(fot. GORNIK.LECZNA.PL)
Runda jesienna na zapleczu PKO BP Ekstraklasy nieuchronnie dobiega końca. W ostatnim domowym meczu pierwszej części sezonu Górnik Łęczna zmierzy się z Chrobrym Głogów
Rozgrywki Fortuna I Ligi niebawem osiągną półmetek. Górnik Łęczna w ostatnich tygodniach złapał zwyżkę formy. Po dwóch wygranych z rzędu łęcznianie utrzymali status niepokonanych, ale remis w minionej kolejce w Sosnowcu przeciwko tamtejszemu Zagłębiu rozpatrywany był w kategorii dużego rozczarowania. Po pierwsze zielono-czarni w minioną niedzielę, przez ponad 60 minut grali w przewadze jednego zawodnika. Po drugie komplet punktów stracili w doliczonym czasie gry na skutek braku należytej koncentracji przy rzucie rożnym dla rywali, którzy zdobyli po nim gola na 2:2. – Po tym meczu pozostaje duży niedosyt. Nie wiem czy lepiej mógł się nam ułożyć. Prowadziliśmy, a przeciwnik grał w osłabieniu. Wydawało się, że było wszystko żeby przełamać wyjazdową niemoc [Górnik w tym sezonie nie wygrał jeszcze w gościach –red.] – powiedział wyraźnie rozgoryczony po spotkaniu w Sosnowcu Siergiej Krykun cytowany przez klubowy portal.
Po meczu z Zagłębiem zielono-czarni wrócili więc do Łęcznej w nienajlepszych nastrojach i rozpoczęli przygotowania do kolejnego meczu o punkty. W najbliższą niedzielę podopieczni trenera Marcina Prasoła zagrają u siebie z Chrobrym Głogów. I czeka już trudne wyzwanie.
Chrobry w minionym sezonie dostał się do barażów o PKO BP Ekstraklasę. W półfinale Głogowianie niespodziewanie pokonali na wyjeździe Arkę Gdynia 2:0, a w finale w Kielcach ulegli tamtejszej Koronie 2:3 dopiero po dogrywce. Wówczas za wyniki głogowian odpowiadał jeszcze Ivan Djurdjević. Po zakończeniu sezonu Serb trafił do Śląska Wrocław, a za wyniki Chrobrego zaczął odpowiadać Marek Gołębiewski. I trzeba przyznać, że kontynuuje on dobrą pracę z zespołem. Głogowianie obecnie zajmują szóste miejsce w tabeli z dorobkiem 24 punktów, a większość z nich zdobyła na wyjazdach (pięć zwycięstw, jeden remis i dwie porażki). Te statystyki pokazują, że piłkarzy Górnika w najbliższej kolejce czeka trudne zadanie. – Musimy poprawić koncentrację i wykończenie sytuacji. W Sosnowcu stwarzaliśmy ich sobie sporo i nie mogliśmy postawić kropki nad i. Teraz gramy z Chrobrym u siebie i musimy zdobyć trzy punkty – przekonuje Krykun.
Początek niedzielnego meczu zaplanowano na godzinę 18. Bilety na mecz można nabywać między innymi w kasach biletowych. Będą one czynne w piątek (godz. 13-17, kasa numer 1), sobotę (10-14 – kasa numer 1), niedzielę (13-19 – kasa numer 1, 16.30-18.30 – pozostałe kasy). Spotkanie będzie można obejrzeć także na platformie Polsat Box Go. Link do płatnej transmisji internetowej będzie znajdować się także na oficjalnym portalu klubu z Łęcznej.