Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

III liga gr. IV

2 kwietnia 2023 r.
0:06

Podlasie zremisowało u siebie z Avią Świdnik, bez przełamania w Radzyniu Podlaskim

(fot. MKS Podlasie Biała Podlaska/facebook)

Obie drużyny mogły wygrać, ale ostatecznie derby w Białej Podlaskiej zakończyły się podziałem punktów. Do przerwy Podlasie prowadziło z Avią 1:0, ale w końcówce żółto-niebiescy uratowali punkt, po bramce zdobytej z rzutu karnego.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Od pierwszego gwizdka gospodarze oddali piłkę rywalom i czekali na okazje do kontr. Żółto-niebiescy mieli swoją szansę, ale po „główce” Mateusza Kompanickiego świetnie spisał się bramkarz biało-zielonych.

A w 23 minucie, to drużyna Artura Renkowskiego otworzyła wynik. Avia mogła przerwać akcję Wiktora Niewiarowskiego na środku boiska, ale tego nie zrobiła. Zawodnik pozyskany w zimie z Polonii Warszawa zagrał do Damiana Lepiarza, a ten w sytuacji sam na sam pokonał Dawida Rosiaka. A przy okazji zdobył swoją trzecią bramkę w dwóch ostatnich meczach.

Miejscowi mogli i powinni pójść za ciosem. Niewiarowski praktycznie od połowy boiska biegł sam na bramkarza rywali, pojedynek z golkiperem jednak przegrał. Efekt? Do przerwy było „tylko” 1:0. W drugiej połowie lepiej zaczęli bialaczanie, ale po 10 minutach znowu zaczęła dominować ekipa ze Świdnika. Podopieczni Łukasza Mierzejewskiego byli przy piłce, ale bili głową w mur i mieli wielki problem, żeby przedrzeć się przez defensywę przeciwnika.

W końcówce „Mierzej” posłał do ataku obrońcę – Rafała Kursę. I to na pewno była dobra decyzja, bo to właśnie Kursa wywalczył w końcówce rzut karny, a na gola zamienił go Paweł Uliczny. W końcówce żółto-niebiescy mogli zadać drugi cios. Po rzucie wolnym Tomasz Midzierski strzelił głową i wydawało się, że zmylony rykoszetem Rafał Misztal będzie musiał sięgnąć do siatki. Doświadczony golkiper rzucił się w drugą stronę niż leciała piłka, ale zdążył zareagować i odbić futbolówkę. A przy okazji uratował swojej drużynie cenny punkt. Świdniczanie na wiosnę nadal mają na koncie tylko jedno zwycięstwo, zresztą po walkowerze za mecz z ŁKS Łagów. Na pierwszy triumf na boisku muszą jeszcze poczekać.

ZDANIEM TRENERÓW

Łukasz Mierzejewski (Avia Świdnik)

– Biorąc pod uwagę okoliczności, w jakich wyrównaliśmy, a także przebieg spotkania, na pewno trzeba szanować ten punkt. Szczerze mówiąc w pierwszej połowie to my jako pierwsi mieliśmy jednak dogodną okazję na gola. Dobrze zachował się bramkarz Podlasia. Uczulaliśmy chłopaków, że gospodarze będą groźni z kontry i mogliśmy przerwać akcję bramkową na środku boiska, ale tego nie zrobiliśmy. W drugiej połowie przez 10 minut mieliśmy problemy, ale później znowu dominowaliśmy. Rywale ustawili się jednak w niskiej obronie i ciężko było się przedostać. W końcówce wyrównaliśmy z karnego i była szansa na drugą bramkę, ale znowu swoje zrobił bramkarz. Mimo że znowu nie udało nam się wywalczyć kompletu punktów, to nadal wierzę w tym chłopaków i naszą drużynę. Na jesieni byliśmy bardziej skuteczni, teraz mamy trochę mniej sytuacji i strzelamy mniej goli. Nawet w poprzednich meczach okazji było więcej. Liczy się jednak to, co w sieci, my pod bramką przeciwników jesteśmy za mało konkretni.

Artur Renkowski (Podlasie Biała Podlaska)

– Na pewno jest niedosyt, bo prowadziliśmy i mieliśmy dobrą okazję, żeby jeszcze przed przerwą podwyższyć na 2:0. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że Avia po golu na 1:1 również miała dobrą sytuację, żeby przechylić szalę na swoją korzyść. Dlatego szanujemy ten remis, bo wywalczyliśmy punkt z naprawdę dobrym zespołem. Wiedzieliśmy, że przeciwnik ma dużo jakości i potrafi tworzyć przewagę, dlatego cofnęliśmy się niżej. Świdniczanie mieli piłkę, ale nie przekładało się to na konkretne sytuacje w naszym polu karnym.

Podlasie Biała Podlaska – Avia Świdnik 1:1 (1:0)

Bramki: Lepiarz (23) – Uliczny (85).

Podlasie: Misztal – Kot, Kozłowski, Arak, Salak, Pigiel, Podstolak, Kurowski (88 Szatała), Kosieradzi (60 Balicki), Niewiarowski (88 Nojszewski), Lepiarz.

Avia: Rosiak – Mykytyn, Kursa, Miedzierski, Drozd (46 Poleszak), Kalinowski, Mydlarz, Popiołek (46 Uliczny), Maluga (63 Wdowiak), Rak (63 Kunca), Kompanicki (46 Zając).

Kiepska passa trwa

Jak nie idzie, to nie idzie. Orlęta Spomlek przegrały w sobotę czwarty mecz z rzędu. Tym razem drużyna Mikołaja Raczyńskiego musiała uznać wyższość Wisłoki Dębica, po porażce 1:2.

Szkoleniowiec biało-zielonych ma na wiosnę spory ból głowy, jeżeli chodzi o skład swojego zespołu. Po zimowych ubytkach, każda kontuzja oznacza kłopoty. A tak się składa, że urazy leczą obecnie: Karol Rycaj i Pavel Chaliadka, a do zdrowia powoli wraca Przemysław Koszel. Na dodatek, z powodu choroby w sobotę nie mógł zagrać Arkadiusz Maj. A to oznaczało, że trener Raczyński w „podstawie” wystawił aż sześciu młodzieżowców. To na pewno poprawi szanse biało-zielonych w walce o premie z Pro Junior System, ale nie przyniosło w weekend punktów do tabeli.

Gospodarze liczyli na przełamanie po trzech porażkach z rzędu. Niestety, szybko było jasne, że będą z tym duże kłopoty. Już w ósmej minucie Damian Łanucha trafił na 0:1, bezpośrednio z rzutu wolnego, z około 20 metrów. Orlęta błyskawicznie odpowiedziały, także po stałym fragmencie. W pole karne dośrodkował Patryk Szymala, a Gabor Żukowski głową doprowadził do wyrównania.

W kolejnych fragmentach wynik długo nie ulegał zmianie. W końcówce pierwszej połowy Wisłoka ponownie wyszła na prowadzenie, tym razem po skutecznie wykonanym przez Błażeja Radwanka rzucie karnym. W drugiej połowie dominowali miejscowi, ale nie potrafili po raz drugi doprowadzić do remisu. W ekipie z Radzynia Podlaskiego zadebiutował także nowy napastnik – Kamil Walków, który w piątek został zgłoszony do rozgrywek. Były zawodnik Pogoni Siedlce długo leczył kontuzję i na pewno będzie potrzebował czasu, żeby pomóc kolegom.

Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski – Wisłoka Dębica 1:2 (1:2)

Bramki: Żukowski (10) – Łanucha (8), Radwanek (43-z karnego).

Orlęta: Kołotyło – Żukowski, Duchnowski, Kamiński, Szymala, Zmorzyński (67 Tafara Madembo), Rogulski, Kobiałka, Szczygieł (76 Korolczuk), Skrzyński (62 Walków), Kuźma.

Wisłoka: Raciniewski – Priest-Tyson, Bogacz, Boksiński, Kardyś, Łanucha (80 Siedlecki), Maik (61 Iwanicki), Rębisz, Smoleń (61 Żmuda), Radwanek, Siedlik (75 Stańczyk).

Żółte kartki: Skrzyński – Boksiński, Kardyś, Rębisz.

Sędziował: Damian Szczytniewski (Płock).

e-Wydanie

Pozostałe informacje

16 lipca 2025: Przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen przedstawia propozycję Wieloletnich Ram Finansowych (WRF) opiewającą na prawie dwa bilionów euro

Miliardy dla Polski. Będziemy największym beneficjentem w nowym budżecie UE?

Unijny komisarz ds. budżetu Piotr Serafin poinformował w środę, że Polska, mimo że przez ostatnie lata bardzo szybko się rozwijała, pozostanie największym beneficjentem narodowych programów w przyszłym wieloletnim budżecie Unii Europejskiej. Chodzi przede wszystkim o politykę spójności i rolnictwo.

Nazwisko nowego dyrektora CKF Stylowy w Zamościu powinniśmy poznać przed końcem wakacji

Będzie w kim wybierać. Siedmioro chętnych do kierowania kinem

Aż tylu kandydatów zgłosiło się do konkursu na stanowisko dyrektora Centrum Kultury Filmowej w Zamościu. Rozstrzygnięcie powinno nastąpić przed końcem wakacji.

Motor Lublin kontra Arka Gdynia. Kibicu, po meczu wróć autobusem

Motor Lublin kontra Arka Gdynia. Kibicu, po meczu wróć autobusem

Przed nami początek sezonu 2025/2026. W pierwszym meczu piłkarze Motoru Lublin przed swoimi kibicami zmierzą się z Arką Gdynia. Po spotkaniu do domu będzie można wrócić autobusem.

Nogi same rwą się do tańca. Przed nami potańcówka w Skansenie
19 lipca 2025, 19:30

Nogi same rwą się do tańca. Przed nami potańcówka w Skansenie

W zeszłym roku potańcówki w Skansenie były prawdziwym hitem. W tym roku organizatorzy również zapraszają na taneczny parkiet.

Ministrowie spraw zagranicznych Polski – Radosław Sikorski (w środku), Litwy – Kęstutis Budrys (z prawej strony) i Ukrainy – Andrij Sybiha podczas konferencji prasowej po spotkaniu z okazji obchodów 5. rocznicy powołania Trójkąta Lubelskiego
galeria

Sikorski: Trójkąt Lubelski udziela i będzie udzielał wsparcia bohatersko walczącej Ukrainie

Szef MSZ Radosław Sikorski podkreślił w środę w Lublinie, że Polska zapewniła Ukrainie już 45 pakietów różnego rodzaju uzbrojenia i amunicji. – Pracujemy nad kolejnymi dostawami – dodał minister.

Plażowicze nad Zalewem Zemborzyckim w pierwszych latach jego istnienia
STARE ZDJĘCIA
galeria

Zalew Zemborzycki ma już 51 lat. Wspomnienia z budowy i wielkiego otwarcia

Plany jego powstania pojawiły się już kilkanaście lat po II wojnie światowej, ale wtedy inne inwestycje miały pierwszeństwo. Jednak po wielkiej powodzi w latach 60. wrócono do nich. Ostatecznie budowę Zalewu Zemborzyckiego ukończono w lipcu 1974 roku i dziś to "lubelskie morze" kończy 51 lat.

Hrubieszów, liczący obecnie ponad 17 tys. mieszkańców to najdalej wysunięte na wschód miasto Polski. Jest położony nad Huczwą, dopływem Bugu, w odległości zaledwie 5 km od granicy z Ukrainą

Trzy lata na wydanie 80 mln. W mieście wiele się zmieni i sporo przybędzie

Łatwiej chyba powiedzieć, czego w Hrubieszowie nie będzie za trzy lata, niż wymienić długą listę przedsięwzięć zaplanowanych do realizacji z funduszy szwajcarskich. Projekt miasta został tak wysoko oceniony, że samorząd będzie miał do wydania ponad 80 mln zł.

Oficjalnie. Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski

Oficjalnie. Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski

Koniec oczekiwania na nowego selekcjonera. W środę Polski Związek Piłki Nożnej oficjalnie potwierdził, że naszą kadrę narodową poprowadzi Jan Urban

Festiwal Re:tradycja - Jarmark Jagielloński. Trzy dni pełne tańca
22 sierpnia 2025, 0:00

Festiwal Re:tradycja - Jarmark Jagielloński. Trzy dni pełne tańca

To jeden z największych festiwali kultury tradycyjnej w Polsce. W dniach od 22 do 24 sierpnia będą koncerty, warsztaty taneczne i muzyczne i wystawy z dziełami sztuki ludowej z różnych krajów. 19 edycja Festiwalu Re:tradycja - Jarmark Jagielloński będzie odsłoną związana z tańcem tradycyjnym.

Mała rzecz, a ucieszy działkowiczów. Czekanie na autobus będzie przyjemniejsze

Mała rzecz, a ucieszy działkowiczów. Czekanie na autobus będzie przyjemniejsze

Mała rzecz, a z pewnością ucieszy mieszkańców, zwłaszcza działkowiczów korzystających z przystanku w Styrzyńcu. Gmina postawi tu wiatę przystankową.

Na służbie. Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie
galeria

Na służbie. Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie

Były odznaczenia i awanse na wyższe stopnie, a 35 nowo przyjętych do służby funkcjonariuszy złożyło ślubowanie – tak w środę zakończyły się Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie.

Nielegalna broń i amunicja ukryta w gospodarstwie

Nielegalna broń i amunicja ukryta w gospodarstwie

29-latek z powiatu parczewskiego miał w pomieszczeniach gospodarczych arsenał broni i amunicji. Teraz grozi mu za to nawet 8 lat więzienia.

Konie z Końskowoli zatrzymane i doprowadzone na łąkę

Konie z Końskowoli zatrzymane i doprowadzone na łąkę

W środę rano na drodze między Końskowolą a Sielcami spacerowały sobie trzy konie. Za ich nie dopilnowanie właściciel dostał mandat.

Trójkąt Lubelski obraduje w Lublinie. Przede wszystkim o Ukrainie
galeria

Trójkąt Lubelski obraduje w Lublinie. Przede wszystkim o Ukrainie

W środę przed południem po centrum Lublina poruszało się kilka kolumn rządowych. Do miasta zjechali ministrowie spraw zagranicznych Polski, Litwy i Ukrainy, którzy spotkali się na lubelskim zamku w ramach 5. rocznicy powołania „Trójkąta Lubelskiego”.

zdjęcie ilustracyjne

Temat hejnału powróci. Radny proponuje konkurs, ale urząd go nie chce

Na ostatniej sesji rady temat hejnału miasta zdjęto z porządku obrad. Ale urząd pomysłu nie porzuca. Nie ogłosi jednak konkursu, jak sugerował radny Marek Dzyr.

BETCLIC III LIGA, GR. IV
34. KOLEJKA

Wyniki:

Siarka Tarnobrzeg - Wisła II Kraków 2-0
Podhale Nowy Targ - Lewart Lubartów 4-0
Czarni Połaniec - KS Wiązownica 1-2
Podlasie Biała Podlaska - KSZO Ostrowiec Św. 2-1
Wisłoka Dębica - Świdniczanka Świdnik 1-3
Avia Świdnik - Sandecja Nowy Sącz 3-0
Star Starachowice - Korona II Kielce 1-4
Wiślanie Skawina - Chełmianka 3-2
Pogoń Sokół Lubaczów - Unia Tarnów 3-0

Tabela:

1. Sandecja 34 74 65-31
2. Podhale 34 68 67-43
3. Siarka 34 65 76-42
4. KSZO 34 63 55-40
5. Avia 34 62 77-44
6. Korona II 34 61 71-50
7. Star 34 55 61-46
8. Podlasie 34 53 59-42
9. Chełmianka 34 53 74-62
10. Wisłoka 34 46 61-55
11. Czarni 34 41 52-64
12. Wisła II 34 41 72-60
13. Świdniczanka 34 39 44-54
14. Wiślanie 34 39 41-60
15. Pogoń Sokół 34 37 50-68
16. Wiązownica 34 30 38-70
17. Lewart 34 19 31-85
18. Unia 34 10 28-106

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!