21 lutego będziemy obchodzić Międzynarodowy Dzień Przewodnika Turystycznego. O tym jak być przewodnikiem i co interesuje turystów opowiedziała nam Ewa Jezierska z PTTK Lublin.
Od jak dawna jest pani przewodniczką?
– Właśnie zaglądałam w swoją legitymację i stwierdzam że jest to krótko, bo tylko 12 lat. I widzę jak przez ten czas cały czas się rozwijałam i ciągle się rozwijam.
A jak zostać przewodnikiem turystycznym po Lublinie?
– By zostać przewodnikiem turystycznym należy ukończyć kurs na przewodnika miejskiego lub terenowego, który organizuje nasz lubelski oddział Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego. A potem zdać egzamin. Ale żeby uczestniczyć w kursie należy przede wszystkim być zainteresowanym dziejami naszego miasta i mieć pasję do dalszego kształcenia i poznawania zabytków i kultury.
Jakie predyspozycje powinien mieć kandydat na przewodnika?
– Taką naszą pracę możemy porównać do pracy rzemieślnika. Po ukończeniu kursu jesteśmy czeladnikiem, a żeby zostać mistrzem, musimy ciągle się kształcić. U nas w kole przewodników PTTK, co piątek spotykamy się by się dokształcać, a także bierzemy udział w szkoleniach organizowanych przez bibliotekę publiczną, konserwatora zabytków, Państwowe Muzeum na Majdanku czy Muzeum Narodowe w Lublinie. Przed wszystkim musimy pamiętać o tym, że turyści przyjeżdżający do Lublina jakąś wiedzę o mieście już mają, przygotowują się i my musimy mieć także taką wiedzę jakby niedostępną dla innych, żeby Inną cechą potrzebną do tego by zostać przewodnikiem to łatwość nawiązywania kontaktów z grupą. Pracujemy z różnymi grupami, od przedszkolaków do osób starszych, więc te predyspozycje muszą być różne. Oprócz tego potrzebna jest odporność na stres oraz dobra kondycja.
Jakie są takie najpopularniejsze miejsca w Lublinie, do których turyści zaglądają najczęściej?
– Bardzo dużym zainteresowaniem cieszy się kaplica Trójcy Świętej na Zamku Lubelskim. Każda grupa turystyczna jaka przyjeżdża do mówi, że to jest pierwszy obowiązkowy punkt ich wycieczki. Turyści zachwycają się tymi XV-wiecznymi freskami ufundowanymi przez Władysława Jagiełłę. Obserwujemy, że coraz większym zainteresowaniem cieszy się piwnica pod fortuną i obecne w niej polichromie, Lubelska Trasa Podziemna. Wśród takich znanych od lat zabytków obowiązkowych znajdą się Bazylika Ojców Dominikanów, Archikatedra Lubelska, Brama Trynitarska i pokonanie 207 schodów oraz kamienice znajdujące się w obrębie Starego Miasta. Wchodzimy wtedy na te małe urokliwe podwóreczka i pokazujemy jak to wszystko wygląda od wewnątrz. Co ciekawe i mało osób to wie, możemy mówić że mamy w Lublinie swój mały Wawel. A to dlatego, że kamienica Klonowica, w którym obecnie mieści się Izba Rzemiosła i Przedsiębiorczości, od wewnątrz obudowana jest krużgankami. Ale turyści są także zainteresowani miejscami znajdującymi się poza tym zabytkowym obrębem miasta. Często wycieczki wybierają się także na Katolicki Uniwersytet Lubelski, Państwowe Muzeum Na Majdanku czy także lubelskie dzielnice.
Lubelskie dzielnice?
– Tak, te miejsca również cieszą się dużym zainteresowaniem, które są takie trochę zapomniane. Takim przykładem jest Wieniawa, gdzie podczas spaceru przedstawiamy historie tego miejsca, gdy jeszcze nie była dzielnicą Lublina, a żydowskim miasteczkiem. Innym miejscem takim jest Kośminek, gdzie osobiście byłam zdziwiona tym, że turyści chcą zwiedzać starą dzielnicę przemysłową, gdzie wielu z tych obiektów już nie ma. Zauważamy takie duże zainteresowanie nie tyle co Lublinem, jako naszą małą ojczyzną, a poszczególnymi dzielnicami.
Jak można przedstawiać Lublin turystom?
– Ciekawe jest poznawanie Lublina poprzez pryzmat nie tylko samych zabytków, ale także ludzi związanych z tym miastem. Mówimy tutaj o Janie Kochanowskim czy zupełnie zapomnianym Wincentym Polu, który w XIX wieku traktowany był co najmniej jak Mickiewicz w swoich czasach. Lublin to także historia żydowska czyli spacer śladami tych ludzi. Wtedy także pokazujemy turystom ulicę Lubartowską, która w historii była najbardziej reprezentacyjną ulicą w miasteczku żydowskim, coś jak Krakowskie Przedmieście dla tej chrześcijańskiej społeczności Lublina. To właśnie przy tej ulicy mieściła się znana i doceniana na całym świecie fabryka wag Wilhelma Hessa czy Jeszywas Chachmej, czyli największa w ówczesnej Europie szkoła mędrców talmudycznych.
A jakie jest pani ulubione miejsce w Lublinie?
– Moim ulubionym miejscem w Lublinie jest Kośminek. Jestem z tym miejscem również bardzo związana, bo mieszkam tam i moja rodzina miała tam działkę. Zabrałam nawet przewodników na jeden z takich spacerów i oni otwierali oczy ze zdumienia, że tam było tyle zakładów i ciekawych miejsc, nawet znajdował się pałac o którym nie wiedzieli. Natomiast jeśli chodzi o tą typowo turystyczną część Lublina, to moim ulubionym miejscem jest Kaplica Zamkowa Trójcy Świętej. Po prostu sama się zachwycam tym miejscem. Może też nie ulubionym miejscem, ale miejscem gdzie często oprowadzam turystów jest Muzeum na Majdanku. Kiedyś chciałam tam pracować, bardzo dużo czytałam o tym miejscu oraz znałam osobiście bohaterów Majdanka, jak na przykład Wandę Ossowską.
Lublin atrakcyjny dla turystów
W 2023 roku Lublin cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem wśród turystów. Tylko w sezonie turystycznym, czyli od lipca do września miasto odwiedziło 567 tys. podróżnych. Jak informuje Urząd Miasta, to prawie dwukrotnie więcej w porównaniu do tego samego okresu ubiegłego roku. Liczba turystów i odwiedzających w okresie do trzeciego kwartału 2023 roku po raz pierwszy w historii przekroczyła milion osób. W sezonie turystycznym 2023 roku do Lublina przyjechało 434 tys. podróżnych z Polski, z czego 177 tys. stanowili odwiedzający jednodniowi, natomiast 257 tys. to turyści, czyli korzystający z noclegów. Blisko 50 proc odwiedzających to osoby do 30. roku życia. Turyści zagraniczni to 133 tys. osób, najwięcej gości było z Niemiec, Izraela oraz Wielkiej Brytanii.
Spacer śladami Jana Kochanowskiego
21 lutego obchodzić będziemy po raz 15. Międzynarodowy Dzień Przewodnika Turystycznego. Z tej okazji PTTK Lublin organizuje bezpłatny spacer „Lubelskie Ścieżki Jana Kochanowskiego”, organizowany w 440. rocznicę śmierci poety. Zbiórka organizowana jest 17 lutego (sobota) o godzinie 10 na dziedzińcu zamkowym. Trasa spaceru przebiegać będzie przez dziedziniec zamkowy – Plac po Farze – Klasztor oo. Dominikanów – Kamienice w Rynku Starego Miasta – Kościół pobrygidkowski – Pomnik Jana Kochanowskiego.