Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

ENERGA BASKET LIGA KOBIET

19 marca 2023 r.
9:14

VBW Arka Gdynia – Polski Cukier AZS UMCS Lublin 67:74. Są już w półfinale

Autor: Zdjęcie autora Kamil Kozioł
0 4 A A

Polski Cukier AZS UMCS Lublin w półfinale rozgrywek. W sobotę podopieczne Krzysztofa Szewczyka pokonały po raz trzeci VBW Arka Gdynia

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Polski Cukier AZS UMCS Lublin będzie chyba największym nocnym koszmarem dla zawodniczek VBW Arka Gdynia. Obie ekipy spotkały się w tym sezonie już sześć razy i za każdym razem zwycięsko z tych potyczek wychodził zespół z Lublina. Trzy ostatnie wiktorie były jednak najważniejsze, bo dały one akademiczkom awans do półfinału Energa Basket Ligi.

Podopieczne Krzysztofa Szewczyka jechały nad Morze Bałtyckie w bojowych nastrojach, ale również z przekonaniem o swojej wyższości. I właśnie tę cechę było widać w pierwszych minutach sobotniego starcia. Gospodynie wyszły na parkiet dziwnie przestraszone, co spowodowało, że po 130 sek. Arka przegrywała 0:10. Gdynianki kompletnie zaskoczyła Sparkle Taylor, która zdobyła pierwsze 6 pkt w tym meczu. Taki początek zdeterminował późniejsze wydarzenia, bo zawodniczki Jeleny Skerović musiały nieustannie gonić swoje rywalki. Ciągle były jednak za plecami lubelskiej drużyny, a 17 pkt zapasu Polskiego Cukru pod koniec pierwszej połowy wydawało się bezpieczną zaliczką.

Gospodynie jednak nie poddawały się i w trzeciej kwarcie konsekwentnie starały się odrobić straty. Prawie im się to udało, bo w 28 min przegrywały już tylko 43:44. W tym trudnym momencie najpierw do kosza za 3 pkt trafiła Katarina Zec, a później dwie kolejne akcje wykończyła Natasha Mack. To dało przyjezdnym nieco większe poczucie komfortu przed kluczowym fragmentem meczu.

W nim dobrze zmotywowane akademiczki nie dały sobie wyrwać zwycięstwa, chociaż na 21 sek. przed końcową syreną gospodynie zbliżyły się na dystans 3 pkt. Lublinianki jednak zachowały zimną krew na linii rzutów osobistych i zwyciężyły 74:67 kończąc tym samym ćwierćfinałową serię.

Za sobotnie zawody największe słowa uznania należą się Natashy Mack. Amerykańska środkowa zdobyła 22 pkt i zebrała 10 piłek, co pozwoliło jej skompletować kolejne już w tym sezonie double-double. Tylko o punkt gorsza była jej rodaczka, Sparkle Taylor. Najskuteczniejsza na boisku była jednak Nathalie Fontaine. Szwedka występujaca w barwach Arki zdobyła 23 pkt.

Teraz przed lubliniankami chwila na złapanie oddechu, bo półfinałowa rywalizacja ruszy już w weekend. Przeciwnikiem Polskiego Cukru będzie PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski, która w swoim ćwierćfinale pokonała 3:0 1KS Ślęza Wrocław. – Jedziemy do Gorzowa Wielkopolskiego walczyć o awans od wielkiego finału Energa Basket Ligi. W mojej skromnej ocenie już sama nasza obecność w półfinale jest sukcesem porównywalnym do srebra wywalczonego przed rokiem. W sobotnim meczu kluczowe było nasze doświadczenie, które mogliśmy zdobyć chociażby podczas dwóch sezonów w EuroCup. Świetnie zagrała także Magdalena Ziętara, która wykonała olbrzymią pracę w defensywie – powiedział po meczu Krzysztof Szewczyk, opiekun Polskiego Cukru.

VBW Arka Gdynia – Polski Cukier AZS UMCS Lublin 67:74 (17:24, 7:15, 23:13, 20:22)

Arka: Fontaine 23 (3x3), Górecki 12 (1x3), Borkowska 8, Kastanek 4, Niemojewska 4 oraz Higgins 10, Szymkiewicz 2, Podgórna 2, Vucković 2, Żytkowska 0.

Lublin: Mack 22, Taylor 21 (1x3), Trzeciak 8 (2x3), Stanaćev 5 (1x3), Ziętara 3 (1x3) oraz Zec 11 (3x3), Yurkevichus 4, Zięmborska 0, Kuczyńska 0.

Sędziowali: Sosin, Koralewski i Pietrzak. Widzów: 350.

Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 0:3. Awans: Lublin.

Skomentuj i udostępnij na Facebooku
e-Wydanie

Komentarze 4

Najlepsze · Najnowsze
Avatar
Barry / 4 dni temu o 18:42
Żeby myśleć o tej jednej wygranej w Gorzowie potrzeba jak się wydaje łącznego spełnienia kilka warunków. Po pierwsze ograniczenie swobody Smith (przede wszystkim przez Mack) pod naszym koszem - jeśli pozwolimy jej wejść w mecz z przytupem, to jest w stanie zdobyć 30 a nawet więcej punktów. Po drugie, wykorzystanie naszej przewagi na obwodzie - w moim przekonaniu Stanacev, Taylor, Zec i Ziętara mają większy potencjał od Allen, Wadoux, Keller i Bazan, bo pod koszem sytuacja jest niestety odwrotna. Po trzecie, oczywiście całość gry w defensywie - jeśli pozwolimy, żeby Gorzów rzucił powyżej 80 punktów, to nasze szanse na wygraną spadną do poziomu minimum. I po czwarte skuteczność - przede wszystkim ta z dystansu - jeśli nie będzie powyżej 10 trafionych trójek przy skuteczności co najmniej 35%-40% to będzie także ciężko o zwycięstwo. Gorzów na swoim parkiecie pokazał w tym sezonie, że jest naprawdę bardzo trudny do pokonania (przekonały się o tym nie tylko Polkowice, ale także Galatasaray, czyli jeden z głównych kandydatów do zdobycia EuroCup). Owszem przytrafiła im się wpadka z Poznaniem, ale primo - ten mecz nie miał jakiegokolwiek znaczenia dla układu tabeli w przypadku Gorzowa, secundo - czołowe zawodniczki zapewne gdzieś podświadomie oszczędzały siły na play-offy. Nie wyszedł im też specjalnie pierwszy mecz ze Ślęzą, który ostatecznie skończył się wymęczonym zwycięstwem drużyny Maciejewskiego (pomimo słabszego występu Smith i tak zaaplikowała ona rywalkom 22 punkty). W dwóch pozostałych meczach supremacja Gorzowa nie podlegała już jednak dyskusji. I jeszcze ciekawostka odnośnie naszej konfrontacji z Gorzowem w półfinale play-off - z tą drużyną spotkamy się po raz pierwszy w historii w fazie play-off (przy czym nie sprawdzałem, czy lubelski Start zagrał kiedyś w play-offach ze Stilonem Gorzów - zdaje mi się, że nie było takich pojedynków). Gdybym miał pokusić się o typowanie wyniku rywalizacji z Gorzowem o finał, to wydaje się, że prawdopodobnie zakończy się ona niestety awansem Gorzowa (obym się ostatecznie pomylił w tej kwestii) - 3-1 ewentualnie 3-2.
Żeby myśleć o tej jednej wygranej w Gorzowie potrzeba jak się wydaje łącznego spełnienia kilka warunków. Po pierwsze ograniczenie swobody Smith (przede wszystkim przez Mack) pod naszym koszem - jeśli pozwolimy jej wejść w mecz z przytupem, to jest w stanie zdobyć 30 a nawet więcej punktów. Po drugie, wykorzystanie naszej przewagi na obwodzie - w moim przekonaniu Stanacev, Taylor, Zec i Ziętara mają większy potencjał od Allen, Wadoux, Keller i Bazan, bo pod koszem sytuacja jest niestety odwrotna. Po trzecie, oczywiście całość gry w defensywie... rozwiń
Avatar
jaro26 / 4 dni temu o 15:13
Heh piszecie o taktyce. Przytoczę słowa trenera Szewczyka przed meczem pucharowym z Gorzowem : "musimy uważać na ich rzuty 3 punktowe" , a chwilę po rozpoczęciu meczu dostajemy 3 "trójki". Arka wychodzi strefą w drugim meczu i przestój, zresztą w każdym z 3 pojedynków z Gdynią był takowy. Wierzę, że przy dobrej grze, ugramy jedno spotkanie z Gorzowem i do Lublina wrócimy z remisem. Tam w zasadzie każda zawodniczka z pierwszej piątki grozi trójką.
Avatar
JM. / 4 dni temu o 11:03
Brawo, też uważam że mamy szansę powalczyć z Gorzowem. BTW, jesli Gorzów na wąską rotację to co mają powiedzieć w Sosnowcu? :) Ostani mecz grały tylko cztery zagraniczne (w tym trzy po 40 minut) i wymienie jedna juniorka. Żadna polka nie zapunktowała.
Avatar
PiotrekPan / 4 dni temu o 09:33
BRAWO! teraz czas na Gorzów grający w 7 zawodniczek - a mecze z nimi bez tygodniowej przerwy, więc jakieś szanse przy dobrze dobranej taktyce są...
Avatar
Barry / 4 dni temu o 18:42
Żeby myśleć o tej jednej wygranej w Gorzowie potrzeba jak się wydaje łącznego spełnienia kilka warunków. Po pierwsze ograniczenie swobody Smith (przede wszystkim przez Mack) pod naszym koszem - jeśli pozwolimy jej wejść w mecz z przytupem, to jest w stanie zdobyć 30 a nawet więcej punktów. Po drugie, wykorzystanie naszej przewagi na obwodzie - w moim przekonaniu Stanacev, Taylor, Zec i Ziętara mają większy potencjał od Allen, Wadoux, Keller i Bazan, bo pod koszem sytuacja jest niestety odwrotna. Po trzecie, oczywiście całość gry w defensywie - jeśli pozwolimy, żeby Gorzów rzucił powyżej 80 punktów, to nasze szanse na wygraną spadną do poziomu minimum. I po czwarte skuteczność - przede wszystkim ta z dystansu - jeśli nie będzie powyżej 10 trafionych trójek przy skuteczności co najmniej 35%-40% to będzie także ciężko o zwycięstwo. Gorzów na swoim parkiecie pokazał w tym sezonie, że jest naprawdę bardzo trudny do pokonania (przekonały się o tym nie tylko Polkowice, ale także Galatasaray, czyli jeden z głównych kandydatów do zdobycia EuroCup). Owszem przytrafiła im się wpadka z Poznaniem, ale primo - ten mecz nie miał jakiegokolwiek znaczenia dla układu tabeli w przypadku Gorzowa, secundo - czołowe zawodniczki zapewne gdzieś podświadomie oszczędzały siły na play-offy. Nie wyszedł im też specjalnie pierwszy mecz ze Ślęzą, który ostatecznie skończył się wymęczonym zwycięstwem drużyny Maciejewskiego (pomimo słabszego występu Smith i tak zaaplikowała ona rywalkom 22 punkty). W dwóch pozostałych meczach supremacja Gorzowa nie podlegała już jednak dyskusji. I jeszcze ciekawostka odnośnie naszej konfrontacji z Gorzowem w półfinale play-off - z tą drużyną spotkamy się po raz pierwszy w historii w fazie play-off (przy czym nie sprawdzałem, czy lubelski Start zagrał kiedyś w play-offach ze Stilonem Gorzów - zdaje mi się, że nie było takich pojedynków). Gdybym miał pokusić się o typowanie wyniku rywalizacji z Gorzowem o finał, to wydaje się, że prawdopodobnie zakończy się ona niestety awansem Gorzowa (obym się ostatecznie pomylił w tej kwestii) - 3-1 ewentualnie 3-2.
Żeby myśleć o tej jednej wygranej w Gorzowie potrzeba jak się wydaje łącznego spełnienia kilka warunków. Po pierwsze ograniczenie swobody Smith (przede wszystkim przez Mack) pod naszym koszem - jeśli pozwolimy jej wejść w mecz z przytupem, to jest w stanie zdobyć 30 a nawet więcej punktów. Po drugie, wykorzystanie naszej przewagi na obwodzie - w moim przekonaniu Stanacev, Taylor, Zec i Ziętara mają większy potencjał od Allen, Wadoux, Keller i Bazan, bo pod koszem sytuacja jest niestety odwrotna. Po trzecie, oczywiście całość gry w defensywie... rozwiń
Avatar
jaro26 / 4 dni temu o 15:13
Heh piszecie o taktyce. Przytoczę słowa trenera Szewczyka przed meczem pucharowym z Gorzowem : "musimy uważać na ich rzuty 3 punktowe" , a chwilę po rozpoczęciu meczu dostajemy 3 "trójki". Arka wychodzi strefą w drugim meczu i przestój, zresztą w każdym z 3 pojedynków z Gdynią był takowy. Wierzę, że przy dobrej grze, ugramy jedno spotkanie z Gorzowem i do Lublina wrócimy z remisem. Tam w zasadzie każda zawodniczka z pierwszej piątki grozi trójką.
Avatar
JM. / 4 dni temu o 11:03
Brawo, też uważam że mamy szansę powalczyć z Gorzowem. BTW, jesli Gorzów na wąską rotację to co mają powiedzieć w Sosnowcu? :) Ostani mecz grały tylko cztery zagraniczne (w tym trzy po 40 minut) i wymienie jedna juniorka. Żadna polka nie zapunktowała.
Avatar
PiotrekPan / 4 dni temu o 09:33
BRAWO! teraz czas na Gorzów grający w 7 zawodniczek - a mecze z nimi bez tygodniowej przerwy, więc jakieś szanse przy dobrze dobranej taktyce są...
Zobacz wszystkie komentarze 4

Skomentuj

Aby napisać komentarz, należy się zalogować:

Nie publikujemy nic na Twojej tablicy na Facebooku oraz nikomu nie udostępniamy Twoich danych osobistych.
Podczas pierwszego logowania zostaniesz poproszony o wybór swojej nazwy użytkownika.

Twój komentarz został dodany

Pozostałe informacje

Zamojscy licealiści USA mają w paluszku. Wygrali ciekawością świata
galeria

Zamojscy licealiści USA mają w paluszku. Wygrali ciekawością świata

Tylko Mateusz był za oceanem, Victoria i Konrad jeszcze nie. Ale wspólnie stworzyli taką drużynę, że nie było na nich mocnych. Swoją znajomością języka angielskiego i wiedzą o Stanach Zjednoczonych uczniowie II LO im. Marii Konopnickiej w Zamościu zdeklasowali rywali.

Hanna Machińska w Zamościu. Spotkanie będzie otwarte. Przewidziano dyskusję
24 marca 2023, 17:00

Hanna Machińska w Zamościu. Spotkanie będzie otwarte. Przewidziano dyskusję

Hanna Machińska, była, wieloletnia zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich przyjedzie do Zamościa i w piątek spotka się z mieszkańcami.

Wiosenna akcja ratowania płazów. Miasto szuka chętnych do pomocy

Wiosenna akcja ratowania płazów. Miasto szuka chętnych do pomocy

Miasto szuka wolontariuszy chętnych do włączenia się w wiosenną akcję ratowania migrujących płazów w okolicach Zalewu Zemborzyckiego. Ich zadaniem będzie pomoc w przenoszeniu tych niewielkich zwierząt w bezpieczne miejsca.

Lublin. Medale za wspieranie lubelskiej polityki rodzinnej
FOTO
galeria

Lublin. Medale za wspieranie lubelskiej polityki rodzinnej

Miasto uhonorowało osoby i instytucje zaangażowane w rozwój polityki rodzinnej. To dzięki nim cztery tysiące lubelskich rodzin biorących udział w programie „Rodzina Trzy Plus” mogą liczyć na ulgi, zniżki i bonusy.

Zgłoś problem na Lubelszczyźnie. Możesz polecieć do Brukseli

Zgłoś problem na Lubelszczyźnie. Możesz polecieć do Brukseli

„Mapę problemów Lubelszczyzny” tworzy europoseł Krzysztof Hetman (PSL). W nagrodę za wskazanie bolączek naszego regionu można polecieć do Brukseli.

Komisja Dyscyplinarna PZPN podjęła decyzję w sprawie Goncalo Feio. Trener Motoru może dalej pracować

Komisja Dyscyplinarna PZPN podjęła decyzję w sprawie Goncalo Feio. Trener Motoru może dalej pracować

Kibice Motoru z niepokojem czekali w czwartek na decyzję Komisji Dyscyplinarnej PZPN, w sprawie Goncalo Feio. Ostatecznie trener drużyny z Lublina będzie mógł dalej prowadzić drugoligowca. Portugalczyk otrzymał karę dyskwalifikacji na rok, ale jej wykonanie zostało zawieszone na okres dwóch lat

Budynek janowieckiego ratusza czeka metamorfoza

Budynek janowieckiego ratusza czeka metamorfoza

Budynek janowieckiego ratusza czeka metamorfoza. Obiekt z ul. Radomskiej otrzyma nowy dach, zabudowane poddasze z salą konferencyjną oraz windę. Całość będzie kosztowała kilka milionów złotych. Ile dokładnie dowiemy się po zakończeniu ogłoszonego już przetargu.

Stare gumy wyjadą znad Bystrzycy. W sobotę wielkie sprzątanie

Stare gumy wyjadą znad Bystrzycy. W sobotę wielkie sprzątanie

Przyłącz się do akcji sprzątania brzegów Bystrzycy. W najbliższą i kolejną sobotę Grupa Posprzątajmy Lublin z firmą Oponeo zapraszają do wiosennego porządkowania brzegów rzeki. Na cenzurowanym będą stare opony, ale innym śmieciom tez się „nie upiecze”.

Wreszcie otworzą basen w Hrubieszowie

Wreszcie otworzą basen w Hrubieszowie

Teoretycznie obiekt powinien być oddany do użytku w marcu 2022. Ale nie wyszło. Jednak w końcu mieszkańcy Hrubieszowa doczekają się otwarcia krytej pływalni. Wiadomo, kiedy dokładnie to nastąpi.

Znane są wyniki sekcji zwłok Krystyny Sołdek – byłej skarbnik Markuszowa

Znane są wyniki sekcji zwłok Krystyny Sołdek – byłej skarbnik Markuszowa

Puławska Prokuratura Rejonowa otrzymała protokół z wynikami sekcji Krystyny Sołdek, byłej skarbnik Markuszowa. Ciało kobiety pod koniec lutego znaleziono w stawie na terenie pobliskiej gminy Garbów.

Nie tylko warzywa rosną. Ich ceny również. Ile kosztuje zdrowe odżywianie w Polsce?

Nie tylko warzywa rosną. Ich ceny również. Ile kosztuje zdrowe odżywianie w Polsce?

Warzywa to podstawa piramidy żywieniowej. Choć o eksperci zachęcają Polaków do urozmaicania swojej diety o te produkty, to ich ceny mogą skutecznie odstraszyć. W porównaniu do ubiegłego roku odnotowano wzrost cen nawet… o ponad 7 zł.

Maciej Kuciapa (Platinum Motor Lublin): Musimy być cierpliwi

Maciej Kuciapa (Platinum Motor Lublin): Musimy być cierpliwi

Rozmowa z Maciejem Kuciapą, trenerem Platinum Motoru Lublin

Trzeci miesiąc trwają poszukiwania kobiety porwanej przez rzekę Wieprz

Trzeci miesiąc trwają poszukiwania kobiety porwanej przez rzekę Wieprz

Policjanci już trzeci miesiąc szukają zaginionej mieszkanki z gminy Lubartów. Pod koniec ubiegłego roku kobieta wpadła do rzeki Wieprz razem ze swoim dzieckiem. Po dwóch godzinach udało się wyciągnąć na brzeg tylko dziesięciolatka, którego nie udało się uratować. Jego mamy do dziś nie odnaleziono.

Lubelskie. Po mieście na hulajnodze

Lubelskie. Po mieście na hulajnodze

Elektryczne hulajnogi docierają do kolejnych miast Lubelszczyzny. Tym razem, od piątku mogą z nich korzystać mieszkańcy Łukowa.

W Lublinie odbędzie się marsz w obronie Jana Pawła II. Radni PiS szykują specjalną uchwałę

W Lublinie odbędzie się marsz w obronie Jana Pawła II. Radni PiS szykują specjalną uchwałę

2 kwietnia ulicami Lublina przejdzie marsz wdzięczności za dar życia i nauczania Jana Pawła II. Tymczasem radni PiS przygotowują uchwałę, w której chcą bronić papieża.

ENERGA BASKET LIGA KOBIET
21. KOLEJKA

Wyniki:

BC Polkowice - Polonia Warszawa 73:47
BC Polkowice - Polonia Warszawa 109:57
Polonia Warszawa - BC Polkowice 48:86
AZS Politechnika Poznań - Zagłębie Sosnowiec 72:75
AZS Politechnika Poznań - Zagłębie Sosnowiec 66:71
Zagłębie Sosnowiec - AZS Politechnika Poznań 73:68
Polska Strefa Inwestycji Enea Gorzów Wlkp. - Ślęza Wrocław 79:72
Polska Strefa Inwestycji Enea Gorzów Wlkp. - Ślęza Wrocław 100:72
Ślęza Wrocław - Polska Strefa Inwestycji Enea Gorzów Wlkp. 61:96
Polski Cukier AZS UMCS Lublin - VBV Arka Gdynia 78:73
Polski Cukier AZS UMCS Lublin - VBV Arka Gdynia 77:74
VBV Arka Gdynia - Polski Cukier AZS UMCS Lublin 67:74

Tabela:

1. Gorzów Wlkp. 20 38 1692 - 1341
2. BC Polkowice 20 37 1739 - 1309
3. Politechnika Poznań 20 32 1510 - 1442
4. Polski Cukier AZS UMCS 20 32 1481 - 1400
5. VNV Arka Gdynia 20 31 1501 - 1336
6. Zagłebie 20 31 1433 - 1467
7. Polonia Warszawa 20 30 1460 - 1499
8. Ślęza 20 29 1527 - 1480
9. Energa Toruń 20 26 1480 - 1616
10. MKS Pruszków 20 22 1246 - 1751
11. Basket Bydgoszcz 20 22 1284 - 1712

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!