

Wszystkie zakręty i nierówności. Twórcy gry F1 25 chwalą się efektami zastosowania technologii LIDAR do skanowania torów wyścigowych.

Przy grach z samochodami w roli głównej trudno znaleźć bardziej doświadczone studio niż Codemasters.
To Brytyjczycy stoją za takimi seriami jak GRID, DIRT, TOCA Race Driver, Colin McRae Rally czy wreszcie F1. Tylko ta ostatnia seria (od 2010 roku) doczekała się piętnasty odsłon.
Czas na kolejną, czyli F1 25.
Gra doczekała się obszernego materiału z rozgrywka, gdzie komentator F1 Alex Jacques wspólnie z Mattem Gallagherem pokazują najważniejsze zmiany i nowości.
Obaj mówią między innymi o technologii skanowania LIDAR, która wykorzystano do przeniesienia torów do gry. Podczas weekendów wyścigowych F1 zeskanowano obiekty w Bahrajnie, Miami, Melbourne, Suzuce i Imoli. Dzięki temu każdy budynek, bariery bezpieczeństwa, kamery telewizyjne, stanowiska porządkowych, billboardy i strefy dla kibiców mają być jak najwierniej odwzorowane w grze.
A dotyczy to – co jeszcze ważniejsze – samej nawierzchni torów. Wszystkie nierówności i zakręty mają być idealnie odwzorowane.
– Technologia LIDAR zapewnia niespotykany poziom detali, aby gracze mogli doświadczyć jak największej immersji w świat F1 podczas weekendu wyścigowego – komentuje Gavin Cooper, Creative Director w Codemasters.
Gra F1 25 będzie dostępna na PC, PlayStation 5 i Xbox Series X|S od 30 maja. A na pierwszym gameplay'u gra prezentuje się tak:
