Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zdrowie

7 lutego 2020 r.
17:32

Skąd się wziął i czego jeszcze nie wiadomo o koronawirusie

Rozmowa z prof. Agnieszką Szuster-Ciesielską z Katedry Wirusologii i Immunologii UMCS w Lublinie

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Skąd się biorą takie wirusy, jak na przykład nowy koronawirus czy SARS, który kilkanaście lat temu wywołał epidemię?

- Trzeba zaznaczyć, że to nie są nowe wirusy. To wirusy, które już bytują w organizmach zwierząt i mogą pokonać barierę gatunkową, a następnie przystosować się do człowieka jako nowego gospodarza, ulegając przy tym mutacji. Tak było w przypadku SARS i to właśnie obserwujemy dzisiaj. Zwierzęta są olbrzymim rezerwuarem wirusów, które mogą być potencjalnie niebezpieczne dla człowieka, np. u samych tylko nietoperzy w trakcie badań prowadzonych w latach 2007-2013 wykryto 200 nieznanych wcześniej gatunków wirusów. To daje też częściowo odpowiedź na pytanie dlaczego takie epidemie wybuchają właśnie w Azji. Znane są egzotyczne upodobania kulinarne mieszkańców Chin: na ich stołach goszczą potrawy z osłów, nietoperzy (np. zupa), węży czy łaskunów. Drugim powodem jest liczebność mieszkańców tych rejonów i bardzo duże zagęszczenie populacji, co sprzyja szybkiemu rozprzestrzenianiu się wirusów, zwłaszcza drogą oddechową.

• Jak dochodzi do przeniesienia wirusa na człowieka?

- Wirus musi znaleźć pewien „kontakt” z organizmem człowieka. Dociera do ludzkiej komórki poprzez receptory. Będąc już w organizmie człowieka może ulegać mutacji, której efektem będzie przystosowanie do nowego gospodarza. Idealnym przykładem jest wirus HIV, którego przodek atakował tylko małpy. Po przeniesieniu na człowieka ten małpi wirus doskonale do niego się adoptował. Genotyp nowego koronawirusa, który zaatakował człowieka jest w 96 proc. podobny do wirusa wykrytego u nietoperza, czyli różnica wynosi zaledwie 4 proc. To prawdopodobnie wystarczyło, żeby wirus nabył zdolność przemieszczania się wśród ludzi. Zatem adaptacja wirusa do człowieka, wydajna droga przenoszenia patogenu, łatwo dostępni gospodarze licznie zgromadzeni na małej powierzchni: wszystko to stanowi mieszankę wybuchową z krótkim lontem.

Jesteśmy świadkami właśnie takiej sytuacji. Liczba zakażonych wynosi ponad 20 tys. i stale rośnie. Biorąc pod uwagę możliwość zakażenia bezobjawowego, ta liczba jest z pewnością wyższa. Może też być niedoszacowana także z powodu niedostatecznej diagnostyki wszystkich zakażonych. Najbardziej narażeni na groźne powikłania są osoby, które mają już jakieś choroby, np. układu oddechowego czy onkologiczne - to wśród tych osób w Chinach stwierdzono najwyższy odsetek zgonów. Natomiast to, co wzbudza niepokój to możliwość zakażenia bezobjawowego, czyli takiego, gdzie zainfekowane osoby nie mają objawów chorobowych, ale zarażają innych. Znany jest przypadek 10-latka z Chin, który sam nie chorował, ale zaraził całą rodzinę. Takie sytuacje są najniebezpieczniejsze, bo te osoby trudno zidentyfikować i poddać izolacji. Takie przypadki mogą blokować opanowanie epidemii.

• Czy można oszacować, jak szybko liczba zakażonych będzie rosnąć?

- Będzie to trudne, m.in. dlatego, że nie został określony współczynnik zakaźności czyli liczba osób, która może być zainfekowana przez jedną zakażoną osobę. W przypadku grypy wartość tego współczynnika wynosi 2-3 osoby, a odry: aż 16. Na razie szacuje się, że w przypadku nowego koronawirusa są to 1-2 osoby.

• Czego jeszcze nie wiadomo o koronawirusie?

- Choć poznany został genom koronawirusa, to w dalszym ciągu nie jest znany żaden lek przeciwwirusowy, który by go usuwał. To, że wirus ten posiada otoczkę, oznacza możliwość jego stosunkowo łatwej eliminacji poprzez przestrzeganie standardów higienicznych. Z innych rzeczy, których nie wiemy na pewno, to jest sposób zakażenia pierwszego pacjenta u którego wykryto nowego koronawirusa. Jak się okazuje, tym pacjentem zerowym wcale nie była kobieta związana z targiem owoców morza w Wuhan. Był nim prawdopodobnie 42-letni mieszkaniec tego miasta, który z targiem nie miał nic wspólnego i zgłosił się do szpitala już 1 grudnia. Biorąc więc pod uwagę okres inkubacji wirusa do kilkunastu dni, do zakażenia musiało dojść jeszcze w listopadzie.

• Jak leczeni są pacjenci, u których potwierdzone jest zakażenie i czy jest one skuteczne, biorąc pod uwagę rosnącą liczbę zakażonych i przypadków śmiertelnych?

- Lekarze i naukowcy zgodnie podkreślają, że chińskie władze za późno, przynajmniej o 10 dni, zareagowały na sytuację. Restrykcje sanitarne należało wdrożyć znacznie wcześniej. Do tego dość późno informacja została przekazana do publicznej wiadomości, bo po miesiącu od zdiagnozowania pierwszego przypadku. Obecnie chorzy są izolowani, co jest pierwszy środkiem zapobiegawczym. Ponadto stosuje się leczenie objawowe, a u osób z niewydolnością oddechową spowodowaną zapaleniem płuc: także respiratory.

W Chinach i Tajlandii u najciężej chorych podjęto próby terapii eksperymentalnej podając leki przeciwgrypowe i antyretrowirusowe (przeciwko wirusowi HIV), co wykazało pewne działanie przeciwwirusowe. Jednak WHO podkreśla, że nie ma w tej chwili leku dedykowanego obecnemu koronawirusowi. W sytuacjach takich jak obecnie, wysiłki wielu laboratoriów skupiają się na opracowaniu szczepionki, można korzystać z doświadczenia nabytego po epidemii SARS. Jednak wypracowanie i produkcja skutecznej szczepionki może wymagać nie miesięcy, ale lat pracy biorąc pod uwagę niepożądane efekty, które mogą się pojawić po dłuższym upływie czasu. Potrzebne są badania toksyczności, efektywności (czyli wzbudzania właściwej odpowiedzi odpornościowej), a także potencjalne działania niepożądane: tu konieczne są badania na zwierzętach. W dalszej kolejności prowadzi się badania kliniczne z udziałem ludzi.

Prace nad szczepionką przeciwko nowemu wirusowi już się zaczęły. Prowadzą ją Amerykanie i Rosjanie, i jak szacują przedstawiciele firm farmaceutycznych w ciągu kilku miesięcy rozpoczną się właśnie badania kliniczne. Przypomnę tylko, że w takim ekspresowym tempie powstała szczepionka przeciw wirusowi Ebola.

• Czy można przewidzieć czy i kiedy wirus dotrze do Polski skoro jest już w Europie?

- Nie można tego ani potwierdzić ani też wykluczyć. Mimo że sytuacja jest dynamiczna, to panika jest absolutnie niepotrzebna, bo na razie nie ma realnego zagrożenia. Informacje, które do nas docierają o kolejnych podejrzeniach w kraju i regionie świadczą tylko o tym, że nasze służby sanitarne i medyczne dobrze działają, a ludzie mają dostęp do informacji.

prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska

KORONAWIRUS

Od 31 grudnia 2019 roku do 6 lutego 2020 roku odnotowano 28 284 laboratoryjnie potwierdzone przypadki zakażeń koronawirusem, w tym 565 zgonów. 17 przypadków zakażeń dotyczyło personelu medycznego.

Z 565 zgonów, 564 dotyczą Chin: Hubei (549), Heilongjiang (3), Chongqing (2), Henan (2), Pekin (1), Hainan (1), Hebei (1), Hongkong (1), Szanghaj (1), Syczuan (1), Tianjin (1) i Guizhou (1). Jeden zgon dotyczył Filipin.

Aby ograniczyć epidemię, chińskie władze wdrożyły szereg nadzwyczajnych środków, takich jak odwołanie obchodów Nowego Roku Księżycowego oraz zamknięcie kin i parków rozrywki. Ponadto został zawieszony transport publiczny, lotnisko Wuhan Tianhe zostało zamknięte 23 stycznia, a rygorystyczne kontrole wyjazdowe zostały wprowadzone w wielu dużych miastach w prowincji Hubei.
Na dzień 24 stycznia cały transport publiczny został zawieszony w co najmniej 10 miastach w pobliżu Wuhan, dotykając ponad 20,5 miliona ludzi. Chińscy touroperatorzy odwołali wszystkie wycieczki grupowe i czasowo wstrzymali sprzedaż biletów lotniczych i pakietów hotelowych. 26 stycznia władze zarządziły tymczasowy zakaz handlu dzikimi zwierzętami w całych Chinach.

Główny Inspektor Sanitarny nie zaleca podróżowania do Chin i krajów Azji Wschodniej i Południowo-Wschodniej. Polskie Linie Lotnicze LOT zawiesiły rejsy do Chin, do odwołania.

Źródło: Główny Inspektorat Sanitarny

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

Nawierzchnia ulicy Chemicznej pozostawia wiele do życzenia.
Lublin

Chemiczna do remontu? Chcą tego przedsiębiorcy

Każdy kierowca, który zmierzył się z przejechaniem ulicy Chemicznej wie, że jest to ciężkie przeżycie, szczególnie dla zawieszenia samochodu. Od lat jest to jedna z najbardziej zaniedbanych i wysłużonych nawierzchni w Lublinie. Pojawiła się szansa na zmiany.

Zespół Svahy w niedzielę wystąpi podczas myśliwskiej imprezy na zamku

Dni renesansu i baroku. Myśliwska niedziela w Janowcu

W najbliższą niedzielę, 28 września, na zamku w Janowcu świętować będą myśliwi i leśnicy. W programie "Fety u hetmana" m.in. wernisaż, pokazy łucznictwa konnego i koncerty.

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Niektórzy potrafią tygodniami porównywać modele telefonów, a jednocześnie odkładają decyzję o umówieniu się do psychologa, choć może to przynieść im znacznie większą ulgę. Według badań aż 1 na 4 osoby w Polsce doświadczy w ciągu życia problemów wymagających wsparcia psychologicznego. Mimo to wiele osób wciąż obawia się pierwszej wizyty u specjalisty – głównie dlatego, że nie wie, czego się spodziewać. Pierwsza wizyta stanowi często początek prawdziwej ulgi, choć najtrudniejszy pozostaje pierwszy krok.

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP
kolej

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP

Kolejowa spółka ogłosiła nowy program „Dworce przyjazne pasażerom”. Na liście wśród 181 obiektów znalazły się również te z województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty nadal walczą o rentowność. Pierwsze półrocze 2025 zakończyło się wielomilionową stratą. Przed publikacją raportu ze stanowiska zrezygnował prezes spółki, Hubert Kamola (na zdj.)
Puławy

Puławskie Azoty wciąż z wysoką stratą. Spółka traci prezesa

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych w Puławach nadal więcej traci, niż zarabia. W pierwszym półroczu spółka traciła ok. 35 mln zł miesięcznie. Strata netto za ten okres wyniosła 209 mln zł, a jej łączne zobowiązania przekraczają już 4 miliardy. Prezes Hubert Kamola zrezygnował ze stanowiska.

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji
Chełm

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji

Ponad 140 porcji amfetaminy i marihuana zabezpieczone przez chełmskich kryminalnych – to efekt przeszukania jednego z mieszkań w centrum miasta. Mężczyzna, który tłumaczył posiadanie narkotyków „własnymi potrzebami”, usłyszał już zarzuty.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium