Obradował lubelski zespół parlamentarny. Na tapecie bezpieczeństwo regionu

— Bezpieczeństwo granic, bezpieczeństwo terytorium, bezpieczeństwo gospodarcze, bezpieczeństwo obywateli, o tym dzisiaj rozmawialiśmy na lubelskim zespole parlamentarnym z szefami służb, które za to odpowiadają. Ale także w kontekście bezpieczeństwa, o którym nam wiele mówiono przez ostatnie osiem lat. To jak wygląda praktyka, a jak wygląda teoria, niestety różni się w rzeczywistości — mówiła posłanka Marta Wcisło.

Posłance Koalicji Obywatelskiej wtórowali jej partyjni koledzy i koleżanka. Również przedstawiciel Lewicy Jacek Czerniak i Konfederacji Bartłomiej Pejo podkreślali, że udało się osiągnąć porozumienie, pomimo reprezentowania innych wartości i stron sporu politycznego na co dzień.

Na obrady zaproszono przedstawicieli między innymi policji, straży pożarnej, czy straży granicznej. Jak przekazali lubelscy parlamentarzyści, służby dokładnie określiły, z jakimi problemami się borykają oraz jakie widzą zagrożenia dla mieszkańców regionu.

— W tej chwili tylko 4 procent ludności cywilnej może liczyć na schronienie. Co to oznacza? Że mapowanie tych schronów, to było sztuczne mapowanie. Tak naprawdę te schronienia nie posiadają ani wentylacji, ani toalet. Generalnie, jeżeli doszłoby do nieszczęścia, wtedy mogłoby to grozić absolutną katastrofą — dodawała posłanka Małgorzata Gromadzka.

Szczegółów rozmów parlamentarzyści nie zdradzali, jednak tematami rozmów było między innymi doposażenie służb dbających o bezpieczeństwo mieszkańców Lubelszczyzny.

Marta Wcisło, jako przewodnicząca podkomisji zajmującej się modernizacją polskich służb, zapowiedziała zwołanie posiedzenia swojej komisji i ustalenie szczegółów wsparcia przede wszystkim dla straży granicznej.

— Ponad podziałami politycznymi można współpracować, szczególnie w takich kwestiach, najważniejszych, priorytetowych, jakim jest bezpieczeństwo naszego kraju, bezpieczeństwo naszej Lubelszczyzny. Jako przewodniczący komisji cyfryzacji, innowacyjności i nowoczesnych technologii, pytałem o potrzeby związane z nowoczesnymi technologiami i cyfryzacją. Jesteśmy jako komisja oczywiście otwarci na potrzeby również lubelskich służ lubelskich i urzędów — zapewniał Bartłomiej Pejo, jedyny przedstawiciel parlamentarnej opozycji na dzisiejszym posiedzeniu.

Posłowie rządzącej koalicji zapowiedzieli dalsze wzmacnianie granicy. Chcą inwestycji w nowe systemy bezpieczeństwa, m.in. mają pojawić się nowe kamery, które wyeliminują tzw. strefy zero, czyli punkty, które są poza zasięgiem aktualnego monitoringu. Zapowiedziano również zmiany w prawie, które mają doprowadzić do powstawania kolejnych miejsc schronienia dla ludności i unormowania sytuacji obrony cywilnej.