Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W Nowym Targu w sobotę zmierzyły się drużyny, które liczyły na przełamanie. Gospodarze chcieli wreszcie wygrać pierwszy raz w tym sezonie u siebie. Goście w piątej próbie mieli za to nadzieje na pierwszy wyjazdowy komplet. Kiepską passę przerwali piłkarze Podhala, którzy pokonali ekipę beniaminka 2:0.
Po dwóch remisach i domowej wygranej piłkarze Górnika Łęczna jechali do Bielska-Białej na mecz z tamtejszym Podbeskidziem z zamiarem drugiej wygranej z rzędu. I choć zostawili na boisku dużo zdrowia to niestety wrócili na Lubelszczyznę bez punktów
Brak skuteczności sporo kosztował w sobotę piłkarzy z Radzynia Podlaskiego. Orlęta Spomlek przegrały w Ostrowcu Świętokrzyskim z KSZO 1:2. Biało-zieloni w drugiej połowie zmarnowali trzy świetne sytuacje na drugiego gola.
W sobotę na stadionie w Puławach zmierzyły się drużyny, które w ostatnich tygodniach miały się czym chwalić. Wisła nie przegrała od czterech kolejek, a Stomil Olsztyn nawet od pięciu. Dobrą passę kontynuuje jednak tylko drużyna Mariusza Pawlaka, która pokonała rywali u siebie 2:1.
W sobotę na boisku w Międzyrzecu Podlaskim lider grupy pierwszej stracił pierwszego gola i pierwsze punkty w tym sezonie. Huragan prowadził ze Świdniczanką 1:0, ale w końcówce spotkania gol Mateusza Pielacha dał gościom remis.
Już po raz piąty z rzędu Avia nie potrafiła wywalczyć w Świdniku kompletu punktów. Tym razem piłkarze Łukasza Mierzejewskiego musieli przełknąć bardzo gorzką pigułkę, bo trzy punkty zabrał im KS Wiązownica, czyli rywal ze strefy spadkowej. Beniaminek wygrał na stadionie przy ul. Sportowej 1:0.
W pięciu ostatnich meczach Orlęta Łuków zanotowały pięć porażek. Miały też fatalny bilans bramkowy 4-24. Każda passa kiedyś się jednak kończy i niespodziewanie drużyna Macieja Sygi przełamała się w sobotę na boisku w Lubartowie. Goście po 69 minutach prowadzili nawet 2:0. Ostatecznie musieli się zadowolić jednym punktem, bo drużyna Grzegorza Białka zdołała wyrównać.
Ciekawy mecz na rozpoczęcie dziewiątej kolejki. Stal Kraśnik pokonała u siebie Grom Różaniec 4:2. Gospodarze musieli się jednak mocno napracować na te trzy punkty. Co ciekawe, aż trzy gole padły z rzutów karnych, a w sumie sędzia podyktował cztery jedenastki.
W niedzielę na boisku w Stężycy spotkają się drużyny, które przed sezonem typowane były do miejsc w czołówce. Zarówno Radunia, jak i Motor na razie nie spełniają jednak oczekiwań. Która z drużyn wykona krok w dobrym kierunku? Początek spotkania o godz. 14.
Sobotnie popołudnie na stadionie MOSiR w Puławach zapowiada się bardzo ciekawie. Wisła zmierzy się ze Stomilem Olsztyn, który nie przegrał już od pięciu kolejek. Początek spotkania o godz. 15
Górnik Łęczna, który nie przegrał od trzech kolejek w sobotę zmierzy się na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała i będzie chciał wygrać drugi mecz z rzędu
Kibice zacierają ręce, piłkarze na pewno też. W sobotę drugi w tabeli grupy pierwszej Huragan Międzyrzec Podlaski spróbuje zatrzymać zwycięski marsz Świdniczanki. Spotkanie na szczycie rozpocznie się o godz. 15.
Avia Świdnik to nasz najlepszy zespół w grupie czwartej III ligi. Żółto-niebiescy obecnie zajmują czwarte miejsce w tabeli z dorobkiem 19 punktów. Do lidera, czyli Wieczystej Kraków tracą tylko dwa „oczka”. Drużyna Łukasza Mierzejewskiego patrzyłaby jednak na wszystkich rywali z góry gdyby lepiej spisywała się na swoim boisku.
Po ośmiu kolejkach można zaryzykować już chyba stwierdzenie, że o koronę króla strzelców w tym sezonie powalczą zawodnicy, którzy w poprzednich rozgrywkach także należeli do czołowych snajperów ligi. Na czele na razie jest Mariusz Chmielewski, ale tuż za nim znajdują się: Jakub Pryliński, Michał Zuber, czy Dominik Skiba
Z ich powodów nie może rozgrywać domowych spotkań na własnym stadionie
W środę zostały rozegrane mecze półfinałowe Pucharu Polski w okręgu zamojskim. Gryf Gmina Zamość będzie miał okazję bronić trofeum, bo zagra w finale po wygranej z Tomasovią 3:1. W drugiej parze Kryształ Werbkowice w końcu odniósł pierwsze zwycięstwo pod wodzą Piotra Welcza.
Rozmowa z Pawłem Babiarzem, trenerem Huczwy Tyszowce
Tomasovia w nowy sezon weszła raczej średnio. Po czterech kolejkach miała na koncie siedem punktów. Od tamtej pory sporo się jednak zmieniło. Niebiesko-biali zanotowali już cztery zwycięstwa z rzędu, pięć kolejnych meczów, w których zagrali na zero z tyłu i chyba można już zaryzykować stwierdzenie, że są w gronie faworytów grupy drugiej.
Orzeł Czemierniki znalazł sposób na Grom Kąkolewnica pokonując go na jego terenie 3:0. Podział punktów w meczach: LZS Dobryń z LKS Agrotex Milanów i Victorii Parczew z Unią Żabików
Ciekawie zapowiada się walka o czołową piątkę w grupie pierwszej. Poza zasięgiem rywali pozostaje lider, czyli Świdniczanka, a w grupie mistrzowskiej powinien znaleźć się także Huragan. O trzy pozostałe miejsca powalczą cztery drużyny.
Spółdzielca Siedliszcze wywiozła komplet punktów z Białopola. Ogniwo Wierzbica lepsze od Frassatiego Fajsławice. Nie odbył się mecz Ruchu Izbica z Hetmanem Żółkiewka
Jedna z rewelacji rundy jesiennej, czyli Victoria Łukowa poniosła pierwszą porażkę w tym sezonie. Zawodnicy trenera Marcina Mury okazali się słabsi od Unii Hrubieszów, która wciąż pozostaje wiceliderem rozgrywek
W debiucie nowego trenera Pawła Babiarza Huczwa Tyszowce zremisowała na swoim stadionie z Omegą Stary Zamość, która po słabym starcie sezonu zaczyna piąć się w górę tabeli
MKS Ruch Ryki sensacyjnym wiceliderem rozgrywek. Podopieczni Sebastiana Kozdroja są jedną z dwóch niepokonanych drużyn w lidze
KS Cisowianka Drzewce ma za sobą bardzo trudny mecz. Podopieczni Łukasza Gizy pokonali 4:2 rezerwy Wisły Puławy