Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

23 września 2018 r.
7:53

Inwazja korników, modliszek i biedronek. "Zwiększa się liczba owadów, które żywią się ludzką krwią"

Globalne ocieplenie ma wpływ na faunę i florę całej planety. Jak owady reagują na podwyższone temperatury w Polsce? Czy zmiany w świecie tych małych zwierząt mogą mieć wpływ na życie człowieka? Odpowiada dr hab. Katarzyna Golan, kierownik Zakładu Entomologii Uniwersytetu Przyrodniczego.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Temperatura a owady

Obserwacja świata owadów daje niezaprzeczalne dowody na to, że klimat w Polsce się zmienia. Średnie roczne temperatury są coraz wyższe. Wpływa to na obecność lub brak pewnych gatunków oraz na ich liczebność. O zmianach klimatu informuje nas też ilość pokoleń, jakie dany gatunek wydaje w ciągu roku. Owady to tzw. zwierzęta zmiennocieplne - temperatura ma na nie ogromny wpływ. Od klimatu uzależniony jest rozwój tych małych zwierząt, a także rejon ich występowania. Na człowieka - jako zwierzę stałocieplne - temperatura nie ma tak dużego wpływu.

Atak na kasztany

Pod wpływem ocieplenia klimatu do Polski migruje coraz więcej owadów, które lubią wysokie temperatury. W latach 90-tych z Macedonii przybył do nas szrotówek kasztanowiaczek. Wcześniej występował w krajach bałkańskich, teraz można go spotkać w większości państw Europy. Jest to owad inwazyjny i - jak wskazuje jego nazwa - żywi się liśćmi kasztanowców. Pojawia się na nowych terenach, gdzie nie ma naturalnych wrogów. W Polsce larwami kasztanowiaczka żywią się sikorki, ale mogą one wyeliminować tylko około 3 proc. populacji. Natura jest bezradna wobec inwazji tych żarłocznych szkodników. Żeby ratować kasztany niezbędna, jest pomoc człowieka. Ze szrotówkiem walczy się przez specjalne opaski lepowe czy pułapki feromonowe.

Inwazja biedronek

Innym gatunkiem obcym, który pojawił się w Polsce pod wpływem zmian klimatu jest tzw. biedronka azjatycka, nazywana też harlekinem. Amerykanie sprowadzili ją do Kalifornii w 1916 roku, żeby walczyć ze szkodnikami, takimi jak mszyce. Biedronka azjatycka rozprzestrzeniła się po Europie: w Polsce pojawiła się na początku XXI wieku. Teoretycznie jest to gatunek pożyteczny - niszczy szkodniki żerujące na roślinach uprawnych. Niestety doszło do tego, że harlekiny zaczęły wypierać nasze rodzime gatunki biedronek. Są bardziej agresywne i żarłoczne, a co za tym idzie: bardziej płodne. Dzięki wysokim temperaturom harlekiny rozmnażają się wyjątkowo intensywnie. Niekiedy uprzykrzają życie człowiekowi. Właśnie trwa okres, w którym szukają miejsca na spokojne przezimowanie. Możemy je znaleźć w dużej liczbie na naszych parapetach i futrynach okiennych. W kontakcie z biedronkami azjatyckimi nie zaszkodzi zachować ostrożność: w momencie zagrożenia wydzielają substancję o nieprzyjemnym zapachu, która może uczulać.

Owadzie podróże

Jak to się dzieje, że owady mogą pokonywać tak duże odległości? Z jednej strony poruszają się o własnych siłach, ale dotyczy to małych dystansów. W „podróżowaniu” pomaga im też natura, np. inne zwierzęta lub wiatr - część owadów przemieszcza się z tzw. aeroplanktonem. Jednak to przede wszystkim człowiek mimowolnie pomaga im pokonywać duże odległości. Migracjom tych małych zwierząt sprzyja globalizacja handlu: owady zasiedlają nowe tereny dzięki eksportowi roślin, który trudno kontrolować. Przemieszczają się też np. ze środkami transportu. Niewiele potrzeba do osiedlenia się owadów na nowym terenie: wystarczy, że „spodobają” im się warunki. Jeśli znajdą wystarczającą ilość pożywienia, sprzyjającą temperaturę i nie będą miały naturalnych wrogów - inwazja gatunku gwarantowana. Podobnie zachowują się ludzie: jeśli komuś spodoba się nowe miejsce i znajdzie tam dla siebie odpowiednie warunki to zostaje na stałe.

Więcej korników i modliszek

Pod wpływem ocieplenia klimatu do Polski przybywają nowe gatunki, ale rośnie też liczba rodzimych owadów, które lubią wyższe temperatury. Coraz częściej możemy w Polsce spotkać tzw. motyla-zebrę, czyli pazia żeglarza. Ma on charakterystyczne biało-czarne ubarwienie. Zjawisko ocieplenia klimatu ma też wpływ na inwazję korników. Ostatnio jest o tym bardzo głośno; zwłaszcza w kontekście Puszczy Białowieskiej, gdzie żeruje kornik drukarz. Rośnie też liczba kornika ostrozębneego występującego na sosnach, również na terenie Lubelszczyzny. Wyższe temperatury powodują osłabienie tych drzew. Jest dla nich za ciepło i za sucho. Sytuację wykorzystują korniki, którym łatwiej zaatakować osłabioną sosnę. Na terenie Polski rośnie też liczba modliszek, które do niedawna występowały tylko w Kotlinie Sandomierskiej. Jest ich tyle, że niektórzy naukowcy postulują wykreślenie tych owadów z księgi gatunków zagrożonych wyginięciem.

Jeszcze więcej ugryzień

Zwiększa się liczba owadów, które żywią się ludzką krwią, jak np. bąki, ślepaki, meszki, kuczmany czy jusznice deszczowe. Są one coraz bardziej dokuczliwe dla człowieka. Insekty te preferują dużą wilgotność powietrza i wysokie temperatury. Wzrost ich liczebności jest alarmujący: roznoszą one różne choroby niebezpieczne dla człowieka. Podobnie zjawisko możemy zauważyć także wśród roztoczy. Zwiększa się liczba kleszczy, roznoszących m. in. boreliozę. Szczególnie niebezpieczny jest kleszcz łąkowy, który przenosi kleszczowe zapalenie mózgu. Kleszcz ten jest szczególnie agresywny i inwazyjny. Migruje do nas z cieplejszych rejonów, ale łatwo dostosowuje się do panujących na danym obszarze warunków. Kleszcz łąkowy nie jest gatunkiem typowo tropikalnym, ale możliwe, że w przyszłości owady i roztocza z tych rejonów pojawią się w Polsce na stałe. Wyjątkowo groźny komar tygrysi - do tej pory występujący głównie w południowej Azji - zaczął pojawiać się także w klimacie umiarkowanym Europy i Ameryki. W 2011 roku stwierdzono jego obecność w Bułgarii. Komar ten przenosi tropikalne, śmiertelne choroby, jak np. wirus Zika czy żółta febra. W Polsce nie stwierdzono jego obecności. Jednak część naukowców jest zdania, że coraz bardziej tropikalne temperatury panujące latem w naszym kraju, mogą go zachęcić komara tygrysiego do osiedlenia się na tych terenach.

Które gatunki opuszczą Polskę?

Z jednej strony rośnie w Polsce liczba gatunków, które lubią wysokie temperatury - z drugiej - zauważa się zmniejszenie liczebności owadów preferujących chłodniejszy klimat. Część z nich przystosowuje się do nowych warunków. Niektóre migrują na cieplejsze tereny. Gatunki, które nie mają takich możliwości są zagrożone wyginięciem i trafiają na listę gatunków chronionych. Przykładem może być tu kornik listwiaczek Chołodowskiego, który lubi chłodne temperatury. Do niedawna występował w Puszczy Białowieskiej, ale od kilkudziesięciu lat nikt go tam nie zaobserwował. Zmieniające się warunki środowiska są też zagrożeniem dla owadów wodnych, takich jak ważki czy chruściki.

Ze szklarni do ogródka

Zmiany możemy też zaobserwować wśród gatunków, które do tej pory żyły w Polsce tylko w szklarniach. Pod wpływem ocieplenia klimatu „wyszły” na zewnątrz i przystosowały się do przetrwania zimy. Tak jest np. w przypadku czerwców, które lubią wysokie temperatury i występują głównie w klimacie tropikalnym. W Polsce można było je spotkać w pomieszczeniach zamkniętych - szklarniach, ale też w mieszkaniach, ponieważ żerują one na naszych doniczkowych roślinach. Jednak pod wpływem ocieplenia klimatu niektóre z gatunków czerwców zaczęły rozwijać się także na zewnątrz. I tak misecznik cytrusowiec został latem zaobserwowany na roślinach bazylii uprawianych w przydomowych ogródkach. Z kolei przylepnica szklarniowa zadomowiła się na ostrokrzewach, w których jest w stanie przezimować. Rozwija się tam bardzo licznie, osłabiając rośliny.

Tracą rolnicy

Wysokie temperatury sprzyjające niektórym gatunkom, mogą mieć wpływ na szkody w roślinach uprawnych. Wiąże się to z utratą dużej części plonów. W latach 50-tych polskie sady atakował owad tarcznik niszczyciel. Na około 70 lat opuścił nasz kraj, jednak prawdopodobnie pod wpływem ocieplenia klimatu, znów się pojawił. W 2015 roku notowany był w województwie lubelskim. Wzrost temperatur wpływa też na roztocza: w ostatnim czasie znacznie wzrosła liczba przędziorków. Szkodniki te dają się we znaki na plantacjach truskawek czy w sadach. Kiedy jest ciepło i sucho, rozmnażają się w bardzo dużych ilościach. Rolnicy mają ogromny problem z eliminacją tych szkodników.

Zmienność

Ocieplenie klimatu ma niezaprzeczalny wpływ na zmiany w świecie owadów. Nie pozostaje to bez znaczenia dla człowieka: szczególnie w przypadku gatunków żywiących się krwią i roślinami uprawnymi. Musimy jednak pamiętać, że zmiany w faunie owadów są zjawiskiem naturalnym: w przyrodzie nic nie jest stałe. Zmienność jest charakterystyczna dla wszystkich żywych istot, a owady stanowią aż 3/4 gatunków występujących na Ziemi. Klimat jest natomiast jednym z czynników, który wpływa na ich świat. Duże znaczenie ma też działalność człowieka, która bywa bardzo szkodliwa dla fauny i flory. Możemy to zaobserwować na przykładzie pszczół masowo ginących z powodu pestycydów. Inne ważne elementy kształtujące rozwój owadów to m. in. obecność pokarmu. Jego obfita obecność gromadzi duże skupiska tych małych zwierząt.

Pozostałe informacje

Tragedia w powiecie ryckim. Nie żyje 23-latek

Tragedia w powiecie ryckim. Nie żyje 23-latek

W piątek rano doszło do tragicznego wypadku na drodze powiatowej nr 1415L. Niestety jedna osoba nie żyje.

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Najważniejsza jest dla nas liga

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Najważniejsza jest dla nas liga

Motor Lublin w czwartkowy wieczór przegrał po dogrywce 0:1 z Arką w Gdyni i odpadł z rozgrywek STS Pucharu Polski. Jak spotkanie podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie został uhonorowany prestiżowym wyróżnieniem „Wymagaj Jakości”, przyznawanym przez Rzecznika Praw Pacjenta i Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia. Nagrodę odebrała 23 września Dyrektor Naczelna placówki Beata Gawelska.

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

W weekend Politechnika Lubelska zaprasza na V Otwarte Mistrzostwa Lublina w Scrabble. Turniej odbędzie się w budynku Wydziału Budownictwa i Architektury przy ul. Nadbystrzyckiej 40.

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025
NASZ PATRONAT
galeria

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025

To były dwa wyjątkowe dni, podczas których w Sitnie, na placu Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli królowały rumaki i jeźdźcy. Piątą edycję Święta Konia zorganizowało Terenowe Koło Hodowców Koni w Zamościu wspólnie ze Szwadronem Kawalerii Ochotniczej w Barwach 9 Pułku Ułanów Małopolskich w Zamościu.

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

W piątek, o godzinie 17, AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Zdjęcie ilustracyjne
BOGDANKA

Morderstwo w Boże Narodzenie. Brat zabił brata

Do Sądu Okręgowego w Lublinie wpłynął akt oskarżenia przeciwko 36-letniemu górnikowi, który miał zabić swojego brata. W tle dramatu pojawiają się alkohol, konflikt o majątek i porachunki miłosne.

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium