Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

I LIGA

8 kwietnia 2024 r.
7:06

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Jeżeli ktoś nie jest z nami gdy przegrywamy nie ma prawa być z nami kiedy wygrywamy

Autor: Zdjęcie autora lukisz
(fot. Wojciech Szubartowski)

Motor wygrał bardzo trudny mecz w Krakowie z Wisłą 3:1 i wrócił do strefy barażowej. Jak spotkanie z "Białą Gwiazdą" oceniają trenerzy obu ekip?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Mateusz Stolarski (Motor Lublin)

– Chciałbym zacząć od przekazu do społeczności Motoru, że w momencie gdy ktoś nie jest z nami gdy przegrywamy nie ma prawa być z nami kiedy wygrywamy. Ta drużyna zrobiła coś wielkiego. Doskonale wszyscy wiedzą, że jestem bardzo blisko związany z tym miejscem emocjonalnie. Wygrać na Reymonta, to nie jest zwykła wygrana. Ta drużyna tego dokonała. Było wiele osób i spekulacji, że ten zespół już umarł i nie jest w stanie nic ugrać. Nie zamierzam przemawiać, opisywać meczu, drużyna przemówiła za mnie i za siebie. To jest najlepsze podsumowanie. Ja bardzo się cieszę z tego zwycięstwa, ale mam świadomość, że to jeden z kroków, który musimy wykonać, żeby dalej liczyć się w walce o najwyższe cele. Liga to nie jest sprint, to maraton, a my w tym maratonie czujemy się dobrze. Zespół potrafi dźwigać trudne momenty i stawia czoła trudnym sytuacjom. Mam nadzieję, że Wisła będzie potrafiła włączyć się do walki o awans. Ta porażka niczego nie skreśla, przed nami wiele meczów. Życzę powodzenia, a my cieszymy się z trzech punktów i że sprawiliśmy dużo radości kibicom, bo są z nami osoby, które nas mocno wspierają i mocno wierzą w ten zespół. Powiem w imieniu drużyny – to dla was.

Jaki był plan na pierwszą połowę…

– Mój plan został szybko zweryfikowany ze względu na czerwoną kartkę. Nigdy planem Motoru nie jest oddanie inicjatywy przeciwnikowi. Są sytuacje, w których jakość piłkarska rywala spowoduje, że musimy zagrać w obronie niskiej i trochę pobronić. Nie udało nam się przetrwać trudnego momentu, bo straciliśmy bramkę. Plan było widać po przerwie. Wierzę w naturalność piłkarzy, a moją rolą nie jest na siłę nakreślać swój plan na mecz i mieć swój obraz meczu. Musze spojrzeć w głąb kadry, w głąb piłkarzy i wykorzystać naturalność zawodników. To oznacza, żeby dać ich na pozycje, przygotować środowisko meczu, w którym będą działali automatycznie. Nie będą musieli myśleć o strategii trenera, tylko będą mogli naturalnie napierać do przodu, z automatyzmu robić wszystkie rzeczy, bo tak są w stanie działać szybciej i szybciej reagować. Wisła zostawia w mojej ocenie dużo miejsca między liniami w grze obronnej. Pozycjonowaliśmy tak zawodników, żebyśmy mieli między liniami mieli przewagę w poszczególnych sektorach w pionie i poziomie. Było to widać w perspektywie sytuacji, jakie tworzyliśmy. Wiele z nich stworzyliśmy po grze w bocznej tercji boiska poprzez wcięcia i podwójne wcięcia. Chcieliśmy też izolować grę jeden na jeden Michała Króla, bo Wisła mocno zawęża do strony. My chcieliśmy szybko zmienić stronę, żeby Michał Król i Piotr Ceglarz mieli pojedynki z obrońcami. Udało się to dobrze, bo Michał gdyby sędzia nie pokazał, że kontynuujemy akcję, to „Szocik” mógł dostać drugą kartkę, a wtedy gralibyśmy o dwóch zawodników więcej. Dodatkowo strzeliliśmy dwie bramki po dośrodkowaniach z bocznej strefy boiska i wypełnieniu pola karnego.

Michał Król…

– Mówiąc o nim muszę nawiązać do pewnej historii. Jak przychodziliśmy do klubu z trenerem Feio, to Michał Król był prawym obrońcą i był zawodnikiem, który nie łapał się do kadry meczowej. Doszedł do takiego momentu, że zastanawiał się czy to nie jego ostatnie pół roku w piłce i czy nie powinien robić czegoś, co w przyszłości przyniesie mu większy dochód i większe możliwości. Były wtedy dwie przerwy, bo był mundial w Katarze. Michał przyszedł do mnie i do trenera Feio i powiedział „ja walczę o życie, ja musze pracować, nie mogę mieć wolnego”. Razem odśnieżaliśmy boisko, bo nikt w tym momencie nie pracował, trenowaliśmy na sztucznym boisku i napieraliśmy. Michał jest takim zawodnikiem, że jak mu nie wyjdzie wyrzut z autu, to po meczu jest w stanie podejść i powiedzieć, że musimy zrobić indywidualny treningu wyrzutów piłki z autu. To jak Michał wygląda, to tylko i wyłącznie jego praca. W żadnym wypadku nie będę się po to podciągał, bo moją rolą jest pomagać zawodnikom, żeby stali się najlepszą wersję samych siebie. Michał po prostu chce być najlepszy, dzięki temu jest najlepszy, doszedł do tego i serdecznie mu gratuluję. Zrobił robotę na tym stadionie.

Albert Rude (Wisła Kraków)

– To był mecz, w którym zmierzyły się dwie dobre drużyny walczące o podobne cele. W piątej minucie wszystko się zmieniło, kiedy dostaliśmy czerwoną kartkę próbując zagrać piłkę i grać futbol. Musieliśmy na to zareagować. Po kilku minutach straciliśmy bramkę, a to jeszcze bardziej pogorszyło naszą sytuację. Motor dużo atakował naszą lewą stroną, a „Szocik” miał już na koncie żółtą kartkę. Nie chcieliśmy stracić kolejnego zawodnika, musieliśmy zagrać bezpiecznie. Ich plan na mecz był taki, żeby dostarczać piłkę do bocznych sektorów, a później dośrodkować w pole karne. Dlatego potrzebowaliśmy trzech środkowych obrońców i Mikiego Vilara, który mógł grać ofensywnie. Mimo czerwonej kartki wyrównaliśmy i zakończyliśmy pierwszą połowę lepiej od rywali. W przerwie mówiliśmy sobie, że musimy być odważni, grać do przodu i robić to samo, co przed przerwą. Straciliśmy dwie kolejne bramki i sytuacja zrobiła się bardzo trudna. W ostatnich minutach graliśmy bardziej sercem niż nogami, po na tygodniu graliśmy w Pucharze Polski. Jestem jednak dumny z zawodnikami, bo dali z siebie wszystko. Musimy zrozumieć naszą sytuację i pracować jeszcze mocniej, bo nasz cel się od nas oddala.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Ministrowie spraw zagranicznych Polski – Radosław Sikorski (w środku), Litwy – Kęstutis Budrys (z prawej strony) i Ukrainy – Andrij Sybiha podczas konferencji prasowej po spotkaniu z okazji obchodów 5. rocznicy powołania Trójkąta Lubelskiego
galeria

Sikorski: Trójkąt Lubelski udziela i będzie udzielał wsparcia bohatersko walczącej Ukrainie

Szef MSZ Radosław Sikorski podkreślił w środę w Lublinie, że Polska zapewniła Ukrainie już 45 pakietów różnego rodzaju uzbrojenia i amunicji. – Pracujemy nad kolejnymi dostawami – dodał minister.

Plażowicze nad Zalewem Zemborzyckim w pierwszych latach jego istnienia
STARE ZDJĘCIA
galeria

Zalew Zemborzycki ma już 51 lat. Wspomnienia z budowy i wielkiego otwarcia

Plany jego powstania pojawiły się już kilkanaście lat po II wojnie światowej, ale wtedy inne inwestycje miały pierwszeństwo. Jednak po wielkiej powodzi w latach 60. wrócono do nich. Ostatecznie budowę Zalewu Zemborzyckiego ukończono w lipcu 1974 roku i dziś to "lubelskie morze" kończy 51 lat.

Hrubieszów, liczący obecnie ponad 17 tys. mieszkańców to najdalej wysunięte na wschód miasto Polski. Jest położony nad Huczwą, dopływem Bugu, w odległości zaledwie 5 km od granicy z Ukrainą

Trzy lata na wydanie 80 mln. W mieście wiele się zmieni i sporo przybędzie

Łatwiej chyba powiedzieć, czego w Hrubieszowie nie będzie za trzy lata, niż wymienić długą listę przedsięwzięć zaplanowanych do realizacji z funduszy szwajcarskich. Projekt miasta został tak wysoko oceniony, że samorząd będzie miał do wydania ponad 80 mln zł.

Oficjalnie. Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski

Oficjalnie. Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski

Koniec oczekiwania na nowego selekcjonera. W środę Polski Związek Piłki Nożnej oficjalnie potwierdził, że naszą kadrę narodową poprowadzi Jan Urban

Festiwal Re:tradycja - Jarmark Jagielloński. Trzy dni pełne tańca
22 sierpnia 2025, 0:00

Festiwal Re:tradycja - Jarmark Jagielloński. Trzy dni pełne tańca

To jeden z największych festiwali kultury tradycyjnej w Polsce. W dniach od 22 do 24 sierpnia będą koncerty, warsztaty taneczne i muzyczne i wystawy z dziełami sztuki ludowej z różnych krajów. 19 edycja Festiwalu Re:tradycja - Jarmark Jagielloński będzie odsłoną związana z tańcem tradycyjnym.

Mała rzecz, a ucieszy działkowiczów. Czekanie na autobus będzie przyjemniejsze

Mała rzecz, a ucieszy działkowiczów. Czekanie na autobus będzie przyjemniejsze

Mała rzecz, a z pewnością ucieszy mieszkańców, zwłaszcza działkowiczów korzystających z przystanku w Styrzyńcu. Gmina postawi tu wiatę przystankową.

Na służbie. Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie
galeria

Na służbie. Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie

Były odznaczenia i awanse na wyższe stopnie, a 35 nowo przyjętych do służby funkcjonariuszy złożyło ślubowanie – tak w środę zakończyły się Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie.

Nielegalna broń i amunicja ukryta w gospodarstwie

Nielegalna broń i amunicja ukryta w gospodarstwie

29-latek z powiatu parczewskiego miał w pomieszczeniach gospodarczych arsenał broni i amunicji. Teraz grozi mu za to nawet 8 lat więzienia.

Konie z Końskowoli zatrzymane i doprowadzone na łąkę

Konie z Końskowoli zatrzymane i doprowadzone na łąkę

W środę rano na drodze między Końskowolą a Sielcami spacerowały sobie trzy konie. Za ich nie dopilnowanie właściciel dostał mandat.

Trójkąt Lubelski obraduje w Lublinie. Przede wszystkim o Ukrainie
galeria

Trójkąt Lubelski obraduje w Lublinie. Przede wszystkim o Ukrainie

W środę przed południem po centrum Lublina poruszało się kilka kolumn rządowych. Do miasta zjechali ministrowie spraw zagranicznych Polski, Litwy i Ukrainy, którzy spotkali się na lubelskim zamku w ramach 5. rocznicy powołania „Trójkąta Lubelskiego”.

zdjęcie ilustracyjne

Temat hejnału powróci. Radny proponuje konkurs, ale urząd go nie chce

Na ostatniej sesji rady temat hejnału miasta zdjęto z porządku obrad. Ale urząd pomysłu nie porzuca. Nie ogłosi jednak konkursu, jak sugerował radny Marek Dzyr.

Mieszkańcy odetchną z ulgą. Wreszcie zmienią windę, która była ich zmorą

Mieszkańcy odetchną z ulgą. Wreszcie zmienią windę, która była ich zmorą

Stara, awaryjna winda przy ul. Wyżynnej 16 przestanie uprzykrzać życie lokatorom. Pół roku temu mieszkańcy musieli pokonywać nawet dziesięć pięter po schodach. Nowa widna ma być gotowa najpóźniej za pół roku.

Przemysław Banaszak odchodzi z Górnika Łęczna, ale zostaje w Betclic I Lidze

Przemysław Banaszak odchodzi z Górnika Łęczna, ale zostaje w Betclic I Lidze

O odejściu Przemysława Banaszaka z Górnika Łęczna mówiło się już od ponad tygodnia. W środę, na dwa dni przed inauguracją rozgrywek w PKO BP Ekstraklasie i Betclic I Lidze kibice zielono-czarnych oficjalnie dowiedzieli się o odejściu napastnika do Śląska Wrocław

Nowoczesne rozwiązania banku podczas zaciągania kredytu gotówkowego

Nowoczesne rozwiązania banku podczas zaciągania kredytu gotówkowego

Zaciągnięcie kredytu gotówkowego jeszcze nigdy nie było tak proste! Wypełnij wniosek online, podpisz umowę elektronicznie i skorzystaj z dopasowanej oferty. Dowiedz się, jak nowoczesne rozwiązania bankowe łączą wygodę, bezpieczeństwo i szybkość działania.

Hakowce – praktyczne rozwiązanie dla transportu odpadów budowlanych i przemysłowych, wynajem, sprzedaż oraz zastosowania w Polsce

Hakowce – praktyczne rozwiązanie dla transportu odpadów budowlanych i przemysłowych, wynajem, sprzedaż oraz zastosowania w Polsce

Hakowce to niezwykle funkcjonalne samochody ciężarowe specjalnego przeznaczenia, które zyskują na popularności w całej Polsce – zarówno w dużych miastach, jak i na terenach wiejskich. Swoją wszechstronność zawdzięczają systemowi hakowemu umożliwiającemu szybki załadunek i rozładunek kontenerów różnego typu. Dzięki temu hakowiec sprawdza się w branży budowlanej, komunalnej, recyklingowej oraz w przemyśle ciężkim.

BETCLIC I LIGA
34. KOLEJKA

Wyniki:

Bruk-Bet Termalica - Kotwica Kołobrzeg 2-1
GKS Tychy - Górnik Łęczna 3-1
ŁKS Łódź - Znicz Pruszków 2-3
Odra Opole - Chrobry Głogów 0-2
Stal Rzeszów - Wisła Kraków 0-3
Wisła Płock - Miedź Legnica 2-1
Pogoń Siedlce - Warta Poznań 2-1
Stal Stalowa Wola - Arka Gdynia 0-3
Ruch Chorzów - Polonia Warszawa 1-1

Tabela:

1. Arka 34 72 63-24
2. Bruk-Bet 34 71 70-39
3. Wisła P. 34 64 58-38
4. Wisła K. 34 62 63-32
5. Miedź 34 56 56-45
6. Polonia 34 56 46-37
7. Tychy 34 53 47-36
8. Znicz 34 52 52-43
9. Górnik 34 50 50-42
10. Ruch 34 48 50-46
11. ŁKS 34 47 50-41
12. Stal Rz. 34 35 42-59
13. Chrobry 34 33 37-59
14. Odra 34 30 31-61
15. Pogoń 34 30 38-53
16. Kotwica 34 29 29-55
17. Warta 34 24 22-56
18. Stalowa Wola 34 23 27-65

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!