Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Sport

29 września 2018 r.
23:53

Kosmiczny mecz, wygrana z Amerykanami i okazja do obrony tytułu

(fot. FIVB World Cup 2018)

Lepszego scenariusza nie napisałby żaden uznany pisarz – Polacy pokonali w tie-breaku zespół Stanów Zjednoczonych po fantastycznym spotkaniu. Zapewnili sobie tym samym okazję do obrony tytułu Mistrzów Świata. O złoto zagrają z Brazylią.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Amerykanie grali jak dobrze naoliwiona maszyna – wykorzystywali każde potknięcie Biało-Czerwonych. Aaron Russell na zagrywce wyprowadził swój zespół na prowadzenie 4:1. Jednak Polacy ocknęli się w doskonałym momencie i szybko doprowadzili do stanu 6:5. Trener John Speraw przywołał swoich podopiecznych do siebie, bo nie potrafili przebić się przez polski blok. Na pierwszej przerwie technicznej ich strata wynosiła już dwa punkty. Reprezentantom USA udzielały się nerwy, przez co popełniali coraz więcej błędów. Polakom dla odmiany udawało się wszystko: od serwisów, poprzez ataki aż po bloki. Przy stanie 7:12 amerykański szkoleniowiec ponownie skorzystał z przerwy na żądanie. Biało-Czerwoni byli na szczycie ogromnej fali i punktowali raz za razem. Wygrywali 16:10 na drugiej przerwie technicznej. O ich grze przez długi czas można było mówić niemal w samych superlatywach, ale Amerykanie powoli się do nich zbliżali. Siatkarze zza oceanu nękali rywali mocnym serwisem. Jednak po krótkiej nerwówce obrońcy tytułu wygrali 25:22.

Żeby myśleć o wyrwaniu następnej partii Amerykanom, trzeba się było naprawdę mocno napracować. Polacy wdali się w walkę punkt za punkt z przeciwnikami. Znakomicie po raz kolejny spisywał się Bartosz Kurek, który był najpewniejszą opcją w ataku. Na pierwszej przerwie technicznej Biało-Czerwoni przegrywali jednak 6:8. Amerykańscy siatkarze cały czas utrzymywali tę skromną przewagę, a przy wyniku 12:9 zmusili trenera Polaków do wzięcia „czasu”. Obrońcy trofeum dostali instrukcje od szkoleniowca i od razu poprawili swoją grę, doprowadzając do remisu po 13. Po kolejnej koncertowej serii schodzili na przerwę techniczną z prowadzeniem 16:14. Od tego momentu wszystko zaczęło się psuć. Największym mankamentem w grze podopiecznych Vitala Heynena była ograniczona możliwość rozegrania piłki w ofensywie – Artur Szalpuk się „zagotował” i nie kończył ataków z lewego skrzydła. Polacy zatrzymali się w miejscu i nie potrafili znaleźć sposobu na przełamanie się. Dopiero Jakub Kochanowski zakończył akcję ze środka i doprowadził do stanu 18:21. Michał Kubiak niepotrzebnie wdał się w „pyskówkę” z Taylorem Sanderem, bo Amerykanin bez mrugnięcia okiem zdobył decydujące punkty w tym secie i dał swojej drużynie wygraną 25:20

Scenariusz tego spotkania się nie zmieniał – za każdy punkt trzeba było oddać wiaderko potu. Polacy musieli naprawdę mocno pracować, ale ich rywale też nie mieli lekko. To jednak Amerykanie byli górą na pierwszej przerwie technicznej, prowadząc zaledwie jednym punktem. Reprezentacja USA rozpędzała się z każdą udaną akcją i ponownie niebezpiecznie szybko się oddalała. Cztery punkty straty – 9:13 – zmusiły trenera Vitala Heynena do przerwania gry. Jednak w tym momencie inicjatywa była już po stronie zawodników zza oceanu. Na drugiej przerwie technicznej podopieczni Johna Sperawa prowadzili 16:11. Gra nie układała się po myśli Biało-Czerwonych, bo często sprawdzali swoje zagrania na wideopowtórkach. Przeczucia ich jednak nie myliły i przewaga Amerykanów topniała. Końcówka tego seta to kolejna wojna nerwów. Przy remisie po 22 walka zaczęła się od nowa. Było naprawdę blisko, ale to Amerykanie wyszli na prowadzenie 2:1 po zwycięstwie do 23.

W takiej sytuacji Biało-Czerwoni musieli postawić wszystko na jedną kartę i już od pierwszej piłki zagrać na maksimum możliwości. Coraz ciężej było im kończyć ataki bez pozostawienia rywalom okazji do błyskawicznego rewanżu. Udawało im się jednak grać agresywnie i mocno bić na zagrywce – na pierwszej przerwie technicznej wygrywali 8:6. Po chwili obrońcy tytułu dołożyli do tego kolejne dwa punkty. Amerykański szkoleniowiec musiał interweniować. Polacy trzymali się kilka kroków przed rywalami, ale nie było im łatwo. Rękę wyciągnęli do nich sami zawodnicy z USA, którzy coraz częściej psuli zagrywki. Na drugiej przerwie technicznej Biało-Czerwoni wygrywali 16:14. W kolejnych akcjach pokazywali siatkówkę na najwyższym poziomie i pewnie zmierzali do zwycięstwa. Wszystko zadziałało tak, jak powinno i Polacy wygrali 25:20. O awansie do finału miał zadecydować tie-break.

Im trudniejsza piłka, tym lepiej radzili sobie z nią obrońcy tytułu. Biało-Czerwoni po mistrzowsku rozpoczęli decydującą partię – przy prowadzeniu 4:1 trener John Speraw skorzystał z przerwy na żądanie. Potem było już tylko lepiej, bo przy stanie 1:6 Amerykanie znowu schodzili konsultować się ze swoim opiekunem. Niewiele im to dało – przy zmianie stron było już 8:3. Nic nie przychodziło jednak w tym spotkaniu łatwo. Kiedy na zagrywce stanął Daniel McDonnell, to zaczęło się robić gorąco. Niemoc przełamał as w talii Vitala Heynena, czyli Bartosz Kurek. Punkt na wagę awansu zdobył natomiast kapitan reprezentacji Polski Michał Kubiak. Amerykanie mogli tylko przecierać oczy ze zdumienia – przegrali 11:15.

Pozostałe informacje

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

Szpital powiatowy we Włodawie zyskał wyposażenie bloku operacyjnego
zdrowie

Nowy sprzęt dla włodawskiego szpitala. "Placówka ma strategiczne znaczenie"

Na wyposażenie bloku operacyjnego Szpitala Powiatowego we Włodawie trafiły nowe urządzenia o wartości prawie 600 tys. zł. Dla pacjentów oznacza to mniej bólu pooperacyjnego i krótszą rekonwalescencję, a dla lekarzy - wyższą precyzję podczas zabiegów.

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Po trzech meczach bez zwycięstwa BKS Bodaczów wrócił na zwycięską ścieżkę. W sobotę, w hicie kolejki, zespół dowodzony przez trenera Krzysztofa Hadło pokonał u siebie Andorią Mircze 2:1

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara
na sygnale

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara

Samochód marki jaguar, alufelki oraz elektronarzędzia o łącznej wartości blisko 20 tys. zł z jednego z garaży w Radzyniu Podlaskim ukradła trójka mieszkańców Lublina. Skradzione auto ze zmienionymi tablicami rejestracyjnymi odnalazło się w Lublinie.

Koncert symfoniczny utworów skomponownaych przez polskich kompozytorów 11 listopada zakończy puławski festiwal Wszystkie Strony Świata
Puławy

Sportowo i symfonicznie. Puławy zapraszają na Święto Niepodległości

We wtorek, 11. listopada Miasto Puławy zaprasza wszystkich zainteresowanych uroczystości patriotyczne w tym zmagania sportowe oraz biletowany koncert Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Częstochowskiej.

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Brutalny, niczym niesprowokowany atak na leśnej ścieżce za ul. Wróblewskiego w Puławach. Dwóch nastolatków uzbrojonych w kij bejsbolowy i nóż, atakowało przechodniów. 67-latek trafił do szpitala. Sprawcy trafili już za kratki.

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień
kontrowersje

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień

W sobotę Motor Lublin po emocjonującym meczu zremisował na własnym stadionie z Wisłą Płock 1:1. Lublinianie przez długi czas byli bardzo nieskuteczni, a gdy już trafili po raz drugi do siatki rywala sędzia Damian Sylwestrzak po analizie VAR anulował trafienie. W poniedziałek żółto-biało-niebiescy pokazali treść pisma jakie zostało wysłane do Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Obchody Narodowego Święta Niepodległości w Chełmie rozpoczną się o godzinie 9:00 mszą świętą w Bazylice pw. Narodzenia NMP
Chełm

Hymn, defilada, bieg i koncert – Chełm w biało-czerwonych barwach

Msza w bazylice, uroczystości na Placu Łuczkowskiego, bieg uliczny i wieczorny koncert – tak Chełm uczci Narodowe Święto Niepodległości. 11 listopada miasto po raz kolejny pokaże, że pamięć o wolności to coś więcej niż tradycja.

Az-Bud Komarówka Podlaska zainkasował w weekend komplet punktów

Pogrom w Komarówce Podlaskiej, ważna wygrana Unii Żabików. Grała bialska klasa okręgowa

Unia Żabików wygrała mecz za „dziewięć” punktów. Victoria Parczew rozbiła ŁKS Łazy. Rezerwy Podlasia Biała Podlaska rozgromiły Kujawiaka Stanin 9:1, a Az-Bud Komarówka Podlaska, Red Sielczyk 8:2

Szymon Zawisza z Wierzchoniowa to aktualny Mistrz Polski cross country w klasie 85 ccm i jeden z najbardziej utalentowanych motocyklistów offroadowych w swojej katogorii wiekowej
Magazyn

Motocykle kocha od dziecka. Zdobył tytuł Mistrza Polski

Szymon Zawisza, czternastolatek z Wierzchoniowa w powiecie puławskim na motocyklach jeździ od trzeciego roku życia. Pasję zaszczepił w nim ojciec Michał, który o enduro, czy wyścigach cross country może rozmawiać godzinami. Plan na przyszły rok? Nowy motocykl i debiut w wyższej klasie.

Astra Leśniowice dopisała do swojego dorobku kolejne trzy punkty

Astra Leśniowice mistrzem jesieni w chełmskiej klasie okręgowej

W ostatniej kolejce rundy jesiennej komplet punktów zainkasowały: Unia Rejowiec, Astra Leśniowice, GKS Łopiennik, Chełmianka II Chełm i Kłos Gmina Chełm

Zapalił się drewniany dom. Strażacy znaleźli ciało staruszki
na sygnale

Zapalił się drewniany dom. Strażacy znaleźli ciało staruszki

Dzisiaj rano w gminie Rokitno w powiecie bialskim doszło do pożaru parterowego, drewnianego domu. Życia 93-latki nie udało się uratować.

Wiemy kiedy Motor Lublin zmierzy się w zaległym meczu z Jagiellonią Białystok

Wiemy kiedy Motor Lublin zmierzy się w zaległym meczu z Jagiellonią Białystok

W poniedziałek Departament Logistyki Rozgrywek wyznaczył terminy trzech zaległych spotkań PKO Bank Polski Ekstraklasy

PKO BP EKSTRAKLASA
15. KOLEJKA

Wyniki:

Arka Gdynia  - Lech Poznań 3-1
GKS Katowice - Piast Gliwice 1-3
Korona Kielce - Raków Częstochowa 1-4
Lechia Gdańsk - Widzew Łódź 2-1
Legia Warszawa - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1-2
Motor Lublin - Wisła Płock 1-1
Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok 1-2
Radomiak Radom - Cracovia 3-0
Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze 2-0

Tabela:

1. Górnik 15 29 26-14
2. Jagiellonia 14 27 27-18
3. Wisła Płock 14 26 19-10
4. Raków 14 23 20-18
5. Radomiak 15 22 28-24
6. Cracovia 14 22 21-17
7. Zagłębie 14 21 27-18
8. Lech 14 21 23-23
9. Korona 15 20 17-16
10. Arka 15 18 13-26
11. Legia 14 17 16-15
12. Widzew 15 17 22-23
13. Katowice 15 17 21-27
14. Pogoń 15 17 21-27
15. Motor 14 16 19-24
16. Lechia 15 13 25-32
17. Bruk-Bet 15 13 19-29
18. Piast 13 11 13-16

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!