Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Opole Lubelskie

27 lipca 2022 r.
18:41

Mieszkańcy nie chcą spopielarni zwłok zwierząt koło parku. Inwestor wyjaśnia co tak naprawdę chce zbudować

Autor: Zdjęcie autora agdy
20 0 A A
Mieszkańcy Opola Lubelskiego nie chcą spopielarni zwłok zwierząt koło lubianego parku
Mieszkańcy Opola Lubelskiego nie chcą spopielarni zwłok zwierząt koło lubianego parku (fot. UM Opole Lubelskie)

To może być historyczna chwila w Opolu Lubelskim. Pierwsza obywatelska uchwała wchodzi pod obrady. Czego chcą obywatele? Żeby nie byli zaskakiwani wyrastającą w sąsiedztwie spalarnią zwłok zwierząt. Sporna spopielarnia ma powstać koło miejskiego parku. Rozmawialiśmy z inwestorem.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Na czwartek zwołana została nadzwyczajna sesja rady miasta w Opolu Lubelskim. W porządku obrad jest jedynie podjęcie uchwały w sprawie wymagań, jakie powinien spełniać przedsiębiorca ubiegający się o uzyskanie zezwolenia na prowadzenie działalności w zakresie spalarni zwłok zwierzęcych i ich części oraz grzebowisk zwłok zwierzęcych na terenie Gminy Opole Lubelskie.

Projekt uchwały jest efektem protestu mieszkańców, którzy nie chcą by w pobliżu miejskiego parku w Opolu Lubelskim powstała taka spalarnia.

Obywatel mówi „nie”

– Podpisy mieszkańców cały czas napływają, choć wymagane 200 mieliśmy po trzech dniach zbiórki. Tyle trzeba było przedłożyć wraz z projektem uchwały obywatelskiej. Będzie ona określać wymagania jakie powinien spełniać przedsiębiorca ubiegający się o uzyskanie zezwolenia na budowę spalarni zwłok zwierzęcych i ich części na terenie gminy. To chyba pierwsza obywatelska inicjatywa uchwałodawcza w gminie, a może i nawet w powiecie – mówi Paweł Januszek, członek pięcioosobowego komitetu, który stoi za organizacją zbiórki i przygotowaniem tekstu uchwały.

Czego chcą obywatele? Mówiąc najkrócej: chcą dać władzom do ręki argument, który pozwoli skutecznie zapobiegać sytuacjom z jaką się teraz mierzy Opole Lubelskie.

Jest inwestor zainteresowany prowadzeniem spalarni zwłok zwierzęcych i ich części. Na lokalizację wybrał działkę przylegająca do dawnej bazy PKS.

– To kilkaset metrów od bramy naszego parku miejskiego, miejskiego terenu rekreacyjnego i miejsca gdzie odbywają się masowe imprezy. W tej okolicy wypoczywamy, wiele osób mieszka, jest ciek wodny. Wystarczy, że czasami dolatują tu zapachy z oczyszczalni, nie wyobrażamy sobie dodatkowych odorów ze spalarni. Nie mówiąc o samochodach transportujących padłe zwierzęta do tej firmy. Towarzyszącym temu przedsięwzięciu muchach, insektach czy szczurach. Nie możemy się zgodzić na coś takiego. Nawet jeśli burmistrz odmówił inwestorowi wydania pozwolenia na prowadzenie działalności i wiele osób uznało, że sprawy nie ma, sprawa jest. Odmowa burmistrza to nie koniec. Inwestor może się od niej odwołać do Samorządowego Kolegium Odwoławczego lub Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. I według naszych informacji, tak właśnie się stało – dodaje Januszek.

Późno i przypadkiem

Przeciwnicy spalarni przyznają, że nie chodzi im o całkowity zakaz takiej działalności. Nie zgadzają się na lokalizację wybraną przez inwestora. I nie chcą by w przyszłości dochodziło do podobnych sytuacji, gdzie takie obiekty będą lokowane w spornych miejscach. Nazywają to przedwypadkowym myśleniem.

Niektórzy są rozżaleni, bo mają poczucie, że mieszkańcy o sprawie dowiedzieli się niemal przypadkiem. Na dodatek, gdyby cała procedura uchwałodawcza została uruchomiona wcześniej już sprawa by była załatwiona i uchwała by była podjęta a może nawet już by obowiązywała.

– O tym, że w mieście ma powstać taka inwestycja dowiedziałem się, podobnie jak inni członkowie Komisji Spraw Komunalnych i Bezpieczeństwa Publicznego, gdy zostaliśmy poproszeni o jej zaopiniowanie. Uznałem, że zanim podejmiemy decyzję należy poinformować o tym mieszkańców i ich zapytać co o tym sądzą – wspomina radny Karol Cygan, który w mediach społecznościowych zamieścił informację o wniosku inwestora.

– Mieszkańcy bardzo szybko zareagowali. Już na posiedzenie komisji przyszło sporo ludzi, przeciwnicy spalarni zaczęli też zbierać podpisy. Burmistrz, który chciał żeby radni wypowiedzieli się w sprawie inwestycji zapowiedział, że nie wyda przedsiębiorcy zezwolenia i z tego co wiem, tak się stało – dodaje radny. Prywatnie też uważa, że lokalizacja spalarni koło parku to bardzo zły pomysł.

Kot, nie krowa

– Jeśli mieszkańcy obawiają się ciężarówek z padłymi zwierzętami, odoru i insektów to nie dotyczy to mojej działalności. W moim wniosku chodzi o spopielarnię w której indywidualnie będą kremowane zwierzęta domowe – psy, koty. W takich piecach nie mogą być palone padłe zwierzęta gospodarskie, bo jest to spalarnia tak zwanej niskiej wydajności – mówi Artur Sokołowski, lekarz weterynarii, który jest także właścicielem firmy Animal Park oferującej usługę kremacji zwierząt. Jego klientami są gabinety weterynaryjne, kliniki oraz osoby prywatne.

Inwestor tłumaczy, że mieszkańcy z którymi nie miał nawet okazji porozmawiać by przedstawić zakres swojej działalności, zapewne mylą ją z procedurami utylizacji zabitych zwierzą z ASF czy ptasią grypą.

– Gdy właściciel decyduje się na eutanazję zwierzęcia, to lekarz weterynarii z którym współpracuję przechowuje je w chłodni a następnie samochód typu chłodnia przewozi do spopielenia. Popioły może odebrać właściciel zwierzęcia lub specjalistyczna firma. To, co unosi się z komina to jedynie bezwonna para wodna – tłumaczy lekarz, który miał nadzieję, że taka rozmowa odbędzie się z radnymi i mieszkańcami Opola Lubelskiego zanim doszło do protestów.

Przyznaje, że złożył odwołanie od odmownej decyzji burmistrza, bo tylko tak mógł zareagować.

Przeprowadzka? Oczywiście

Przedsiębiorca pytany o lokalizację stwierdził, że w rozmowie z burmistrzem już deklarował zmianę.

– Działkę znalazłem z ogłoszenia, była w Opolu Lubelskim w strefie przeznaczonej na działalność gospodarczą. Różne firmy w sąsiedztwie coś produkują, świadczą usługi. Wydawała się dobra na uruchomienie działalności – tłumaczy Artur Sokołowski, którzy przyznaje, że sam by nie chciał mieć za oknem czegoś co budzi wątpliwości i rozumie mieszkańców. Ma nadzieję, że da się pogodzić potrzeby jego przedsięwzięcia z oczekiwaniami ludzi.

O obywatelskiej inicjatywie uchwałodawczej ani o nadzwyczajnej czwartkowej sesji nie wiedział.

– Trzeba podjąć tę uchwałę jak najszybciej. Myślę, że radni ją poprą. Zainteresowanie mieszkańców sprawą jest bardzo duże. Ludzie nie dopuszczą, żeby coś takiego powstało tam gdzie się bawią dzieci, wypoczywają dorośli – komentuje radna Zofia Wicha, jedna z osób, które podpisały wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji.

Radni będą obradować 28 lipca od godziny 9.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Aleksandra Stanacev (z piłką) zagrała bardzo dobre zawody
ZDJĘCIA
galeria

Wyrównany mecz na szczycie, Polski Cukier AZS UMCS ograł VBW Gdynia

Polski Cukier AZS UMCS Lublin pokonał VBW Gdynia 66:63. Gospodynie w drugiej połowie prowadziły 10 punktami, ale do końcowej syreny kwestia zwycięstwa była otwarta.

Zgubiła go pasja do motoryzacji i gorzałki

Zgubiła go pasja do motoryzacji i gorzałki

Na stacji paliwowej zatankował i czmychnął, bo miał zamontowane na samochodzie „lewe” tablice. Potem powtórnie zatankował, ale gorzałkę. Na koniec wpadł, bo wystraszył się policji. To nie był jego pierwszy raz 40-latka z Chełma.

EHF z nowym domem, Polska z niezłym losowaniem

EHF z nowym domem, Polska z niezłym losowaniem

Niedziela zaczęła się od uroczystego otwarcia nowego budynku EHF, tak zwanego Domu Europejskiej Piłki Ręcznej usytuowanego przy Baumgasse 60A w Wiedniu. Sześciopiętrowy, utltranowoczesny obiekt oddany do użytku w ciągu 18 miesięcy będzie miejscem pracy 96 osób.

Kandydat KO na prezydenta RP w niedzielę spotkał się z dużymi przedsiębiorcami rolnymi w Zosinie i Werbkowicach

Trzaskowski obiecuje efektywną obronę interesów polskiego rolnictwa

Efektywna obrona interesów polskiego rolnictwa jest absolutnym priorytetem - powiedział kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski po spotkaniu z przedsiębiorcami rolnymi w Zosinie. Zaznaczył, że Polska powinna prowadzić politykę asertywną, zgodną z naszym interesem. To było kolejne spotkanie w Lubelskiem kandydata PO na prezydenta. Wcześniej był w Werbkowicach.

Skoki narciarskie. Weekend w Titisee-Neustadt dla reprezentanta gospodarzy. Polacy wreszcie w TOP 10 zawodów

Skoki narciarskie. Weekend w Titisee-Neustadt dla reprezentanta gospodarzy. Polacy wreszcie w TOP 10 zawodów

Weekend w Titisse-Neustadt należał do gospodarzy. Zarówno w sobotę jak i niedzielę na skoczni Hochfirstschanze rządził Pius Paschke. Niemiec w sobotę wygrał dość wyraźnie, a w niedzielę dosłownie o centymetry. Polscy kibice doczekali się za to dwóch miejsc w czołowej dziesiątce naszych przedstawicieli

Azoty Puławy bez punktów w Lubinie. Szybki nokaut po przerwie

Azoty Puławy bez punktów w Lubinie. Szybki nokaut po przerwie

Czwarta porażka z rzędu Azotów Puławy. Tym razem w Lubinie z Zagłębiem aż 31:40. O ile w pierwszej połowie drużyna Patryk Kuchczyńskiego często była na prowadzeniu, to w drugiej szybko straciła szansę na zwycięstwo.

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot. Tym razem Podkarpacie
Aktualizacja

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot. Tym razem Podkarpacie

Miniony piątek trzynastego wcale nie był pechowy! W Polsce trafiono główną wygraną w Eurojackpot. Szczęśliwy kupon, warty 91 256 729,60 zł, nabyto w punkcie LOTTO w powiecie rzeszowskim (woj. podkarpackie). Ponadto w losowaniu 13 grudnia w Warszawie padła wygrana III stopnia (5+0) w wysokości 1 278 106,60 zł.

Komisarz Monika Dudek

Policjantka potrzebuje naszego wsparcia

Komisarz Monika Dudek to policjantka jednego z wydziałów Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. W kwietniu pękł jej naczyniak tętniczo-żylny rdzenia kręgowego i doszło do krwotoku śródrdzeniowego. Dziś policjantka potrzebuje wsparcia.

Trafił za kraty, bo połasił się na „koguta”

Trafił za kraty, bo połasił się na „koguta”

Do policyjnego aresztu trafił 47-latek z Radzynia Podlaskiego. Mężczyzna zdemontował i ukradł lampę ostrzegawczą, która zamocowana była na samochodzie zaparkowanym na terenie jednej z miejscowych firm. 47-latek wpadł, bo następnego dnia przechodząc w pobliżu tej firmy został rozpoznany przez właściciela, który przejrzał zapis monitoringu. Sprawcy kradzieży grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Grunwald ograł Padwę Zamość. Daleki wyjazd AZS AWF Biała Podlaska bez sukcesu

Grunwald ograł Padwę Zamość. Daleki wyjazd AZS AWF Biała Podlaska bez sukcesu

KPR Padwa Zamość przegrała minimalnie na własnym parkiecie z Grunwaldem Poznań. Nieudany wyjazd AZS AWF Biała Podlaska do Szczecina

To kolejny krok świdnickiego urzędu ku jego cyfryzacji oraz usprawnienia komunikacji z mieszkańcami.

Koniec z postami na spotted? Świdnik ma nową aplikację

Świdnik dołącza do grona miast, które stawiają na nowoczesną komunikację z mieszkańcami. Pomóc ma nowa aplikacja mobilna Świdnik, której celem jest nie tylko usprawnienie przepływu informacji, ale także szybkie reagowanie na zgłoszenia mieszkańców.

Lokalne rękodzieło i świąteczne inspiracje. Sprawunki 2024 już trwają
Lublin
galeria

Lokalne rękodzieło i świąteczne inspiracje. Sprawunki 2024 już trwają

Warsztaty Kultury w Lublinie wypełniły się dziś niezwykłą atmosferą świątecznych przygotowań. Sprawunki – Targi Wyjątkowych Rzeczy właśnie przyciągają mieszkańców na stare miasto, oferując niebanalne prezenty, lokalne rękodzieło i ekologiczne produkty.

Monika Skinder została sprinterską mistrzynią Polski

Monika Skinder została sprinterską mistrzynią Polski

Mistrzostwa Polski odbyły się w słowackim Strskim Plesie przy okazji zawodów Slavic Cup. Skinder była faworytką imprezy, chociaż w tym sezonie reprezentantka MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski miała mało startów. Uczestniczka ostatnich igrzysk olimpijskich nie rozpoczęła jeszcze chociażby sezonu w Pucharze Świata.

Weekend w Berecie
foto
galeria

Weekend w Berecie

Wiemy, że lubicie się zabawić w popularnym Berecie. Ostatnio dużo się działo przy okazji imprezy mikołajkowej. To była niezapomniana noc pełną emocji, nostalgii i radości w rytmie najlepszych polskich i zagranicznych przebojów. Tak się bawi Lublin.

Rafał Trzaskowski na spotkaniu w Lublinie

Trzaskowski w Lubelskiem: Polska musi się rozwijać równomiernie

Prezydent powinien dbać, żeby cała Polska rozwijała się równomiernie - powiedział kandydat na prezydenta RP Rafał Trzaskowski podczas spotkania z sympatykami w Werbkowicach (Lubelskie). Stwierdził, że potrzebna jest prezydentura aktywna, która będzie inspirowała rząd.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium