
Pogrom w Lublinie. W starciu mistrza Polski z beniaminkiem PGE Ekstraligi Orlen Oil Motor Lublin nie dał absolutnie żadnych szans ekipie Innpro ROW Rybnik zwyciężając 63:27. Najważniejszymi wydarzeniami w piątkowym spotkaniu była brawurowa jazda Mateusza Cierniaka i pierwszy w karierze punkt w najmocniejszej lidze świata 17-letniego Bartosza Jaworskiego

Podopieczni trenera Macieja Kuciapy byli murowanym faworytem do zwycięstwa i z tej roli wywiązali się znakomicie. Orlen Oil Motor od pierwszych biegów zdominowali rywali i powiększali swoją przewagę. Przed pierwszą przerwą na równanie toru mistrzowie Polski prowadzili 19:5, a po siedmiu biegach było 31:11.
Większe emocje pojawiły się dopiero w dziewiątej gonitwie. Wówczas Rohan Tungate i Gleb Czugunow wygrali start i byli na podwójnym prowadzeniu. Jednak dzięki świetnej postawie Fredrika Lindgrena lublinianie nadal byli bez porażki w żadnej z gonitw. W biegu 13. w miejsce Bartosza Zmarzlika mającego na koncie komplet zwycięstw wyjechał Bartosz Jaworski wraz z Lindgrenem i tym razem lubelski duet musiał po raz pierwszy i jedyny w piątek uznać wyższość dwójki z Rybnika.
Jaworski nie podłamał się ostatnim miejscem w gonitwie 13. i w pierwszym biegu nominowanym wyjechał na tor ponownie w ramach rezerwy zwykłej za popularnego „Fredkę”. I będzie ten bieg wspominać chyba do końca życia, bo udało mu się zdobyć pierwszy punkt na poziomie PGE Ekstraligi.
W ostatnim biegu Dominik Kubera wygrał w cuglach, ale show skradł Cierniak. 22-latek jechał na czwartej pozycji, ale dzięki popisowej akcji podczas trzeciego okrążenia wyprzedził Gleba Czugunowa i Nickiego Pedersena. Dzięki temu Orlen Oil Motor Lublin pokonał Innpro ROW Rybnik aż 63:27. – Trochę potrenowałem, potestowałem i myślę, że trochę uspokoiłem jazdę. Dzięki temu wyszło całkiem fajnie. Do ideału jeszcze daleko, ale chyba podążam w dobrym kierunku – powiedział po spotkaniu w rozmowie z Eleven Sports Cierniak. – Pewność siebie buduje to, że jest się szybkim. Bez tego ciężko ją uzyskać. A kiedy wie się, że można w pewnym sensie zaufać przeciwnikowi to wtedy rusza się w pogoń za przeciwnikiem. Spontaniczności w naszym sporcie za dużo nie ma. Wychodząc z jednego łuku już myśli się jak wejść w kolejny i osiągnąć wyznaczony cel – dodał 22-latek.
W następnej kolejce Orlen Oil Motor zmierzy się na wyjeździe z Bayersytem GKM Grudziądz. Mecz zaplanowano na dziewiątego maja.
Orlen Oil Motor Lublin – Innpro ROW Rybnik 63:27
Orlen Oil Motor: 9. Dominik Kubera 12 (3,3,0,3,3) * 10. Fredrik Lindgren 8+1 (2*,1,3,2,-) * 11. Jack Holder 8+2 (2*,1,2*,3) * 12. Mateusz Cierniak 11+2 (2*,3,3,1,2*) * 13. Bartosz Zmarzlik 9 (3,3,3,-,-) * 14. Wiktor Przyjemski 11+1 (3,3,2*,3) * 15. Bartosz Bańbor 3 (1,1,1) * 16. Bartosz Jaworski 1 (0,1)
Innpro ROW: 1. Rohan Tungate 7+1 (0,2,1*,2,2) * 2. Gleb Czugunow 6 (1,0,2,2,1) * 3. Kacper Pludra 3 (1,0,1,1,0) * 4. Chris Holder 2 (w,2,0,0) * 5. Nicki Pedersen 6 (0,2,1,3,u) * 6. Paweł Trześniewski 1 (0,1,-) * 7. Maksym Borowiak 2 (2,0,0,0) * 8. Kacper Tkocz nie startował.
Bieg po biegu
- (67,96) Kubera, Holder, Pludra, Tungate 5:1 (5:1)
- (67,25) Przyjemski, Borowiak, Bańbor, Trześniewski 4:2 (9:3)
- (67,28) Zmarzlik, Cierniak, Czugunow, Pedersen 5:1 (14:4)
- (68,03) Przyjemski, Lindgren, Trześniewski, Holder (w/u) 5:1 (19:5)
- (68,11) Cierniak, Holder, Holder, Pludra 4:2 (23:7)
- (67,73) Zmarzlik, Tungate, Bańbor, Czugunow 4:2 (27:9)
- (68,47) Kubera, Pedersen, Lindgren, Borowiak 4:2 (31:11)
- (68,26) Zmarzlik, Przyjemski, Pludra, Holder 5:1 (36:12)
- (68,43) Lindgren, Czugunow, Tungate, Kubera 3:3 (39:15)
- (68,44) Cierniak, Holder, Pedersen, Borowiak 5:1 (44:16)
- (68,70) Kubera, Tungate, Cierniak, Holder 4:2 (48:18)
- (68,37) Holder, Czugunow, Bańbor, Borowiak 4:2 (52:20)
- (69,21) Pedersen, Lindgren, Pludra, Jaworski 2:4 (54:24)
- (69,00) Przyjemski, Tungate, Jaworski, Pludra 4:2 (58:26)
- (68,89) Kubera, Cierniak, Czugunow, Pedersen (u3) 5:1 (63:27)
