Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ekstraklasa

20 października 2024 r.
8:37

Trener Motoru Lublin: Musimy budować kulturę wsparcia zawodników, ja za nich dam się pokroić

Autor: Zdjęcie autora lukisz
Mateusz Stolarski, trener lubelskiej drużyny
Mateusz Stolarski, trener lubelskiej drużyny (fot. Motor Lublin)

Świetne widowisko na Arenie Lublin, ale kibice i piłkarze Motoru mogą odczuwać po spotkaniu z Widzewem olbrzymi niedosyt. Gospodarze prowadzili 2:0, a mimo to przegrali 3:4. Jak zawody oceniają trenerzy?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Daniel Myśliwiec (Widzew Łódź)

– Z mojej perspektywy mieliśmy wszystko czego chcieliśmy: przede wszystkim zwycięstwo i takie kwestie poboczne. Mimo że popełniliśmy sporo błędów i straciliśmy aż trzy bramki. A nie pamiętam, kiedy ostatni raz tak łatwo traciliśmy gole. Trzeba jednak przyznać, że to zasługa bardzo dobrze zorganizowanego przeciwnika. Wygraliśmy coś więcej niż trzy punkty. Na wyjeździe trudniej się punktuje, a po raz kolejny nie mogli być z nami nasi kibice i nam pomagać. Dostać dwie sztuki i wyjść z tego na dwubramkowe prowadzenie? Duży szacunek dla moich piłkarzy, dla ich mentalu. Można było kwestionować, że mamy problemy z wyjazdami, bo z jakichś przyczyn możemy się czegoś bać. Pokazaliśmy, że niekoniecznie. Problemy, które mieliśmy na podłożu organizacyjnym i jeszcze przed meczem takie niestandardowe. W tej sytuacji podnieść się po dwóch ciosach, to jest największe zwycięstwo po tych kluczowych trzech punktach.

Mateusz Stolarski (Motor Lublin)

– Myślę, że najbardziej zawiedliśmy siebie jako zespół. Mamy poczucie dużej rehabilitacji w kolejnych spotkaniach. Ze względu na to, że czasem przytrafia się słabsza seria i wtedy jesteś świadomy, że musisz ciężko pracować i możesz przegrać dwa-trzy kolejne mecze, ale robisz wszystko, żeby wygrać. Gorsze od tego jest uczucie, że wygrywasz dwa mecze i w 17 minucie trzeciego prowadzisz 2:0. I zatracasz siebie, bo wydaje się, że wszystko samo się dokończy. Oddajesz losowi, żeby do 90 minuty dograć spotkanie. Powiedziałem przed meczem, że zagramy z bardzo dobrym zespołem, zorganizowanym, który ma powtarzalny model gry i zachowania. My prowadziliśmy 2:0 po 17 minutach wykorzystując kontry. Musisz to doceniać i o to dbać. Było pewne, że Widzew będzie miał swoje momenty i że zaatakuje. To, że straciliśmy dwie bramki po stałych fragmentach gry, to one nie wynikały z gorszej organizacji czy dużych błędów, tylko z tego, że zatraciliśmy energię i trochę siebie. Mam nadzieję, że to będzie dla nas olbrzymią nauczka na przyszłość. Nie grając złego meczu, ale i bardzo dobrego. Strzeliliśmy jednak trzy gole i w takiej sytuacji nie możemy sobie pozwolić na stratę punktów. Celem Motoru jest zdobycie ich w pierwszej rundzie minimum 20. Mogliśmy się do tego celu zbliżyć, ale się nie udało.

Zmiana sytuacji o 180 stopni po bramkach na 2:0...

– Myślę, że problemem nie są gole ze stałych fragmentów, tylko czemu do tych stałych fragmentów doszło. Byliśmy w obronie niskiej, ale to była słabsza obrona niż z Lechem. Tam byliśmy agresywni w doskoku, próbowaliśmy wypychać przeciwnika, robić presję na piłkę przy dośrodkowaniach, a tutaj nie dbaliśmy o takie małe rzeczy. Co innego jest być w strukturze, a być w strukturze i wykonywać swoje zadania. Dwa rzuty rożne przeciwnik wykonał całkiem nieźle. Można się zawsze lepiej zachować, ale te stałe fragmenty były dobrze wykonane. Dlaczego jednak do nich dochodziło. Kiedy próbowaliśmy wrócić do gry, to przeciwnik wyszedł na prowadzenie. Zawsze, jak próbujesz gonić, to musisz podejmować ryzyko.

Przy wyniku 2:2, czego zabrakło...

– Do bramki na 2:2 oddaliśmy pole. Nie chcę pisać bajek, co się działo potem, bo muszę to obejrzeć. Miałem poczucie, że jest lepiej i że budzimy się ze snu, ale nie chcę wyciągać pochopnych wniosków. Na pewno pod kątem siebie i swojego zęba, który miał Motor tego brakowało. Może nam zabraknąć cech piłkarskich, możemy popełniać błędy. Musimy być jednak agresywni i musimy biegać. Od tego zaczynamy.

Co się działo w przerwie...

– Szliśmy w kierunku, żeby wrócić do zasad, które mamy. Zacząć od pracy bez piłki i potem przejmować inicjatywę. Poza kilkoma pierwszymi minutami po przerwie nie kreowaliśmy zbyt wiele. Trzeba wrócić jednak do tego, że graliśmy z naprawdę dobrym zespołem. Może Widzew ostatnio regularnie nie wygrywał, ale oni kontynuowali swoją bazę, którą mają i dostali za to nagrodę. Dobra praca i dobra gra przeciwnika powodowała, że ten mecz był, jaki był. Dopiero przez ostatnie 15 minut pod nasze dyktando. Wcześniej rywal miał swój plan i go realizował.

Transfer nowego bramkarza...

– Dlaczego szukamy winnych, że popełnił błąd? Za Legię obwiniajmy Stolarskiego, musimy kupić nowego prawego obrońcę. Obwiniajmy Kacpra Rosę za mecz z Widzewem. Samuela Mraza za to, że nie strzela i szukajmy ciągle transferów. Przestańmy narzekać na piłkarzy. Wierzmy w tych zawodników. Mam już dość obwiniania tych chłopaków za to, że popełnią jakiś błąd. To samo jeżeli chodzi o trybuny za ławką. Jeżeli tak ma wyglądać wsparcie dla zawodników. To było kapitalne widowisko, ja jako kibic chciałbym przyjść na kolejne spotkanie Motoru. Po Lechu są najlepsi, a dzisiaj? Musimy budować kulturę wsparcia zawodników, ja za nich dam się pokroić. I nie dlatego, że tak mi wypada powiedzieć, tylko dlatego, że zasłużyli na kredyt zaufania, na to, żeby popełnić błąd i na to, żeby pokazali się w ekstraklasie. Nie będziemy szukać żadnego transferu. Chyba, że Kacper złapie kontuzję. Wtedy będziemy musieli. Ja jestem dumny z tego, jak on zareagował po tym błędzie i jak wrócił do meczu.

Niepewność w defensywie...

– Mogliśmy wpaść w pułapkę strefy komfortu, bo nie mieliśmy tej energii i agresywności, z czego słyniemy. Muszę jednak obejrzeć mecz, czy było elektrycznie, czy inaczej, nie chcę opowiadać bajek.

Wsparcie dla Kacpra Rosy z trybuny H...

– Uważam, że wsparcie kibiców jest nieocenione. I chciałbym, żeby to było kontynuowane. Jak mówi hasło Motor United, razem robimy te wszystkie wielkie rzeczy. To było kapitalne, co zrobiła trybuna H, a do tego podłączył się stadion. Jestem dumny dla jakiego klubu i kibiców mogę pracować. Chodzi jednak o takie pojedyncze głosy, które niosą się z różnych okolic stadionu. Oczywiście, każdy kibice ma prawo do wyrażania swojej opinii. Jest jednak takie powiedzenie, którym się kieruję: jeżeli nie jesteś z nami, kiedy przegrywamy, to nie masz prawa być, kiedy wygrywamy. Chciałbym, żeby te dwa procent kibiców miało takie postrzeganie sytuacji, jak te 98 procent. Kultura klubu jest ważna, wsparcia, gry zespołu, bo zespół musi zapracować na kredyt zaufania, a kibice u których kredyt uda się wyrobić sami będą chcieli nas wspierać. Trybuny jako całość, to życzyłbym każdej drużynie i trenerowi takich trybun.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

PKO BP EKSTRAKLASA
15. KOLEJKA

Wyniki:

Arka Gdynia  - Lech Poznań 3-1
GKS Katowice - Piast Gliwice 1-3
Korona Kielce - Raków Częstochowa 1-4
Lechia Gdańsk - Widzew Łódź 2-1
Legia Warszawa - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1-2
Motor Lublin - Wisła Płock 1-1
Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok 1-2
Radomiak Radom - Cracovia 3-0
Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze 2-0

Tabela:

1. Górnik 15 29 26-14
2. Jagiellonia 14 27 27-18
3. Wisła Płock 14 26 19-10
4. Raków 14 23 20-18
5. Radomiak 15 22 28-24
6. Cracovia 14 22 21-17
7. Zagłębie 14 21 27-18
8. Lech 14 21 23-23
9. Korona 15 20 17-16
10. Arka 15 18 13-26
11. Legia 14 17 16-15
12. Widzew 15 17 22-23
13. Katowice 15 17 21-27
14. Pogoń 15 17 21-27
15. Motor 14 16 19-24
16. Lechia 15 13 25-32
17. Bruk-Bet 15 13 19-29
18. Piast 13 11 13-16

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!