Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ekstraklasa

25 sierpnia 2024 r.
9:40

Grzegorz Koprukowiak (Motor Lublin): Ekwiwalenty za młodego zawodnika to niekiedy kwoty z kosmosu

(fot. lukisz)

Rozmowa z Grzegorzem Koprukowiakiem, dyrektorem akademii Motoru Lublin i wicedyrektorem sportowym klubu

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Jak ma w tym sezonie wyglądać druga drużyna Motoru?

– To drużyna, w której przede wszystkim jest sporo młodzieży z roczników 2005 i 2006. Mamy też zawodników z 2008. Tylko kilku jest starszych. Chcemy, żeby to był najstarszy rocznik akademii, ale też półpiętro przed pierwszym zespołem. Chciałbym docenić także pracę pierwszej drużyny, angażującej się w ten projekt. Trener Mateusz Stolarski jest bardzo zaangażowany w dwójkę. Tak samo Gert Remmel. Stąd też wynikał pomysł, by moje obowiązki były dzielone pomiędzy pierwszym i drugim zespołem i zaczyna to działać. Tego typu otwartość na wspólne działanie, jest czymś powszechnie niespotykanym. Dwa tygodnie temu 10 chłopców z akademii trenowało z jedynką, w kolejnym dwóch. Bardzo często są to piłkarze wyznaczeni przez sztab pierwszego zespołu, ale „dwójka” ma też dowolność by samodzielnie ich wskazywać. Chcemy, żeby dwójka pracowała w zbliżonym stopniu, jak jedynka, to ma działać jak mechanizm naczyń połączonych.

  • Jakie są cele zespołu rezerw? Czy docelowo chcecie, żeby Motor II występował w jak najwyższej lidze?

– To marzenie, żeby drugi zespół był jak najwyżej, ale ja podchodzę do tego tematu realnie. To jest proces długofalowy, którego nie zrobimy w dwa miesiące. Wiemy, że to młodzi zawodnicy i startujemy dopiero z wieloma kluczowymi zmianami. Stworzyliśmy wysokie standardy pracy. Dbam o to, by je egzekwować. Trzeba ewaluować system pracy, obserwować trenerów i wprowadzać kolejne zmiany. Docelowo byłoby fantastycznie gdyby rezerwy grały jak najwyżej.

  • Ale utrzymanie już chyba musi, w lecie udało się wzmocnić zespół ciekawymi, młodymi piłkarzami, jak chociażby Jan Sobczuk...

– Wzmocniliśmy drugi zespół młodymi zawodnikami, to był cel. Janka Sobczuka znam jeszcze z czasów mojej pracy z Legii. Jest bramkarzem, który może być wiodącą postacią drużyny. Jest też Wiktor Lenard, bramkostrzelny chłopak. To zawodnik, który wpisuje się w nasza filozofię. Dodatkowo Kamil Mazur – środkowy obrońca z rocznika 2005 powracający ze Stali Rzeszów i Konrad Kraska. Zawodnik z 2007 rocznika, który kilka lat temu zamienił Górnik Łęczna na Legię. To ciekawe nazwiska. Docelowo dbamy o to, by byli to zawodnicy Lubelszczyzny, ale nie tylko. Dołączył do nas bardzo ciekawy lewy wahadłowy Dawid Kalbarczyk z rocznika 2005. To zawodnik z moich prywatnych, wieloletnich obserwacji. 19-latek przez ostatnie lata grał w Polsce, ale jest również w systemie skautingu Bayernu Monachium z którym już kilkukrotnie uczestniczył w przygotowaniach z drużynami młodzieżowymi. Uznaliśmy, że to ciekawy zawodnik, któremu przedstawiona została ścieżka rozwoju.

  • Jak druga ma funkcjonować w kontekście pierwszej?

– To ma być metoda naczyń połączonych. Wymagam od sztabu drugiej drużyny, żeby cały czas byli w kontakcie z pierwszym zespołem, by czerpać standardy pracy, doświadczenie, inspiracje, metodologię, systematyzował codzienną pracę. To też szansa na rozwój naszych młodych trenerów. Jest też wyznaczona grupa wiodących trenerów akademii, którzy w niektórych sytuacjach mogą być zaangażowani w proces szkoleniowy pierwszej drużyny. To także istotne w kontekście tworzenia modelu gry akademii. Długofalowo patrząc, chcemy maksymalnie ujednolicić metody pracy. To pozwoli na skrócenie procesu adaptacji zawodników do wymagań pierwszego zespołu.

  • Prezes Jakubas mówił o ściąganiu do akademii Motoru zawodników w wieku 12-16 lat. Co z tego wyszło?

– Zalazłem wielu młodych graczy, którzy dołączyli do młodszych roczników. Niejednokrotnie była to duża walka. Konkurencja jest duża, a do tego ma już wydreptane ścieżki, którymi przez wiele lat nie podążał Motor, nie raz zderzyliśmy się ze ścianą. Mimo wszystko ściągnęliśmy do nas ciekawych zawodników. W tym okienku zaangażowaliśmy w to także naszych trenerów, którzy znają zawodników. Pozytywnie zadziałał też nasz system poleceń zawodników, który uruchomiliśmy kilka tygodni temu. Sygnałów o interesujących graczach pojawiło się dużo. W ciągu kilku najbliższych tygodni wystartuje projekt wolontariacki, połączony z kursem. Chcemy mieć 30-40 wolontariuszy na terenie województwa, którzy będą pierwszym sygnałem dla nas, że w mniejszych środowiskach jest zawodnik którego warto zobaczyć. Po uzyskaniu takiego sygnału, wyślemy tam skauta, którego zadaniem będzie ocena zawodnika. Następnie taki zawodnik przejdzie przez minimum cztery pary oczu – wolontariusza, skauta, trenera rocznika i moje. Proces skautingu działa wtedy, gdy jest usystematyzowany i zorganizowany.

  • Ilu jest tych zawodników, którzy wzmocnili akademię...

– Praktycznie w każdym roczniku jest taki nowy zawodnik. Tak się złożyło, że to w dużej mierze chłopcy z Lubelszczyzny. My chcemy to robić w naturalny sposób, bo tylko taki jest dobry dla zawodnika. To nie działa jak w Football Managerze, że się wyrywa dowolnego zawodnika ze środowiska i się go przenosi. Proces rozwoju musi odbywać się z poszanowaniem tego, jaki zawodnik ma charakter, mental, jakie jest jego otoczenie, środowisko. Mamy jednego chłopaka z Zamościa, który dołączył do 2014 rocznika, To bardzo zdolny zawodnik. Tak się składa, że ma siostrę, która studiuje w Lublinie. Dlatego nie potrzebował bursy, ale jesteśmy w stanie wesprzeć rodziców i z nimi współpracować. Jest też kolejny gracz, 2008 rocznik, ciekawy piłkarz, który trenował już z drugim zespołem. Ma zapewnioną bursę, wyżywienie i szkołę. Ogromnym wsparciem obdarzyła nas pani dyrektor z Liceum Ogólnokształcącego nr 7 na Farbiarskiej. Zawodnicy bez problemu trafiają do pierwszej i drugiej klasy, z czego pierwsza jest klasą sportową – naszym nowym projektem pozwalającym na polepszenie standardów.

  • Budżet na takie poszukiwania jest wysoki?

– Nie patrzę na to w ten sposób. Posiadanie możliwości finansowych nie oznacza trwonienia środków, tylko mądrego zarządzania nimi i inwestowania w takie obszary, które z czasem będą przynosić korzyści. Jesteśmy klubem Ekstraklasy i niekiedy ekwiwalenty są kwotami z kosmosu – po 40-50 tysięcy za zawodnika. Jednak dosyć sprawnie negocjujemy i większość klubów z którymi rozmawiamy ma świadomość, że tego typu wynagrodzenie za kilkunastoletniego zawodnika jest absurdalne. Proszę postawić się w sytuacji nastolatka chcącego grać w Motorze, otrzymującego tutaj dobre standardy rozwoju, wsparcie i szansę na treningi w Ekstraklasowym klubie. Transfer takiego zawodnika to koszt już całkiem niezłego auta. Podczas gdy klub z pierwszej ligi za tego samego piłkarza zapłaci o dużo mniej tylko dlatego, że gra w niższej lidze. Za pieniądze można zbudować wiele, ale ja chcę, żeby w Motorze pracowali ludzie z sercem i pasją, którzy nie będą patrzeć tylko na pieniądze ale i na rozwój i szansę rozwoju. W ten sposób działamy. Staramy się pozyskiwać fundusze z zewnątrz, udało się uzyskać wsparcie z ministerstwa sportu, niemal 800 tysięcy złotych. Mamy wielu sponsorów, którzy okazują chęć pomocy i angażują się w projekt. Staramy się zarażać ludzi naszą pasją. Otoczenie widzi, że idzie to w dobrym kierunku. W ramach wewnętrznego budżetu sobie spokojnie radzimy.

  • Z jakich klubów udało się wyciągnąć piłkarzy?

– Nie chcę mówić konkretnych nazw, to nasza wewnętrzna tajemnica. Nie chcemy też, żeby konkurencja zaczęła tam działać. Głównie chłopcy z regionu, patrzymy na Lublin i akademie, które są tutaj. Dodatkowo na miasta regionu: Hrubieszów, Zamość, Radzyń Podlaski czy Puławy. Stamtąd też mamy zawodnika z 2011 rocznika, który przyjedzie do nas na testy. W każdym roczniku się wzmacniamy. W procesie skautingu częścią obowiązków obarczam także trenerów, bo uważam, że najlepiej znają swoje roczniki i mają być w to zaangażowani. Tym bardziej, że piłka młodzieżowa to relacje z podopiecznymi. Trener jest przede wszystkim pedagogiem, wychowawcą i autorytetem. Uważam, że trener powinien być zaangażowany w pracę grupy i kontakt z rodzicami. To nie tylko treningi i praca na boisku.

  • Do jakich szkół trafiają ci młodzi zawodnicy?

– Na terenie Lublina mamy klasę sportową w szkole podstawowej, z tej współpracy nie rezygnujemy. Zawarliśmy także porozumienie o współpracy z liceum numer 7. Chodzi o to, żeby stwarzać zawodnikom możliwości, ale z poszanowaniem naturalnego środowiska. Jesteśmy na początku drogi. Mam ambitny plan, ale wszystko wymaga czasu. Już teraz bardzo dużo udało się zrobić, ale jeszcze wiele pracy przed nami.

  • Jak obecnie wygląda sytuacja z przedszkolami Motoru?

– Przedszkola są bardzo rozwojowym projektem akademii. Zarówno pod kątem tworzenia oferty komercyjnej, ale także działalności szkoleniowej u podstaw. Mówiąc prościej – poza pozyskiwaniem zawodników, musimy także sami ich wychowywać. Przedszkole do tej pory działało wyłącznie na LAF-ie, to jest taki dom przedszkoli, tam projekt startował. Planujemy otworzyć drugą grupę na Rusałce, która będzie trenowała w sobotę, LAF w niedzielę. Nie ukrywam, że chcemy też zaangażować w ten projekt kluby partnerskie, bo niektórym z rodziców łatwiej jest dojechać np. do Ciecierzyna niż na LAF.

  • Czy będzie więcej klubów partnerskich z Lublina?

– Chcemy nawiązywać takie współprace. Małe kluby i akademie szkolą do konkretnego etapu. Uważam, że w interesie takiej szkółki jest, żeby wychowanek który osiągnął już szczyt możliwości w dotychczasowym środowisku, wszedł na dalszy etap rozwoju w Motorze – gdzie ma perspektywę dojścia do seniorów.

  • Kiedy realnie można się spodziewać, że pierwszy wychowanek pojawi się w składzie Motoru?

– Moim marzeniem jest, żeby taka sytuacja nastąpiła, jak najszybciej, ale mam też świadomość, że to nie jest kilkumiesięczny proces. Dziś tworzymy fundamenty. Jeszcze raz powiem: świetną współpracą wykazują się Mateusz Stolarski, Gert Remmel oraz sztab pierwszej drużyny. Kwestią nad którą bardzo pracujemy, to poziom szkolenia drugiego zespołu. Wymagam żeby była tam duża intensywność, żeby chłopcy byli gotowi wejść do jedynki, tam się rozwinąć, zaadoptować się do wymagań, poczuć ten poziom. Gdy ten proces będzie działał dobrze, doczekamy się debiutu. Uważam, że jest wielu młodych, których możemy widzieć w jedynce. Czas pokaże, kiedy to się wydarzy. Nie ukrywam też, że bardzo liczę na Sebastiana Kozieja i sytuację w jakiej się znajduje uważam za spory sukces. Muszą państwo wiedzieć, że Koziej był bardzo bliski odejścia. W związku z brakiem kontaktu, po 30 czerwca mógł od nas odejść za groszowy ekwiwalent wynikający z deklaracji gry amatora. Zgłaszały się po niego kluby z pierwszej, drugiej i trzeciej ligi, a my nie mielibyśmy nic do powiedzenia, bo formalnie byłby już wolnym zawodnikiem. Sporo czasu zajęło by przekonać Sebastiana i jego rodziców do pozostania. Zaproponowaliśmy mu kontrakt i osobiście zobowiązałem się otoczyć go opieką. Sebastian ma bardzo duże umiejętności i dobry charakter. W jego grze urzeka boiskowy luz i fantazja rodem z podwórka. Uwielbia być przy piłce, cieszyć się grą i szukać nieszablonowych rozwiązań. To bardzo zdolny chłopak. Chcąc jak najszybciej zaadoptować go do wymagań ekstraklasy, wypożyczyliśmy go do Wisły Puławy. Ma tam szansę trenować pod okiem trenera Maćka Tokarczyka i rywalizować na szczeblu centralnym przeciwko takim zespołom jak Zagłębie Sosnowiec, Podbeskidzie, Wieczysta czy KKS Kalisz. Na dziś, obserwując grę Sebastiana wierzę, że to był strzał w dziesiątkę i wierzę, że za jakiś czas doczekamy się jego gry w seniorach Motoru.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Miał blisko 5 kg amfetaminy. Uciekając potrącił policjantów

Miał blisko 5 kg amfetaminy. Uciekając potrącił policjantów

Grupa ze Śląska rozprowadzającej narkotyki całym kraju. Lubelscy policjanci zatrzymali 4 osoby: u jednej znaleziono prawie 5 kilogramów amfetaminy.

Kalejdoskop dźwięków w Teatrze Starym
koncert
9 kwietnia 2025, 19:00

Kalejdoskop dźwięków w Teatrze Starym

Nene Heroine to jazzowo-psychodeliczny kolektyw pochodzący z Gdańska, który w środę (9 kwietnia) w Teatrze Starym zaprezentuje nowoczesne oblicze jazzu. Występy na żywo Nene Heroine są cenione przez publiczność z powodu spontaniczności i muzycznej energii.

zdjęcie ilustracyjne

Wypadek w pracy? ZUS zwiększył stawki odszkodowania

Od kwietnia wzrosła kwota odszkodowania z ZUS za każdy procent uszczerbku na zdrowiu w wyniku wypadku przy pracy lub choroby zawodowej. Obecnie można liczyć na 1636 zł odszkodowania. To o 205 złotych więcej niż dotychczas.

W tym powiecie w nocy chwyci przymrozek

W tym powiecie w nocy chwyci przymrozek

A jednak to jeszcze niepełnoprawna wiosna. Tej nocy mogą pojawić się przymrozki w jednym z powiatów województwa lubelskiego.

Przebudowa ulicy Samsonowicza. W czwartek kolejne utrudnienia dla kierowców

Przebudowa ulicy Samsonowicza. W czwartek kolejne utrudnienia dla kierowców

Trwa przebudowa ulicy Samsonowicza na lubelskim Wrotkowie. Od czwartku kierowców czekają kolejne utrudnienia.

Skazany przed laty pseudokibic schował się w łóżku

Skazany przed laty pseudokibic schował się w łóżku

Kolejny pseudokibic zatrzymany do sprawy śmiertelnego pobicia. To sprawa z 2016 roku, gdy w wyniku starcia pseudokibiców drużyn z Lublina i Stalowej Woli na drodze w powiecie radomskim śmierć poniósł 33-latek ze Stalowej Woli.

Marcin Romanowski

Zwrot w sprawie Marcina Romanowskiego. Prokuratura nie odpuszcza

Prokuratura wydała Europejski Nakaz Dochodzeniowy wobec posła PiS Marcina Romanowskiego - poinformowała w środę rzeczniczka prokuratora generalnego Anna Adamiak. Treść wniosku nie jest na ten moment znana.

Wymiana drzwi zewnętrznych - praktyczny poradnik

Wymiana drzwi zewnętrznych - praktyczny poradnik

Wymiana drzwi zewnętrznych to inwestycja, która znacząco wpływa na bezpieczeństwo i estetykę domu lub mieszkania. Drzwi wejściowe stanowią nie tylko funkcjonalny element budynku, ale również wizytówkę domu. Właściwy wybór oraz prawidłowy montaż drzwi zewnętrznych pozwoli nam cieszyć się komfortem i bezpieczeństwem przez długie lata. Niezależnie od tego, czy wymieniasz drzwi wejściowe w domu jednorodzinnym, czy w bloku, ten poradnik przeprowadzi Cię przez najważniejsze aspekty tego procesu.

Z Jarosławem Niemcem o kopalni "Bogdanka"
Dzień Wschodzi
film

Z Jarosławem Niemcem o kopalni "Bogdanka"

O przyszłości kopalni „Bogdanka”, wielkim proteście w Lublinie i wielu innych tematach rozmawiamy z Jarosławem Niemcem, związkowcem przewodniczącym Związku Zawodowego „Przeróbka”

Nowy Starbucks znajduje się przy Krakowskim Przedmieściu 12
galeria

Pierwszy na Lubelszczyźnie Starbucks otwarty

Starbucks, jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie, otwiera swoją pierwszą kawiarnię w Lublinie. Już od 2 kwietnia będzie można cieszyć się kultowymi napojami w nowoczesnym wnętrzu przy ul. Krakowskie Przedmieście. Na pierwszych gości czeka niespodzianka.

Jak działają systemy bezpieczeństwa w nowoczesnych samochodach?

Jak działają systemy bezpieczeństwa w nowoczesnych samochodach?

Motoryzacja przeszła prawdziwą rewolucję w zakresie bezpieczeństwa kierowcy oraz pasażerów. Pojazdy wyposażone są w zaawansowane technologie elektroniczne i sensory, które nieustannie monitorują otoczenie oraz zachowanie samochodu na drodze. Inteligentne systemy potrafią wykrywać potencjalne zagrożenia na długo przed tym, jak dostrzeże je ludzkie oko, a w razie potrzeby – błyskawicznie interweniują. Dzięki połączeniu nowoczesnych czujników, kamer oraz systemów komputerowych, podróżowanie stało się znacznie bezpieczniejsze niż jeszcze kilkanaście lat temu.

Kolonie letnie 2025 – lato, które zapamiętasz na długo

Kolonie letnie 2025 – lato, które zapamiętasz na długo

Wakacje to wyjątkowy czas, który każde dziecko powinno spędzić aktywnie i w inspirującym towarzystwie. Kolonie letnie 2025 z Kogis to gwarancja niezapomnianych przygód i rozwoju pasji w najpiękniejszych zakątkach Polski. Nasz zespół doświadczonych wychowawców i animatorów przygotował bogaty program, który łączy zabawę z nauką i poznawaniem świata. W nadchodzącym sezonie szczególną popularnością cieszą się wyjazdy nad polskie morze, gdzie dzieci mogą cieszyć się plażowaniem i kąpielami pod okiem ratowników, a także uczestniczyć w fascynujących zajęciach tematycznych. Równie atrakcyjne są pobyty na Mazurach i Kaszubach, gdzie natura i przygoda łączą się w jedną, niepowtarzalną całość.

Stand-up w Domu Kultury LSM – wystąpi Błażej Krajewski
stand-up
10 kwietnia 2025, 19:00

Stand-up w Domu Kultury LSM – wystąpi Błażej Krajewski

Początek kwietnia w Domu Kultury LSM będzie odjazdowy. Przygotujcie się na potężną dawkę humoru w wykonaniu Błażeja Krajewskiego. "Human" to jego nowy program, w którym z dystansem i humorem przygląda się temu, co nas wyróżnia jako ludzi.

Schizofrenię da się wyczytać z oczu? Sprawdzają to lubelscy naukowcy

Schizofrenię da się wyczytać z oczu? Sprawdzają to lubelscy naukowcy

Sztuczna inteligencja pomoże zdiagnozować schizofrenię. Lubelscy naukowcy sprawdzają, czy można tego dokonać za pomocą skanowania siatkówki.

Obywatel Rumunii jechał na Białoruś, ale wpadł w Polsce

Obywatel Rumunii jechał na Białoruś, ale wpadł w Polsce

Co obywatel Rumunii na przejściu granicznym w Terespolu miał? Fałszywe prawo jazdy i kradzione BMW. Miał też spotkanie z funkcjonariuszami z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.

PKO BP EKSTRAKLASA
25. KOLEJKA

Wyniki:

Górnik Zabrze - Motor Lublin 4-0
Jagiellonia Białystok - Lech Poznań 2-1
Pogoń Szczecin - Cracovia 5-2
Puszcza Niepołomice - Piast Gliwice 2-1
Radomiak Radom - Lechia Gdańsk 2-1
Raków Częstochowa - Legia Warszawa 3-2
Stal Mielec - Śląsk Wrocław 1-4
Widzew Łódź - GKS Katowice 1-0
Zagłębie Lubin - Korona Kielce 1-1

Tabela:

1. Raków 25 52 37-16
2. Jagiellonia 25 51 47-30
3. Lech 25 50 47-21
4. Pogoń 25 43 41-28
5. Legia 25 40 48-35
6. Górnik 25 40 36-29
7. Cracovia 25 38 44-39
8. Motor 25 36 35-44
9. Katowice 25 33 33-31
10. Piast 25 33 26-26
11. Korona 25 33 24-31
12. Radomiak 25 31 34-39
13. Widzew 25 30 28-39
14. Puszcza 25 25 24-35
15. Stal 25 23 26-38
16. Zagłębie 25 23 21-38
17. Lechia 25 21 26-44
18. Śląsk 25 18 25-39

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!