Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Starcie naszych trzecioligowców w Chełmie zakończyło się remisem 1:1. Chełmianka była lepsza, ale zmarnowała kilka dogodnych sytuacji. Dlatego z samego wyniku bardziej zadowoleni są piłkarze beniaminka z Tomaszowa Lubelskiego.
Udany występ w ostatnim sparingu zanotowali piłkarze ze Świdnika. Avia pokonała na wyjeździe Legionovię Legionowo 1:0. Trener Łukasz Mierzejewski nie mógł jednak skorzystać z kilku zawodników, dlatego w meczu wzięło udział tylko 14 piłkarzy. A już za tydzień żółto-niebiescy rozpoczną ligę od bardzo ciekawego spotkania ze Stalą Stalowa Wola.
W ostatnim meczu kontrolnym przed startem nowego sezonu drużyna z Radzynia Podlaskiego musiała się zadowolić remisem z Olimpią Zambrów. Orlęta Spomlek prowadziły 2:0, ale ostatecznie zawody zakończyły się wynikiem 3:3.
Ciekawy mecz kontrolny w Świdniku. Trzecioligowa Avia przegrywała z występująca klasę rozgrywkową niżej Świdniczanką 1:2 do przerwy. Po zmianie stron podopieczni Łukasza Mierzejewskiego zdominowali jednak przeciwnika i wygrali ostatecznie 4:2.
Piłkarze Tomasza Złomańczuka w sobotę pokonali ligowego rywala z Radzynia Podlaskiego 3:1. Klub z Chełma może być zadowolony z korzystnego wyniku, ale rywale też mają trochę powodów do radości.
W starciu beniaminków grupy czwartej III ligi Tomasovia musiała uznać wyższość Korony Rzeszów. Drużyna Pawła Babiarza była częściej przy piłce, miała więcej sytuacji, ale lepszą skutecznością wykazali się rywale. I ostatecznie wygrali 2:1.
Bardzo ciekawy transfer klubu ze Świdnika. We wtorek wieczorem Avia poinformowała o podpisaniu kontraktu z Sebastianem Sprawką, który do tej pory występował w czwartoligowym Granicie Bychawa.
Udany występ piłkarzy Mikołaja Raczyńskiego w drugim meczu kontrolnym. Tym razem drużyna z Radzynia Podlaskiego pokonała czwartoligowca z grupy mazowieckiej – Tygrysa Huta Mińska 5:1. Co ciekawe, Orlęta po 39 minutach prowadziły aż 5:0.
To była pracowita sobota dla piłkarzy Tomasza Złomańczuka. Biało-zieloni rozegrali dwa sparingi. Najpierw pokonali na stadionie przy Al. Zygmuntowskich Lubliniankę 3:1. A kilka godzin później okazali się lepsi także od Motoru II Lublin (4:1)
Piłkarze z Tomaszowa Lubelskiego mogli w sobotę sprawdzić się na tle mocnego trzecioligowca. I wypadli całkiem nieźle. Drużyna Pawła Babiarza zremisowała w Świdniku z Avią 1:1.
Kolejna dobra wiadomość dla kibiców ze Świdnika. Avia nie straci swojego podstawowego zawodnika. Dominik Maluga, bo o nim mowa przebywał na testach w drugoligowym Zniczu Pruszków. Mimo to zdecydował się na pozostanie w ekipie żółto-niebieskich. 26-letni skrzydłowy podpisał nowy, roczny kontrakt.
Beniaminek III ligi nie miał wielkich problemów z Hetmanem. Piłkarze Pawła Babiarza wygrali w Zamościu 3:0, a spokojnie mogli strzelić kilka kolejnych goli. Jak podkreśla szkoleniowiec wynik nie był jednak najważniejszy.
Pierwszy mecz kontrolny mają za sobą także piłkarze Avii. Podopieczni Łukasza Mierzejewskiego po niezłym występie pokonali Polonię Warszawa 3:2.
W sobotę pierwszy mecz kontrolny rozegrali piłkarze Mikołaja Raczyńskiego. Orlęta Spomlek pokonały Huragan Międzyrzec Podlaski 4:2. W drużynie biało-zielonych w letnim okienku transferowym dojdzie do wielu zmian.
Przed nowym sezonem nie zanosi się na duże zmiany w kadrze Tomasovii. Beniaminek do tej pory pożegnał się jedynie z jednym zawodnikiem – Hubertem Sałamachą. Odejść może jeszcze tylko Jakub Szuta, który przebywa na testach w drugoligowym Motorze Lublin. Poza tym trener Paweł Babiarz zatrzyma w drużynie wszystkich najważniejszych zawodników.
Chełmianka ma za sobą najlepszy sezon w historii klubu. Zmagania w rozgrywkach 2020/2021 biało-zieloni zakończyli tuż za plecami Wisły Puławy. W 40 meczach drużyna Tomasza Złomańczuka wywalczyła 73 punkty. W lecie wielkich zmian w kadrze drużyny nie będzie. Z klubem pożegnał się przede wszystkim Tomasz Brzyski, ale ekipa z Chełma dokonała już dwóch ciekawych wzmocnień.
Dopiero ruszyły przygotowania do sezonu 2021/2022, ale sporo można już powiedzieć na temat sytuacji kadrowej Avii. Działacze klubu ze Świdnika na pewno w ostatnich tygodniach nie próżnowali. Udało się przedłużyć umowy z kluczowymi zawodnikami: Wojciechem Białkiem, Pawłem Ulicznym, czy Mateuszem Kompanickim. A nowymi piłkarzami żółto-niebieskich zostaną: Adrian Popiołek (Stal Kraśnik), Marcin Świech i Łukasz Najda (obaj Lewart Lubartów).
Wielkie emocje w ostatniej kolejce grupy czwartej! Długo wydawało się, że Orlęta Spomlek i Lewart zapewnią sobie utrzymanie, a spadnie Podlasie. Tymczasem białczanie walczyli do końca i wyciągnęli wynik meczu z Sokołem Sieniawa z 2:3 na 4:3. A skoro ekipa z Lubartowa uległa u siebie Wisłoce Dębica 0:2, to właśnie beniaminek musiał pogodzić się ze spadkiem
Efektowne pożegnanie z III ligą w Puławach. Wisła ponownie wystąpiła bez wielu ważnych zawodników, ale i tak wygrała mecz ligowy numer 30 w tym sezonie. W sobotę rozbiła KSZO aż 7:1. Dzięki temu drużyna Mariusza Pawlaka zakończyła rozgrywki z bilansem bramkowym 100-31.
W swoim ostatnim meczu w III lidze Stal pokonała na swoim boisku Jutrzenkę Giebułtów 5:1. Tym samym drużyna trenera Marcina Wróbla na koniec sezonu 2020/2021 przełamała fatalną passę spotkań w roli gospodarza. Poprzednio niebiesko-żółci z kompletu punktów w Kraśniku cieszyli się… 20 marca, kiedy pokonali Wisłokę Dębica 2:0. W siedmiu kolejnych meczach u siebie zanotowali: trzy remisy i cztery porażki.
Konia z rzędem temu, kto przewidział wynik środowego finału Pucharu Polski na szczeblu województwa lubelskiego. Faworytem była zdecydowanie Chełmianka. Tymczasem drugi raz z rzędu puchar wywalczyli piłkarze Orląt Spomlek, którzy rozbili trzecioligowego rywala aż… 5:0.
Bardzo ciekawa końcówka sezonu dla kibiców z Radzynia Podlaskiego. Orlęta Spomlek w środę zmierzą się w ramach finału Pucharu Polski na szczeblu LZPN z Chełmianką (godz. 17.30). A w niedzielę piłkarzy Mikołaja Raczyńskiego czeka ligowe starcie z Avią Świdnik (również 17.30). Nawet zwycięstwo w tym meczu może jednak nie wystarczyć do zachowania ligowego bytu.
Jeszcze kilkanaście dni temu Hetman niespodziewanie zaczął odbierać rywalom punkty. W czterech występach dopisał do swojego konta siedem „oczek”. Niestety, dobra seria szybko się skończyła. W sobotę ekipa z Zamościa doznała już czwartej porażki z rzędu. Tym razem lepsza okazała się Siarka Tarnobrzeg, która wygrała na wyjeździe 3:0.
Sobotni mecz w Wólce Pełkińskiej idealnie podsumował nieudany sezon w wykonaniu Stali. Piłkarze Marcina Wróbla prowadzili już dwoma bramkami, a dodatkowo ostatnie pół godziny grali w liczebnej przewadze. Mimo to nie zdobyli ani jednego punktu. Gospodarze w samej końcówce „wyciągnęli” wynik z 1:2 na 3:2. Porażka oznacza spadek zespołu z Kraśnika do IV ligi.
Stawką meczu w Świdniku było drugie miejsce w tabeli. Przed pierwszym gwizdkiem Sokół wyprzedzał Avię o trzy punkty. I nic się w tym temacie nie zmieniło. Zawody zakończyły się remisem 1:1. A to oznacza, że piłkarzom Łukasza Mierzejewskiego będzie już ciężko dogonić rywali.