Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

I LIGA

30 września 2023 r.
8:32

Goncalo Feio (Motor Lublin): Błędy indywidualne zaczynają być u nas na porządku dziennym

Autor: Zdjęcie autora lukisz
Motor przegrał w piątek czwarty mecz z rzędu
Motor przegrał w piątek czwarty mecz z rzędu (fot. Motor Lublin)

W piątkowy wieczór Motor musiał uznać wyższość Arki Gdynia, z którą przegrał na wyjeździe 0:2. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu zespołów?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Goncalo Feio (Motor Lublin)

– Chciałbym podziękować swoim piłkarzom za zaangażowanie, za wiarę do końca, bo tego nie można im odmówić. Co do meczu, paradoksalnie uważam, że w dłuższych okresach to był wyrównany mecz. Na pewno Arka miała pomysł na nas, jeżeli chodzi o wyjście z pressingu. Poprzez obniżenie bocznych obrońców, żeby wyciągać naszych środkowych pomocników na zewnątrz. I albo granie długiej piłki, albo obniżenie skrzydłowych lub szerokie ósemki. Myślę, że z tym poradziliśmy sobie nieźle, zwłaszcza w pierwszej połowie. Na początku meczu to my mieliśmy większą kontrolę i byliśmy częściej na połowie Arki. Niestety, coś co u nas zaczyna być na porządku dziennym – błędy indywidualne zaczęły napędzać zespół z Gdyni. Arka ma sporo jakości, więc jeżeli mają przestrzeń, to potrafią wygrać pojedynek i rozwiązywać sytuacje w sposób niekonwencjonalny, a przez to trochę cierpieliśmy. Dzięki temu mecz się mocno wyrównał i zaczęły być okresy, że Arka była na naszej połowie coraz częściej. Złe zarządzanie meczem z naszej strony, jeżeli brakuje pół minuty do końca pierwszej połowy i ty masz piłkę, to nie możesz jej oddać. Z drugiej piłki strzelili nam bramkę poprzez brak skrócenia i pressu na przedpolu. Na dużej jakości, Arka ma bardzo dobrych piłkarzy i niektórzy robili różnicę. W drugiej połowie coraz lepsze zarządzanie piłką gospodarzy. Wyszedł większy spokój, więcej utrzymania na naszej połowie, więcej łamania pressingu, ale karny, który zamknął mecz wynikał z długiej piłki. Nieszczęśliwa ręka i 2:0. Moja drużyna starała się grać do końca, było parę akcji. My jako sztab liczymy na bieżąco takie sytuacje stuprocentowe, to liczyliśmy albo 5:5 albo 6:5 dla Arki, więc to był wyrównany mecz. Nie wykorzystaliśmy swoich sytuacji i punkty zostają w Gdyni. Nie mogę nic zarzucić swojemu zespołowi, po prostu przegraliśmy z drużyną, która miała więcej jakości niż my. Musimy się z tym pogodzić i pracować dalej.

Czwórka obrońców Arki i pressing Motoru…

– Zmiana ustawienia rywali z 3-4-3 na 4-3-3 nastąpiła już parę meczów temu, więc to nie było dla nas zaskoczenie. Tak samo, jak pomysł i sposób, w jaki chcieli wychodzić z naszego pressingu. Gospodarze dobrze wydłużyli momenty pressingowe. Nasz styl gry jest wymagający, szczególnie dla zawodników ofensywnych, ale my tak gramy co mecz. Jeżeli chodzi o przygotowanie motoryczne, to raczej my w końcówkach przeważamy. Trzeba pamiętać, że niektórzy piłkarze, którzy regularnie grają nie mogli być z nami. Nie jestem trenerem, który żałuje, że kogoś nie było, po prostu grali inni, dostali swoją szansę i walczyli.

Czwarta porażka z rzędu…

– Minął rok i tydzień, a ja przejmowałem zespół na ostatnim miejscu w drugiej lidze. To była bardziej kryzysowa sytuacja, ale do tej pory nigdy nie przegraliśmy dwa razy z rzędu. Teraz już cztery. To jest na pewno moment szczególny, w którym jeszcze się nie znaleźliśmy. Sposób działania przedstawiłem ostatnio, wierzę w konsekwencję. Po serii zwycięstw byliśmy stabilni, jeżeli chodzi o pracę, analizę i szukanie dróg do rozwoju, bo jak wygrywasz, to nie znaczy, że wszystko jest dobrze. A jak przegrywasz, to nie znaczy, że wszystko jest źle. Znaleźliśmy się w trudnym momencie, ale sposób naszej pracy, nie może ulec wielkim zmianom. Szukamy, gdzie możemy być lepsi. Przygotujemy się najlepiej, jak potrafimy na kolejne spotkanie. Na pewno moment jest trudny, bo wcześniej nie byliśmy w takiej sytuacji.

Wojciech Łobodziński (Arka Gdynia)

– Ten mecz miał kilka faz. Pierwsze 15 minut nie były dla nas dobre, ale braliśmy to pod uwagę. Wbrew pozorom wcale tak lekko nie trenowaliśmy między meczem pucharowym, a tym ligowym. Liczyliśmy, że nogi puszczą trochę wcześniej. Stąd początkowe problemy. Udało się skorygować ustawienie, bronienie i później moim zdaniem ten mecz się wyrównał, a im dłużej trwał to mieliśmy przewagę i to zarówno piłkarską, jak i taktyczną.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

16 lipca 2025: Przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen przedstawia propozycję Wieloletnich Ram Finansowych (WRF) opiewającą na prawie dwa bilionów euro

Miliardy dla Polski. Będziemy największym beneficjentem w nowym budżecie UE?

Unijny komisarz ds. budżetu Piotr Serafin poinformował w środę, że Polska, mimo że przez ostatnie lata bardzo szybko się rozwijała, pozostanie największym beneficjentem narodowych programów w przyszłym wieloletnim budżecie Unii Europejskiej. Chodzi przede wszystkim o politykę spójności i rolnictwo.

Nazwisko nowego dyrektora CKF Stylowy w Zamościu powinniśmy poznać przed końcem wakacji

Będzie w kim wybierać. Siedmioro chętnych do kierowania kinem

Aż tylu kandydatów zgłosiło się do konkursu na stanowisko dyrektora Centrum Kultury Filmowej w Zamościu. Rozstrzygnięcie powinno nastąpić przed końcem wakacji.

Motor Lublin kontra Arka Gdynia. Kibicu, po meczu wróć autobusem

Motor Lublin kontra Arka Gdynia. Kibicu, po meczu wróć autobusem

Przed nami początek sezonu 2025/2026. W pierwszym meczu piłkarze Motoru Lublin przed swoimi kibicami zmierzą się z Arką Gdynia. Po spotkaniu do domu będzie można wrócić autobusem.

Nogi same rwą się do tańca. Przed nami potańcówka w Skansenie
19 lipca 2025, 19:30

Nogi same rwą się do tańca. Przed nami potańcówka w Skansenie

W zeszłym roku potańcówki w Skansenie były prawdziwym hitem. W tym roku organizatorzy również zapraszają na taneczny parkiet.

Ministrowie spraw zagranicznych Polski – Radosław Sikorski (w środku), Litwy – Kęstutis Budrys (z prawej strony) i Ukrainy – Andrij Sybiha podczas konferencji prasowej po spotkaniu z okazji obchodów 5. rocznicy powołania Trójkąta Lubelskiego
galeria

Sikorski: Trójkąt Lubelski udziela i będzie udzielał wsparcia bohatersko walczącej Ukrainie

Szef MSZ Radosław Sikorski podkreślił w środę w Lublinie, że Polska zapewniła Ukrainie już 45 pakietów różnego rodzaju uzbrojenia i amunicji. – Pracujemy nad kolejnymi dostawami – dodał minister.

Plażowicze nad Zalewem Zemborzyckim w pierwszych latach jego istnienia
STARE ZDJĘCIA
galeria

Zalew Zemborzycki ma już 51 lat. Wspomnienia z budowy i wielkiego otwarcia

Plany jego powstania pojawiły się już kilkanaście lat po II wojnie światowej, ale wtedy inne inwestycje miały pierwszeństwo. Jednak po wielkiej powodzi w latach 60. wrócono do nich. Ostatecznie budowę Zalewu Zemborzyckiego ukończono w lipcu 1974 roku i dziś to "lubelskie morze" kończy 51 lat.

Hrubieszów, liczący obecnie ponad 17 tys. mieszkańców to najdalej wysunięte na wschód miasto Polski. Jest położony nad Huczwą, dopływem Bugu, w odległości zaledwie 5 km od granicy z Ukrainą

Trzy lata na wydanie 80 mln. W mieście wiele się zmieni i sporo przybędzie

Łatwiej chyba powiedzieć, czego w Hrubieszowie nie będzie za trzy lata, niż wymienić długą listę przedsięwzięć zaplanowanych do realizacji z funduszy szwajcarskich. Projekt miasta został tak wysoko oceniony, że samorząd będzie miał do wydania ponad 80 mln zł.

Oficjalnie. Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski

Oficjalnie. Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski

Koniec oczekiwania na nowego selekcjonera. W środę Polski Związek Piłki Nożnej oficjalnie potwierdził, że naszą kadrę narodową poprowadzi Jan Urban

Festiwal Re:tradycja - Jarmark Jagielloński. Trzy dni pełne tańca
22 sierpnia 2025, 0:00

Festiwal Re:tradycja - Jarmark Jagielloński. Trzy dni pełne tańca

To jeden z największych festiwali kultury tradycyjnej w Polsce. W dniach od 22 do 24 sierpnia będą koncerty, warsztaty taneczne i muzyczne i wystawy z dziełami sztuki ludowej z różnych krajów. 19 edycja Festiwalu Re:tradycja - Jarmark Jagielloński będzie odsłoną związana z tańcem tradycyjnym.

Mała rzecz, a ucieszy działkowiczów. Czekanie na autobus będzie przyjemniejsze

Mała rzecz, a ucieszy działkowiczów. Czekanie na autobus będzie przyjemniejsze

Mała rzecz, a z pewnością ucieszy mieszkańców, zwłaszcza działkowiczów korzystających z przystanku w Styrzyńcu. Gmina postawi tu wiatę przystankową.

Na służbie. Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie
galeria

Na służbie. Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie

Były odznaczenia i awanse na wyższe stopnie, a 35 nowo przyjętych do służby funkcjonariuszy złożyło ślubowanie – tak w środę zakończyły się Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie.

Nielegalna broń i amunicja ukryta w gospodarstwie

Nielegalna broń i amunicja ukryta w gospodarstwie

29-latek z powiatu parczewskiego miał w pomieszczeniach gospodarczych arsenał broni i amunicji. Teraz grozi mu za to nawet 8 lat więzienia.

Konie z Końskowoli zatrzymane i doprowadzone na łąkę

Konie z Końskowoli zatrzymane i doprowadzone na łąkę

W środę rano na drodze między Końskowolą a Sielcami spacerowały sobie trzy konie. Za ich nie dopilnowanie właściciel dostał mandat.

Trójkąt Lubelski obraduje w Lublinie. Przede wszystkim o Ukrainie
galeria

Trójkąt Lubelski obraduje w Lublinie. Przede wszystkim o Ukrainie

W środę przed południem po centrum Lublina poruszało się kilka kolumn rządowych. Do miasta zjechali ministrowie spraw zagranicznych Polski, Litwy i Ukrainy, którzy spotkali się na lubelskim zamku w ramach 5. rocznicy powołania „Trójkąta Lubelskiego”.

zdjęcie ilustracyjne

Temat hejnału powróci. Radny proponuje konkurs, ale urząd go nie chce

Na ostatniej sesji rady temat hejnału miasta zdjęto z porządku obrad. Ale urząd pomysłu nie porzuca. Nie ogłosi jednak konkursu, jak sugerował radny Marek Dzyr.

BETCLIC I LIGA
34. KOLEJKA

Wyniki:

Bruk-Bet Termalica - Kotwica Kołobrzeg 2-1
GKS Tychy - Górnik Łęczna 3-1
ŁKS Łódź - Znicz Pruszków 2-3
Odra Opole - Chrobry Głogów 0-2
Stal Rzeszów - Wisła Kraków 0-3
Wisła Płock - Miedź Legnica 2-1
Pogoń Siedlce - Warta Poznań 2-1
Stal Stalowa Wola - Arka Gdynia 0-3
Ruch Chorzów - Polonia Warszawa 1-1

Tabela:

1. Arka 34 72 63-24
2. Bruk-Bet 34 71 70-39
3. Wisła P. 34 64 58-38
4. Wisła K. 34 62 63-32
5. Miedź 34 56 56-45
6. Polonia 34 56 46-37
7. Tychy 34 53 47-36
8. Znicz 34 52 52-43
9. Górnik 34 50 50-42
10. Ruch 34 48 50-46
11. ŁKS 34 47 50-41
12. Stal Rz. 34 35 42-59
13. Chrobry 34 33 37-59
14. Odra 34 30 31-61
15. Pogoń 34 30 38-53
16. Kotwica 34 29 29-55
17. Warta 34 24 22-56
18. Stalowa Wola 34 23 27-65

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!