Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Radosnych Świąt Bożego Narodzenia naszym drogim Czytelnikom życzy Redakcja Dziennika Wschodniego
Reklama

Wielkie ściganie za nami. Rajdówki przyciągnęły kibiców

Ryk silników, diabelnie szybcy kierowcy i emocje do samego końca - za nami tegoroczna edycja Rajdu Nadwiślańskiego. Miłośnicy motoryzacji mieli co oglądać. Na starcie w Puławach pojawiło się blisko 50 załóg. Najszybsi okazali się Grzegorz Grzyb i Adam Binięda.
Wielkie ściganie za nami. Rajdówki przyciągnęły kibiców

Autor: Rajd Nadwiślański/FB

Rajd Nadwiślański to jeden z etapów Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. W tym roku jego organizatorzy odcinki specjalne wytyczyli m.in. w okolicach Kurowa i Markuszowa w powiecie puławskim, a także Garbowa w powiecie lubelskim oraz Wilkowa w powiecie opolskim. Bazą rajdu były Puławy, a dokładniej duży parking przy nowej hali sportowej. To tam, przez cały weekend zainteresowani mieszkańcy mieli okazję z bliska przyjrzeć się sportowym maszynom, w tym licznym klasykom. Ci, którzy pragnęli poczuć emocje rajdowej rywalizacji, udali się w pobliże oznakowanych i zamkniętych dla ruchu tras.

Zawodnicy RSMP nie zawiedli. Słoneczna aura i suchy asfalt zachęcały do wyciskania z rajdówek wszystkiego, co mają najlepsze. Samochody na prostych odcinkach rozpędzały się do ponad 200 km/h. Rajd Nadwiślański wygrali Grzegorz Grzyb i Adam Binięda w skodzie fabii rally2 evo. W klasyfikacji "historycznej" dla nieco starszych aut najszybci okazali się Barłomiej Madziara i Mateusz Pawłowski w subaru imprezie.

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama