Generał brygady Artur Jakubczyk, były dowódca 2. Hrubieszowskiego Pułku Rozpoznawczego, zastępca dowódcy 18. Dywizji Zmechanizowanej oraz szef strategii wywiadu NATO, ostrzega, że Polska już teraz znajduje się w pierwszej fazie współczesnej wojny hybrydowej. W jego ocenie konflikt na Ukrainie nie zakończy się szybko, ponieważ jego trwanie jest korzystne dla Władimira Putina, który poprzez destabilizację regionu umacnia swoje relacje z krajami BRICS – Chinami, Iranem, Brazylią, Indiami i Afryką Południową. Chiny, choć nie angażują się militarnie, odgrywają istotną rolę gospodarczą, dostarczając Rosji i Iranowi technologie podwójnego zastosowania, wzmacniając swoją pozycję i uzależniając od siebie te państwa.
Generał podkreśla, że choć nie ma obecnie przesłanek do paniki czy pakowania plecaków ewakuacyjnych, to sytuacja może ulec zmianie, a za bezpieczeństwo obywateli odpowiada państwo i jego służby. Jednocześnie krytykuje wykorzystanie żołnierzy do ochrony granicy z Białorusią, wskazując, że ich zadaniem powinno być szkolenie i przygotowanie do realnych działań wojennych, nie pełnienie funkcji wartowniczych. Lubelszczyzna, wraz z Podlasiem i Podkarpaciem, została silnie wzmocniona przez powstanie dwóch brygad – 19. Zmechanizowanej i 18. Zmotoryzowanej, z których pierwsza jest już sformowana i certyfikowana, choć wymaga jeszcze pełnego wyposażenia.
Zdaniem generała współczesne konflikty nie rozpoczynają się atakiem czołgów, lecz falą dezinformacji, cyberataków, operacji dywersyjnych i destabilizacji społecznej. Presja migracyjna, inspirowana przez obce służby, jest jednym z elementów tej wojny, mającym na celu wprowadzenie chaosu i dezorientacji. Najmocniejszą krytykę generał kieruje jednak pod adresem polskich służb specjalnych, które jego zdaniem są kompletnie nieprzygotowane na obecne zagrożenia – zwłaszcza w zakresie kontrwywiadu. Wskazuje, że struktury są słabe, brakuje ludzi, a działania są nieskoordynowane. Postuluje połączenie cywilnych i wojskowych agencji wywiadowczych w jedną, apolityczną strukturę działającą w interesie narodowym.
Z uznaniem odnosi się natomiast do obecnego kierunku rozwoju armii, zakupów nowoczesnego sprzętu i współpracy z sojusznikami z NATO, w tym z USA. Przekonuje, że Polska jest na dobrej drodze do zbudowania realnej zdolności obronnej, ale kluczem do sukcesu jest stworzenie spójnej strategii bezpieczeństwa narodowego i klarowne określenie priorytetów działania zarówno dla wojska, jak i służb specjalnych.