Lider najlepszej ligi świata kontra zespół skazywany na pożarcie. Dzisiaj (godz. 18) Motor Lublin zmierzy się na wyjeździe z Arged Malesa Ostrowem i jest stawiany w roli wielkiego faworyta do wygranej. W tym starciu mają wystąpić Mikkel Michelsen i Dominik Kubera
Słowo „wielki” wcale nie jest użyte na wyrost, jeśli porównamy tegoroczne dokonania obu drużyn. Podopieczni duetu Maciej Kuciapa-Jacek Ziółkowski kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa (mają ich w sumie pięć), chociaż po drodze musieli sobie radzić z różnymi problemami. Na początku sezonu nie wszyscy zawodnicy Motoru prezentowali równy poziom, a 22 kwietnia bolesny upadek zaliczył Dominik Kubera, który ciągle czeka na powrót na ekstraligowe tory.
– Na pewno będziemy się starać jechać jak najlepiej. Do tej pory te spotkania bardzo dobrze nam się układały. Przed nami jest jeszcze wiele meczów i do każdego z nich musimy podchodzić skoncentrowani. Moje wyniki z ostatnich meczów uspokajają głowę. Na początku tego sezonu było sporo problemów, także sprzętowych i nie mogłem jeździć na takim poziomie, na jakim chciałem – przyznaje w rozmowie z Dziennikiem Jarosław Hampel, który stał się jednym z filarów zespołu.
W ostatnich dniach los nie oszczędził także Mikkela Michelsena, który zakończył sobotnie Grand Prix w Warszawie z całą kolekcją siniaków. Jak mówi nam trener Maciej Kuciapa, zarówno on, jak i Dominik Kubera, są gotowi do jazdy z Ostrowem.
– Dominik Kubera odjechał dwa treningi na początku tygodnia w Lublinie. Czuje się dobrze i wystąpi w meczu. Mikkel Michelsen był cały poobijany po upadku w Grand Prix, ale przechodził rehabilitację. W środę wystąpił już u siebie w lidze duńskiej. On również pojedzie w piątek – tłumaczy szkoleniowiec.
Arged Malesa Ostrów to tegoroczny beniaminek, który – póki co – jest chłopcem do bicia. W żadnym z dotychczas rozegranych meczów nie udało mu się przekroczyć granicy 40 zdobytych punktów. Ostrowianie byli na dobrej drodze, żeby przerwać tę passę 24 kwietnia, w starciu z Zielona-Energia.com Włókniarzem Częstochowa, ale spotkanie zostało przerwane po dziewięciu biegach ze względu na opady deszczu.
Podopieczni trenera Mariusza Staszewskiego nie mają powodów do zadowolenia. Co prawda dobrze radzi sobie Chris Holder, który może się pochwalić średnią biegową na poziomie 2.185 punktu (8. miejsce w PGE Ekstralidze), a wspomaga go doświadczony Grzegorz Walasek (1.850), ale to tylko dwa ogniwa maszyny, która do tej pory regularnie się zacinała.
Początek spotkania Arged Malesa Ostrów kontra Motor Lublin zaplanowano na piątek na godz. 18. Transmisję zapewnia stacja Eleven Sports. Zapraszamy również do śledzenia naszej relacji na żywo na stronie: www.dziennikwschodni.pl.
===
Awizowane składy
Motor Lublin: 1. Mikkel Michelsen, 2. Fraser Bowes, 3. Jarosław Hampel, 4. Maksym Drabik, 5. zastępstwo zawodnika, 6. Wiktor Lampart, 7. Mateusz Cierniak.
Arged Malesa Ostrów: 9. Oliver Berntzon, 10. Tomasz Gapiński, 11. Grzegorz Walasek, 12. Mateusz Błażykowski, 13. Chris Holder, 14. Jakub Krawczyk, 15. Sebastian Szostak.