(fot. Wojciech Szubartowski)
Polski Cukier Start po blisko trzech tygodniach przerwy wraca do ligowej rywalizacji. W sobotę do Lublina zawita King Szczecin, czyli aktualni mistrzowie. Spotkanie w hali Globus rozpocznie się o godz. 17.30.
Ten ostatni, przeciwko WKS Śląsk Wrocław, wypadł 12 lutego. I chociaż podopieczni Artura Gronka rozegrali niezłe zawody, to jednak przegrali po dogrywce z wicemistrzem Polski 95:97.
Teraz na ich drodze stanie złoty medalista z poprzedniego sezonu. Zespół Arkadiusza Miłoszewskiego miał słabszy początek sezonu, ale było to związane z zaangażowaniem tej ekipy w rozgrywki Koszykarskiej Ligi Mistrzów. Kiedy Kingowi odpadł już ten balast, to zaczął grać lepiej.
Świadczy o tym seria czterech kolejnych wygranych w OBL, w tym pokonanie Anwilu Włocławek w ostatniej kolejce. To sprawiło, że King przesunął się na czwarte miejsce w ligowej tabeli. Z drugiej strony jednak King, podobnie jak Start, brał udział w Pekao S.A. Pucharze Polski i już w pierwszym spotkaniu wysoko (65:85) przegrał z Treflem Sopot. Halę Globus warto w sobotni wieczór odwiedzić chociażby po to, żeby popatrzeć na duet Andrzej Mazurczak – Zac Cuthberson. Pierwszy, to słynący z licznych asyst rozgrywający, a drugi jest świetnym „dunkerem”.
Sztab szkoleniowy dbał o to, żeby zawodnicy Startu zbyt mocno nie zardzewieli podczas ligowej przerwy. W połowie lutego zespół brał udział w turnieju finałowym Pekao S.A. Puchar Polski. Ten występ zakończył się jednak wysoką porażką w starciu z Legią Warszawa już na poziomie ćwierćfinału. Kiepsko wypadł też mecz: Filipa Puta, Bartłomieja Pelczara i Romana Szymańskiego w drugoligowych rezerwach. Start sensacyjnie przegrał z najsłabszym w lidze MKS Ochota Warszawa.
Klapą zakończył się także udział w Lotto 3x3 Liga, gdzie Start przegrał oba spotkania. Tu jednak trzeba zaznaczyć, że w koszykówkę 3x3 grali zawodnicy rezerw. Miło tego czasu nie będzie wspominał także Artur Gronek. Opiekun Startu jest asystentem Igora Milicicia w reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni jednak w tym okienku przegrali dwa mecze eliminacji mistrzostw Europy. Najpierw ulegli na wyjeździe Litwie, a później skompromitowali się w Sosnowcu w starciu z Macedonią Północną. Jedna ze słabszych drużyn w Europie ograła nasz zespół aż 96:71.
Zanim w sobotni wieczór dojdzie do rywalizacji w hali Globus, w piątek w Burdan Jeans Shop w Galerii Olimp Jabril Durham spotka się z kibicami. Kapitan Startu będzie pozował do zdjęć i rozdawał autografy, ale także poprowadzi losowanie nagród. Pierwszych 20 osób, które pojawią się na spotkaniu z Jabrilem dostaną karty stałego klienta do sklepu Burdan Jeans Shop, a także do gospodarstwa agroturystycznego www.burdanowka.pl. Następnie tych 20 kart weźmie udział w losowaniu nagród. Do wygrania będzie bon na zakupy o wartości 300 zł w sklepie BJS oraz 24-godzinny pobyt w Burdanówce.
Sobotni mecz w hali Globus rozpocznie się no godz. 17.30. Transmisję będzie można obejrzeć na antenie Polsatu Sport Extra.