Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Motor na koniec roku pokonał rezerwy Śląska Wrocław i poprawił swoją sytuację w tabeli. Jeszcze kilkanaście dni temu wydawało się, że drugie miejsce i walka o bezpośredni awans na zaplecze ekstraklasy jest poza zasięgiem. Ostatecznie straty nie są jednak aż takie duże. Do drugiej Chojniczanki żółto-biało-niebiescy tracą obecnie osiem punktów.
Pozytywnym akcentem 2021 rok zakończyli piłkarze Motoru. Drużyna Marka Saganowskiego nie rozegrała może wielkiego spotkania, ale pewnie pokonała Śląsk II Wrocław 2:0. Mimo wszystko kibice i działacze liczyli na więcej, bo żółto-biało-niebiescy przezimują przerwę w rozgrywkach tuż za strefą barażową, na siódmym miejscu w tabeli.
Wisła kończy rok w kiepskich humorach i serię czterech meczów bez zwycięstwa. W niedzielę puławianie musieli uznać wyższość Garbarni Kraków, z którą przegrali na wyjeździe 1:2. W efekcie, na razie zajmują 10 miejsce w tabeli i tracą sześć punktów do strefy barażowej. Mają też tylko osiem „oczek” przewagi nad ostatnim zespołem zagrożonym spadkiem.
Klub z Puław ma przed sobą jeszcze jeden mecz ligowy, ale działacze powoli szykują się już na zimowe okienko transferowe. Jednym z zawodników, który znalazł się na celowniku Wisły jest Dominik Skiba ze Startu Krasnystaw, czyli najskuteczniejszy napastnik w Hummel IV lidze.
Rozmowa z Michałem Fidziukiewiczem, piłkarzem Motoru Lublin
Niemal 15 tysięcy widzów na trybunach, świetna atmosfera i doping od pierwszej do ostatniej minuty. Zabrakło tylko jednego - lepszego wyniku. Chociaż gospodarze i tak pokazali się z bardzo dobrej strony. Motor prowadził z Legią 1:0, ale ostatecznie przegrał 1:2 i to mistrzowie Polski awansowali do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski. Jak środowe zawody oceniają trenerzy obu ekip?
Piłkarze Motoru napsuli mistrzom Polski sporo krwi, ale z awansu do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski w środę cieszyła się Legia Warszawa. Drużyna Marka Saganowskiego prowadziła 1:0 jednak rywale po przerwie odwrócili losy spotkania i wygrali 2:1. Zawody z wysokości trybun obserwowało 14914 kibiców, co jest nowym rekordem frekwencji.
W środowy wieczór odbyło się wielkie święto piłki nożnej. Na Arenie Lublin w ramach Fortuna Pucharu Polski na szczeblu 1/8 finału Motor Lublin podejmował Legię Warszawa
Zapraszamy na relację na żywo z meczu 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski, w którym Motor Lublin zmierzy się z Legią Warszawa. Początek spotkania o godz. 20.
Data 1 grudnia w kalendarzach kibiców Motoru od dawna zaznaczona była na czerwono. Dzisiaj żółto-biało-niebiescy pierwszy raz od niemal 30 lat zagrają z Legią Warszawa. Z mistrzami Polski zmierzą się w ramach 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski. Początek spotkania zaplanowano na godz. 20
Nieudany rewanż i kiepskie pożegnanie z kibicami w Puławach. Wisła w niedzielę znowu musiała uznać wyższość rezerw Lecha Poznań. Rywale tym razem zagrali młodym składem, ale i tak wygrali 2:1.
Wisła w dwóch ostatnich kolejkach dopisała do swojego konta tylko punkt. W niedzielę (godz. 16) też nie będzie łatwo o zwycięstwo. W Puławach zameldują się rezerwy Lecha Poznań. A tak się składa, że ta drużyna nie przegrała już od 10 kolejek. A dobra forma zaowocowała miejscem w strefie barażowej.
Dziewiąty remis w tym sezonie zanotowali w piątek piłkarze Motoru. Tym razem jednak na trudnym terenie w Chorzowie (0:0). A biorąc pod uwagę, że goście musieli od 37 minuty grać w osłabieniu, to trzeba ten wynik ocenić pozytywnie. Co na to trener Marek Saganowski? I jak zawody ocenia szkoleniowiec Niebieskich?
Motor nadal traci do Ruchu osiem punktów. Piątkowe starcie obu ekip zakończyło się bezbramkowym remisem. A ten wynik na pewno dużo bardziej cieszy ekipę z Lublina, która od 37 minuty musiała grać w dziesiątkę po czerwonej kartce, jaką obejrzał Vitinho.
Bardzo ważny mecz mają przed sobą piłkarze Motoru. Już w piątek zmierzą się w Chorzowie z Ruchem, czyli wiceliderem tabeli. Jeżeli goście zgarną pełną pulę, to zbliżą się do rywali na pięć punktów. Porażka mocno skomplikuje jednak sytuację drużyny Marka Saganowskiego. Zawody rozpoczną się o godz. 18.05 i będzie można je obejrzeć w TVP Sport.
Po derbach z Wisłą Puławy do Lublina wrócił optymizm, że z Motorem jednak nie jest tak najgorzej. Niestety, mimo naprawdę dobrej pierwszej połowy piłkarze Marka Saganowskiego zgubili kolejne punkty. W sobotę zremisowali u siebie z niżej notowanym Zniczem Pruszków 1:1. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?
O mały włos piłkarze z Puław ponieśliby drugą porażkę z rzędu. GKS Bełchatów jeszcze do 95 minuty prowadziły z Wisłą 1:0. Kilkadziesiąt sekund później gościom udało się jednak uratować jeden punkt.
Po pierwszej połowie wydawało się, że Motor rozgromi drużynę Znicza Pruszków. Na bramkę rywali sunął atak za atakiem i gospodarze w końcu objęli prowadzenie. Niestety, drużyna z Lublina nie potrafiła zamknąć meczu mimo kilku sytuacji. A w drugiej połowie wyraźnie spuściła z tonu. Wykorzystali to goście, którzy doprowadzili do wyrównania, a w końcówce mogli nawet wygrać.
Na dniach przekonamy się, czy dołek formy Motor ma już naprawdę ze sobą. W miniony weekend drużyna Marka Saganowskiego po wielu bezbarwnych występach wreszcie pokazała się z dobrej strony i pokonała Wisłę Puławy 4:1. Nie można teraz zmarnować tego sukcesu. Tym bardziej, że na Arenie pojawi się niżej notowany Znicz Pruszków. Spotkane zaplanowano na sobotę (godz. 16)
Wisła spróbuje się szybko pozbierać po derbowej porażce z Motorem. Zadanie nie będzie jednak łatwe. Drużyna Mariusza Pawlaka wybierze się do Bełchatowa. Tamtejszy GKS kilka dni temu zmienił trenera i można się spodziewać, że gospodarze będą podwójnie zmobilizowani. Początek meczu zaplanowano na godz. 16. To będzie już pierwsze spotkanie rundy rewanżowej.
Zgodnie z planem kibice spotkali się z piłkarzami klubu z Lublina, aby wyjaśnić sytuację, która miała miejscu po końcowym gwizdku meczu Motor – Wisła Puławy. Wygląda na to, że konflikt został zażegnany.
Piłkarze Motoru w końcówce roku skupiają się przede wszystkim na odrobieniu strat i awansie w ligowej tabeli eWinner II ligi. Sporo kibiców czeka jednak także na spotkanie w ramach 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski. Wiadomo już, że żółto-biało-niebiescy z Legią Warszawa zagrają w środę, 1 grudnia (godz. 20). Dzisiaj rusza sprzedaż biletów.
Ustalone zostały terminy wszystkich meczów 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski
Derbowe spotkanie Motoru Lublin z Wisłą Puławy dostarczyło sporej dawki emocji. Nie tylko na boisku, ale i trybunach. Sporo działo się także po końcowym gwizdku. Najpierw piłkarze nie podeszli do kibiców, żeby podziękować im za doping. To spotkało się z ostrą reakcją fanów, którzy w ostrych słowach wyrazili co o tym myślą. Z kolei prezes żółto-biało-niebieskich Marta Daniewska zareagowała na wyzwiska z trybun pokazując fanom środkowy palec.
Motor po niemal dwóch miesiącach bez zwycięstwa w lidze wreszcie zgarnął trzy punkty. W derbach pokonał Wisłę Puławy aż 4:1, chociaż to goście jako pierwsi zdobyli gola. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?