Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

3 kwietnia 2023 r.
11:26

Kobiety, dzieci i ruskie rakiety C300. "Pomagać będziemy dopóki pomoc będzie docierać"

Ich mężowie pojechali na wojnę, a domy zostały zbombardowane. Zostały same z dziećmi. Są głodne i przerażone. Przeżyć pomagają im polskie zakonnice.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Korotycz, 14 kilometrów od Charkowa. To właśnie tam od trzynastu lat działa Dom Samotnej Matki, w którym pracują cztery siostry orionistki: Kamila, Renata, Lidia i Sabina. Wcześniej była to tylko praca. Od roku to heroiczne doświadczenie, bo to, co dzieje się na tych terenach od 24 lutego ubiegłego roku przerasta wyobrażenia ludzi, którzy nie doświadczyli wojny.

– Sytuacja jest naprawdę bardzo trudna. Województwo charkowskie to strefa działań wojennych. Wciąż też jest zagrożenie ostrzałami, rozlegają się odgłosy syren, trzeba udawać się do schronów lub piwnic. Dwa dni temu z rakiet C300 ostrzelana została sąsiednia dzielnica – relacjonują zakonnice.

W domu sióstr regularnie trzęsą się ściany. Często po ostrzałach nie ma światła. Czasem nawet przez kilka dni. Nie ma też internetu i kontaktu ze światem. To trudne doświadczenia. A doświadczają go nie tylko zakonnice. Dziś w prowadzonym przez nie domu mieszka 28 osób. To samotne matki i uchodźczynie z terenów wojny z dziećmi. Tu znajdują schronienie i utrzymanie. Orionistki jeżdżą też z pomocą do miejscowości, które były pod okupacją, a obecnie sąsiadują z terenami aktywnych walk.

– Ludziom, którzy przeżyli okupację bardzo potrzebne jest wsparcie i towarzyszenie. Wielu z nich mieszka w zrujnowanych domach albo u sąsiadów czy znajomych. Wiele osób straciło bliskich w tej wojnie, często w bardzo dramatycznych okolicznościach – mówią. – Większość z tych miejscowości jest pozbawionych prądu praktycznie od początku wojny. Wioski są zaminowane. Ludzie nie mogą zasiewać pól, chodzić do lasu, nad rzekę, bo wszędzie są miny. Ludzie tam są w zupełności uzależnieni od pomocy humanitarnej.

Co tydzień w ramach działalności Caritas siostry udzielają także pomocy około 450 dzieciom z Charkowa.

– Ludzie przez długie miesiące ukrywali się, a wręcz żyli w piwnicach. Dzieci są często wystraszone, z anemią, mają stany lękowe po tym, co przeżyły. Szkoły i przedszkola są nadal zamknięte i nie wiadomo, kiedy to się zmieni. Nie ma pracy, mieszkania często są zniszczone. Ludzie przeżywają wielkie dramaty. W swoich opowiadaniach często mówią o doświadczeniu głodu. Wiele osób żyje tylko dzięki pomocy humanitarnej, a jej jest coraz mniej – przyznają zakonnice.

Bo własne problemy i inflacja, z którą się zmagamy sprawiła, że coraz rzadziej mamy możliwość włączenia się w pomoc ofiarom wojny. Jeszcze raz zmobilizować nas do pomocy chce lubelska fundacja „Skakanka”.

– Wszystkim żyje się coraz trudniej, ale kiedy widzi się dramat kobiet i dzieci, którym pomagają siostry orionistki, nie można być obojętnym – podkreśla Tamara Rutkowska, prezeska „Skakanki”. To ona, na początku wojny w Ukrainie, organizowała rzeczową pomoc dla uchodźców i w Lublinie i za granicami kraju. To ona, tuż przed świętami Bożego Narodzenia zorganizowała akcję kupowania prezentów dla małych mieszkańców jednego z lubelskich domów dziecka. – Teraz chcemy zebrać i zawieść siostrom produkty spożywcze i siostry czystości. Musimy to zrobić jak najszybciej. To już nawet nie jest kwestia tego, z czego przygotują one święta, ale z czego wykarmią swoich podopiecznych w kolejnych dniach. Dlatego znów prosimy o wsparcie.

– Staramy się pomagać wszystkim, o których słyszymy, że tej pomocy potrzebują. Możemy to robić tylko dzięki temu, że ta pomoc dociera do nas z Polski. I będziemy mogły to robić tak długo, dopóki ona będzie docierać – przyznają siostry. Zakonnice proszą, żeby koniecznie dopisać, że są bardzo wdzięczne tym, którzy wciąż myślą o cierpiących ludziach i dzieciach na Ukrainie. 

Pomoc finansową można przekazywać na portalu zrzutka.pl Pomoc dla Domu Samotnej Matki w Korotyczu. Środki higieniczne, żywność o przedłużonym terminie do spożycia oraz słodycze można też przynosić do naszej redakcji ul. 3 maja 18/2 od poniedziałku do piątku w godzinach 8-18 (w piątek, 7 kwietnia do godz. 13).

e-Wydanie

Pozostałe informacje

16 lipca 2025: Przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen przedstawia propozycję Wieloletnich Ram Finansowych (WRF) opiewającą na prawie dwa bilionów euro

Miliardy dla Polski. Będziemy największym beneficjentem w nowym budżecie UE?

Unijny komisarz ds. budżetu Piotr Serafin poinformował w środę, że Polska, mimo że przez ostatnie lata bardzo szybko się rozwijała, pozostanie największym beneficjentem narodowych programów w przyszłym wieloletnim budżecie Unii Europejskiej. Chodzi przede wszystkim o politykę spójności i rolnictwo.

Nazwisko nowego dyrektora CKF Stylowy w Zamościu powinniśmy poznać przed końcem wakacji

Będzie w kim wybierać. Siedmioro chętnych do kierowania kinem

Aż tylu kandydatów zgłosiło się do konkursu na stanowisko dyrektora Centrum Kultury Filmowej w Zamościu. Rozstrzygnięcie powinno nastąpić przed końcem wakacji.

Motor Lublin kontra Arka Gdynia. Kibicu, po meczu wróć autobusem

Motor Lublin kontra Arka Gdynia. Kibicu, po meczu wróć autobusem

Przed nami początek sezonu 2025/2026. W pierwszym meczu piłkarze Motoru Lublin przed swoimi kibicami zmierzą się z Arką Gdynia. Po spotkaniu do domu będzie można wrócić autobusem.

Nogi same rwą się do tańca. Przed nami potańcówka w Skansenie
19 lipca 2025, 19:30

Nogi same rwą się do tańca. Przed nami potańcówka w Skansenie

W zeszłym roku potańcówki w Skansenie były prawdziwym hitem. W tym roku organizatorzy również zapraszają na taneczny parkiet.

Ministrowie spraw zagranicznych Polski – Radosław Sikorski (w środku), Litwy – Kęstutis Budrys (z prawej strony) i Ukrainy – Andrij Sybiha podczas konferencji prasowej po spotkaniu z okazji obchodów 5. rocznicy powołania Trójkąta Lubelskiego
galeria

Sikorski: Trójkąt Lubelski udziela i będzie udzielał wsparcia bohatersko walczącej Ukrainie

Szef MSZ Radosław Sikorski podkreślił w środę w Lublinie, że Polska zapewniła Ukrainie już 45 pakietów różnego rodzaju uzbrojenia i amunicji. – Pracujemy nad kolejnymi dostawami – dodał minister.

Plażowicze nad Zalewem Zemborzyckim w pierwszych latach jego istnienia
STARE ZDJĘCIA
galeria

Zalew Zemborzycki ma już 51 lat. Wspomnienia z budowy i wielkiego otwarcia

Plany jego powstania pojawiły się już kilkanaście lat po II wojnie światowej, ale wtedy inne inwestycje miały pierwszeństwo. Jednak po wielkiej powodzi w latach 60. wrócono do nich. Ostatecznie budowę Zalewu Zemborzyckiego ukończono w lipcu 1974 roku i dziś to "lubelskie morze" kończy 51 lat.

Hrubieszów, liczący obecnie ponad 17 tys. mieszkańców to najdalej wysunięte na wschód miasto Polski. Jest położony nad Huczwą, dopływem Bugu, w odległości zaledwie 5 km od granicy z Ukrainą

Trzy lata na wydanie 80 mln. W mieście wiele się zmieni i sporo przybędzie

Łatwiej chyba powiedzieć, czego w Hrubieszowie nie będzie za trzy lata, niż wymienić długą listę przedsięwzięć zaplanowanych do realizacji z funduszy szwajcarskich. Projekt miasta został tak wysoko oceniony, że samorząd będzie miał do wydania ponad 80 mln zł.

Oficjalnie. Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski

Oficjalnie. Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski

Koniec oczekiwania na nowego selekcjonera. W środę Polski Związek Piłki Nożnej oficjalnie potwierdził, że naszą kadrę narodową poprowadzi Jan Urban

Festiwal Re:tradycja - Jarmark Jagielloński. Trzy dni pełne tańca
22 sierpnia 2025, 0:00

Festiwal Re:tradycja - Jarmark Jagielloński. Trzy dni pełne tańca

To jeden z największych festiwali kultury tradycyjnej w Polsce. W dniach od 22 do 24 sierpnia będą koncerty, warsztaty taneczne i muzyczne i wystawy z dziełami sztuki ludowej z różnych krajów. 19 edycja Festiwalu Re:tradycja - Jarmark Jagielloński będzie odsłoną związana z tańcem tradycyjnym.

Mała rzecz, a ucieszy działkowiczów. Czekanie na autobus będzie przyjemniejsze

Mała rzecz, a ucieszy działkowiczów. Czekanie na autobus będzie przyjemniejsze

Mała rzecz, a z pewnością ucieszy mieszkańców, zwłaszcza działkowiczów korzystających z przystanku w Styrzyńcu. Gmina postawi tu wiatę przystankową.

Na służbie. Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie
galeria

Na służbie. Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie

Były odznaczenia i awanse na wyższe stopnie, a 35 nowo przyjętych do służby funkcjonariuszy złożyło ślubowanie – tak w środę zakończyły się Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie.

Nielegalna broń i amunicja ukryta w gospodarstwie

Nielegalna broń i amunicja ukryta w gospodarstwie

29-latek z powiatu parczewskiego miał w pomieszczeniach gospodarczych arsenał broni i amunicji. Teraz grozi mu za to nawet 8 lat więzienia.

Konie z Końskowoli zatrzymane i doprowadzone na łąkę

Konie z Końskowoli zatrzymane i doprowadzone na łąkę

W środę rano na drodze między Końskowolą a Sielcami spacerowały sobie trzy konie. Za ich nie dopilnowanie właściciel dostał mandat.

Trójkąt Lubelski obraduje w Lublinie. Przede wszystkim o Ukrainie
galeria

Trójkąt Lubelski obraduje w Lublinie. Przede wszystkim o Ukrainie

W środę przed południem po centrum Lublina poruszało się kilka kolumn rządowych. Do miasta zjechali ministrowie spraw zagranicznych Polski, Litwy i Ukrainy, którzy spotkali się na lubelskim zamku w ramach 5. rocznicy powołania „Trójkąta Lubelskiego”.

zdjęcie ilustracyjne

Temat hejnału powróci. Radny proponuje konkurs, ale urząd go nie chce

Na ostatniej sesji rady temat hejnału miasta zdjęto z porządku obrad. Ale urząd pomysłu nie porzuca. Nie ogłosi jednak konkursu, jak sugerował radny Marek Dzyr.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty