(fot. Facebook KS Cisowianka Drzewce)
KS Cisowianka Drzewce i Janowianka Janów Lubelski po rundzie jesiennej są na miejscach premiowanych awansem do IV ligi
Decyzja Lubelskiego Związku Piłki Nożnej promująca w tym sezonie do IV ligi dwa zespołu z lubelskiej klasy okręgowej sprawiła, że przed rozpoczęciem rozgrywek grono kandydatów do awansu znacznie się poszerzyło. Jedno miejsce z góry zostało zarezerwowane dla KS Cisowianka Drzewce, którego potencjał finansowy czy sportowy uprawnia do gry o znacznie wyższe cele niż tylko IV liga. Drugie wolne miejsce było jednak sprawą otwartą. Najczęściej wspominano o Janowiance Janów Lubelski, ale w przewidywaniach wspominano też o Sygnale Lublin, Unii Bełżyce czy Orionie Niedrzwica.
Rzeczywistość brutalnie zweryfikowała większość kandydatów i w grze o dwa wolne miejsca zostały właściwe tylko dwa zespoły, które już przed sezonem najczęściej umieszczano w roli faworytów. Cisowianka oraz Janowianka przebrnęły przez rundę jesienną suchą stopą. W przypadku zespołu z Drzewc oznaczało to tylko dwa punkty straty za remis z Janowianką. Z kolei klub z Janowa Lubelskiego zgubił 4 „oczka” – oprócz remisu z Cisowianką, podzielił się punktami z rezerwami Wisły Puławy, które akurat w meczu z Janowianką wystąpiły solidnie wzmocnione graczami z II ligi.
Cisowianka rzeczywiście grała najlepszy futbol. Co ważne, Łukasz Giza nawet przez moment nie pozwalał sobie na moment rozluźnienia. Już w trakcie sezonu postanowił wzmocnić formację ofensywną Karolem Kalitą. 27-letni snajper rozpoczynał obecne rozgrywki w trzecioligowej Lubliniance. Zdążył w niej zaliczyć nawet 4 występy i zdobyć 1 bramkę. Skusił się jednak na ofertę Cisowianki i z miejsca stał się kluczowym graczem zespołu Łukasza Gizy. Kalita, który przecież w przeszłości trafiał nawet dla II-ligowej Wisły Puławy, w „okręgówce” był postacią nie do zatrzymania i zdobył aż 12 bramek.
Tuż za plecami Cisowianki znajduje się Janowianka. – Jesteśmy bardzo zadowoleni z tej pozycji. Nie przegraliśmy żadnego meczu, więc czego można więcej wymagać? Te 41 pkt w połowie sezonu daje nam względny spokój. Prezentowaliśmy stabilną formę, nawet w trudniejszych momentach – mówi Ireneusz Zarczuk.
Kluczem do sukcesu Janowianki była postawa dwóch zawodników ze Wschodu – Ukraińca Jurija Perina oraz Uzbeka Bekzoda Akhmedova. Ten drugi prawdopodobnie nie dokończy sezonu w Janowie Lubelskim, bo już znalazł się w kręgu zainteresowania grających w wyższych ligach Stali Stalowa Wola czy Lublinianki. Zresztą w tej drugiej był już na początku sezonu, ale z powodów proceduralnych nie zdołał zadebiutować w III lidze. – Jesteśmy gotowi na sytuację, że Bekzoda może nie być z nami wiosną. Najważniejsze jest, żeby znalazł się klub, który zapewni mu właściwy rozwój. Jurij z kolei zostanie z nami. To bardzo ważna postać, dla której istotne są zdobywane bramki. Jesienią miał krótki kryzys, ale przełamał się i znowu zaczął wpisywać się na listę strzelców – mówi Ireneusz Zarczuk.
Za plecami tej dwójki znajduje się MKS Ruch Ryki. Jest to praktycznie jedyny klub, który wiosną może jeszcze włączyć się do wyścigu o IV ligę. O to jednak podopiecznym Sebastiana Kozdroja może być trudno i nie chodzi tu wcale jedynie o 6 pkt straty do Janowianki. Ruch jesienią osiągał wyniki ponad stan i powtórzenie tak dobrych rezultatów może okazać się dla młodej ekipy z Ryk bardzo trudne. O promocję chciałyby pewnie powalczyć również rezerwy Wisły Puławy. Tu na przeszkodzie jednak stoi fakt, że puławianie na wyjazdach występują najczęściej bez posiłków z II ligi, co mocno utrudnia osiąganie korzystnych wyników. A takie wypadałoby osiągać, jeżeli chce się nadrobić 12 pkt straty do Janowianki.
Wygląda więc na to, że ciekawiej niż na górze tabeli powinno być na jej dole. Wszystko przez to, że wciąż nie jest wiadome ile ekip spadnie do „okręgówki” z IV ligi. Degradacja Błękitu Cyców, Stoku Zakrzówek i KS Góra Puławska wydaje się być oczywista. Pozostałe miejsca są już jednak olbrzymią niewiadomą.
Klasyfikacja najlepszych strzelców
21 – Arkadiusz Adamczuk (Polesie Kock)
16 – Kacper Szymanek (Wisła II Puławy)
14 – Bartłomiej Bułhak (MKS Ruch Ryki)
13 – Jurij Perin (Janowianka Janów Lubelski
12 – Karol Kalita (KS Cisowianka Drzewce), Damian Karaś (Sygnał Lublin)
10 – Bekzod Akhmedov, Robert Widz (obaj Janowianka Janów Lubelski), Tomasz Karwat (Sygnał Lublin), Krystian Kobus, Konrad Szczotka (obaj KS Cisoiwanka Drzewce)
Źródło klasyfikacji strzelców: www.gksorion.futbolowo.pl