzić się na tle pierwszoligowego Podbeskidzia Bielsko-Biała w ramach pierwszej rundy Fortuna Pucharu Polski. Początek spotkania na Arenie Lublin o godz. 19.
Trzecie zwycięstwo z rzędu Motoru, a do tego czwarty kolejny mecz z czystym kontem. Żółto-biało-niebiescy pokonali w sobotę Garbarnię Kraków 3:0 i przedłużyli dobrą passę. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?
Znowu pewna wygrana piłkarzy Motoru i kolejne czyste konto. W sobotę żółto-biało-niebiescy pokonali u siebie Garbarnię Kraków 3:0. A to oznacza, że w czterech ostatnich występach dopisali do swojego konta 10 punktów i mają bilans bramkowy 10-0. Co więcej, po porażce Stali Rzeszów w Puławach lublinianie mają już tylko pięć „oczek” straty do lidera.
Piłkarze Mariusza Pawlaka po dobrej, drugiej połowie w Ostródzie poszli za ciosem. W sobotę Wisła pokonała u siebie lidera tabeli Stal Rzeszów 3:1. Puławianie mieli dwóch bohaterów: Adriana Paluchowskiego i Dominika Banacha, ale w wielu fragmentach dobrze spisywała się też defensywa. I ostatecznie pierwsza porażka lidera stała się faktem.
Kiepskie wieści dla Marka Saganowskiego i kibiców Motoru. Victor Massaia, który niedawno dołączył do drużyny z Lublina na jednym z treningów doznał poważnej kontuzji kolana. Uraz wyklucza Brazylijczyka przynajmniej na kilka miesięcy – poinformowali w piątek żółto-biało-niebiescy.
Rozmowa z Pawłem Sochą, bramkarzem Wisły Puławy