

28-latek z Puław usłyszał trzy zarzuty kradzieży, w tym dwa kradzieży zuchwałej. Wszystkie w warunkach recydywy.

We wtorek (8 lipca) puławski sąd, na wniosek Policji i prokuratury aresztował tymczasowo na 3 miesiące podejrzanego o kradzieże zuchwałe 28-latka z Puław.
Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Puławach. Zaczęło się od zgłoszenia kradzieży ubrań: spodenek i spodni dresowych oraz bluz z jednego z puławskich sklepów odzieżowych na łączną kwotę około tysiąca złotych. Jak ustalili policjanci, nieznani mężczyźni podbiegli do wieszaków z odzieżą znajdujących się na zewnątrz sklepu, chwycili całe naręcza ubrań i uciekli.
Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego ustalili, że wszyscy to puławianie. Jeden z nich, 28-latek był już karany za przestępstwa podobne. Został zatrzymany przez policjantów.
Policjanci ustalili, że dokonał on jeszcze dwóch kradzieży. Trzy dni później w Puławach, w jednym z marketów podbiegł do stoiska cukierniczego, chwycił dużą metalową tacę z ciastkami z dżemem porzeczkowym o wartości 150 złotych i uciekł.
A dwa dni później jego łupem padła wykładzina PCV wywieszona na wystawie przed sklepem z dywanami. W tym przypadku straty wyniosły 1200 złotych.
Policjanci przedstawili 28-latkowi trzy zarzuty kradzieży, w tym dwa kradzieży zuchwałej, wszystkie w warunkach recydywy.
Prokurator przychylił się do wniosku Policji i z takim samym wnioskiem wystąpił do Sądu, w efekcie czego 28-latek trafił do aresztu, gdzie spędzi co najmniej 3 najbliższe miesiące. Z racji tego, że odpowiada w warunkach recydywy, grozi mu do 12 lat więzienia.
Wobec jego dwóch kolegów, którzy razem z nim dokonali kradzieży ubrań, policjanci sformułowali już zarzuty. Oni także odpowiedzą za swój czyn przed sądem.
