26 kwietnia 1986 roku doszło do eksplozji i zniszczenia reaktora nr 4 Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Przy usuwaniu skutków katastrofy z narażeniem życia pracowali Likwidatorzy. I to im poświęcona jest polska gra Chornobyl Liquidators.
Chornobyl Liquidators to gra inspirowana katastrofą w Czarnobylu w 1986 roku. Tym, co odróżnia ją od innych gier o tej tematyce – jak przekonują twórcy – ma być dbałość o dokładność historyczną i realizmu.
Nie ma tu żadnych mutantów, anomalii i innych Stalkerów.
Gra ma wiernie odwzorowywać wydarzenia, język, dostępne lokacje, dokumenty, narzędzia i przedmioty używane w elektrowni w Czarnobylu.
Kolejnym istotnym aspektem gry jest sama fabuła. Twórcy z polskiego studia Live Motion Games obiecują dojrzałą i angażującą emocjonalnie narrację, która uwzględnia podejmowanie decyzji moralnych.
Gracze mogą przeżyć wydarzenia z wiosny 1986 roku z perspektywy Likwidatorów: ludzi, którym rząd ZSRR zlecił uporanie się ze skutkami katastrofy nuklearnej. A przez brak sprzętu i informacji: często skazał również na śmierć.
Stąd Chornobyl Liquidators ma zawierać także elementy gier survivalowych i symulacyjnych, takie jak określone mechaniki czy efekty statusowe; na przykład mechanika stresu w grze, która odzwierciedla stan psychiczny i „wydajność” bohatera.
Czytaj więcej: Chernobylite: Wyprawa do Czarnobyla
W pierwszym i ostatnim rozdziale gry wcielimy się w anonimowych Likwidatorów. Bohaterem pozostałych poziomów jest sierżant Siergiej Aleksandrowicz Buriatow, były żołnierz i pracownik elektrowni atomowej. W toku fabuły w jego imieniu dokonuje się wyborów moralnych, których konsekwencje wpływają na wydarzenia w grze i całą historię.
Premierę gry Chornobyl Liquidators zaplanowano na 6 czerwca, na PC.
A tak gra prezentuje się na nowym zwiastunie: