MKS Ruch Ryki to w tej chwili główny kandydat do zajęcia drugiego miejsca i gry w barażach o awans do IV ligi
Spotkanie w Puławach zapowiadało się jako jedno z najciekawszych w tej kolejce. I rzeczywiście takim było, ale tylko i wyłącznie dzięki zawodnikom MKS Ruch Ryki. Podopieczni Sebastiana Kozdroja zagrali bardzo efektownie i odnieśli zasłużone zwycięstwo. Ono umocniło ich w czubie tabeli i potwierdziło aspiracje sięgające awansu do IV ligi. Są one zresztą w zupełności uzasadnione, bo przecież piłkarze z Ryk wiosną jeszcze nie zgubili punktów. W poprzednim tygodniu wprawdzie nie zagrali wybitnie, ale ich przeciwnikiem był MKS Czarni 1947 Dęblin. Spotkanie miało charakter derbowy, na trybunach zgromadziło się ponad pół tysiąca fanów, a atmosfera była niezwykle gorąca, więc to mogło nieco stremować graczy Ruchu. Kiedy w Puławach wszystko wróciło do normy, czyli oglądania rywalizacji przez garstkę widzów, to Ruch również zaczął grać z większą swobodą. Było ją widać chociażby przy otwierającym golu, kiedy trójkowa akcja została świetnie wykończona przez Bartłomieja Bułhaka. Lider Ruchu otworzył tego dnia wynik meczu, jak i go zamknął. Bułhak ma na swoim koncie już 15 bramek i poważnie liczy się w wyścigu o koronę króla strzelców. Obecnie jest na drugim miejscu, a do liderującego Arkadiusza Adamczuka traci tylko jednego gola.
W sobotę po dwie bramki zdobyli również inni zawodnicy Ruchu – Bartosz Woźniak oraz Marcel Gałązka. – Zagraliśmy bardzo dobry mecz. Po meczu z Czarnymi 1947 Dęblin było nas trochę nerwowości, bo gra nie wyglądała, tak jak sobie tego życzyliśmy. Teraz jest w nas więcej spokoju. Nie jesteśmy jednak faworytem do awansu do IV ligi. Inni zrobili naprawdę solidne wzmocnienia. My po prostu chcemy wygrywać każdy kolejny mecz – mówi Sebastian Kozdrój, opiekun MKS Ruch Ryki.
Szkoleniowca mogą martwić natomiast urazy jego zawodników. Z powodu kontuzji boisko przedwcześnie opuścili Kornel Głodek oraz Błażej Woźniak. Ten drugi nawet od razu pojechał do szpitala, co zapewne oznacza dłuższą przerwę. (kk)
Wisła Grupa Azoty II Puławy – MKS Ruch Ryki 1:6 (1:3)
Bramki: Łuczuk (38) – Bułhak (15, 85), Bartosz Woźniak (20, 65), Gałązka (30, 70).
Wisła II: Murat – Grzechnik, Gałązka (70 Ciszewski), Kosowski, Plewka, Hawryło, Szczepański (30 Knap), Łuczuk, Szymanek (70 Polak_, Płonka, Przywara.
Ruch: Kałaska – Kuchnio (85 Mateńka), K. Nastalski, K. Głodek (15 Koźlak), Gąska, Błażej Woźniak, Wasilewski, Gałązka (80 Piotrowski), M. Głodek (70 Słomka), Bułhak, Bartosz Woźniak.
Żółta kartka: Kuchnio. Sędziował: M. Kalinowski. Widzów: 50.
Paprocki dał remis
Tarasola Cisy Nałęczów prowadziła już dwiema bramkami, a i tak musiała walczyć w Gołębiu o punkt do ostatnich sekund
Wyniki: Wisła II Puławy – MKS Ruch Ryki 1:6 (Łuczuk 38 – Bułhak 15, 85, Bartosz Woźniak 20, 65, Gałązka 30, 70) * Unia Bełżyce – Tur Milejów 1:0 (Wójcik 70) * Sygnał Lublin – Avia II Świdnik 0:0 * Sokół Konopnica – Polesie Kock 0:2 (Adamczuk 10, Niedziela 35) * Stal II Kraśnik – Trawena Trawniki 0:2 (Bartosz 30, Szczepanik 65) * Hetman Gołąb – Tarasola Cisy Nałęczów 3:3 (Olszak 47, Kusal 52, Łucjanek 71 – Semeniuk 23, Adamczuk 26, Paprocki 90) * Orion Niedrzwica – LKS Stróża 1:0 (Żarnowski 38) * POM Iskra Piotrowice – Czarni1947 Dęblin 2:1 (Osojca 3, Drozd 83 – Surmacz 35).