28-letni napastnik to jedna z piłkarskich legend Kocka. Adamczuk jest wychowankiem miejscowego Polesia i przez prawie całą karierę reprezentował barwy tego klubu
Wielkiego futbolu próbował zasmakować jedynie w latach 2017-2018, kiedy trafił do Lewartu Lubartów, a później do Stali Kraśnik. Od tych klubów odbił się dość brutalnie i wrócił tam, gdzie jest szanowany i doceniany. Adamczuk, jak na swoje możliwości, rundę jesienną miał dość przeciętną. Wprawdzie zdobył 10 bramek, ale mógł mieć ich na koncie nawet i dwa razy więcej. W zimowych sparingach też szło mu przeciętnie. – Był zablokowany. Dopiero w ostatnim meczu towarzyskim z Hetmanem Gołąb skompletował hat-tricka. A i tak w tym sparingu mógł zdobyć nawet 7 bramek – mówi Fabian Ciok, opiekun Polesia.
Adamczuk chyba odblokował się na dobre i to było widać w sobotniej rywalizacji z rezerwami Stali Kraśnik. Młodziutki zespół przyjechał do Kocka pełen nadziei, ale w zderzeniu z ofensywną siłą Polesia Stal była bez szans. Adamczuk trafił do siatki 5 razy, a listę strzelców uzupełnili Dawid Pikul oraz Jakub Zdunek. Ten ostatni to zimowy nabytek Polesia. W przerwie między rundami do zespołu z Kocka dołączyło jeszcze trzech innych piłkarzy. Są to Kacper Niedziela z Orląt Radzyń Podlaski, Tymoteusz Lato z KS Cisowianka Drzewce oraz Bartosz Duda z Lewartu Lubartów. – Cieszę się z tego sukcesu, a zwłaszcza z tego, że jedna z bramek pasła po stałym fragmencie gry. Nad nimi mocno pracowaliśmy w przerwie zimowej. Chcemy jak najszybciej utrzymać się w lubelskiej klasie okręgowej. Aby tak się stało, musimy wygrywać jak najczęściej. Zobaczymy, co nam da takie podejście – powiedział szkoleniowiec Polesia.
W najbliższej kolejce jego podopieczni zmierzą się w Radawcu z Sokołem Konopnica. – Mecz meczowi nigdy nie jest równy. Sobotnia rywalizacja będzie zupełnie inna niż pojedynek z rezerwami Stali Kraśnik. W Radawcu nigdy nie gra się łatwo – wyjaśnia Fabian Ciok.
Polesie Kock – Stal II Kraśnik 7:0 (2:0)
Bramki: Adamczuk (21, 30, 78, 83, 89), Pikul (53), Zdunek (63).
Polesie: Kuźma – K. Białek, Lato (72 Laskowski), M. Białek, Chikorowondo (75 Sowiński), Gliniak, Pikul (80 Dajek), Niedziela, Zdunek (70 Sowa), Duda (66 Czechowski), Adamczuk.
Stal II: Kaźmierak – Jaworek (85 Pielaszkiewicz), Kozakowski, Latosiewicz, Leziak, Machaj, Pierzyniak (78 Łukasik), Stelmach (69 Bielak), Wieczorek (61 Zdybel), Wojtaszek, Wójtowicz.
Żółta kartka: Zdunek. Sędziował: Boryca. Widzów: 200.