Jak podał portal TVP Info, dzisiaj przejdzie marsz milczenia dla ofiary hejtu, 16-letniej Julii. Wydarzenie odbędzie się, ale nie w Lublinie, jak podano, a na przeciwnym krańcu Polski - w Lubinie, z którego pochodziła dziewczyna.
Zwykle nie prostujemy informacji podawanych przez inne media, ale w tym przypadku uznaliśmy to za konieczne. TVP Info w czwartek poinformowała czytelników swojego portalu internetowego o marszu milczenia, jaki 29 września ma się odbyć w rodzinnym mieście 16-letniej Julii. Dziewczyna latami doświadaczała fizycznej i psychicznej przemocy ze strony rówieśników. Jej "koleżanki i koledzy" dręczyli nastolatkę stosując internetowy hejt. Ich ofiara odebrała sobie życie. Dzisiaj wieczorem marsz milczenia w hołdzie zmarłej oraz przeciwko przemocy, także tej niewidocznej, schowanej na internetowych czatach, grupach i komunikatorach.
Niestety w sieci pojawiły się nieprawdziwe informacje dotyczące miasta, w którym ten marsz się odbędzie. Według dziennikarzy TVP Info wydarzenie to zaplanowano w Lublinie, ale to nie prawda.
"(...) ulicami Lublina przejdzie marsz milczenia w hołdzie dla nastolatki. Rozpocznie się o godz. 19:00 w miejscowym skateparku, przejdzie ulicami Skłodkowskiej-Curie, Kopernika oraz Wrocławską i zakończy się pod Kielichem na Przylesiu” - podał ogólnopolski portal powołując się na inny, lokalny o nazwie "Lublin.pl".
Ani osiedle Przylesie, ani miejsce zwane "pod Kielichem" w Lublinie nie istnieją. Nie ma także portalu o wskazanej nazwie. To lokacje znane mieszkańcom Lubina, gdzie istotnie zaplanowano dzisiaj wspomniany marsz. Z kolei informacje, na które powołuje się TVP tak naprawdę pochodzą z portalu Lubin.pl.
Niestety siła medialna TVP w tym przypadku zadziałała na jej niekorzyść, gdyż błędne informacje podane przez publiczny portal szybko pobrały algorytmy Google. W ten sposób w sieci mogło powstać błędne wrażenie, co do właściwej lokalizacji marszu. Wszystkim, którzy wybierają się na to wydarzenie kierujemy za wczasu na zachód, do Lubina. "Marsz Ciszy"