Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Bogdanka Arka Chełm chce zakończyć rywalizację w ćwierćfinale play-off w dwóch spotkaniach
(fot. Bogdanka Arka Chełm)
W drugim spotkaniu ćwierćfinału play-off Bogdanka Arka Chełm zagra na wyjeździe z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Pierwszy gwizdek czwartkowej potyczki o godzinie 17.
Rywalizację ćwierćfinałową na dwóch meczach zamierzają zakończyć siatkarze Bogdanki Arki.
Rewelacyjnie spisujący się w sezonie zasadniczym gracze chełmskiego beniaminka byli faworytem rywalizacji z Lechią. W pierwszym spotkaniu przy 1200 dopingujących kibiców pokonali rywala 3:1 (28:26, 25:19, 24:26, 25:23).
W starciu w hali rywala chełmianie nadal wystąpią w roli faworyta. Nie zmieni tego fakt, że w rundzie zasadniczej w Tomaszowie triumfowali gospodarze. W ostatniej serii gier lechici zwyciężyli 3:2. Z kolei spotkanie w Chełmie zakończyło się triumfem beniaminka 3:0. Lechia weszła do play-off kuchennymi drzwiami.
Po zakończeniu sezonu zasadniczego siódme miejsce zajęła MKST Astra Nowa Sól i to ten zespół miał być rywalem Bogdanki Arki w pierwszej rundzie play-off. Poza ósemką była ekipa z Tomaszowa Mazowieckiego. Lechia odwołała się od decyzji Polskiej Ligi Siatkówki w sprawie walkowera za mecz z PZL Leonardo Avią Świdnik, przyznanego w kwestii tzw. transferu medycznego Kamila Matuszczyka i jego gry.
Sąd Odwoławczy na posiedzeniu, zwołanym dopiero na 3 kwietnia, przyznał rację Lechii. Tym samym cofnięty został walkower, drużyna awansowała z dziewiątej na siódmą pozycję. Z kolei na miejsce numer osiem przesunęła się Astra Nowa Sól, a REA BAS Białystok - który dotychczas był ósmy - spadł na dziewiątą lokatę i nie gra w play-off.
Chełmski beniaminek dysponuje lepszym potencjałem sportowym. Brak czwartkowego zwycięstwa i awansu do półfinału po dwóch meczach będzie niespodzianką. Kibice Bogdanki Arki liczą na zakończenie ćwierćfinałowej rywalizacji.
