MKS FunFloor Perła Lublin wygrywa po rzutach karnych z MKS Zagłębiem Lubin

Wszystko przez to, że gospodyniom nie udało się wygrać w regulaminowym czasie. Triumf zapewniła im dopiero seria rzutów karnych, co jest wyceniane na 2 pkt. Pokonane lubinianki na pocieszenie otrzymały punkt. On jest jednak bardzo istotny, bo wciąż realnie pozwala im myśleć o obronie mistrzostwa Polski.

Poziom kolejnej odsłony „świętej wojny” na pewno nie rozczarował, chociaż nieco zawiedzeni mogą czuć się kibice oczekujący ofensywnej gry. W grze obu ekip było sporo kunktatorstwa i ostrożności, a w pierwszoplanowych rolach wystąpiły bramkarki. Zagłębie powinno rozstrzygnąć ten mecz na swoją korzyść, ale w ostatniej akcji popełniło faul ofensywny. Ta akcja „miedziowych” jest trudna do racjonalnego wytłumaczenia, bo trzeba dodać, że miały one wówczas na boisku dwie zawodniczki więcej.

Seria rzutów karnych była bardzo emocjonująca, a jej bohaterką została Paulina Wdowiak. Młoda bramkarka lubelskiej ekipy przed meczem odebrała wyróżnienie dla najlepszej zawodniczki miesiąca w Superlidze. Później jednak sporo czasu spędziła na ławce rezerwowych. Utrzymała jednak koncentrację i w serii rzutów karnych broniła jak natchniona. Najpierw zatrzymała Kingę Grzyb, a w ostatniej kolejce odbiła rzut Emilii Galińskiej. Później już tylko wylądowała na rękach swoich koleżanek, które z radości podrzucały ją bardzo wysoko.

W barwach gospodyń świetnie spisała się Kinga Achruk. Była zawodniczka Zagłębia zdobyła aż 7 bramek. Dzielnie wspierała ją Romana Roszak, która dorzuciła 4 trafienia. W ekipie z Lubina wyróżniła się Patricia Machado Matieli. Brazylijka pokonywała bramkarki zespołu z Lublina aż 6 razy.

MKS FunFloor Perła Lublin – MKS Zagłębie Lubin 20:20 (11:10), k. 4:3

Lublin: Wdowiak, Gawlik – Achruk 7, Roszak 4, Beganović 2, Więckowska 1, Płomińska 1, Szarawaga 1, Pietras 2, Gęga 1, Szynkaruk 1, Anastacio, Portasińska. Kary: 10 min.

Zagłębie: Maliczkiewicz, Wąż – Machado Matieli 6, Kochaniak-Sala 5, Galińska 3, Zawistowska 2, Łabuda 2, Noga 1, Drabik 1, Grzyb, Hartman, Górna, Milojević. Kary: 12 min.

Sędziowały: Lesiak i Lidacka (obie Kraków). Widzów: 1215.