Susza na jęczmień wpływa stresująco, a to przekłada się na obniżenie plonów tego jednego z najpopularniejszych na świecie zbóż. Europejscy naukowcy opracowali „przewodnik” dla hodowców, w którym opisują linie jęczmienia najbardziej odporne na wysokie temperatury i brak wody.
- Rośliny stresuje wszystko, co zaburza ich równowagę. Chodzi o każdą sytuację, w której roślina musi „wyjść ze swojej strefy komfortu”, np. kiedy brakuje jej wody w podłożu, gdy temperatura powietrza jest za wysoka, gdy zasolenie gleby jest za silne albo gdy środowisko jest zakwaszone. W takich sytuacjach roślina zbiera całe swoje zasoby na poradzenie sobie z tymi czynnikami, a to z kolei przekłada się następnie m.in. na mniejsze plony. W ostatnich 40. latach obserwujemy dwukrotny wzrost obszarów uprawnych zagrożonych stresem suszy. Powodem są postępujące zmiany klimatyczne" – powiedziała dr hab. Agata Daszkowska-Golec, prof. UŚ z Wydziału Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, liderka polskiego zespołu w projekcie BARISTA.
Realizowali go naukowcy – genetycy i fizjolodzy roślin oraz specjaliści od modelowania zmian klimatycznych – reprezentujący osiem krajów z różnych części Europy: Polskę, Włochy (lider), Finlandię, Hiszpanię, Niemcy, Danię, Wielką Brytanię i Estonię.
Dodała, że odpowiedź roślin na stres jest konserwowana, czyli zachowywana ewolucyjnie w genach. Dzięki temu m.in. genetycy roślin mają „wgląd” w te mechanizmy i znając istotne regulatory, mogą modulować ich działanie w celu uzyskania pożądanego efektu.
Naukowcy z międzynarodowego konsorcjum postanowili odpowiedzieć na pytanie, które cechy jęczmienia będą tymi preferowanymi w kontekście przyszłych zmian klimatycznych. Innymi słowy – jakie cechy i jaki zestaw genów powinien posiadać jęczmień, aby być odporny, w tym przypadku, na okresowe susze.
Do analizy badacze wybrali m.in. 60 odmian jęczmienia, które zostały zarejestrowane w ostatnich 20 latach (to tzw. odmiany elitarne), pochodzących z różnych stref klimatycznych w Europie.
- Doświadczenia polowe odbyły się w ciągu dwóch sezonów, w różnych lokalizacjach w Europie: we Włoszech, w Hiszpanii, Niemczech, Estonii, Polsce i Finlandii. Sprawdzaliśmy, jak poszczególne odmiany reagują na stres suszy, w zależności od położenia geograficznego i klimatu. Analizy prowadziliśmy w kontekście podstawowych cech agronomicznych; interesowało nas, jak – w tych konkretnych warunkach – te rośliny rosną, jaką osiągają wysokość, jaki osiągają plon. Wszystkie 60 odmian zostało też poddanych szczegółowej analizie genetycznej, dzięki której byliśmy w stanie powiązać zmiany w zachowaniu rośliny w warunkach polowych ze zmianami w genach. Na tej podstawie wytypowaliśmy konkretne cechy i warianty genów, które najlepiej umożliwiają roślinie przetrwanie w warunkach suszy – tłumaczyła Daszkowska-Golec.
Badania były realizowane przy współpracy z hodowcami jęczmienia.
- Współpraca z nimi była dla nas, naukowców, niezwykle cenna. Pozwoliła nam zejść z utartych ścieżek myślenia i spojrzeć na problem szerzej, bo nie zawsze to, co jest ważne dla naukowca, jest też istotne dla hodowcy; a przecież chcielibyśmy, aby nasza praca mogła być kiedyś stosowana w praktyce – stwierdziła badaczka.
Jednym z efektów badań jest powstanie "przewodnika" skierowanego do hodowców jęczmienia, w którym naukowcy opisali najbardziej odporne na stres odmiany tego zboża i zasugerowali, które odmiany są lepsze w różnych miejscach Europy.
- Stworzyliśmy taki wzorcowy zestaw cech, które umożliwią hodowcom wydajniejszą uprawę jęczmienia, w warunkach zmieniającego się klimatu i coraz częstszych okresów susz – podała Daszkowska-Golec. Dodała, że konsorcjum przez cały okres realizacji projektu było w stałym kontakcie ze współpracującymi stacjami hodowli w Europie, informując o postępach prac badawczych w wydawanym biuletynie.
Badaczka przypomniała, że jęczmień znajduje się na czwartym miejscu w rankingu roślin uprawnych – za pszenicą, kukurydzą i ryżem.
- Dla nas, genetyków, ważne jest również to, że jest to wdzięczny model do badań genetycznych, mimo złożoności genomu. Jako ciekawostkę podam, że genom człowieka składa się z 3 miliardów par nukleotydów, a genom jęczmienia – z 6 miliardów par. Liczba nukleotydów wcale nie świadczy więc o złożoności organizmu – zaznaczyła.
Jak podała, współczesne odmiany jęczmienia, zarejestrowane w ostatnich 15-20 latach, są genetycznie do siebie bardzo podobne. - Wadą tego jest spadek bioróżnorodności, natomiast zaletą, że te rośliny coraz lepiej radzą sobie z czynnikami stresującymi wynikającymi ze zmian klimatu – podsumowała Agata Daszkowska-Golec.