Wisła Puławy rozpoczęła nowy sezon od wyjazdowego remisu z ŁKS II Łódź. W niedzielę piłkarze Macieja Tokarczyka rozegrają pierwsze spotkanie przed własną publicznością. O godz. 17 zmierzą się z KKS Kalisz.
Duma Powiśla przypomina także, że cały czas trwa sprzedaż biletów i karnetów na domowe spotkania drugoligowca. Za normalną wejściówkę zapłacimy 30 zł, ulgowa kosztuje 20 zł, a bilet dla kobiet 10 zł. Jeżeli chodzi o karnety, to ceny wyglądają tak: 240 zł (normalny), 160 zł (ulgowy) oraz 80 zł (dla kobiet).
– Nowością jest „Karnet wsparcia” w kwocie 400 zł, który uprawnia do wejścia na wszystkie mecze Wisły w rundzie jesiennej, a dodatkowo otrzymujesz koszulkę meczową pierwszego zespołu – zachęca Wisła. Bilety i karnety można dostać od poniedziałku do piątku w siedzibie klubu, przy ul. Hauke-Bosaka 1 (pokój 107), w godz. 8-16. Wejściówki mają być także dostępne na portalu kupbilet.pl.
Długo nie było wiadomo, w której lidze puławianie zagrają w sezonie 24/25. Mówiło się nawet o okręgówce, ale ostatecznie udało się zebrać drużynę i zgłosić do Betclic II ligi. Chociaż kadra była budowana w dużym pośpiechu, to na dzień dobry piłkarze Macieja Tokarczyka pozytywnie zaskoczyli. Urwali punkt rezerwom ŁKS. Teraz postarają się o kolejną niespodziankę, chociaż na pewno nie będzie łatwo. W końcu KKS w dwóch wcześniejszych spotkaniach uzbierał cztery punkty.
Najpierw zremisował na wyjeździe ze Świtem Szczecin 1:1, a następnie pokonał przed własną publicznością Skrę Częstochowa 1:0. W żadnym ze spotkań nie wystąpił doświadczony Nestor Gordillo, w składzie jest sporo młodzieży, ale i kilka znanych twarzy. W lecie do Kalisza wrócił chociażby Piotr Kusiński (ostatnio Motor Lublin). W drużynie nadal występuje też inny zawodnik klubu z Lublina – Jakub Staszak. Z ławki rezerwowych przed tygodniem wszedł również były „Wiślak” Adrian Cierpka.
W czwartek KKS poinformował też o ciekawym transferze. Do drużyny dołączył były piłkarz Legii Warszawa, a ostatnio GKS Tychy Kacper Skibicki. 23-latek będzie występował w drugoligowcu na zasadzie rocznego wypożyczenia. Skibicki ma na koncie 23 mecze i dwie bramki w barwach „Wojskowych” na boiskach PKO BP Ekstraklasy.
– Każdy z nas przychodząc do Puław wiedział na co się pisze. Wiedzieliśmy, że nie było kadry, gier kontrolnych i okresu przygotowawczego. Dlatego o tym nie myślimy. Będziemy pewnie popełniać błędy w kolejnych meczach, ale będziemy też wyciągać wnioski. Biorę Wisłę Puławy taką jaka taka jest i cieszę się, że mogę w tym wyzwaniu uczestniczyć. Nasi młodzi zawodnicy w moim odczuciu „dali radę”. Adam Gałązka zagrał dobrze w obronie, Kacper Szymanek momentami był motorem napędowym w ataku, a Franciszek Łuczuk także zebrał kolejne doświadczenie. Wierzę w nich i będziemy pracować by robili postępy – zapewniał po pierwszym meczu o punkty trener Tokarczyk.