Na zakończenie pierwszej rundy AZS AWF Biała Podlaska przegrał na wyjeździe z SMS ZPRP I Kielce 22:24
Nie tak wyobrażali sobie ostatni występ w pierwszej części sezonu kibice i piłkarze akademików. Drużyna trenera Marcina Stefańca nie sprostała beniaminkowi. Bialczanie pojechali do Kielc po porażce u siebie z Budimex Stalą Gorzów Wielkopolski 27:28 i liczyli na pierwszą wygraną w nowym roku 2024. Skala trudności była jednak wysoka. Obie drużyny sąsiadowały w tabeli, wyżej o trzy „oczka” sklasyfikowani byli bialczanie. Dla obu ekip bezpośrednie starcie było zatem potyczką o podwójną stawkę. W przypadku wygranej AZS AWF powiększał przewagę do sześciu punktów, porażka równała dorobek obu zespołów.
Co ciekawe, wynik po pierwszej części spotkania w Kielcach był identyczny jak w spotkaniu ze Stalą Gorzów w Białej Podlaskiej - akademicy prowadzili 13:12. Pierwsza i druga odsłona były wyrównane. Sześć minut przed końcem, po trafieniach Wiktora Wójcika, Franciszka Wierzbickiego i Wiktora Kwiatkowskiego AZS AWF wygrywał 22:20. Niestety, końcówka należała do kieleckiej młodzieży, która zdobyła cztery bramki z rzędu i wygrała 24:22. Była to druga porażka akademików w tym roku. Na pierwsze zwycięstwo muszą poczekać 17. kolejki, kiedy w pierwszy weekend lutego zagrają w derbach w Zamościu z miejscową Padwą. To spotkanie zostanie rozegrane w ramach drugiej kolejki rundy rewanżowej. W pierwszej, w najbliższy weekend, AZS AWF pauzuje.
SMS ZPRP I Kielce - AKPR AZS AWF Biała Podlaska 24:22 (12:13)
AZS BP: Adamiuk - Grzenkowicz 7, Wójcik 4, Kandora 3, Wierzbicki 3, Tarasiuk 2, Wojnecki 2, Kwiatkowski 1, Antoniak, Baranowski, Kozycz, Lewalski, Mazur, Reszczyński, Warmijak. Kary: 10 minut.