Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Styl życia - Rozrywka

21 października 2012 r.
14:54
Edytuj ten wpis

Julia Rosnowska: Wołają do mnie "Lemur" (wywiad)

Julia Rosnowska (PAP/Stach Leszczyński)
Julia Rosnowska (PAP/Stach Leszczyński)

Julia Rosnowska gra tytułową rolę w serialu TVN "Julia". W wywiadzie, jakiego udzieliła PAP Life, aktorka opowiada m.in. o jednej ze swoich największych pasji - jedzeniu. Na deser wspomina o filmowych pocałunkach.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
PAP Life: - Od której jesteś dzisiaj na nogach?

Julia Rosnowska: - Od 6.30. Gdy mam dzień zdjęciowy, muszę wstawać o bardzo wczesnych godzinach. Musiałam się do tego przyzwyczaić, bo jestem raczej nocnym markiem.

- Czy dzień na planie zdjęciowym zaczynasz od śniadania?

- Tak, śniadanie zazwyczaj jem już na fotelu, jak dziewczyny kręcą mi włosy.

- Słyszałem, że jesteś łasuchem. Jaki jest twój ulubiony zestaw śniadaniowy?

- Rzeczywiście, bardzo lubię jeść. Wymarzony zestaw śniadaniowy? Raczej nie płatki, bo z mlekiem jestem trochę na bakier. Chętniej zjadłabym jajecznicę z szyneczką i cebulką. To jest mój śniadaniowy hit. Nie pogardziłabym też sokiem ze świeżo wyciskanych pomarańczy oraz croissantem z czekoladą. Skusiłaby mnie jeszcze sałatka owocowa. Mogłabym tak wymieniać i wymieniać.

- Jesteś ulubienicą kucharzy?

- Chyba tak. W ogóle kucharze pracujący na planie są wspaniali i spełniają nasze wszystkie zachcianki. Na przykład pan Paweł, zawsze jak go poproszę, robi mi jajecznicę.

- Zdarzyło ci się, że przygotowałaś coś smacznego w domu i przyniosłaś to później na plan?

- Zrobiłam kiedyś dla nas muffinki. Nie pamiętam, czy mi wtedy wyszły (śmiech).

- Jak jest z twoim studiowaniem? W październiku zaczął się rok akademicki i może być ci trudno, by połączyć naukę z pracą.

- Najgorzej było rok temu - od października do stycznia. Poza świętami Bożego Narodzenia nie miałam prawie żadnego dnia wolnego. Oprócz gry w serialu pod koniec I semestru ubiegłego roku akademickiego występowałam też w teatrze telewizji. Jak na złość, gdy znalazłam w końcu dzień, by pojechać do szkoły, okazało się, że nie miałam zajęć. Musiałam wziąć półroczny urlop dziekański, bo inaczej nie dałabym rady. Teraz od października mam indywidualny tok nauczania.

- Jak zareagowali twoi szkolni znajomi na wiadomość, że będziesz występować w serialu?

- Większość z nich mówiła, że nie wzięłaby takiej roli. Jak się później okazało, nie byli szczerzy, bo grają teraz epizody w produkcjach telewizyjnych. Szkoła teatralna zniechęca nas do serialu. Jednak i tak później wszyscy do nich trafiamy. Tam możemy uprawiać nasz zawód i zarabiać pieniądze. Inne podejście mieli moi znajomi spoza szkoły. Oni bardzo mi gratulowali i ściskali za mnie kciuki. Przesyłali mi śmieszne zdjęcia, jak stoją przy bilbordach z moją podobizną. Jeden z takich plakatów wisiał koło mojego domu. Kiedy ruszyła kampania promująca "Julię", mój brat skarżył się, że wręcz wyskakuję z lodówki.

- Pochodzisz z filmowej rodziny. Twoja mam jest aktorką, a tata scenarzystą i producentem. Czy twoje rodzeństwo też poszło ich tropem.

- Moje starsze rodzeństwo - brat i siostra zarzekało się, że nie będzie pracować w branży filmowej. Stało się inaczej. Brat został producentem, a siostra scenarzystką.

- Przejdźmy do tematyki seriali. Jak bardzo przypominasz swoją bohaterkę?.

- Muszę zmartwić wszystkich fanów Julki, bo w ogóle nie jestem do niej podobna. Myślę jednak, że aktorsko jest to bardzo ciekawe, iż muszę odnaleźć się w postaci, która jest tak bardzo ode mnie odmienna. Gdybym znalazła się w sytuacjach takich jak Julia, reagowałabym zupełnie inaczej. Mało jest ludzi, którzy tak jak ona, po tylu kopniakach od życia, dalej są ufne. Uważam, że Julia powinna się ludziom bardziej postawić. Kolejna różnica - jestem zdecydowanie mniej płaczliwa. Gdy chodzi o wygląd, nie ubieram się tak dziewczęco.

- W kolejnym sezonie serialu rozkwitnie uczucie między Jankiem i Julią. Będzie więcej romantyzmu, a co za tym idzie, pocałunków. Jak opanowałaś ten element tego warsztatu aktorskiego?.

- Już się do niego przyzwyczaiłam. Kiedyś krępowało mnie, gdy musiałam całować się w obecności ekipy. Co ważne, nie peszy mnie już Krystian. Jestem mu bardzo wdzięczna, że przed ujęciem nie wcina śledzia, ani nie pali papierosów (śmiech). Raz, to ja zrobiłam mu psikusa. Kiedyś na noc przed ujęciem, by pokonać przeziębienie, poddałam się "terapii czosnkowej". Na szczęście, Krystian nie zgłaszał później skarg.

- Ciekawi mnie, jaki komplement najczęściej słyszysz. Najbardziej zwróciłem uwagę na twoje oczy. Są takie duże i mają piękny niebieski odcień.

- Na planie mam nawet ksywkę związaną z moimi oczami. Wołają do mnie "Lemur".

Julia Rosnowska - urodziła się w 1989 r. w Warszawie. Studentka Akademii Teatralnej w Warszawie. Gra tytułową rolę w serialu TVN "Julia". Pojawiła się epizodycznie w serialach: "Londyńczycy", "Rodzinka.pl" oraz "Bez tajemnic". Jej rodzicami są Bernadetta Machała-Krzemińska (aktorka znana m.in. z "Plebanii) i Stanisław Krzemiński (producent i scenarzysta).

Pozostałe informacje

Przemysław Wiśniewski przebywa z kolegami na zgrupowaniu reprezentacji Polski, ale przeciwko Holandii na pewno nie zagra

Problemy w defensywie reprezentacji Polski przed piątkowym meczem z Holandią

Przed dwoma ostatnimi meczami w eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw świata reprezentacja Polski musi sobie poradzić z brakiem trzech bardzo ważnych zawodników z linii defensywy

Jak sprawdzić, czy zbiórka pieniędzy jest legalna?

Jak sprawdzić, czy zbiórka pieniędzy jest legalna?

W celu sprawdzenia, czy zbiórka pieniędzy jest legalna, należy zweryfikować jej numer w oficjalnym rejestrze na portalu rządowym zbiorki.gov.pl lub, w przypadku zbiórek online, ocenić wiarygodność platformy i przejrzystość celu. Zrozumienie różnic między zbiórką publiczną a internetową jest kluczowe dla bezpiecznego wspierania potrzebujących i unikania oszustw.

Tu dzieci znów się uśmiechają. Magiczna sala w szpitalu w Lublinie
galeria

Tu dzieci znów się uśmiechają. Magiczna sala w szpitalu w Lublinie

W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Lublinie otwarto nową przestrzeń – sensoryczną Salę Doświadczeń Świata. To miejsce, które łączy nowoczesne podejście terapeutyczne z troską o emocje i dobrostan najmłodszych pacjentów.

garaż blaszany z garaze.org.pl

Blaszak 3x5 – idealne rozwiązanie na małą działkę lub ogródek

Blaszak 3x5 to kompaktowy metalowy garaż idealny na małe działki i ogródki, oferujący trwałą konstrukcję z ocynkowanej blachy, różne warianty dachu i kolorystykę. Może służyć jako garaż, schowek na narzędzia lub warsztat, zapewniając Tobie i twoim przedmiotom ochronę przed warunkami atmosferycznymi. Jego montaż jest prosty, a dla powierzchni do 35 m² wystarczy jedynie zgłoszenie w urzędzie, co stanowi dodatkową zaletę. To ekonomiczne i funkcjonalne rozwiązanie łączące praktyczność z estetyką, idealne dla osób szukających wygodnego sposobu na zagospodarowanie niewielkiej przestrzeni.

Myślisz o pracy trenera personalnego? Poznaj możliwości tego zawodu

Myślisz o pracy trenera personalnego? Poznaj możliwości tego zawodu

Od lat trenujesz i znajomi proszą Cię o rady dotyczące ćwiczeń? A może pracujesz na siłowni i widzisz, jak wiele osób wykonuje treningi nieprawidłowo, ryzykując kontuzję? Jeśli sport to Twoja pasja i chcesz, by stał się także sposobem na życie – rola trenera personalnego będzie właśnie dla Ciebie. Sprawdź, jak możesz rozpocząć tę ścieżkę i rozwijać się w branży fitness. Czytaj dalej!

Gdzie dziś szukać pracy w Lublinie i regionie? Sprawdziliśmy najlepsze oferty z lokalnego portalu

Gdzie dziś szukać pracy w Lublinie i regionie? Sprawdziliśmy najlepsze oferty z lokalnego portalu

Województwo lubelskie, a w szczególności Lublin i jego okolice, przechodzą dynamiczne zmiany na rynku pracy. Choć wiele osób nadal szuka zatrudnienia na ogólnopolskich portalach, coraz częściej zauważalne są ruchy w stronę lokalnych serwisów z darmowymi ogłoszeniami, takich jak posrednik.pl.

„Wielki Bu” nie przyznał się do winy. Trafił do aresztu w Lublinie

„Wielki Bu” nie przyznał się do winy. Trafił do aresztu w Lublinie

Patryk M., znany jako „Wielki Bu”, usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem narkotykami oraz kradzieży. Po przesłuchaniu w lubelskim wydziale Prokuratury Krajowej jego obrońcy poinformowali, że nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

Kierowcy, bądźcie czujni – utrudnienia na Spokojnej, Chmielnej i Zamojskiej

Kierowcy, bądźcie czujni – utrudnienia na Spokojnej, Chmielnej i Zamojskiej

Na różnego rodzaje drogowe niespodzianki mogą od jutra napotkać kierowcy poruszający się w centrum miasta. Te przy ulicach Spokojnej i Chmielnej będą miały krótkotrwały charakter. Dłużej potrwają zmiany w organizacji ruchu przy Zamojskiej.

Hołownia rezygnuje z funkcji marszałka Sejmu. Obowiązki przejmie Czarzasty

Hołownia rezygnuje z funkcji marszałka Sejmu. Obowiązki przejmie Czarzasty

Szymon Hołownia podpisał w czwartek rezygnację z funkcji marszałka Sejmu. Jego decyzja wejdzie w życie we wtorek, 18 listopada, kiedy obowiązki marszałka przejmie Włodzimierz Czarzasty – najstarszy wiekiem wicemarszałek i kandydat Lewicy na nowego szefa niższej izby parlamentu.

Wielki Bu” doprowadzony do Prokuratury Krajowej. Grożą mu poważne zarzuty

Wielki Bu” doprowadzony do Prokuratury Krajowej. Grożą mu poważne zarzuty

Patryk M., znany jako „Wielki Bu”, został w czwartek po południu doprowadzony do lubelskiego wydziału Prokuratury Krajowej. Mężczyzna ma usłyszeć zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem i przemytem narkotyków.

107. rocznica odzyskania Niepodległości przy szachownicy
ZDJĘCIA
galeria

107. rocznica odzyskania Niepodległości przy szachownicy

Zamiast szkolnej ławki - szachownica, zamiast kartkówki - emocje przy partii. W dniach 13-14 listopada w siedzibie Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie przy ul. Wodopojnej 2 odbywa się turniej szachowy z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Koniec roku, czas decyzji. Na co naprawdę warto wydać środki z budżetu instytucji?

Koniec roku, czas decyzji. Na co naprawdę warto wydać środki z budżetu instytucji?

Środki z budżetu można po prostu wydać, albo zainwestować w wytrzymały sprzęt, który będzie świetną inwestycją na lata. Namioty, siedziska czy ścianki z nadrukiem nie tylko podnoszą poziom wydarzeń i przyciągają uwagę uczestników, ale też pokazują, że Twoja instytucja potrafi wydawać pieniądze z głową. I to w sposób, który doceni każdy dyrektor.

Tomasz Siemoniak – minister, członek Rady Ministrów i koordynator służb specjalnych
galeria

Tomasz Siemoniak w Lublinie. Sporo o Zbigniewie Ziobrze, mało o sukcesach agentów

Młodzi funkcjonariusze lubelskiej delegatury ABW są rozżaleni brakiem nominacji na pierwszy stopień oficerski. Informację tę potwierdził Tomasz Siemoniak – minister, członek Rady Ministrów i koordynator służb specjalnych. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej sporo było również o Zbigniewie Ziobrze, a niewiele o sukcesach lubelskiej delegatury ABW w tropieniu szpiegów działających na zlecenie służb ze Wschodu.

Oddaj elektrograty i wesprzyj leczenie małego Frania

Oddaj elektrograty i wesprzyj leczenie małego Frania

W Lublinie rusza charytatywna zbiórka zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Dochód z akcji zostanie przeznaczony na leczenie Frania Styły, chłopca chorującego na dystrofię mięśniową Duchenne’a (DMD) – ciężką, genetyczną chorobę powodującą postępujący zanik mięśni.

Ustalenia śledczych przekazała prokurator Jolanta Dębiec z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Polowanie zakończone tragedią. Myśliwy usłyszał zarzut zabójstwa

50-letni Dariusz L. twierdzi, że strzelał do dzików. Tych wyjaśnień nie przyjmują jednak śledczy, według których oskarżony przewidywał możliwość, iż celem może być człowiek.