Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ekstraklasa

21 lipca 2024 r.
22:18

Raków Częstochowa znowu lepszy od Motoru na Arenie Lublin [zobacz bramki]

Motor Lublin rozpoczął pierwszy od 32 lat sezon na poziomie PKO BP Ekstraklasy od porażki. W niedzielny wieczór lepszy od beniaminka okazał się Raków Częstochowa, który pokonał drużynę Mateusza Stolarskiego 2:0. Spotkanie z wysokości trybun oglądało ciut ponad 14 tysięcy kibiców.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Beniaminek nie przestraszył się faworyzowanego rywala. I można powiedzieć, że od początku gra była wyrównana. Więcej groźnych ataków przeprowadzili goście, ale długo brakowało konkretów.

Tuż po kwadransie Ivan Brkić miał sporo szczęścia. Bramkarz gospodarzy chciał wykopać piłkę, ale trafił w Patryka Makucha. Na szczęście piłka wróciła do rąk golkipera. 120 sekund później powinno być 1:0. Kacper Trelowski za długo zwlekał z wybiciem futbolówki. Dopadł do niego Piotr Ceglarz i zmusił do błędu, bo bramkarz podał pod nogi Michała Króla. Niestety, skrzydłowy uderzył prosto w Trelowskiego i po Arenie Lublin niósł się jedynie jęk zawodu.

W 24 minucie sędzia Jarosław Przybył wskazał na „wapno”. Vladyslav Kochergin strzelał i trafił w rękę Kamila Kruka. Obrońca miejscowych trzymał ją jednak za plecami. Po analizie VAR trybuny głęboko odetchnęły, bo arbiter odwołał karnego dla Rakowa.

Niedługo później przyjezdni objęli prowadzenie. Adriano Amorim najpierw na chwilę stracił piłkę w okolicach swojej szesnastki, błyskawicznie ją jednak odzyskał i „Medaliki” wyszły z akcją czterech na czterech. Koczergin w odpowiednim momencie zagrał na prawe skrzydło do Frana Tudora, który bez przyjęcia posłał futbolówkę po ziemi w pole karne. Wydawało się, że futbolówkę wybije Mathieu Scalet, ale minimalnie szybszy okazał się Ante Crnac, który czubkiem buta skierował piłkę do siatki. I od 32 minuty to Raków miał w zapasie jednego gola.

Tudor długo próbował coś wskórać u sędziego kilka chwil później po tym, jak Scalet powalił go w polu karnym. Arbiter nie dopatrzył się jednak przewinienia. Po stracie bramki wyraźnie gospodarze nie mogli się pozbierać i zaczął dominować Raków. Na dodatek jeszcze przed przerwą Mateusz Stolarski musiał dokonać zmiany. W miejsce Kamila Kruka na murawie pojawił się debiutant Marek Bartos. Do przerwy zostało jednak 0:1.

W drugiej połowie drużyna spod „Jasnej Góry” z większą swobodą operowała piłką, potrafiła podejść pod pole karne rywali, ale znowu brakowało konkretów. Aktywny był Amorim, który miał dobrą sytuację w 55 minucie, ale ostatecznie wywalczył tylko rzut rożny. Niedługo później trener Stolarski posłał na boisko dwóch zmienników. Na murawie zameldowali się: Kaan Caliskaner oraz Jacques Ndiaye. I błyskawicznie coś zaczęło się dziać pod bramką Trelowskiego.

Po fatalnym wycofaniu piłki (zamiast do bramkarza na rzut rożny) było o włos od wyrównania. Bartosz Wolski wrzucił z narożnika, Caliskaner powalczył o piłkę, która spadła pod nogi Piotra Ceglarza. Ten uderzył prawie idealnie, prawie, bo centymetry nad poprzeczką i wyrównania nie było.

Kolejne fragmenty? Podopieczni Marka Papszuna opanowali sytuację na boisku. W 73 minucie zaskoczyli rywali po szybko rozegranym rzucie wolnym, ale świetnie spisał się Ivan Brkić. Za chwilę Koczergin zagrał „mięciutko” górą do Crnca, ale ten z bliska uderzył prosto w bramkarza. W 81 minucie odpowiedzieli gospodarze. Ceglarz wrzucił z lewego skrzydła, rywale wybili piłkę, ale zabrał ją Filip Wójcik. Obrońca nie zdołał oddać strzału, bo był faulowany tuż przed szesnastką. I pojawiła się szansa dla Bartosza Wolskiego. Niestety, tym razem pomocnik żółto-biało-niebieskich strzelił w mur.

W 87 minucie kibice rzucili „gramy do końca”, a tymczasem „Medaliki” zamknęły mecz. Wolski stracił piłkę, goście wyszli w przewadze trzech na dwóch i wzorowo rozegrali akcję. Crnac podał do rezerwowego Dawida Drachala, który przed chwilą pojawił się na murawie i ten ustalił wynik na 0:2.

Już w piątek podopieczni trenera Stolarskiego zagrają w Gdańsku z innym beniaminkiem – Lechią.

Motor Lublin – Raków Częstochowa 0:2 (0:1)

Bramki: Crnac (32), Drachal (87).

Motor: Brkić – Wójcik, Rudol, Kruk (43 Bartos), Luberecki (77 Stolarski), Scalet (77 Simon), Kubica (59 Ndiaye), Wolski, M. Król, Mraz (59 Caliskaner), Ceglarz.

Raków: Trelowski – Racovitan, Rodin, Pestka, Tudor (90 Efstratios), Berggren, Kochergin (84 Barath), Carlos, Crnac, Makuch (84 Drachal), Amorim (77 Otieno).

Żółte kartki: Rudol – Amorim, Racovitan, Crnac.

Sędziuje: Jarosław Przybył (Kluczbork).

Widzów: 14158.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Motor Lublin kontra Arka Gdynia. Kibicu, po meczu wróć autobusem

Motor Lublin kontra Arka Gdynia. Kibicu, po meczu wróć autobusem

Przed nami początek sezonu 2025/2026. W pierwszym meczu piłkarze Motoru Lublin przed swoimi kibicami zmierzą się z Arką Gdynia. Po spotkaniu do domu będzie można wrócić autobusem.

Nogi same rwą się do tańca. Przed nami potańcówka w Skansenie
19 lipca 2025, 19:30

Nogi same rwą się do tańca. Przed nami potańcówka w Skansenie

W zeszłym roku potańcówki w Skansenie były prawdziwym hitem. W tym roku organizatorzy również zapraszają na taneczny parkiet.

Ministrowie spraw zagranicznych Polski – Radosław Sikorski (w środku), Litwy – Kęstutis Budrys (z prawej strony) i Ukrainy – Andrij Sybiha podczas konferencji prasowej po spotkaniu z okazji obchodów 5. rocznicy powołania Trójkąta Lubelskiego
galeria

Sikorski: Trójkąt Lubelski udziela i będzie udzielał wsparcia bohatersko walczącej Ukrainie

Szef MSZ Radosław Sikorski podkreślił w środę w Lublinie, że Polska zapewniła Ukrainie już 45 pakietów różnego rodzaju uzbrojenia i amunicji. – Pracujemy nad kolejnymi dostawami – dodał minister.

Plażowicze nad Zalewem Zemborzyckim w pierwszych latach jego istnienia
STARE ZDJĘCIA
galeria

Zalew Zemborzycki ma już 51 lat. Wspomnienia z budowy i wielkiego otwarcia

Plany jego powstania pojawiły się już kilkanaście lat po II wojnie światowej, ale wtedy inne inwestycje miały pierwszeństwo. Jednak po wielkiej powodzi w latach 60. wrócono do nich. Ostatecznie budowę Zalewu Zemborzyckiego ukończono w lipcu 1974 roku i dziś to "lubelskie morze" kończy 51 lat.

Hrubieszów, liczący obecnie ponad 17 tys. mieszkańców to najdalej wysunięte na wschód miasto Polski. Jest położony nad Huczwą, dopływem Bugu, w odległości zaledwie 5 km od granicy z Ukrainą

Trzy lata na wydanie 80 mln. W mieście wiele się zmieni i sporo przybędzie

Łatwiej chyba powiedzieć, czego w Hrubieszowie nie będzie za trzy lata, niż wymienić długą listę przedsięwzięć zaplanowanych do realizacji z funduszy szwajcarskich. Projekt miasta został tak wysoko oceniony, że samorząd będzie miał do wydania ponad 80 mln zł.

Oficjalnie. Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski

Oficjalnie. Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski

Koniec oczekiwania na nowego selekcjonera. W środę Polski Związek Piłki Nożnej oficjalnie potwierdził, że naszą kadrę narodową poprowadzi Jan Urban

Festiwal Re:tradycja - Jarmark Jagielloński. Trzy dni pełne tańca
22 sierpnia 2025, 0:00

Festiwal Re:tradycja - Jarmark Jagielloński. Trzy dni pełne tańca

To jeden z największych festiwali kultury tradycyjnej w Polsce. W dniach od 22 do 24 sierpnia będą koncerty, warsztaty taneczne i muzyczne i wystawy z dziełami sztuki ludowej z różnych krajów. 19 edycja Festiwalu Re:tradycja - Jarmark Jagielloński będzie odsłoną związana z tańcem tradycyjnym.

Mała rzecz, a ucieszy działkowiczów. Czekanie na autobus będzie przyjemniejsze

Mała rzecz, a ucieszy działkowiczów. Czekanie na autobus będzie przyjemniejsze

Mała rzecz, a z pewnością ucieszy mieszkańców, zwłaszcza działkowiczów korzystających z przystanku w Styrzyńcu. Gmina postawi tu wiatę przystankową.

Na służbie. Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie
galeria

Na służbie. Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie

Były odznaczenia i awanse na wyższe stopnie, a 35 nowo przyjętych do służby funkcjonariuszy złożyło ślubowanie – tak w środę zakończyły się Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie.

Nielegalna broń i amunicja ukryta w gospodarstwie

Nielegalna broń i amunicja ukryta w gospodarstwie

29-latek z powiatu parczewskiego miał w pomieszczeniach gospodarczych arsenał broni i amunicji. Teraz grozi mu za to nawet 8 lat więzienia.

Konie z Końskowoli zatrzymane i doprowadzone na łąkę

Konie z Końskowoli zatrzymane i doprowadzone na łąkę

W środę rano na drodze między Końskowolą a Sielcami spacerowały sobie trzy konie. Za ich nie dopilnowanie właściciel dostał mandat.

Trójkąt Lubelski obraduje w Lublinie. Przede wszystkim o Ukrainie
galeria

Trójkąt Lubelski obraduje w Lublinie. Przede wszystkim o Ukrainie

W środę przed południem po centrum Lublina poruszało się kilka kolumn rządowych. Do miasta zjechali ministrowie spraw zagranicznych Polski, Litwy i Ukrainy, którzy spotkali się na lubelskim zamku w ramach 5. rocznicy powołania „Trójkąta Lubelskiego”.

zdjęcie ilustracyjne

Temat hejnału powróci. Radny proponuje konkurs, ale urząd go nie chce

Na ostatniej sesji rady temat hejnału miasta zdjęto z porządku obrad. Ale urząd pomysłu nie porzuca. Nie ogłosi jednak konkursu, jak sugerował radny Marek Dzyr.

Mieszkańcy odetchną z ulgą. Wreszcie zmienią windę, która była ich zmorą

Mieszkańcy odetchną z ulgą. Wreszcie zmienią windę, która była ich zmorą

Stara, awaryjna winda przy ul. Wyżynnej 16 przestanie uprzykrzać życie lokatorom. Pół roku temu mieszkańcy musieli pokonywać nawet dziesięć pięter po schodach. Nowa widna ma być gotowa najpóźniej za pół roku.

Przemysław Banaszak odchodzi z Górnika Łęczna, ale zostaje w Betclic I Lidze

Przemysław Banaszak odchodzi z Górnika Łęczna, ale zostaje w Betclic I Lidze

O odejściu Przemysława Banaszaka z Górnika Łęczna mówiło się już od ponad tygodnia. W środę, na dwa dni przed inauguracją rozgrywek w PKO BP Ekstraklasie i Betclic I Lidze kibice zielono-czarnych oficjalnie dowiedzieli się o odejściu napastnika do Śląska Wrocław

PKO BP EKSTRAKLASA
34. KOLEJKA

Wyniki:

Górnik Zabrze - Korona Kielce 1-1
Jagiellonia - Pogoń Szczecin 1-1
Lech Poznań - Piast Gliwice 1-0
Lechia Gdańsk - GKS Katowice 2-3
Puszcza Niepołomice - Śląsk Wrocław 1-1
Radomiak Radom - Motor Lublin 2-3
Raków Częstochowa - Widzew Łódź 2-1
Zagłębie Lubin - Cracovia 1-2
Legia Warszawa - Stal Mielec 2-2

Tabela:

1. Lech 34 70 68-31
2. Raków 34 69 51-23
3. Jagiellonia 34 61 56-42
4. Pogoń 34 58 59-40
5. Legia 34 54 60-45
6. Cracovia 34 51 58-53
7. Motor 34 49 48-59
8. Katowice 34 49 49-47
9. Górnik 34 47 43-39
10. Piast 34 45 37-36
11. Korona 34 45 37-45
12. Radomiak 34 41 48-52
13. Widzew 34 40 38-49
14. Lechia 34 37 44-59
15. Zagłębie 34 36 33-51
16. Stal 34 31 39-56
17. Śląsk 34 30 38-53
18. Puszcza 34 28 37-63

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!