Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

II LIGA

20 września 2022 r.
19:32

Goncalo Feio (Motor Lublin): To może być projekt mojego życia

(fot. Motor Lublin)

Rozmowa z Goncalo Feio, nowym szkoleniowcem Motoru Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Co można w tym momencie zrobić z zespołem Motoru?

– Zaczniemy od budowania tożsamości zespołu i od znalezienia wartości, które nas łączą. Następnym zadaniem będzie znalezienie wspólnych celów, a w sportach zespołowych to pierwsza rzecz, o którą musimy dbać – być zespołem. W piłce nie jest tak, że jakość drużyny równa się sumie indywidualności. Ja osobiście uważam, że to nie jest zespół, który może być na ostatnim miejscu w lidze. To nie są też zawodnicy, którzy powinni się znajdować na tym miejscu w lidze. Musimy znaleźć rzeczy, które nas łącza, wartości i cele poza boiskiem i robić to samo na boisku. Nie możemy być tylko grupą osób, która ubiera się tak samo, tylko drużyną. A to dwie różne rzeczy. Po drugie, na boisku i poza boiskiem interakcje i relacje między nami muszą być lepsze.

  • Wydaje się, że w tym momencie drużyna jest całkowicie rozbita pod względem mentalnym. Jak „dźwignąć” teraz zespół?

– Zgadzam się, że wartość tej drużyny i tych piłkarzy jest większa niż pokazują to na boisku i niż pokazali w niedzielę. To jest związane z wieloma rzeczami. Pierwszy krok do tego, żeby wyjść z tej sytuacji to zrozumieć, w jak doskonałym położeniu się znaleźliśmy. To sytuacja w sporcie fantastyczna, że nie musisz patrzeć, czy ktoś cię goni, tylko ty gonisz. To psychologia. Kiedy ktoś osiąga największą prędkość? Czy kiedy ucieka, czy kiedy goni? Kiedy szybciej popłyniesz? Czy, kiedy starasz się gdzieś dopłynąć, do jakieś celu, czy kiedy rekin cię goni? Wiadomo, że w drugiej sytuacji, bo musisz ratować swoje życie. Druga rzecz: wielu spisało już tę drużynę na porażkę i niepowodzenie. A to również doskonała sytuacja. Podczas każdego treningu i meczu zawodnicy mogą udowodnić, że wszyscy się mylą. Możemy tylko zyskać. Zarówno każdy indywidualnie, jak i zespół i klub. W sporcie to jest bardzo, bardzo dobre położenie.

  • Jak będzie wyglądał teraz sztab szkoleniowy Motoru?

– Każda osoba związana z tym projektem i drużyną będzie miała szansę pokazać swoje umiejętności i lojalność wobec klubu, a do tego swoją pracowitość i kompetencje. Sztab, który obecnie znajduje się w klubie będzie pracował ze mną. Dołączy do nas jeszcze trener Mateusz Stolarski. Spotkałem się z nim w Wiśle Kraków, a w poprzednim sezonie jako asystent trenera wywalczył awans do pierwszej ligi. To trener, który dobrze zna ligę, który nie tylko tu bywał, ale i wygrywał rozgrywki. On dołącza do Motoru ze mną. Pozostałe osoby ze sztabu zostają, tak samo, jeżeli chodzi o kadrę zawodników.

  • Ile czasu potrzeba, żeby było widać w drużynie zmiany, które pan chce wypracować z zespołem? Tydzień, dwa, czy może znacznie więcej?

– Już na pierwszym treningu chcę zobaczyć różnicę, w środę podczas dwóch treningów chce, żeby tych różnic było jeszcze więcej. I z każdym dniem ma być coraz lepiej. Chciałbym, żeby w niedzielę o 11 w Krakowie wyszła moja drużyna i mój Motor. Ja chcę zobaczyć inny zespół. Nie jestem zwolennikiem mówienia, że trener potrzebuje miesiąca, czy trzech miesięcy, żeby coś zmienić. To jest praca na alibi. Ja uważam, że od pierwszego dnia musimy widzieć różnicę. Czy wszystko będzie idealne w niedziele? Na pewno nie, w piłce tak to nie działa. W niedzielę na boisku musi wyjść drużyna, z którą będziemy się identyfikowali.

  • Oglądał pan niedzielny mecz z Wisłą Puławy z trybun, pewnie poprzednie spotkania także. Co jest w tym momencie największym problemem tej drużyny na boisku?

– Motor wszedł bardzo dobrze w mecz z Wisłą, a potem najbardziej zawiodły fazy przejściowe. Większość bramek i sytuacja, która zamknęła mecz, to właśnie fazy przejściowe. Na pewno biorąc pod uwagę, jaka jest charakterystyka piłki nożnej na dzień dzisiejszy, to właśnie te fazy przejściowe między atakowaniem i bronieniem, a także bronieniem i atakowaniem są ważne. Często w tych fazach zespoły są niezorganizowane i można wykorzystać ten brak organizacji u przeciwnika. Na pewno nad tym będziemy dużo pracować. Kiedy atakujemy musimy myśleć co się wydarzy, kiedy stracimy piłkę w różnych strefach boiska i w różnej fazie ataku. Znając specyfikę pierwszej i drugiej ligi, czy ekstraklasy, musimy wiedzieć, jak wykorzystać te fazy przejściowe, żeby zrobić krzywdę przeciwnikowi. Nie mówię tylko o kontrach, kiedy bronimy się nisko, ale także, co chcemy zrobić, kiedy jesteśmy blisko pola karnego przeciwnika i tracimy piłkę. Druga rzecz, to zmiana struktury, jeżeli chodzi o bronienie stałych fragmentów gry. Do tej pory głównie drużyna opierała się na kryciu indywidualnym plus jeden-dwóch zawodników w strefie. My podejdziemy do tego zupełnie inaczej. Z czasem powinniśmy być w tym elemencie bardzo solidną drużyną. Jest wiele więcej rzeczy, o których mogę powiedzieć, ale wiem, że w Hutniku będą się tym interesować i nie chcę zdradzać za dużo.

  • A czy coś w ogóle możemy powiedzieć, jakim systemem gry będzie grał teraz Motor?

– Nie jestem trenerem systemów, jestem trenerem zasad. W związku z tym ważniejszy jest sposób, w jaki zespół ma myśleć o piłce, jakie mają mieć priorytety mając piłkę, czy jak wykorzystać przestrzenie i jakie mają być ruchy zawodników. Tak samo, jak bronimy? W jaki sposób chcemy zamykać przestrzenie, asekurować się, czy prędzej chcemy myśleć o wysokim pressingu, czy o niskiej obronie? A do tego, w jakiej wysokości chcemy bronić? To są zasady, to nie ma nic wspólnego ze strukturą. Jestem trenerem zasad i docelowo chcę, żebyśmy byli w stanie zagrać w dwóch systemach, jeden z czterema zawodnikami w obronie, a w drugim z trójką stoperów. Docelowo będziemy chcieli rozwijać te dwa warianty. Dla was najważniejsza jest informacja, że niezależnie od systemu, bo to będzie zależało od charakterystyki zawodników, naszej formy, czy struktury rywala, ważniejsze będą zasady i DNA zespołu.

  • Nie miał pan obaw przed przyjściem do Lublina?

– Jak pan idzie do lekarza, bo pan jest chory, to lekarz nie jest smutny, ze pan przychodzi, po to pan idzie, żeby lekarz pomagał. Tutaj jest podobnie. Miałem różne rozmowy ze sztabem, panem kierownikiem, który chyba od ośmiu lat jest związany z tym klubem. Zespół jest chory, diagnostyka jest kompleksowa. Organizm przechodzi chorobę i trzeba ją leczyć. Wierzę, że potrafię to zrobić wraz z ludźmi, których mam obok siebie. Podchodzę z dużym optymizmem do tej pracy i wierzę, że tę sytuację poprawimy. Oczywiście, nie można tego mylić z faktem, że będzie łatwo. Sytuacja jest poważna. Kibice i ludzie, którzy mają Motor w sercu są zmartwieni. Nie mogą mylić mojej optymistycznej postawy z brakiem szacunku, absolutnie tak nie jest. Ja podzielam teraz ich niezadowolenie, ale nie podjąłbym się tej pracy gdybym nie wierzył, że mogę pomóc. I gdybym nie uwierzył ludziom, których spotkałem i którzy mnie przekonali, że to jest odpowiedni projekt. Nie wchodząc w wielkie szczegóły mógłbym prowadzić klub w pierwszej lidze i to nie jeden. Być może nawet w ekstraklasie, a podejmuję się pracy w drugiej lidze. Właściciel, prezes mają marzenia o tym klubie. A ja uważam, że to jest to, co łączy ludzi, motywuje ich i napędza środowisko. To są właśnie marzenia. Ten klub może być dla mnie marzeniem i może się stać projektem mojego życia. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, jaki tutaj jest potencjał, teraz trzeba go jednak egzekwować. Myślę, że mam umiejętności, które pozwolą osiągnąć więcej dłuższą drogą, niż pójść inną, w której na krótką metę sportowo byłbym wyżej. Nigdy nie byłem jednak sprinterem, zawsze dłuższe dystanse wychodziły mi lepiej. Wierzę, że w życiu trenera będzie podobnie.

– Czuję się jeszcze w obowiązku coś dodać od siebie. Było dużo pytań, o to kogo chcemy sprowadzić. W niedzielę wychodzimy jednak na wojnę, a ja mam swoich żołnierzy. Chcę, żeby to było jasne. Motor ma zawodników i trener liczy na zawodników, którzy są już w tym klubie. To jest nowy początek. To co się wydarzyło, wszystkie pretensje i oceny muszą się skończyć. Od teraz zaczyna się coś innego i chciałbym, żeby zostawić zawodników w spokoju. Odpowiedzialność za wszystko co złe spada teraz na mnie. Mam nadzieję, że będziemy rozmawiać o dobrych rzeczach, które zrobią zawodnicy w kolejnych występach. A jak będą złe, to ja biorę na siebie odpowiedzialność. Mimo że nie znam szatni, to trochę o zawodnikach wiem. Wiem, że to grupa, która identyfikuje się z tym klubem. Żaden trener nie może obiecać, ja też nie będę obiecywał, że wygramy ten mecz, albo tamten, ale mogę powiedzieć, że na każdy mecz wyjdzie zespół, z którym się identyfikujecie. Może nie wygramy każdego spotkania, ale wygrać z nami też będzie ciężko. Trzeba będzie zostawić dużo potu i krwi na boisku, żeby nas pokonać.

e-Wydanie
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

KPR Padwa Zamość nie dała rady liderowi I ligi centralnej Handball Stali Mielec

KPR Padwa Zamość nie dała rady liderowi I ligi centralnej Handball Stali Mielec

W spotkaniu 24 kolejki KPR Padwa Zamość przegrała na wyjeździe z liderem I ligi centralnej Handball Stalą Mielec 23:26

Sprawdzone przepisy na grilla: co i jak zrobić, żeby majówka się udała?
SMACZNEGO

Sprawdzone przepisy na grilla: co i jak zrobić, żeby majówka się udała?

Czas rozpalic grilla i zrobić kaszankę albo golonkę. Do tego chłodnik z ziemniakami i ukisić małosolne, A na deser jabłka z grilla w glazurze miodowej. Albo boczniaki z rusztu.

Konferencja bialskiego oddziału Nowej Nadziei i przedstawiciela mieszkańców, Jacka Dobrzyńskiego
galeria

Od incydentu Brauna się odcinają, ale flagi Ukrainy na urzędzie nie chcą

-Flaga Ukrainy powoduje podziały w społeczeństwie Białej Podlaskiej -uważa bialski oddział Nowej Nadziei. Jego szef Paweł Borysiuk apeluje do prezydenta Michała Litwiniuka o zaniechanie pomysłu ponownego jej wywieszenia.

Bartosz Zmarzlik

Rusza żużlowa GP. Bartosz Zmarzlik zdecydowanym faworytem

W sobotę w niemieckim Landshut zainaugurowane zostaną indywidualne mistrzostwa świata na żużlu. Cykl Grand Prix składa się z 10 turniejów, w tym trzech w Polsce: w Warszawie, Gorzowie Wlkp. i Wrocławiu. Faworytem będzie walczący o czwarty z rzędu, a szósty w karierze tytuł Bartosz Zmarzlik.

Zaczęli fatalnie, a potem próbowali gonić. Sparingowa porażka Motoru Lublin z Widzewem Łódź

Zaczęli fatalnie, a potem próbowali gonić. Sparingowa porażka Motoru Lublin z Widzewem Łódź

Planowo w ten weekend Motor Lublin miał zmierzyć się na wyjeździe z Pogonią Szczecin. Jednak ze względu na udział „Portowców” na PGE Stadionie w finale Pucharu Polski spotkanie zostało odwołane. Lublinianie nie próżnowali jednak i w piątek w meczu sparingowym zmierzyli się z innym zespołem, który miał w ten weekend przymusowe wolne od walki o punkty czyli Widzewem Łódź

MPK w długi weekend, czyli autobusy w Lublinie

MPK w długi weekend, czyli autobusy w Lublinie

Więcej kursów nad Zalew Zemborzycki, więcej kursów na Dworzec Lublin. A to dopiero początek zmian w kursowaniu komunikacji miejskiej w Lublinie na długi weekend majowy.

Piłkarze Wisły Puławy w sobotę zagrają na wyjeździe z Wieczystą Kraków

Wisła Puławy w sobotę zagra na wyjeździe z Wieczystą Kraków

Wisła Puławy kontynuuje granie na wyjazdach. Po zeszłotygodniowej wysokiej porażce w Bytomiu tamtejszą Polonią podopieczni trenera Macieja Tokarczyka pojadą szukać punktów do innego z faworytów rozgrywek – Wieczystej Kraków. Spotkanie zaplanowano na sobotę (godz. 15)

Orlen Oil Motor Lublin w pierwszym domowym meczu pokonał drużynę z Częstochowy. Teraz chce zrobić to samo z ekipą z Rybnika

Orlen Oil Motor Lublin podejmie w piątek Innpro ROW Rybnik. Faworyt jest tylko jeden

Jeszcze na dobre nie opadły emocje po wyjazdowej wygranej w hicie trzeciej kolejki nad Betard Spartą Wrocław, a już w piątek żużlowcy Orlen Oil Motoru otworzą zmagania w czwartej serii. Do Lublina przyjedzie skazywany na pożarcie beniaminek – Innpro ROW Rybnik. Każdy inny wynik niż pewna wygrana trzykrotnych mistrzów Polski będzie sensacją

Rzym kusi zabytkami
CITY BREAK
galeria

Z Lublina do Rzymu. Do zobaczenia w Wiecznym Mieście

Lot z Lublina to szybki i wygodny sposób, by odkryć uroki Wiecznego Miasta. A Port Lotniczy Lublin nawiązał współpracę z włoskimi liniami Aeroitalia.

Sekrety idealnych firan lnianych - profesjonalne wskazówki i częste błędy

Sekrety idealnych firan lnianych - profesjonalne wskazówki i częste błędy

Firany lniane mają niezwykłą moc transformacji wnętrza w elegancką przestrzeń pełną charakteru. Nawet najbardziej luksusowe tkaniny nie podkreślą jednak urody pomieszczenia, jeśli nie zostaną odpowiednio zawieszone. W tym artykule poznasz 5 kluczowych zasad wieszania firan lnianych oraz dowiesz się, jakich błędów unikać, by stworzyć wnętrze o nienagannej estetyce. Niezależnie od tego, czy urządzasz salon, sypialnię czy kuchnię, te wskazówki pomogą Ci osiągnąć profesjonalny efekt, który zachwyci domowników i gości.

Dlaczego warto postawić na ocieplenie metodą wdmuchiwania celulozy?

Dlaczego warto postawić na ocieplenie metodą wdmuchiwania celulozy?

Coraz więcej właścicieli domów jednorodzinnych i budynków szkieletowych odkrywa, że izolacja celulozą to doskonały sposób na stworzenie przytulnego wnętrza bez nadmiernych kosztów i skomplikowanych prac budowlanych. Granulat powstający z recyklingu papieru, wzbogacony o środki ognio- i pleśniochronne, wdmuchuje się pod ciśnieniem w przestrzenie między krokwiami i belkami, gdzie wypełnia każdą szczelinę. Taka warstwa zatrzymuje ciepło zimą i blokuje nadmiar upałów latem, a przy okazji „oddycha”, pomagając regulować wilgotność powietrza. Dzięki temu dom zyskuje zdrowy mikroklimat, który docenią alergicy i osoby wrażliwe na suchość powietrza.

Pełnomocnik ISO 9001 – jak skutecznie zarządzać systemem jakości w firmie?

Pełnomocnik ISO 9001 – jak skutecznie zarządzać systemem jakości w firmie?

Wdrożenie i utrzymanie systemu zarządzania jakością zgodnego z wymaganiami normy PN-EN ISO 9001:2015 wymaga nie tylko znajomości przepisów i dokumentacji, ale przede wszystkim kompetentnej osoby, która będzie czuwać nad jego prawidłowym funkcjonowaniem. Tę rolę pełni pełnomocnik ds. systemu zarządzania jakością. To właśnie on odpowiada za to, by procesy w firmie były spójne, zgodne z normą i przynosiły zamierzone efekty. Aby dobrze przygotować się do tej funkcji, niezbędne jest szkolenie pełnomocnik ISO 9001, które dostarcza nie tylko wiedzy teoretycznej, ale przede wszystkim umiejętności praktycznych. Dowiedz się, jak efektywnie pełnić tę rolę i na czym skupić się, aby współpraca z jednostką certyfikującą przebiegała bez zakłóceń.

Najczęstsze błędy na stronach internetowych deweloperów i jak ich unikać?

Najczęstsze błędy na stronach internetowych deweloperów i jak ich unikać?

W dobie cyfrowej profesjonalna strona internetowa to jeden z najważniejszych elementów skutecznego marketingu deweloperskiego. To właśnie od witryny często zaczyna się kontakt potencjalnego klienta z ofertą inwestycji.

Złodziej tuż po zatrzymaniu przez policjantów z Lublina

Multirecydywista namierzony przez lubelskich kryminalnych

Kryminalni z KWP w Lublinie zatrzymali 61-latka z woj. zachodniopomorskiego, który włamywał się do mieszkań w całej Polsce. Rozpracowali go po tym, jak włamał się do mieszkań na lubelskiej Kalinie oraz Czechowie.

Bez kasku i uprawnień fiknął kozła. Poleciał do szpitala

Bez kasku i uprawnień fiknął kozła. Poleciał do szpitala

Kierujący motocyklem z obrażeniami został przetransportowany do szpitala. To skutek zdarzenia z wczoraj na drodze pomiędzy miejscowościami Zdziłowice – Otrocz (powiat janowski). Wstępne ustalenia wskazują, że kierujący motocyklem stracił panowanie nad pojazdem i się przewrócił.

BETCLIC II LIGA
28. KOLEJKA

Wyniki:

Polonia Bytom - Wisła Puławy 4-0
Skra Częstochowa - Wieczysta Kraków 1-0
Świt Szczecin - Chojniczanka Chojnice 1-1
GKS Jastrzębie - Zagłębie Sosnowiec 1-0
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Olimpia Grudziądz 2-1
Pogoń Grodzisk M. - Rekord Bielsko-Biała 2-2
Olimpia Elbląg - Resovia 1-2
Hutnik Kraków - Zagłębie II Lubin 2-1
KKS Kalisz - ŁKS II Łódź 2-1

Tabela:

1. Pogoń G.M 28 65 57-25
2. Polonia B. 28 61 57-26
3. Wieczysta 28 58 58-21
4. Chojniczanka 28 51 36-22
5. Hutnik 28 43 37-47
6. Zagłębie S. 28 40 41-41
7. Podbeskidzie 28 38 32-32
8. Świt 28 38 46-48
9. Kalisz 28 38 28-33
10. Resovia 28 36 39-43
11. ŁKS II 28 34 34-43
12. Olimpia G. 28 33 36-40
13. Rekord 28 32 43-46
14. Wisła 28 30 35-56
15. Jastrzębie 28 29 29-31
16. Zagłębie II 28 28 43-46
17. Skra 28 21 26-49
18. Olimpia E. 28 18 24-52

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!