Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ekstraklasa

29 września 2024 r.
10:10

Trener Motoru: Poprosiłem zespół, żeby w chwili zwątpienia wyprowadził mnie z błędu

Autor: Zdjęcie autora lukisz
Mateusz Stolarski przyznał, że na początku drugiej połowy meczu ze Śląskiem miał chwilę zwątpienia
Mateusz Stolarski przyznał, że na początku drugiej połowy meczu ze Śląskiem miał chwilę zwątpienia (fot. Piotr Michalski)

Po dwóch porażkach Motor w ostatniej chwili przechylił szalę na swoją stronę i pokonał Śląsk Wrocław 2:1. Jak spotkanie oceniają szkoleniowcy?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Jacek Magiera (Śląsk Wrocław)

– Zacznę od 2016 roku. Cieszę się, że wtedy kiedy Motor rozpoczął walkę o powrót do ekstraklasy ta walka zakończyła się happy-endem. Gratulacje dla całej społeczności, życzę sukcesów. Co do meczu, analizy nie zrobię na szybko, to nie takie proste. Mogę powiedzieć, że pięć minut w pierwszej połowie i 15 minut w drugiej dobrej gry Śląska to za mało, żeby wygrać. To pierwszy raz, kiedy prowadziliśmy w ekstraklasie, ale nie dowieźliśmy wyniku do końca. Motor był bardziej zdeterminowany w każdym elemencie, żeby to zwycięstwo wydrzeć. Trudno opisać co czuję. Prowadzimy do 80 minuty, potem w 98 jest gol na 2:1 i niesamowita euforia po jednej stronie, a u nas smutek. Przeżywaliśmy takie emocje w poprzednim sezonie i wiem, jak się czują trenerzy, którzy przegrywali w takich okolicznościach. Przegraliśmy mecz i to jest najtrudniejsze. Postawiliśmy na skład złożony z zawodników, z którymi pracuję od dłuższego czasu plus Kuba Świerczok.

– Zawsze jesteśmy rozliczani z wyniku, a my po 8 meczach mamy 4 remisy i 4 porażki. Chcieliśmy wygrać, ale nawet 1:1 było wynikiem, który napawałby optymizmem i na tej podstawie można było coś budować. Porażka zmienia percepcję i sposób myślenia. Potrzebny jest wstrząs i ocena sytuacji, trzeba postawić na zawodników, którzy sobie z tą sytuacją poradzą, a nie takich, którzy się będą chować po kątach. Było kilka zalążków, ale to za mało. Motor był bardziej zdeterminowany. W większości pojedynków tak to wyglądało z mojej strony.

Mateusz Stolarski (Motor Lublin)

– Rozpiera mnie duma biorąc pod uwagę trzy ostatnie mecze Motoru. Może ze Stalą spotkanie było bardziej rwane. Często powtarzam, żeby zaufać tej drużynie i procesowi. Kiedy pojawiają się małe zwątpienia, chociaż dostajemy duże wsparcie od kibiców, ale i społeczności wokół Motoru. Kiedy pojawia się jakieś małe zawahanie, to włącza się tryb niezniszczalni 3 i idziemy w kierunku zwycięstwa. Z całym szacunkiem dla Śląska, zwycięstwa zasłużonego. Śląsk stworzył dwie bardzo groźne sytuacje, ale my cały czas napieraliśmy. To jest największa siła zespołu: grasz dwa mecze bardzo dobre, nie możesz tracić entuzjazmu. Grasz trzeci mecz bardzo dobry, ale dostajesz bramkę do szatni. Ja wchodząc do szatni widziałem dalej podniesione głowy. Powiem szczerze, że ja miałem małą chwilę zwątpienia. Poprosiłem zespół, żeby wyprowadzili mnie z błędu kiedy się pojawi i po raz kolejny to zrobili. Duży szacunek dla nich. Atakują skrzydłami, wchodzą środkiem, wchodzą 46 razy w pole karne przeciwnika. Każdy, kto interesuje się statystykami, to olbrzymia liczba. Oddają dużo strzałów, to już nie Motor dośrodkowujący, ale zagrażający na różne sposoby. Kontrolują mecz poprzez asekurację ofensywną, nieźle zmieniają stronę na połowie przeciwnika, mógłbym wymieniać wiele rzeczy, które się wydarzyły i się zgadzały. Cieszę się, że tym razem zgadza się również wynik. Fantastyczny beniaminek z Katowic, o którym się słyszy ma tyle samo punktów, co Motor Lublin, który ma wahania formy.

Ulga po zwycięstwie...

– Jest duża ulga, bo czasem, kiedy robisz coś dobrze, to potrzebujesz dodatkowego bodźca i ten bodziec był nam potrzebny. Ja niepotrzebnie dałem sobie wkręcić, że jest jakiś kryzys. Dwie porażki to normalna sytuacja. Zaczęło się wątpić w ten zespół, a dwie porażki to rzecz normalna. Wygraliśmy przekonująco mimo że strzeliliśmy bramkę w ostatniej minucie. Mam nadzieję, że będziemy dalej się napędzać, bo czeka nas fantastyczne spotkanie przy Bułgarskiej. Też z naszymi fanami, którzy się licznie, jak zwykle wybierają na wyjazd. Cieszymy się, że dostaliśmy taki fajny bodziec do pracy. Po drodze mamy Puchar Polski i mam nadzieję, że ta wygrana nas napędzi na dwa ostatnie spotkania przed przerwą reprezentacyjną.

Stałe fragmenty gry Motoru...

– Było ich bardzo dużo i powinniśmy z nich więcej wykreować. Parę piłek zatrzymywało się na pierwszym zawodniku. Przyjrzymy się temu, w czym był problem, bo Śląsk mógł się na to przygotować. Strzeliliśmy po stałym fragmencie, więc ogólny bilans jest pozytywny.

Nieobecność Sebastiana Rudola...

– Potrzebowaliśmy Najmy na ten mecz, a „Rudi” grał od dechy do dechy wszystko. Nasza filozofia opiera się na tym, że stwarzamy miejsce tym, którzy pracują, którzy są w dobrej dyspozycji. Cieszę się, bo mam trzech solidnych stoperów i kto by nie grał, to w dobrej dyspozycji jakość nie spada. Jeżeli chodzi o prawą obronę, to Paweł miał dobre wejście w Mielcu. Filip grał 78 plus 90, jeżeli chodzi o mecz z Jagiellonią. Zdecydowałem się na Pawła, bo dobrze wyglądał w treningach, a rywalizacja jest bardzo ciekawa. Paweł oddal to solidnym spotkaniem. Mam Wuja mam Stolara, potem Marka, Najmę i Rudiego oraz Filipa Lubereckiego i Krystiana Palacza. Naprawdę to nie jest duża różnica, kto z nich występuje, ale prezentują dzięki temu dobry poziom. Jeżeli ktoś ma lekki kryzys lub zawahanie, to jest kolejny i się wspierają nawzajem. Mathieu Scalet ostatnio nie wchodzi, jest „Gąska”, który dał ostatnio bardzo dobrą zmianę. Sergi, jak to Sergi wszedł bardzo dobrze i myślę, że to jest siła tej drużyny. Czasem narzekamy czego nie mamy, a ja mam bardzo dużo.

Chwila zawahania trenera...

– Średnie wejście w drugą połowę, nie ustrzegliśmy się błędu, a Śląsk miał rzut wolny. Wyskoczył napastnik zza pleców stoperów, nie było komunikacji. Czasem się wypowiadam o kontrowersyjnych decyzjach przeciwko nam, a tym razem spodziewaliśmy się czerwonej kartki. Sędzia miał taką możliwość. To był nasz słabszy moment, najbardziej się pojawił, kiedy atakowaliśmy, ale brakowało kroku. Cieszę się, że zespół wziął to na siebie i to mój problem, że miałem chwilę zawahania, a nie zespół.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

Nawierzchnia ulicy Chemicznej pozostawia wiele do życzenia.
Lublin

Chemiczna do remontu? Chcą tego przedsiębiorcy

Każdy kierowca, który zmierzył się z przejechaniem ulicy Chemicznej wie, że jest to ciężkie przeżycie, szczególnie dla zawieszenia samochodu. Od lat jest to jedna z najbardziej zaniedbanych i wysłużonych nawierzchni w Lublinie. Pojawiła się szansa na zmiany.

Zespół Svahy w niedzielę wystąpi podczas myśliwskiej imprezy na zamku

Dni renesansu i baroku. Myśliwska niedziela w Janowcu

W najbliższą niedzielę, 28 września, na zamku w Janowcu świętować będą myśliwi i leśnicy. W programie "Fety u hetmana" m.in. wernisaż, pokazy łucznictwa konnego i koncerty.

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Niektórzy potrafią tygodniami porównywać modele telefonów, a jednocześnie odkładają decyzję o umówieniu się do psychologa, choć może to przynieść im znacznie większą ulgę. Według badań aż 1 na 4 osoby w Polsce doświadczy w ciągu życia problemów wymagających wsparcia psychologicznego. Mimo to wiele osób wciąż obawia się pierwszej wizyty u specjalisty – głównie dlatego, że nie wie, czego się spodziewać. Pierwsza wizyta stanowi często początek prawdziwej ulgi, choć najtrudniejszy pozostaje pierwszy krok.

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP
kolej

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP

Kolejowa spółka ogłosiła nowy program „Dworce przyjazne pasażerom”. Na liście wśród 181 obiektów znalazły się również te z województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty nadal walczą o rentowność. Pierwsze półrocze 2025 zakończyło się wielomilionową stratą. Przed publikacją raportu ze stanowiska zrezygnował prezes spółki, Hubert Kamola (na zdj.)
Puławy

Puławskie Azoty wciąż z wysoką stratą. Spółka traci prezesa

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych w Puławach nadal więcej traci, niż zarabia. W pierwszym półroczu spółka traciła ok. 35 mln zł miesięcznie. Strata netto za ten okres wyniosła 209 mln zł, a jej łączne zobowiązania przekraczają już 4 miliardy. Prezes Hubert Kamola zrezygnował ze stanowiska.

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji
Chełm

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji

Ponad 140 porcji amfetaminy i marihuana zabezpieczone przez chełmskich kryminalnych – to efekt przeszukania jednego z mieszkań w centrum miasta. Mężczyzna, który tłumaczył posiadanie narkotyków „własnymi potrzebami”, usłyszał już zarzuty.

PKO BP EKSTRAKLASA
9. KOLEJKA

Wyniki:

Arka Gdynia  - Korona Kielce 0-0
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Lech Poznań 0-2
GKS Katowice - Cracovia 0-3
Górnik Zabrze - Widzew Łódź 3-2
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3-4
Radomiak Radom - Piast Gliwice 1-0
Raków Częstochowa - Legia Warszawa 1-1
Zagłębie Lubin - Motor Lublin 2-2
Wisła Płock - Jagiellonia Białystok 0-1

Tabela:

1. Górnik 9 18 14-7
2. Cracovia 8 17 16-9
3. Wisła Płock 8 16 10-5
4. Jagiellonia 7 16 14-10
5. Korona 9 15 11-7
6. Lech 7 13 13-12
7. Legia 7 11 11-6
8. Radomiak 9 11 15-16
9. Zagłębie 8 10 16-13
10. Widzew 9 10 13-12
11. Motor 8 10 9-12
12. Pogoń 9 10 14-18
13. Bruk-Bet 9 9 11-13
14. Arka 9 9 5-10
15. Raków 7 7 7-11
16. Katowice 9 7 10-20
17. Lechia 9 6 18-22
18. Piast 7 4 3-7

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!