W lidze idzie, jak po grudzie, więc może lepiej będzie w Pucharze Polski? Kibice Motoru Lublin liczą, że w środę ich pupile wywalczą awans do drugiej rundy tych rozgrywek. W końcu podopieczni Stanisława Szpyrki zagrają na wyjeździe z trzecioligową Polonią Środa Wielkopolska (godz. 16).
Żółto-biało-niebiescy w weekend dopisali do swojego skromnego konta zaledwie punkt. We Wrocławiu rozegrali raczej słabe zawody i długo przegrywali z rezerwami Śląska. W drugiej połowie remis uratował jednak Ezana Kahsay. Popularny „Izi” po przenosinach do Motoru ma na koncie dwie bramki, a obie zdobył właśnie w meczach z drugim zespołem Śląska. Wcześniej trafił do siatki w pucharowym spotkaniu rundy wstępnej, które Rafał Król i spółka wygrali 4:2.
Lublinianie będą zdecydowanym faworytem środowego spotkania. Raz, że występują w wyższej lidze, a dwa, że Polonia też gra w kratkę. Po pięciu kolejkach ma na koncie: trzy zwycięstwa i dwie porażki. Sezon rozpoczęła od wysokiej przegranej ze Świtem Skolwin 0:6. Ostatnie dwa mecze rozstrzygnęła jednak na swoją korzyść. Co ciekawe, z Vinetą Wolin wygrała nawet… 8:5.
W ekipie gospodarzy brakuje znanych nazwisk. Większość kadry stanowi młodzież. W tym sezonie na boisku w barwach Polonii pojawiło się 20 zawodników, a dziewięciu z nich do nastolatkowie. Sporo minut zaliczył już chociażby Michał Walczak, obrońca z 2005 rocznika.
Najstarsi w zespole są: Damian Buczma i Krystian Pawlak, którzy mają po 29 lat. Rok młodszy jest Przemysław Frąckowiak. Co ciekawe, ten bramkarz ma w swoim CV występy w młodzieżowych drużynach Atalanty Bergamo, a w sezonie 2013/2014 zakładał koszulkę… Motoru. Wystąpił wówczas w 15 meczach na poziomie II ligi. Wychowanek Lecha Poznań grał też w Młodej Ekstraklasie w barwach „Kolejorza”, czy Pogoni Siedlce. Reszta kadry to gracze w wieku 20-24 lata.
Trener Szpyrka będzie musiał trochę oszczędzić swoich zawodników, bo już w niedzielę lublinianie zagrają w lidze ze Zniczem Pruszków (godz. 13). Czasu na odpoczynek nie będzie za dużo. Pewniakiem do gry w środę jak Kahsay, który w weekend będzie pauzował ze względu na nadmiar żółtych kartek.