Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

19 lutego 2023 r.
19:30

Kołysanki dla dotkniętych klątwą Ondyny zabrzmią w CSK

0 A A
(fot. materiały organizatora)

Rozmowa z Katarzyną Michalak z Radia Lublin, autorką reportażu „Nasza kołysanka” i pomysłodawczynią koncertu „Zdejmij klątwę - Pieśni dla Ondyny” w CSK.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Kim była Ondyna?

– Ondyna była nimfą wodną. W mitologii nordyckiej występuje w różnych odsłonach. Pokochała kiedyś śmiertelnika, a ponieważ chłopak nie był jej wierny, rzuciła na niego klątwę.

  • Jaką?

– Musiał cały czas pamiętać o oddechu, kiedy zapominał, jego serce przestawało bić. W ten sposób Ondyna ukarało go za niewierność. Najważniejsze w tym micie jest to, że cała sytuacja związana jest ze snem. Dlatego wybrano ten mit jako literackie określenie choroby, która bez urządzeń podtrzymujących życie chorego, doprowadza do śmierci. Chory, kiedy zasypia, przestaje oddychać.

Jego ciało zapomina, że ma oddychać, mózg niejako wyłącza tę funkcję. I każdej nocy chory na klątwę narażony jest na śmierć.

  • Nie byłoby wydarzenia, o którym powiemy, gdyby nie...

– Tak, gdyby nie mój reportaż „Nasza kołysanka”. A wcześniej, gdyby nie projekt muzyczny, którego premiera miała miejsce dwa lata temu. W Warszawie odbył się jedyny jak do tej pory koncert, w którym wybitni twórcy przedstawili utwory z płyty „Ondinata. Pieśni dla Ondyny”. Potem była pandemia i koncerty nie mogły się odbywać. I tu jest cały paradoks sytuacji, bo to w czasie pandemii zaczęliśmy zwracać uwagę na oddech. Poznaliśmy, czym jest pulsoksymetr, wielu naszych znajomych trafiło pod respirator. Tak więc to, co jest codziennością chorych i ich rodzin, stało się także naszą codziennością.

  • Jak powstała płyta „Ondinata. Pieśni dla Ondyny”, z której utwory usłyszymy we wtorek, 28 lutego, w CSK?

– Magda Hueckel, która jest bohaterką mojego reportażu, ma synka Leo cierpiącego na klatwę. Ta wybitna fotografka od dawna nosiła w głowie pomysł, żeby zebrać muzyków po to, aby zaśpiewali w różnych aranżacjach kołysanki. A płyta z tymi utworami mogłaby ułatwiać chorym zasypianie. Osoby dotknięte klątwą Ondyny zasypiają przy dźwiękach aparatury, mają w domach cały OIOM, który brzęczy, huczy, stuka. Kołysanki miały zagłuszyć te nieprzyjemne odgłosy. A płyty miały zwrócić naszą uwagę na to, że istnieje taka choroba, że trzeba uzbierać pieniądze na badania nad lekiem, który umożliwi chorym swobodne oddychanie.

  • Co było dalej?

– A więc najpierw była płyta, którą z powodu pandemii zaprezentowano tylko na jednym koncercie, a ja dowiedziałam się o tym, kiedy szukałam muzyki do reportażu o Mirze Zimińskiej i chciałam dostać zgodę wykonawców pięknego przedwojennego szlagieru. Okazało się, że ten szlagier wykonywał Sebastian Wypych i Gang Tango, artysta, który muzycznie spiął cały projekt „Ondinata. Pieśni dla Ondyny”.

Napisałam do niego prośbę o zgodę na wykorzystanie wspomnianego szlagieru i oczywiście ją dostałam. Przy okazji Sebastian Wypych przesłał mi jedną z kołysanek z projektu, którym akurat był pochłonięty, śpiewaną przez Anię Karwan.

To był szczególny utwór skomponowany na bazie rytmu urządzeń podtrzymujących oddech.

Dźwięki, które usłyszałam, przeniknęły mnie na wskroś. Poruszyły moje emocje, ciało, zaczęłam oddychać z tą muzyką. Przypomniała mi się historia z 2015 roku.

  • Jaka historia?

– Rozgłos medialny jaki towarzyszył nominacji do Oscara przyznanej krótkometrażowemu dokumentowi z Polski. Film nosił tytuł „Nasza klątwa” i został nakręcony przez Tomka Śliwińskiego i Magdę Hueckel, czyli rodziców Leo, późniejszych pomysłodawców płyty „Ondinata”. Wtedy, w 2015 roku, dowiedziałam się czym jest ta choroba.

Miałam wtedy jeszcze niedorosłe dzieci, pomyślałam sobie: Boże, ci ludzie każdej nocy umierają ze strachu, czy ich dziecko tę noc przeżyje. Po sześciu latach usłyszałam muzykę, to wszystko do mnie wróciło i pomyślałam, że moim językiem, językiem dźwięku i ja spróbuję opowiedzieć o tej chorobie. Chciałam opowiedzieć o chorobie, ale także o tym, jak „Ondinata” się narodziła. Postanowiłam dotrzeć do rodziców Leo, ale przez pandemię czekałam cały rok, nie chcąc narażać Leo i rodziców na potencjalnego koronawirusa. Spotkaliśmy się dopiero w grudniu 2021 roku.

Żeby dźwiękiem oddać w pełni tę historię, umówiłam się z Madą i Tomkiem późnym wieczorem w ich domu, kiedy dzieci szły spać (bo teraz Hueckel-Śliwińscy mają dwoje dzieci). Chciałam nagrać ich zmęczenie, podłączanie aparatury, zasypianie. I cały wywiad, cała ta główna oś narracyjna była nagrywana nocą. Zamysł się sprawdził, wyszło poruszająco. Osobno miałam nagrywać Sebastiana Wypycha i też nie przypuszczałam, że jako reporterka dostanę niezwykły prezent od losu.

  • Dlaczego?

– Sebastian Wypych jest nie tylko człowiekiem, który pomógł wyprodukować płytę i sam na niej zagrał. W rozmowie powiedział mi, że kiedy podczas wizyty u rodziców Leosia usłyszał dźwięki aparatury podtrzymującej oddech, przeniósł się myślami do swojego dzieciństwa. Okazało się, że ojciec Sebastiana chorował na bardzo ciężką astmę i ostanie 20 lat życia przeżył dzięki aparaturze podtrzymującej oddech. Wszystko się tak niesamowicie dopełniło. Chyba dlatego Sebastian miał tę niesamowitą moc, żeby pozyskać i Kayę, i Anię Karwan, i Ralpha Kamińskiego, Gabę Kulkę, wszystkich wspaniałych artystów, którzy społecznie zaśpiewali na płycie.

  • Zapytam cię o Leo.

– Był pierwszym dzieckiem z Polski, któremu wszczepiono tzw. stymulator nerwu przepony. Zrobili to szwedzcy lekarze. Urządzenie umożliwia pozbycie się tracheotomii. Wcześniej dziecko, podczas snu, musiało być wentylowane poprze rurkę umieszczoną w otworze w tchawicy. Po wszczepieniu stymulatora nerwu przepony chłopiec także musi być monitorowany podczas snu, ale oddycha samodzielnie. W lutym 2022 r. w Gdańsku powstał pierwszy w Polsce i jeden z nielicznych na świecie ośrodek specjalizujący się w opiece nad chorymi cierpiącymi na klątwę Ondyny.

To efekt współpracy Oddziału Neurochirurgii Szpitala im. M. Kopernika, Kliniki Neurologii Rozwojowej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, Psychologicznej Poradni Chorób Rzadkich przy Uniwersytecie Gdańskim oraz Polskiej Fundacji CCHS Zdejmij Klątwę założonej przez rodziców Leo.

  • Jak Leo znosi chorobę?

– Myślę, że to dla niego jest już tak naturalne, że nie komentuje choroby, nie narzeka, jest bardzo mądrym chłopcem, który jeździ sam do szkoły, czyta, ma fantastyczne zainteresowania. Leo przyjedzie do Lublina na koncert, będzie z mamą i tatą.

  • Jak to możliwe?

– Wiesz Waldku, Magda, mama Leo, się zbuntowała. Jak się dziecko urodziło usłyszała, że nie wyjdzie z nim dalej niż na balkon. I koniec. Magda była podróżniczką, szaloną dziewczyną, artystką i powiedziała nie. Kiedy Leo miał 5 miesięcy, z całą tą maszynerią pojechali nad morze. A potem zaczęli jeździć po całym świecie! Sypiają na pustyni, w dżungli, na jachtach z tym całym sprzętem!

Magda postanowiła, że nie będzie multiplikować zła, smutku, cierpienia.

Dlatego tak nam zależy, żebyście przyszli na koncert w Lublinie. Nie bójcie się, że temat choroby was przytłoczy, że będzie smutno i ponuro. Usłyszycie muzyczną opowieść, będą kołysanki, będzie onirycznie, będzie film nominowany do Oscara, a potem wyjdziemy ku światłu. Potem będzie mnóstwo nadziei, siły, którą chcemy dać ludziom, zmagającymi się z przeciwnościami..

  • Jaki jest jeszcze cel wydarzenia, które wymyśliłaś i które realizujesz w CSK?

– Zebrać pieniądze na badania nad lekiem, ponieważ cały dochód z biletów jest na to przeznaczony. Ale także, żeby nasi odbiory poszli z tym do domu, żeby ponieśli dalej wiedzę o tej chorobie, ale też nadzieję. Żeby sami docenili życie, docenili to, co mają, docenili nawet to, czym jest bezproblemowe oddychanie. I żeby poczuli, że bez muzyki nie możemy się obejść, tak jak bez powietrza.

  • Wierzysz, że zdejmiemy klątwę?

– Tak, bo wierzę, że nie ma rzeczy niemożliwych.

Zdejmij klątwę - Pieśni dla Ondyny (28 lutego)

To wyjątkowe wydarzenie, łączące koncert z filmem. Wybitni twórcy wykonają utwory z płyty „Ondinata. Pieśni dla Ondyny”, które przeplatać się będą z nominowanym do Oscara filmem dokumentalnym o CCHS „Nasza klątwa”. To unikatowe połączenie muzyczno-filmowej narracji wprowadzi widzów w życie osób żyjących w cieniu klątwy. Opowieść o zmaganiach i nadziei, jaką jest wynalezienia leku na tę chorobę. W koncercie wystąpią:

  • Gaba Kulka
  • Julia Marcell
  • Krystyna i Wojciech Cugowscy
  • Anna Wandtke
  • Sebastian Wypych
  • Gang Tango
  • Tarło i Maciek Gładysz
  • Miłosz Klimczuk
  • Julia Romanyuk.

Klątwa Ondyny

Zespół wrodzonej ośrodkowej hipowentylacji (w skrócie CCHS). Choroba ta, bez urządzeń podtrzymujących życie chorego, doprowadza do śmierci. Chorzy dotknięci klątwą Ondyny oddychają bardzo płytko i nie czują dyskomfortu z powodu braku tlenu we krwi. Ich organizm musi być stymulowany we śnie do oddechu. Respirator, pulsoksymetr i inne specjalistyczne maszyny stoją na straży, by chory nie podążył za urokiem nordyckiej nimfy. Tylko 1200 osób na świecie jest dotkniętych tą chorobą. Jej rzadkość po części stoi też na przeszkodzie do dogłębnego poznania przez lekarzy i wynalezienia leku. Na CCHS cierpi też od 11 lat Leo, syn Tomasza Śliwińskiego i Magdy Hueckel, artystów i podróżników, bohaterów wyjątkowego reportażu artystycznego Kasi Michalak „Nasza kołysanka”.

 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Nowatorskie leczenie migotania przedsionków. Lubelscy lekarze pionierami w kraju
Foto/Wideo
galeria
film

Nowatorskie leczenie migotania przedsionków. Lubelscy lekarze pionierami w kraju

Kardiolodzy ze szpitala przy ul. Jaczewskiego przeprowadzili małoinwazyjną ablację techniką PFA. To pierwsze takie zabiegi w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej.

MKS FunFloor Lublin uciekł spod topora podczas meczu z Piotrcovią [zdjęcia]
galeria

MKS FunFloor Lublin uciekł spod topora podczas meczu z Piotrcovią [zdjęcia]

MKS FunFloor Lublin pokonał MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 30:27 po bardzo zaciętym spotkaniu.

Bulla papieska z XVIII wieku i prawosławna ikona znalezione na Lubelszczyźnie
galeria

Bulla papieska z XVIII wieku i prawosławna ikona znalezione na Lubelszczyźnie

Wojewódzki konserwator zabytków pochwalił się kolejnymi cennymi znaleziskami z terenów naszego województwa . Jedno z nich należało do papieża, a drugie reprezentuje prawosławnych staroobrzędowców.

1,5 promila i parkowanie na przejściu. Wszystko w drodze na komendę

1,5 promila i parkowanie na przejściu. Wszystko w drodze na komendę

Pod komendę policji w Krasnymstawie przyjechał 49-latek, na którego był nałożony dozór policyjny. Zaparkował na wprost komendy. Na przejściu dla pieszych. Nie był trzeźwy.

Skrzydłowy Motoru wraca do gry

Skrzydłowy Motoru wraca do gry

Jacques Ndiaye będzie mógł pojawić się już na boisku podczas czwartkowego meczu Motoru Lublin z Chrobrym Głogów (godz. 18, na Arenie Lublin). Skrzydłowy z Senegalu, z powodu kontuzji pauzował od ponad miesiąca.

Agresja wśród młodzieży. Jak reagować i jak przeciwdziałać?

Agresja wśród młodzieży. Jak reagować i jak przeciwdziałać?

Stop agresji wśród młodzieży – to temat konferencji poświęconej sposobom zapobiegania sytuacjom konfliktowym w środowisku młodych osób. Spotkanie w piątek, 26 kwietnia, o godzinie 9 w siedzibie Urzędu Miasta Lublin przy ul. Spokojnej 2.

CSK zaprasza na spektakl „Z kapelusza”
28 kwietnia 2024, 18:00

CSK zaprasza na spektakl „Z kapelusza”

W najbliższą niedzielę na scenie Sali Operowej w lubelskim CSK z okazji Międzynarodowego Dnia Tańca odbędzie się przedstawienie „Z kapelusza”.

Gabinety historii naturalnej Lublina. Nowa wystawa w Muzeum Józefa Czechowicza
25 kwietnia 2024, 18:00

Gabinety historii naturalnej Lublina. Nowa wystawa w Muzeum Józefa Czechowicza

Gabinety historii naturalnej Lublina to tytuł wystawy nawiązuje do ducha oświeceniowych gabinetów historii naturalnej i osobliwości przyrody. Otwarcie wystawy odbędzie się 25 kwietnia o godzinie 18 w lubelskim Muzeum Józefa Czechowicza.

Jak zdrowo się starzeć? O tym już w piątek na międzynarodowej konferencji
Patronat Dziennika Wschodniego
26 kwietnia 2024, 9:00

Jak zdrowo się starzeć? O tym już w piątek na międzynarodowej konferencji

Profilaktyka, choroby metaboliczne, rehabilitacja i zdrowe żywienie - takie tematy poruszą specjaliści podczas międzynarodowej konferencji „Healthy Aging”.

Od jutra zmiany w organizacji ruchu na Wallenroda

Od jutra zmiany w organizacji ruchu na Wallenroda

Od czwartku, 25 kwietnia, część ulicy Wallenroda zostanie zamknięta. Wszystko przez rozpoczęcie kolejnego etapu prac remontowych.

Aż 11 niewybuchów w Białej Podlaskiej. Saperzy jeszcze tu wrócą
pilne

Aż 11 niewybuchów w Białej Podlaskiej. Saperzy jeszcze tu wrócą

Przy ulicy Sidorskiej w Białej Podlaskiej znaleziono aż 11 niewybuchów. Saperzy zakończyli dziś pracę o godz. 16.30. Ale powrócą tu w piątek. Wówczas ponownie mieszkańcy będą ewakuowani.

Noc Kultury 2024: Neurony Miasta ożywią Lublin
galeria

Noc Kultury 2024: Neurony Miasta ożywią Lublin

Tegoroczna, 18. już edycja festiwalu Nocy Kultury odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę 1 i 2 czerwca. Poznaliśmy program tej imprezy. Będą się na niego składały projekty zgłoszone w otwartym naborze oraz wydarzenia specjalne Warsztatów Kultury.

Marta Wcisło jedynką z Lubelskiego do Europarlamentu. Dwójka dla Krzysztofa Grabczuka

Marta Wcisło jedynką z Lubelskiego do Europarlamentu. Dwójka dla Krzysztofa Grabczuka

Platforma Obywatelska przedstawiła swoich kandydatów do europarlamentu. Wśród nich jest Borys Budka, Dariusz Joński oraz lubelska posłanka, Marta Wcisło.

Bakterie coli w popularnym tatarze

Bakterie coli w popularnym tatarze

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące obecności bakterii Escherichia coli w partii tatara wołowego łukowskiej firmy

Kawa. Fakty i mity
WIDEO
film

Kawa. Fakty i mity

Wokół kawy narosło wiele mitów. Z pomocą dietetyka Macieja Pokarowskiego postanowiliśmy sprawdzić co z nich jest prawdą, a co nie.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium