

Kibice w Biłgoraju bardzo długo musieli czekać w środę na gola swoich pupili. Łada 1945 aż do... 115 minuty remisowała bezbramkowo w półfinale wojewódzkiego Pucharu Polski ze Startem Krasnystaw. Tuż przed rzutami karnymi podopieczni Marcina Zająca przechylili jednak szalę na swoją stronę.

Łada była zdecydowanym faworytem do awansu. W tabeli Keeza IV ligi Wojciech Białek i spółka mają aż 19 punktów przewagi nad rywalem z Krasnegostawu. Co więcej, w tym sezonie ekipa z Biłgoraja bez względu na to czy grała u siebie, czy na wyjeździe nie miała problemów z pokonaniem Startu. Zarówno przed własną publicznością, jak i w gościach wygrywała po 3:0.
Miejscowi byli też dodatkowo zmobilizowani, bo przed rokiem obie drużyny spotkały się na tym samym etapie rywalizacji, ale wówczas goście wygrali w rzutach karnych.
Tym razem piłkarze trenera Zająca zaliczyli udany rewanż. Musieli się jednak bardzo mocno napracować na awans do finału. Można jednak napisać, że na własne życzenie. W końcówce pierwszej połowy na 1:0 powinien trafić Dmytro Yanchuk. Po wyrzucie piłki z autu świetnie futbolówkę od razu pod bramkę zagrał Patryk Czułowski. Yanchuk świetnie ją „zgasił” na klatę, ale uderzył po długim rogu centymetry obok słupka.
Tuż po wznowieniu gry wydawało się, że Ukrainiec odrobinę się zrehabilituje, bo wywalczył rzut karny. Piłkę na „wapnie” ustawił Białek, ale doskonałą okazję zmarnował. 43-latek uderzył mocno jednak prosto w Krystiana Bartoszka i golkiper przyjezdnych zdołał odbić piłkę. Kolejne fragmenty drugiej połowy? Bramki nadal nie było i obie ekipy musiały się szykować na dogrywkę.
A w niej długo zanosiło się na konkurs rzutów karnych. Dopiero w 115 minucie gospodarze zaliczyli zwycięskie trafienie. Znowu zagrożenie pod bramką przeciwnika stworzyli po dalekim wyrzucie z autu. Dariusz Cygan posłał piłkę w pole karne, a tam w dużym zamieszaniu zgrał ją pechowo Michał Saj. Dopadł do niej Bohdan Kryvolapov i z piątki huknął pod poprzeczkę.
Łada w finale zagra z Avią Świdnik lub Podlasiem Biała Podlaska. Drugi mecz półfinałowy odbędzie się jednak dopiero 4 czerwca.
Łada 1945 Biłgoraj – Start Krasnystaw 1:0 (0:0, 0:0)
Bramka: Kryvolapov (115).
Łada: Wójcicki – Goncharevich, Błajda, Chmura, Giletycz (62 Woźniak), Kryvolapov, Czułowski (68 Dorosz), Wojtyło (110 Szmit), Okoń, Białek (91 Cygan).
Start: Bartoszek – Lenard (120 Wojciechowski), Więczkowski, Saj, Bronowicki, Bałaszek (77 Kukliński), Chariasz (118 Buk), Pachuta (43 Czochrowski), Boczuliński (77 Brzyski), Jabłoński (118 Moniakowski), Strug.
