Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

IV LIGA LUBELSKA

15 marca 2024 r.
13:03

Jarosław Milcz: Okręgówka to na pewno nie miejsce dla Lublinianki

Jarosław Milcz w zimie zdecydował się po raz drugi wrócić do Lublinianki
Jarosław Milcz w zimie zdecydował się po raz drugi wrócić do Lublinianki (fot. DW)

Rozmowa z Jarosławem Milczem, nowym zawodnikiem Lublinianki Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Start Krasnystaw zajmuje piąte miejsce w tabeli Hummel IV ligi, a Lublinianka trzecie, ale od końca. Dlaczego w takim razie zdecydował się pan wrócić na Wieniawę?

– Przede wszystkim ze względu na sprawy logistyczne. Dojazdy do Krasnegostawu kosztowały mnie sporo czasu. Praca i malutki synek spowodowały, że nie wyrabiałem, doba ma tylko 24 godziny. Musiałem postawić na sprawy prywatne.

  • To był jedyny powód?

– Jasne, że nie. Chciałem też pomóc Lubliniance. Nie ukrywam, że to mój klub, jestem jego wychowankiem. Źle się patrzyło na to wszystko, co się ostatnio działo. Wracam po razu drugi, żeby pomóc w walce o utrzymanie. Nie chcę pozwolić, żeby taki klub znalazł się w klasie okręgowej. To nie jest jego miejsce. I tak moim zdaniem jest zbyt nisko.

  • Gdzie w takim razie powinna występować Lublinianka?

– Uważam, że przynajmniej w trzeciej lidze. Przychodząc tutaj zastałem młody zespół, ale bardzo ambitny, walczący do końca i dobry piłkarsko. Brakowało jednak doświadczenia. Chłopaków trzeba nakierować i pokazać im, że czasami nie warto walczyć w dwa ognie, a lepiej trochę się cofnąć. Tego brakowało, czasami przegrywali po głupich błędach, na pewno kilka punktów uciekło. Widać,  że młodzież czuje się teraz pewniej. Jestem naprawdę dobrej myśli. Zawirowania mamy za sobą, pojawiają się sponsorzy, więc wydaje się, że wszystko idzie wreszcie w dobrym kierunku.

  • W zespole brakowało doświadczenia, ale i „dziewiątki”, która gwarantuje kilkanaście bramek, a czasami zrobi coś z niczego…

– Rozmawialiśmy z trenerem Zającem i wiem, że byłem jednym z głównych celów transferowych. Naciskali na transfer i udało się dogadać. Uważam jednak, że solidnych wzmocnień było więcej. Przemek Kanarek przychodzi, żeby być ostoją defensywy. Ustawia chłopaków w obronie, podpowiada, jest takim głównodowodzącym. Po naszym przyjściu dużo się zmieniło w defensywie, taka osobowość z doświadczeniem naprawdę bardzo się przyda. Widać od pierwszego sparingu, że chłopaki dużo się uczą. Bartek Poleszak i Piotrek Pacek też mają dużo jakości i na pewno mamy silniejszy zespół niż jesienią.

  • W zimowych sparingach przegraliście chyba tylko z trzecioligową Świdniczanką…

– Też mi się wydaje, że była tylko jedna porażka, jeden remis, a reszta to zwycięstwa (śmiech). Za nami ciężka zima, przepracowaliśmy ją naprawdę mocno. Ze sparingu na sparing wyglądaliśmy też coraz lepiej, a współpraca między nami się zazębiała. Lepiej wychodziły nam stałe fragmenty gry, ogólnie wszystko, oby w lidze było tak samo.

  • Nie wychodziły tylko rzuty karne. Co z tymi jedenastkami? Pudłowaliście w trzech kolejnych meczach…

– To musiał być po prostu przypadek. Szczerze, to bardzo rzadko zdarzało mi się nie wykorzystywać karnych. Czasami jednak tak bywa, że się nie trafia i tyle. Teraz jesteśmy wyznaczeni: ja, Przemek Kanarek i Piotrek Pacek. Okaże się, kto ostatecznie będzie strzelał.

  • Mecz kolejki w pierwszej serii gier chyba odbędzie się właśnie na Wieniawie. Zagracie z KS Cisowianka Drzewce, w której nie brakuje znajomych z Powiślaka Końskowola…

– Dokładnie tak, wiem, że jest sporo ludzi z Końskowoli, także prezes. To taki Powiślak sprzed trzech-czterech lat (śmiech). Na papierze wyglądają naprawdę super, na boisku zresztą też. Gwarantują sporą liczbę bramek, jest kilka ciekawych nazwisk, zarówno bardziej doświadczonych zawodników, jak i młodzieży. To dobry i poukładany zespół, a dla nas na pewno trudny sprawdzian na początek. Naszym celem jest jednak utrzymanie i każdy punkt będzie na wagę złota. Na tym się skupiamy, żeby punktować w każdym spotkaniu. Wiadomo, że boiska na początku rundy nie będą najlepsze. Dlatego liczyć się będą przede wszystkim cechy wolicjonalne i charakter. Przejście ze sztucznej nawierzchni na naturalną nie jest takie łatwe. Nogi inaczej odczuwają taką murawę, a piłka też chodzi zupełnie inaczej. Od tego tygodnia ćwiczymy jednak na normalnej trawie i liczymy na dobre otwarcie rundy.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

Nawierzchnia ulicy Chemicznej pozostawia wiele do życzenia.
Lublin

Chemiczna do remontu? Chcą tego przedsiębiorcy

Każdy kierowca, który zmierzył się z przejechaniem ulicy Chemicznej wie, że jest to ciężkie przeżycie, szczególnie dla zawieszenia samochodu. Od lat jest to jedna z najbardziej zaniedbanych i wysłużonych nawierzchni w Lublinie. Pojawiła się szansa na zmiany.

Zespół Svahy w niedzielę wystąpi podczas myśliwskiej imprezy na zamku

Dni renesansu i baroku. Myśliwska niedziela w Janowcu

W najbliższą niedzielę, 28 września, na zamku w Janowcu świętować będą myśliwi i leśnicy. W programie "Fety u hetmana" m.in. wernisaż, pokazy łucznictwa konnego i koncerty.

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Niektórzy potrafią tygodniami porównywać modele telefonów, a jednocześnie odkładają decyzję o umówieniu się do psychologa, choć może to przynieść im znacznie większą ulgę. Według badań aż 1 na 4 osoby w Polsce doświadczy w ciągu życia problemów wymagających wsparcia psychologicznego. Mimo to wiele osób wciąż obawia się pierwszej wizyty u specjalisty – głównie dlatego, że nie wie, czego się spodziewać. Pierwsza wizyta stanowi często początek prawdziwej ulgi, choć najtrudniejszy pozostaje pierwszy krok.

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP
kolej

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP

Kolejowa spółka ogłosiła nowy program „Dworce przyjazne pasażerom”. Na liście wśród 181 obiektów znalazły się również te z województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty nadal walczą o rentowność. Pierwsze półrocze 2025 zakończyło się wielomilionową stratą. Przed publikacją raportu ze stanowiska zrezygnował prezes spółki, Hubert Kamola (na zdj.)
Puławy

Puławskie Azoty wciąż z wysoką stratą. Spółka traci prezesa

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych w Puławach nadal więcej traci, niż zarabia. W pierwszym półroczu spółka traciła ok. 35 mln zł miesięcznie. Strata netto za ten okres wyniosła 209 mln zł, a jej łączne zobowiązania przekraczają już 4 miliardy. Prezes Hubert Kamola zrezygnował ze stanowiska.

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji
Chełm

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji

Ponad 140 porcji amfetaminy i marihuana zabezpieczone przez chełmskich kryminalnych – to efekt przeszukania jednego z mieszkań w centrum miasta. Mężczyzna, który tłumaczył posiadanie narkotyków „własnymi potrzebami”, usłyszał już zarzuty.

IV LIGA LUBELSKA
7. KOLEJKA

Wyniki:

MKS Ryki - Granit Bychawa 0-2
Tomasovia - Motor II Lublin 1-0
Janowianka - Start Krasnystaw 1-1
Orlęta Spomlek - Tur Mijelów 3-1
Orlęta Łuków - Tanew Majdan Stary 2-0
Hetman Zamość - Lewart Lubartów 3-1
Huragan - Łada 1945 Biłgoraj 1-8
Bug Hanna - Lublinianka 1-1

Tabela:

1. Hetman 7 19 22-6
2. Orlęta Radzyń 7 16 20-11
3. Lewart 7 15 19-7
4. Tomasovia 7 14 13-5
5. Janowianka 7 13 14-9
6. Lublinianka 7 12 20-10
7. Łada 7 12 16-8
8. Start 7 12 14-15
9. Granit 7 10 10-15
10. Bug 7 9 15-11
11. Ryki 7 7 13-18
12. Orlęta Ł. 7 7 7-12
13. Tur 7 7 9-15
14. Motor II 7 5 11-14
15. Tanew 7 0 4-21
16. Huragan 7 0 5-35

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!