Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Radosnych Świąt Bożego Narodzenia naszym drogim Czytelnikom życzy Redakcja Dziennika Wschodniego
Reklama

"Czujemy się oszukani". Radni PiS chcą wyjaśnień od prezydenta w sprawie kina Merkury

Radni klubu PiS czują się oszukani przez prezydenta i oczekują wyjaśnień. Sprawa dotyczy planów nabycia kina Merkury przez miejski samorząd.
"Czujemy się oszukani". Radni PiS chcą wyjaśnień od prezydenta w sprawie kina Merkury
Radni PiS oczekują wyjaśnień od prezydenta

Autor: Ewelina Burda

Kilka dni temu ujawniliśmy, że właściciel, czyli mazowiecka spółka Max–Film na razie nic o tym nie wie. – Na komisjach pytaliśmy prezydenta, na jakim etapie są rozmowy. Dostaliśmy zapewnienie, że urząd jest już po wstępnych ustaleniach zarówno z Max–Filmem, jak i z województwem mazowieckim. Zaufaliśmy panu prezydentowi – mówi Dariusz Litwiniuk, szef klubu PiS w Radzie Miasta.

– Teraz czujemy się oszukani– przyznaje. To reakcja na nasz artykuł. – Spółka nie otrzymała żadnych zapytań czy ofert ze strony samorządu. Nie prowadzimy teraz żadnych działań zmierzających do sprzedaży kina – powiedział nam Paweł Doktór, prezes mazowieckiego Max–Filmu.

Co prawda, w 2022 roku właściciel wystawił obiekt przy ulicy Brzeskiej na sprzedaż. Cena wywoławcza sięgała wtedy ponad 2 mln zł. Ale żaden oferent się nie zgłosił. Tymczasem, w przyjętej niedawno uchwale, prezydent Michał Litwiniuk (PO) wskazał, że obiekt służyłby jako „sala kinowo –widowiskowo– koncertowa”. – Urzędnicy przekonywali nas, że musimy się spieszyć z kupnem, bo jest wielu chętnych –zaznacza szef klubu PiS.

Okazuje się, że o takich planach nie wiedzieli też pracownicy kina Merkury. – Po pierwszej komisji w listopadzie, pytałem o to personel. Niestety, był bardzo zdziwiony – przyznaje Karol Sudewicz, radny PiS. W kinie pracuje 9 osób. – Na razie, nikt w urzędzie nie potrafi odpowiedzieć co będzie z tymi pracownikami. A oni są zaniepokojeni, że stracą zatrudnienie– dodaje z kolei radny Marek Dzyr (PiS).

W piątek klub złożył interpelację z pytaniami o kulisy rozmów z właścicielami nieruchomości. – Apelujemy do prezydenta o wyjaśnienia i o dokumenty, które poświadczą, że takie ustalenia były. Jeśli nie dostaniemy tego, to uważam, że uchwała jest do cofnięcia – stwierdza Sudewicz. – Jeśli druga strona nie ma informacji o zamiarze kupna kina, to uchwała jest bezzasadna– zauważa Dariusz Litwiniuk. W przypadku braku odpowiedzi, radni będą podejmować ten temat na najbliższej sesji. – Na razie poczekamy. Jeśli nie będzie wyjaśnień, to zapewne wojewoda będzie mógł stwierdzić nieważność uchwały– zaznacza radny Sudewicz.

Urzędnicy tłumaczyli nam, żeprezydent zamierza nabyć, odpłatnie, prawo wieczystego użytkowania wraz z prawem własności budynku od spółki Max – Film”. – A następnie nabyć nieodpłatnie grunt stanowiący własność województwa mazowieckiego– stwierdził Grzegorz Niedźwiedź, kierownik gospodarki nieruchomościami w urzędzie miasta.


Podziel się
Oceń

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama