Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biłgoraj

30 grudnia 2023 r.
6:51

Było miasto i znów będzie. A ludziom... wszystko jedno

Autor: Zdjęcie autora Anna Szewc
Andrzej Kozina, wójt Turobina od 1 stycznia będzie już burmistrzem
Andrzej Kozina, wójt Turobina od 1 stycznia będzie już burmistrzem (fot. Anna Szewc)

Wójta rozpiera duma. Snuje plany na przyszłość. W mieszkańcach entuzjazmu mniej. Większości jest właściwie wszystko jedno, czy w gminie miasto będzie czy nie. Niektórzy wręcz się boją, że zrobi się drożej. Ale odwrotu nie ma. W poniedziałek Turobin w powiecie biłgorajskim, dokładnie tak jak w 1420 roku na mocy decyzji Władysława Jagiełły, znowu uzyska prawa miejskie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– No chodniki mamy, ale żeby Turobin wyglądał jak miasto, to niekoniecznie – śmieje się Katarzyna. Ma 20 lat. Mieszka w jednej z wiosek w gminie.

Jednak kiedy w targowy czwartek przed świętami razem z mamą wybrała się do Turobina na rozmowę o pracę, a przy okazji po zakupy, to jednak mówiła, że jedzie „do miasta”. – Wszyscy u nas tak mówią, ja się tego od babci nauczyłam – przyznaje młoda kobieta.

Było miasto, znowu będzie

– Ja też, odkąd pamiętam, tak samo się wyrażałem, mój tata także, dziadkowie również – potwierdza Andrzej Kozina, 34-letni wójt, a od 1 stycznia 2024 roku już burmistrz Turobina.

To powszechnie przez miejscowych używane określenie nie wzięło się znikąd. Turobin miastem był. Dawno temu, ale jednak. Prawa miejskie wsi, której początki są datowane na 1389 rok, nadał w roku 1420 król Władysław Jagiełło. Status ten Turobin stracił natomiast w 1866. Była to kara władz carskich dla mieszkańców za ich liczny udział w Powstaniu Styczniowym.

Inicjatywa, by miejskość miejscowości przywrócić pojawiła się w 2019 roku. Wyszli z nią członkowie Stowarzyszenia Turobińszczyzna. Poprzednie władze gminy tematu jednak nie podjęły. Kiedy Kozina wygrał wybory, pomysł wrócił.

W pandemicznym roku 2020 niewiele się dało zrobić. W 2021 coś drgnęło, ale podważono sposób prowadzenia konsultacji społecznych i wniosek gminy przepadł. W 2022 roku mieszkańcy znowu musieli więc decydować, czy chcą, by prawa miejskie wróciły. Większość głosujących była na „tak”.

– W marcu 2023 ponownie złożyliśmy wniosek i został pozytywnie rozatrzony przez ministerstwo spraw węwnętrznych i administracji. Od 1 stycznia Turobin będzie miastem – mówi z entuzjazmem Kozina.

Wspomina, że w momencie, gdy ta wiadomość do niego dotarła, poczuł radość i ogromną satysfakcję. Bo jego zdaniem, Turobin na prawa miejskie zasługuje.

Turobin to niewielka miejscowość. Zajmuje powierzchnię ciut ponad 160 ha, liczy około 1000 mieszkańców (w całej gminie mieszka 6 tys. ludzi). Jego centrum stanowi rynek z parkiem. (fot. Anna Szewc)

Nie jesteśmy gorsi

– I to nie tylko ze względu na zaszłości historyczne, choć trzeba pamiętać, że nasza miejscowość już od XV wieku miała silną pozycję i była wiodącym ośrodkiem handlowym w regionie. Ale także z tego powodu, że w powiecie biłgorajskim są miejscowości, które do praw miejskich wróciły, jak Frampol (w latach 90. – red.) czy Goraj (od stycznia 2021 – red.), a w niczym od nas lepsze nie są – tłumaczy samorządowiec.

Podkreśla, że Turobin nie jest ani mniejszy, jeśli chodzi o powierzchnię, ani słabiej rozwinięty. Wylicza, że przecież jest kościół, ośrodek zdrowia, apteka, zespół szkół z liceum (to jedyny poza biłgorajskimi ogólniak w powiecie), piękne, wyremontowane przedszkole, posterunek policji. Na wiosnę ruszy nowiutki żłobek, będzie też niedługo otwarty Miejski Dom Kultury (GOK zlikwidowano w 1996 roku), który powstaje w dawnym internacie.

– Ten budynek całymi latami stał pusty i niszczał. Udało nam się pozyskać pieniadze na remont z Polskiego Ładu. Już teraz na najniższej kondygnacji w nowych pomieszczeniach mieści się nasza gminna biblioteka. Wyższe są w trakcie adaptacji. Tam będzie sala widowiskowa z prawdziwego zdarzenia. Powstanie kino, będzie teatr. Oddamy też do użytku piękną salę taneczną z lustrami, sale do gry na instrumentach i lekcji śpiewu – zapowiada wójt.

Kierująca od 2004 roku biblioteką Elżbieta Trumińska już się tego otwarcia nie może doczekać. – Zwłaszcza, że od lat nasza działalność nie ograniczała się tylko do tej związanej z promocją czytelnictwa. Organizowaliśmy wiele imprez, a teraz będą do tego dużo lepsze warunki. Myślę, że oferta zajęć dla młodych ludzi też się poszerzy – podkreśla.

– Zawsze dbaliśmy o dzieci i młodzież i będziemy też dbać w przyszłości. Chcieli siłownię, więc ją dostali. Liczę, że poprawi się sytuacja z naborem w liceum. Bo budujemy nową krytą halę sportową z kortami tenisowymi. To powinno przyciągnąć uczniów do klasy o profilu sportowym, którą planujemy uruchomić – zdradza wójt.

Plan Koziny na najbliższy rok to jeszcze ściągnięcie do Turobina karetki pogotowia, która stacjonowałaby przy ośrodku zdrowia. Chciałby również utworzenia na stałe posterunku straży pożarnej, choć podkreśla, że jednostki OSP, których jest w gminie 18, również świetnie pracują i były w ostatnim czasie doposażane.

Do dawnego internatu, który latami niszczał, już wprowadziła się Gminna Biblioteka Publiczna w Turobinie. Po zakończeniu modernizacji budynku ma tu działać Miejski Dom Kultury, a w nim m.in. kino. Elżbieta Trumińska, kierująca biblioteką od blisko 20 lat już nie może się doczekać (fot. Anna Szewc)

A ludziom wszystko jedno

Spacerując w czwartek po targu w Turobinie, między straganami ciasno ustawionymi wokół ryneczku z parkiem sprawdziliśmy, czy wśród miejscowych entuzjazm związany z przywróceniem praw miejskich jest równie duży jak wśród urzędników.

– Szczerze? Dla mnie jest to zupełnie obojętne, czy będę mieszkać w mieście czy na wsi – mówi pani Marianna, która do Turobina po przejściu na emeryturę przeprowadziła się ze Śląska wraz z mężem. – Pola nie mam, biznesu żadnego nie prowadzę. Żyło mi się tutaj dobrze, bo naprawdę sporo się w ostatnich latach zmieniło, ale pewnie żyć będę tak samo jak teraz – mówi kobieta.

– Na wsi dla ludzi to ważne jest, żeby drogi były i żeby światło było. I to mamy. Nic nam więcej nie trzeba – dodaje jej znajoma pani Kazimiera, od urodzenia mieszkająca w okolicach Turobina.

Pani kochana, a na co mi miasto? Żeby ceny w górę poszły? – pyta retorycznie 75-letnia pani Teodora.

– Pójdą, pójdą, choćby nie wiem co obiecywali. Nawet na targ jak do nas handlarze przyjadą, to zaczną zdzierać, bo przecież od miastowych – dorzuca pan Wojciech.

– Oby jeszcze i gmina nam nie dołożyła, bo przecież mogą chcieć podatki podnosić. Tego się boję. Ale jak drożej nie będzie, to niech sobie miasto wraca – podsumowuje 73-letni pan Ryszard.

Pensja bez zmian, podatek w dół

Wójt Kozina w rozmowie z nami jeszcze latem zapewniał, że żadnych podwyżek nie przewiduje: ani w wysokości diet radnych, ani w swoich poborach, ani w podatkach.

– I dotrzymaliśmy słowa – mówi teraz. – Rada Gminy postanowiła, że w 2024 opłaty za wodę, ścieki i śmieci zostają na tym samym poziomie co w 2023. A podatek od hektara nawet odniżyliśmy ze 100 zł do 87,5. Dla budżetu to owszem mniej jakieś 200 czy 250 tys., ale poradzimy sobie – zapewnia.

Podkreśla, że dla mieszkańców zamiana wsi na miasto z żadnymi wydatkami się nie wiąże, a te poniesione dotąd przez samorząd też nie są wielkie. Na nowe pieczątki i tabliczki wydano zaledwie 1500 zł. – Trochę droższe są „witacze”, które zamówiliśmy. Będą trzy, kosztowały 2,5 tys. – skrupulatnie wylicza wójt.

Wójt wyliczył, że dzięki skutecznemu pozyskiwaniu pieniędzy ze źródeł zewnętrznych w ostatniej kadencji na inwestycje poszło 70 mln zł. Turobin ma np. pięknie wyremontowany ośrodek zdrowia i remizę. Odnowiono też przedszkole. Kończy się budowa żłobka. (fot. Anna Szewc)

Jestem z miasta

Andrzej Kozina jest przekonany, że ludzie także powrót do praw miejskich z czasem docenią. Kiedy status Turobina się zmieni, będzie można starać się o zewnętrzne pieniądze przewidziane na infrastukturę miejską. Skorzystają też na tym mniejsze miejscowości w gminie, bo pozyskanymi w przyszłości dotacjami przewidzianymi dla terenów wiejskich nie będą musiały już dzielić się z miastowym Turobinem.

To żaden wstyd powiedzieć, że się pochodzi ze wsi. Ale też jestem przekonany, że jak młodzi pojadą kiedyś w Polskę, np. na studia, to miło im będzie powiedzieć „jestem z miasta” – uważa Andrzej Kozina.

Dlatego historyczny moment dla miejscowości postanowił uczcić. Zaprasza mieszkańców na plenerowe powitanie Nowego Roku. – Będzie msza święta, a później o północy spotkamy się w parku. Złożymy sobie wszyscy życzenia i odpalimy fajerwerki – zapowiada wójt, który już za dwa dni będzie burmistrzem.

Wszystko gotowe. Zamówione zostały nowe tabliczki do zawieszenia na UG, a także pieczątki. Na zdjęciu (od lewej) zastępca wójta Piotr Maciąg, Przewodniczący Rady Gminy Ryszard Mróz i wójt Andrzej Kozina (fot. Anna Szewc)

Nie tylko Turobin

Z dniem 1 stycznia 2024 roku prawa miejskie w województwie odzyska nie tylko Turobin, ale również Piszczac w powiecie bialskim (był miastem od 1530 do 1869 roku) i Czemierniki w radzyńskim (miasto w latach 1509-1870).

W tym roku do resortu spraw wewnętrznych i administracji spłynęło 50 podobnych wniosków, a na przyjętej latem przez poprzedni rząd liście znalazły się ostatecznie 34 miejscowości. Poza trzema z naszego województwa, także 11 z Mazowsza, 8 z woj. łódzkiego, 3 z kujawsko-pomorskiego, po 2 z podkarpackiego, świętokrzyskiego i wielkopolskiego, natomiast po jednej z lubuskiego i śląskiego.

Teraz przy wjeździe do Turobina są standardowe tablice z nazwą miejscowości, wkrótce pojawią się nowiutkie „witacze” (fot. Anna Szewc)
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Nazwisko nowego dyrektora CKF Stylowy w Zamościu powinniśmy poznać przed końcem wakacji

Będzie w kim wybierać. Siedmioro chętnych do kierowania kinem

Aż tylu kandydatów zgłosiło się do konkursu na stanowisko dyrektora Centrum Kultury Filmowej w Zamościu. Rozstrzygnięcie powinno nastąpić przed końcem wakacji.

Motor Lublin kontra Arka Gdynia. Kibicu, po meczu wróć autobusem

Motor Lublin kontra Arka Gdynia. Kibicu, po meczu wróć autobusem

Przed nami początek sezonu 2025/2026. W pierwszym meczu piłkarze Motoru Lublin przed swoimi kibicami zmierzą się z Arką Gdynia. Po spotkaniu do domu będzie można wrócić autobusem.

Nogi same rwą się do tańca. Przed nami potańcówka w Skansenie
19 lipca 2025, 19:30

Nogi same rwą się do tańca. Przed nami potańcówka w Skansenie

W zeszłym roku potańcówki w Skansenie były prawdziwym hitem. W tym roku organizatorzy również zapraszają na taneczny parkiet.

Ministrowie spraw zagranicznych Polski – Radosław Sikorski (w środku), Litwy – Kęstutis Budrys (z prawej strony) i Ukrainy – Andrij Sybiha podczas konferencji prasowej po spotkaniu z okazji obchodów 5. rocznicy powołania Trójkąta Lubelskiego
galeria

Sikorski: Trójkąt Lubelski udziela i będzie udzielał wsparcia bohatersko walczącej Ukrainie

Szef MSZ Radosław Sikorski podkreślił w środę w Lublinie, że Polska zapewniła Ukrainie już 45 pakietów różnego rodzaju uzbrojenia i amunicji. – Pracujemy nad kolejnymi dostawami – dodał minister.

Plażowicze nad Zalewem Zemborzyckim w pierwszych latach jego istnienia
STARE ZDJĘCIA
galeria

Zalew Zemborzycki ma już 51 lat. Wspomnienia z budowy i wielkiego otwarcia

Plany jego powstania pojawiły się już kilkanaście lat po II wojnie światowej, ale wtedy inne inwestycje miały pierwszeństwo. Jednak po wielkiej powodzi w latach 60. wrócono do nich. Ostatecznie budowę Zalewu Zemborzyckiego ukończono w lipcu 1974 roku i dziś to "lubelskie morze" kończy 51 lat.

Hrubieszów, liczący obecnie ponad 17 tys. mieszkańców to najdalej wysunięte na wschód miasto Polski. Jest położony nad Huczwą, dopływem Bugu, w odległości zaledwie 5 km od granicy z Ukrainą

Trzy lata na wydanie 80 mln. W mieście wiele się zmieni i sporo przybędzie

Łatwiej chyba powiedzieć, czego w Hrubieszowie nie będzie za trzy lata, niż wymienić długą listę przedsięwzięć zaplanowanych do realizacji z funduszy szwajcarskich. Projekt miasta został tak wysoko oceniony, że samorząd będzie miał do wydania ponad 80 mln zł.

Oficjalnie. Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski

Oficjalnie. Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski

Koniec oczekiwania na nowego selekcjonera. W środę Polski Związek Piłki Nożnej oficjalnie potwierdził, że naszą kadrę narodową poprowadzi Jan Urban

Festiwal Re:tradycja - Jarmark Jagielloński. Trzy dni pełne tańca
22 sierpnia 2025, 0:00

Festiwal Re:tradycja - Jarmark Jagielloński. Trzy dni pełne tańca

To jeden z największych festiwali kultury tradycyjnej w Polsce. W dniach od 22 do 24 sierpnia będą koncerty, warsztaty taneczne i muzyczne i wystawy z dziełami sztuki ludowej z różnych krajów. 19 edycja Festiwalu Re:tradycja - Jarmark Jagielloński będzie odsłoną związana z tańcem tradycyjnym.

Mała rzecz, a ucieszy działkowiczów. Czekanie na autobus będzie przyjemniejsze

Mała rzecz, a ucieszy działkowiczów. Czekanie na autobus będzie przyjemniejsze

Mała rzecz, a z pewnością ucieszy mieszkańców, zwłaszcza działkowiczów korzystających z przystanku w Styrzyńcu. Gmina postawi tu wiatę przystankową.

Na służbie. Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie
galeria

Na służbie. Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie

Były odznaczenia i awanse na wyższe stopnie, a 35 nowo przyjętych do służby funkcjonariuszy złożyło ślubowanie – tak w środę zakończyły się Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie.

Nielegalna broń i amunicja ukryta w gospodarstwie

Nielegalna broń i amunicja ukryta w gospodarstwie

29-latek z powiatu parczewskiego miał w pomieszczeniach gospodarczych arsenał broni i amunicji. Teraz grozi mu za to nawet 8 lat więzienia.

Konie z Końskowoli zatrzymane i doprowadzone na łąkę

Konie z Końskowoli zatrzymane i doprowadzone na łąkę

W środę rano na drodze między Końskowolą a Sielcami spacerowały sobie trzy konie. Za ich nie dopilnowanie właściciel dostał mandat.

Trójkąt Lubelski obraduje w Lublinie. Przede wszystkim o Ukrainie
galeria

Trójkąt Lubelski obraduje w Lublinie. Przede wszystkim o Ukrainie

W środę przed południem po centrum Lublina poruszało się kilka kolumn rządowych. Do miasta zjechali ministrowie spraw zagranicznych Polski, Litwy i Ukrainy, którzy spotkali się na lubelskim zamku w ramach 5. rocznicy powołania „Trójkąta Lubelskiego”.

zdjęcie ilustracyjne

Temat hejnału powróci. Radny proponuje konkurs, ale urząd go nie chce

Na ostatniej sesji rady temat hejnału miasta zdjęto z porządku obrad. Ale urząd pomysłu nie porzuca. Nie ogłosi jednak konkursu, jak sugerował radny Marek Dzyr.

Mieszkańcy odetchną z ulgą. Wreszcie zmienią windę, która była ich zmorą

Mieszkańcy odetchną z ulgą. Wreszcie zmienią windę, która była ich zmorą

Stara, awaryjna winda przy ul. Wyżynnej 16 przestanie uprzykrzać życie lokatorom. Pół roku temu mieszkańcy musieli pokonywać nawet dziesięć pięter po schodach. Nowa widna ma być gotowa najpóźniej za pół roku.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium