Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

III liga gr. IV

13 grudnia 2016 r.
7:55

Piłkarze Motoru Lublin: Klub nas oszukuje. Prezes: To tylko III liga

34 75 A A
Jeden z lepszych meczów Motoru w rundzie jesiennej miał miejsce w Świdniku. Lublinianie wygrali w derbach z Avią 3:0 (fot. Maciej Kaczanowski)
Jeden z lepszych meczów Motoru w rundzie jesiennej miał miejsce w Świdniku. Lublinianie wygrali w derbach z Avią 3:0 (fot. Maciej Kaczanowski)

Zaległości w wypłatach sięgające dwóch miesięcy. Brak pieniędzy na święta, opieki medycznej podczas treningów i ogólnie zarzut braku profesjonalizmu. Piłkarze Motoru Lublin zgłosili się do naszej redakcji, żeby opowiedzieć, że w klubie wcale nie jest tak różowo, jak wszyscy myślą.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Żółto-biało-niebiescy w rundzie jesiennej zawiedli. Zajmują dopiero dziewiąte miejsce w tabeli, a do lidera tracą aż 13 punktów. Działacze przekonują, że klub jest gotowy na grę w wyższej lidze, jednak piłkarze mają zupełnie inne zdanie. Przyznają także, że nie tak wyobrażali sobie rundę jesienną. – Graliśmy „piach” i z tym nie zamierzamy dyskutować, bo zwyczajnie sprawę zawaliliśmy – mówią zawodnicy Motoru.

Wyjaśniają jednak, że klubowi bardzo daleko do profesjonalizmu, o którym mówią działacze. – Zostaliśmy zmuszeni przez władze klubu do reagowania na to co się dzieje. Owszem zapewne jako piłkarze, w porównaniu z innymi drużynami mamy zapewnione zarobki na dobrym poziomie, średnio około dwóch-trzech tysięcy złotych. Większość osób myśli, że mamy tutaj tzw. „Eldorado”, ale z tym niestety nie możemy się zgodzić. Władze klubu oraz osoby związane blisko z Motorem twierdzą, iż nie zasłużyliśmy ze względu na wyniki na otrzymanie wypłaty – mówią nam gracze ekipy z Lublina.

Przelew będzie w poniedziałek

Za słabe wyniki dostali już po kieszeni, bo stracili premie za wygrane mecze. – Zarabiamy na życie grając w piłkę i nie możemy sobie pozwolić na to, aby nie otrzymywać wypłaty. Rzekomym problemem jest brak środków w kasie klubu. Tutaj nasuwa się jednak pytanie: gdzie są pieniądze skoro niedawno kasa została zasilona miejskimi środkami w wysokości 600 tys. zł – pytają „Motorowcy”.

Gracze żółto-biało-niebieskich dodają również, że już nie raz obiecywano im, że przelewy wkrótce pojawią się na ich kontach. – Za każdym razem otrzymujemy informacje, że pieniądze będą w poniedziałek. Szkoda tylko, że nie mówią w który poniedziałek, bo już kilka tych poniedziałków minęło. Zdarza się jednak i tak, że prezes informuje, że pieniądze już nam wysłał, ale o dziwo nadal ich nie dostaliśmy. Gdyby problemem były tylko pieniądze dałoby radę jeszcze jakoś to przełknąć, ale problemów jest całe mnóstwo – wyjaśniają.

O co mają pretensje zawodnicy? – Wszyscy widzą tylko nowoczesny stadion, dużą liczbę kibiców, czy wysoki budżet, jak na III ligę. Nikt nie wie o tym, że treningi na obiektach Areny mamy zaplanowane zazwyczaj na godzinę. Po tym czasie w okresie letnim przychodzi człowiek z MOSIR-u i nas wygania z boiska grożąc, że zostaną odjęte minuty od następnych treningów lub też w okresie jesienno-zimowym po prostu gasi nam światło. Koniec kropka.

Działania pod publiczkę

To jednak dopiero początek zarzutów w kierunku działaczy. – W klubie jest wiele spraw na wyrost, pod publikę. Przykładem są właśnie jednostki treningowe lub takie sprawy jak garnitury, które posiadamy. Z drugiej strony natomiast brak odżywek i suplementów, o które musieliśmy walczyć dobry rok czasu. Ciekawy jest też fakt, że mamy w klubie stanowisko asystentki prezesa, a na treningach brakuje osoby odpowiadającej za pierwszą pomoc w przypadku jakiegoś wypadku. Nie ma szans, żeby zadbać o swoje ciało przed lub po treningu. Jasne to nie jest problem, wykorzystujemy do tego rollery do masażu – wyjaśniają piłkarze.

Łatwego życia nie mają również obcokrajowcy, którzy nie mogą liczyć na pomoc ze strony klubu. – Wiadomo, że na tym poziomie rozgrywkowym o kartę zdrowia zawodnika musimy zadbać sami. Obcokrajowiec, który przyjeżdża za każdym razem dostaje jedynie informacje, gdzie ma jechać i tyle. Nie zna przecież nawet języka. Radź sobie sam w obcym kraju.

O co jeszcze mają pretensje zawodnicy? Chociażby brak dbania ze strony klubu o przygotowanie zawodników do meczu. – Ostatnio jechaliśmy na spotkanie wyjeżdżając o 7 rano, a mecz zaplanowany był na godzinę 15. Upominaliśmy się cały tydzień o zorganizowanie jakiegoś posiłku. W odpowiedzi usłyszeliśmy „zróbcie sobie kanapki”. W końcu udało się jednak załatwić jakiś obiad – mówią piłkarze.

Żółto-biało-niebiescy wyjaśniają też, czemu zdecydowali się opowiedzieć o sytuacji w klubie. – Wychodząc na mecz za wszelką cenę chcemy wygrywać i nie chodzi tu jedynie o pieniądze, o które i tak musielibyśmy się upominać, jak o wszystko inne w tym klubie. Po prostu, każdy z nas chce wygrywać i grać jak najwyżej, a dzięki temu lepiej zarabiać. Nie możemy pogodzić się z faktem, że klub pozostawia nas przed tak ważnym okresem, jak święta bez żadnych pieniędzy. Jest wiele pytań, na które chcielibyśmy znać odpowiedź. Wszystko spada i tak na nas piłkarzy, bo to my wychodzimy na boisko i w głównej mierze odpowiadamy za wynik. Tymi informacjami chcieliśmy się podzielić tylko dlatego, że nie chcemy aby ludzie myśleli że mamy tutaj „Eldorado”, bo niestety nie mamy, a ludzie związani z klubem jedynie wyolbrzymiają co się tu dzieje, zasłaniając się stadionem, kibicami, czy możliwościami i aspiracjami – dodają

Pieniądze się znajdą

Co na to wszystko działacze klubu z Lublina? – Rozumiem, że piłkarze są sfrustrowani brakiem wypłat. To trudna sytuacja. Robiliśmy wszystko, żeby zapewnić drużynie, jak najlepsze warunki. Teraz pod koniec roku rzeczywiście pojawiły się problemy. Miałem jednak nadzieję, że zawodnicy podejdą do tego z większym zrozumieniem – mówi Waldemar Leszcz, prezes Motoru.

Wyjaśnia także, że gracze na pewno dostaną jedną pensję jeszcze przed świętami. – Zapewniłem zespół, że te pieniądze będą. Jedna wypłata znajdzie się na ich kontach, nad drugą jeszcze pracujemy. Owszem, dostaliśmy niedawno 600 tysięcy złotych od miasta, ale spora część tej kwoty poszła na spłatę zadłużenia – tłumaczy szef klubu z Lublina.

I odnosi się także do kilku zarzutów ze strony piłkarzy. – Gaszenie światła podczas treningów? Mamy po prostu określony czas korzystania z obiektów MOSiR. Cały czas pracujemy nad tym, żeby go wydłużyć. Jeżeli chodzi o brak opieki medycznej podczas treningów to przypominam, że to jest III liga. Fizjoterapeuta nie musi uczestniczyć w każdych zajęciach. Na pewno nie doszło do sytuacji, w której ktoś doznał kontuzji podczas treningów i nie miał mu kto udzielić pomocy. Zresztą nasz drugi trener ma odpowiednie uprawnienia. Jeżeli chodzi o pozostawienie obcokrajowców samych sobie, to w wielu sprawach pomaga im kierownik zespołu. Trudno też, żeby takiej pomocy potrzebował chociażby Iwan Dykij, który mieszka w Polsce od sześciu lat.

Pozostałe informacje

Miasto otwiera nabór do Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego w Lublinie

Miasto otwiera nabór do Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego w Lublinie

Rozpoczął się nabór uczestników do nowej placówki przy ul. Poturzyńskiej 1 w Lublinie. Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne zapewni wsparcie 20 osobom z niepełnosprawnościami.

W trzeciej rundzie TAURON Pucharu Polski ChKS Chełm podejmie PZL Leonardo Avię Świdnik

ChKS Chełm znowu zagra z PZL Leonardo Avią Świdnik, tym razem w Tauron Pucharze Polski

ChKS Chełm zmierzy się z PZL Leonardo Avią Świdnik w trzeciej rundzie TAURON Pucharu Polski. Początek spotkania w środę o godzinie 19

Siedemdziesięciolatka jechała "na zderzaku" busa. Nie zdążyła wyhamować

Siedemdziesięciolatka jechała "na zderzaku" busa. Nie zdążyła wyhamować

Trzy osoby trafiły do szpitala po zdarzeniu drogowym w m. Szopinek w gminie Zamość. Kierująca toyotą 70-latka uderzyła w jadącego przed nią citroena. Jak wstępnie ustaliła policja, kobieta nie zachowała właściwej odległości od jadącego przed nią pojazdu.

Oskarżony nie był obecny na ogłoszeniu wyroku

Potrącił policjanta i uciekał przez całe miasto. Dzisiaj kibol usłyszał wyrok

Jechał samochodem, biegł i przepłynął rzekę. Wszystko po to, aby uciec przed wymiarem sprawiedliwości. W tle sprawy porachunki kibiców Motoru Lublin.

Po porażce z Ostrovią Ostrów Wielkopolski i Górnikiem Zabrze puławscy liczą, że ich drużyna w końcu wywalczy komplet punktów

Azoty Puławy kontra Gwardia Opole. Chcą w końcu wygrać u siebie

Rywalem Azotów Puławy będzie COROTOP Gwardia Opole. Środowe spotkanie w hali przy ul. Lubelskiej rozpocznie się o godzinie 18. Będzie to mecz drugiej kolejki rundy rewanżowej.

Trzy starsze panie zginęły w wypadku. Ruszył proces kierowców

Trzy starsze panie zginęły w wypadku. Ruszył proces kierowców

Koleżanki Wanda, Janina i Teresa z Poniatowej zginęły w sierpniu ubiegłego roku w wypadku samochodowym w Chodlu. W opolskim sądzie ruszył proces dwóch oskarżonych kierowców.

Policja w okresie przedświątecznym. Więcej patroli i walka z wakatami?
film

Policja w okresie przedświątecznym. Więcej patroli i walka z wakatami?

Okres przedświąteczny to czas wzmożonej pracy dla policji. Większy ruch na drogach, tłumy w galeriach handlowych i ryzyko kradzieży to wyzwania, z którymi mierzą się funkcjonariusze. Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie opowiada o planach na najbliższe tygodnie.

Radosław Muszyński prowadził Lewart od 27 września do 10 grudnia

Lewart Lubartów znowu zmienia trenera

Niespodziewane wieści z Lubartowa. Tamtejszy Lewart zdecydował się na kolejną zmianę trenera. Sezon na ławce rozpoczynał Grzegorz Białek, który wywalczył z drużyną awans do III ligi. Rundę kończył za to Radosław Muszyński. We wtorek działacze ekipy beniaminka poinformowali jednak, że zdecydowali się podziękować szkoleniowcowi.

Lublin w klimacie Bożego Narodzenia
ZDJĘCIA
galeria

Lublin w klimacie Bożego Narodzenia

Gdy dzień staje się coraz krótszy i chłodniejszy, Lublin ubiera się w iluminację, tworząc wyjątkowy klimat w całym mieście. Od Bramy Krakowskiej po Centrum Spotkania Kultur – każdy zakątek emanuje magią Bożego Narodzenia.

Sergi Samper na razie ma kontrakt z Motorem do końca sezonu 24/25

Sergi Samper na dłużej w Motorze Lublin? „Dobrze się tutaj czuję”

Ten transfer był hitem letniego okienka transferowego w PKO BP Ekstraklasie. Do Motoru Lublin dołączył Sergi Samper, były zawodnik FC Barcelony i kolega klubowy Leo Messiego, który w karierze cieszył się z: mistrzostwa Hiszpanii, Superpucharu Hiszpanii, tytułu Klubowych Mistrzów Świata, a wygrywał też Ligę Mistrzów. Jego umowa obowiązuje do końca sezonu 24/25. A czy jest szansa, że zostanie w drużynie na dłużej?

ME w pływaniu: Medal i finał, czyli świetny dzień Kacpra Stokowskiego z AZS UMCS Lublin

ME w pływaniu: Medal i finał, czyli świetny dzień Kacpra Stokowskiego z AZS UMCS Lublin

To się nazywa udane otwarcie zawodów. Pierwszego dnia mistrzostw Europy na krótkim basenie, które wystartowały w Budapeszcie mnóstwo powodów do radości miał Kacper Stokowski. Pływak AZS UMCS Lublin najpierw awansował do finału na 100 metrów stylem grzbietowym. Niedługo później wraz ze sztafetą 4x100 metrów stylem dowolnym wywalczył brązowy medal.

Terapia z Dr Misio
koncert
20 grudnia 2024, 18:00

Terapia z Dr Misio

Dr Misio, to rock’n’rollowa ekipa grająca ostrego rocka pod wodzą niesamowitego Arka Jakubika – jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów oraz scenarzysty, znanego m.in. z ról w filmach Wojtka Smarzowskiego („Wesele”, „Dom zły”, „Drogówka”, „Wołyń”, „Kler”). Już 20 grudnia (piątek) w lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt Dr Misio pokaże Wam co to znaczy rock’n’roll.

Kluby Płomyków: nowe świetlice dla podopiecznych lubelskiego szpitala dziecięcego
DLA PACJENTÓW
galeria

Kluby Płomyków: nowe świetlice dla podopiecznych lubelskiego szpitala dziecięcego

Dziś (10 grudnia) na Oddziale Ortopedycznym Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie otwarto dwie wyjątkowe świetlice: „salę morską” i „salę leśną”. To miejsca, w których mali pacjenci mogą bawić się i integrować z rówieśnikami, znajdując emocjonalne wsparcie w procesie leczenia.

Całoroczne domki mobilne - nowy trend jako alternatywa dla mieszkania w bloku

Całoroczne domki mobilne - nowy trend jako alternatywa dla mieszkania w bloku

W ostatnich latach obserwujemy fascynujący trend w branży mieszkaniowej - rosnącą popularność całorocznych domków mobilnych. Te innowacyjne konstrukcje łączą w sobie zalety tradycyjnego domu z elastycznością i swobodą, jakiej nie zapewni żadne mieszkanie w bloku. Czym właściwie są całoroczne domki mobilne? To kompaktowe, przenośne jednostki mieszkalne, zaprojektowane z myślą o komfortowym użytkowaniu przez cały rok, niezależnie od warunków pogodowych. Doskonałym przykładem są domki mobilne od firmy Mobildom, które łączą w sobie skandynawską jakość wykonania z polską myślą techniczną

BETCLIC III LIGA, GR. IV
18. KOLEJKA

Wyniki:

Podhale Nowy Targ - Pogoń Sokół Lubaczów 5-1
Unia Tarnów - Wiślanie Skawina 0-2
Chełmianka - Star Starachowice 1-1
Sandecja Nowy Sącz - Wisłoka Dębica 1-1
Świdniczanka Świdnik  - Podlasie Biała Podlaska 1-2
KSZO Ostrowiec Św. - Wisła II Kraków 2-1
Siarka Tarnobrzeg - Czarni Połaniec 2-1
KS Wiązownica - Lewart Lubartów 2-0
Korona II Kielce - Avia Świdnik przełożony

Tabela:

1. Sandecja 18 43 41-15
2. Podhale 18 38 36-26
3. Siarka 18 35 28-19
4. KSZO 18 34 29-23
5. Wisłoka 18 32 42-23
6. Chełmianka 18 32 40-26
7. Star 18 30 35-24
8. Avia 17 27 33-19
9. Podlasie 18 27 27-23
10. Korona II 17 26 29-26
11. Wiślanie 18 25 25-21
12. Wisła II 18 21 40-33
13. Czarni 18 20 26-40
14. Wiązownica 18 18 22-32
15. Pogoń Sokół 18 18 26-38
16. Świdniczanka 18 11 15-36
17. Lewart 18 10 15-43
18. Unia 18 3 12-54

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!