Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

8 marca 2022 r.
20:51

Teraz nie liczy się narodowość. Liczy się to czy jesteś człowiekiem, czy nie?

19 1 A A
Córka Iryny Shevczenko (z prawej) z córką znajomych rodziny
Córka Iryny Shevczenko (z prawej) z córką znajomych rodziny (fot. Archiwum prywatne)

Spieszymy złożyć życzenia rosyjskim kobietom z okazji 8 marca. Pomyślności życzymy. Zabierajcie swoich mężczyzn z Ukrainy!

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

UA

– Suszarki do ciuchów chyba są ważne. To jest wygodne w sytuacji, gdy kobiety i dzieci mają zaledwie parę godzin na sen i przebieranie, nie?

Poznaliśmy się przypadkowo i nie tak dawno temu. Kupowałam od jego firmy sprzęt AGD, nie wiedząc, że właścicielem sieci jest Ukrainiec. Viktor Krot już 12 lat mieszka w Lublinie z żoną Polką. I w tej chwili jak każdy Ukrainiec w Polsce angażuje się w pomoc uchodźcom, jak tylko może.

Do jego sklepu przy Lipowej można przynieść coś dobrego dla uciekających przed wojną, czy otrzymać informacje o potrzebujących wsparcia. Viktor organizuje głównie sprzęt: lodówki, odkurzacze, pralki dla ośrodków pomocy.

– Gmina przyjmująca uchodźców ma kontakt do mnie i płaci, bywa to 20 czy 30 procent, ja dokładam i jest dobrze. Na tym nie zarabiam. Jak wojna sie skończy, to zarobię.

Moja córka, 14-latka, ustawia budzik w niedziele na w pół do piątej. Idę tłumaczyć na oddział ratunkowy szpitala dziecięcego.

– Masz – budzi mnie – masz kawę.

Śpię ostatnio parę godzin na dobę. Zamiast „rozliczyć PIT”, zrobić listę zakupów i innych głupot mojego kobiecego życia, ja planuję wolontariat i logistykę dla moich biednych kochanych ludzi z Charkowa. Mam szarą twarz, bajzel w domu i nieumytą głowę. Ale w tych czasach ważne, że głowa jest.

W ostatnich dniach do Polski wjeżdżają uchodźcy, którzy tydzień spali w piwnicach, mieszkali na stacjach metra, zdążyli stracić domy, a z nimi całą swoją przeszłość, przyszłość i pewność. A inni nawet bliskich.

– Zostawiłam psa. Wiesz, co on dla mnie znaczy. Nie wiem, jak ja to przeżyje.

– Moi rodacy całe życie zbierali dla mnie na mieszkanie, a ja straciłam je w moment...

– Taki był dylemat: wyjechać i uratować swoje dzieci, czy zostać z chorymi rodzicami, którzy nie są w stanie wstać z łóżka.

– Z wody pitnej był tylko śnieg. Mama zachorowała...

– Trzy dni nie mogłam zmienić dzieciakom majtek. A jak wyszliśmy ze schronu, to się okazało, że na naszą klatkę spadła bomba.

– Ja zgubiłam tatę. Po prostu wyszedł z domu i tu wszystko poleciało z nieba. Dalej nie pamiętam... Pamiętam, że już jesteśmy w autobusie z córką i policjant mi tłumaczy, że mam jechać na dworzec. A wszystko wokół płonie...

– Ja nie mogłam więcej! Ja tak się bałam o swoje życie... Przepraszam ukochane moje miasto, ja wrócę…

Uchodźcy z Kijowa, Charkowa, Sum tyle przeżyli, że po prostu płaczą i mało mówią. Ich każdy dzień był piekielnie długim i cholernie strasznym. 5-letnie dziecko sąsiadki, przepiękna Alicja, od trzech dni nie mówi. Nie żyje mąż przyjaciółki z pracy, znany kamerzysta telewizyjny. Koleżanka, moja ukochana koleżanka, którą widziałam niecały miesiąc temu, cała posiwiała. Zdrowa, dzielna, dumna 40-latka. Siwa. Cała.

Dziwi fakt, że te wszystkie kobiety łączy poczucie winy. Niby dlaczego? Ponieważ pojechały na zachód. Ponieważ wyjechały za granicę. Bo ktoś jest bombardowany, a ty śpisz w nocy. I jeszcze ze sto „bo”. I nie ma gorszego kata od siebie samego.

A prawdziwy kat naszego narodu sobie wymyśla następny haniebny krok walki bez zasad...

– Udało nam się uciec. Widziałam w oknie, jak autobus zatrzymał się przed domem sąsiadów i ludzie zaczęli wsiadać. Pobiegłam, błagałam, żeby kierowca zabrał nas do dworca. Zebraliśmy się w trzy minuty – dokumenty, leki, woda, trochę jedzenia. Cały dzień na dworcu, w przejściu pod ziemią. Słyszałam wszystkie eksplozje z góry, drżałam od wszelkich dźwięków w pobliżu. Ludzi jest dużo, nie każdy może wsiąść do pociągu. Daliśmy radę. Jechaliśmy na stojąco, mocno ściśnięci. Synek był na przemian na rękach u różnych kobiet, które miały szczęście usiąść. W maleńkim przedziale konduktora było nas dziesięć razem z dziećmi. Pociąg od Charkowa składał się tylko z trzech wagonów...

A droga Charków – Lwów, niecałych 1000 km, teraz może trwać od 3 dni do nawet tygodnia.

PL

– Rosja zaatakowała Ukrainę! Myślę o tym i do tej pory nie wierze – mówi Ewelina Majewska z Lublina.

Całe polskie rodziny otwierają się na naszych uchodźców. Oddają swój czas, swoje pieniądze i umiejętności.

Ewelina sama od siebie zaoferowała pomoc w zakwaterowaniu i wyżywieniu. Przyjmują ona i jej mama w rodzinnym domku na wsi blisko Kraśnika. Na razie trzy rodziny. Na każdym piętrze – rodzinka...

I jeszcze jedna, zaproszona przez Ewelinę, jest już w Lublinie. Dwóch dziadków, dwie babcie, kobieta, 6-letni chłopczyk z niepełnosprawnością i córka tej kobiety. 42-latka w zagrożonej bliźniaczej ciąży. Dzięki zgodzie szpitala pojechała prosto na porodówkę.

– Jedyne, co mam w głowie w takich momentach, to radość. Ogromna radość, że mogę komuś pomóc. I to daje taką moc, że chcę się to robić i robić – mówi Ewelina.

Chyba najlepiej zrozumie kobietę w zagrożonej ciąży tylko ta, która sama straciła dziecko... Ale teraz, myślę, że Ewelina będzie miała ukraińskich chrześniaków. Dwie milutkie dziewczynki, ważące 1800 gramów każda, urodziły się na Jaczewskiego.

Ćwiczenie. Dawne polskie.

– Jaki to jest czas? „Мы учим русский язык/ Uczymy się języka rosyjskiegо”

– Czas stracony.

Ale nie! Polakom wreszcie przydał się ten język. Algorytm jest prosty.

1. Otwórz Mapy Google.

2. Wybierz miejscowość w Rosji... Woroneż/Kemerowo/Omsk/inna miejscowość/

3. Administracja/szpital/dworzec kolejowy/restauracja

4. Zamieść zdjęcie zbrodni Putina w Ukrainie.

5. Napisz prawdę o Putinie i ataku Rosji w języku rosyjskim.

RU

Natalia Voitsel pochodzi z Rosji, z Nowosybirska.

– Napisałam pierwszy dziennik wojenny – mówi Natalia – kiedy trafiłam z dzieckiem na oddział onkologii. – To była też wojna, strach, przerażenie, śmierć i nadzieja.

Od ponad 10 lat mieszka w Polsce. I u nas, w Lublinie, założyła fundację „Gdzie liczy się czas” dla rodzin z dziećmi chorymi na raka. Jej fundacja ma na celu stworzenia świata, w którym będzie mniej bólu, przynajmniej trochę mniej.

Od pierwszego dnia otwartej wojny Natalia demonstruje zrozumienie i wsparcie dla nas, Ukraińców. Natalia zamieszcza u siebie zdjęcia cierpiących ludzi z Kijowa. Twierdzi, że nie ma rodaków, którzy są za Putinem, ale próbuje dać wiedzę i tym innym. To jest wałka podwójna. Z rakiem i z ludzką głuchotą.

I co ty zrobiłeś Putin? Zjednoczyłeś Ukraińców, Polaków i Rosjan w walce przeciwko sobie? Bo teraz w grę wchodzą nie kwestie narodowości, ale takie: czy jesteś człowiekiem – czy nie?

Właśnie, spieszymy złożyć życzenia rosyjskim kobietom z okazji 8 marca. Pomyślności życzymy. Zabierajcie swoich mężczyzn z Ukrainy! #RosyskieKobietyWstrzymajcieWojne

I w imieniu Ukraińców, serdecznie dziękuję Polakom i Polsce, jako Państwu, za ten ogrom wsparcia i ciepła! Jesteście wielcy! Ale jak ktoś z uchodźców wojennych jest niezadowolony z pomocy czy z warunków, proszę kierować ich z powrotem do Ukrainy. Będziemy mieć tam dużo pracy, kiedy już zwyciężymy.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Dzisiaj zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Dzisiaj zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

Z lewej prof. Sabina Bober z KUL, z prawej wicestarosta puławski, Piotr Rzetelski z PSL-u
Puławy

Problem z żydowską tablicą od marszałka. Zabrakło miejsca na pamięć

W przedwojennych Puławach żyło 3600 Żydów. Podczas wojny cała ta społeczność została z miasta wygnana przez Niemców, a żydowska dzielnica zniszczona. Dzisiaj lokalne władze miasta i powiatu puławskiego mają problem ze znalezieniem miejsca na tablicę poświęconą ich pamięci.

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt
Puławy

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt

Największa i jedna z bardziej pechowych inwestycji energetycznych na Lubelszczyźnie, nowy blok węglowy w Puławach, ma kolejny problem. Jej główny wykonawca - Polimex-Mostostal oświadczył, że odstępuje od kontraktu. Chodzi o zadanie warte 1,2 mld zł.

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie
ZDJĘCIA
galeria

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie

Znakomita atmosfera, ogromne emocje, pięć setów i jedyne czego zabrakło to wygrana. Po świetnym meczu Bogdanka LUK Lublin przegrała w hali Globus im. Tomasza Wojtowicza z Aluron CMC Wartą Zawiercie w hicie 16. kolejki.

Mikołajkowy półmetek
foto
galeria

Mikołajkowy półmetek

W nowo otwartym Klubie Paradox pojawił się Mikołaj ze śnieżynkami i rozkręcili grubą imprezę. Miał dużo prezentów muzycznych w klimacie latino i polskich hitów. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra
galeria

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra

Start Lublin słabo zaczął, ale dużo lepiej zakończył piątkowy mecz z Zastalem Zielona Góra. Jak spotkanie oceniają gospodarze?

Obecnie w Lublinie Ruch zlikwidował wszystkie swoje kioski. W przeszłości takich punktów było łącznie 12.
MAGAZYN

Kioski Ruchu: to już koniec

Kiedyś były praktycznie na każdej ulicy, na każdym osiedlu. Dzisiaj w Lublinie nie ma już ani jednego.

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Wyzywał, poniżał, popychał, nie pozwalał spać – schorowani rodzice 34-letniego mężczyzny nie mieli łatwego życia. O losie ich syna zdecyduje teraz sąd.

Camilla Herrem

ME piłkarek ręcznych: Norwegia i Dania zagrają w finale

Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia trwających od 28 listopada mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. W piątkowych półfinałach rozegranych w Wiedniu triumfowały reprezentacje Norwegii i Danii, które w niedzielę zagrają o złoty medal. O najniższe stopień podium powalczą Francuzki i Węgierki.

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?
ROZMOWA Z EKSPERTEM

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?

Co roku zabija w Polsce miliony ptaków hodowlanych uderzając w rodzimy przemysł drobiarski. O ile zeszły sezon był pod względem spokojny, ten zaczął się o wiele gorzej. Na Lubelszczyźnie mamy już cztery ogniska: trzy w powiecie lubartowskim i jedno w ryckim. O tym skąd się wziął wirus H5N1, gdzie występuje najczęściej i czy może być groźny dla ludzi, rozmawiamy z prof. KrzysztofemŚmietanką z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Mikołajki w Helium
foto
galeria

Mikołajki w Helium

Jeśli chcecie zobaczyć, jak się bawiliście na ostatniej imprezie w Helium Club, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Tym razem fotki z cotygodniowego Ladies Night w Mikołajkowym wydaniu. Tak się bawi Lublin!

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Do nietypowej sytuacji doszło w jednym ze sklepów spożywczych na terenie Świdnika. 20-latkowi wypadł woreczek strunowy, który szybko trafił wraz z właścicielem w ręce policji.

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Kobieta próbowała wyprzedzić kilka samochodów na raz, ale jej jazda zakończyła się kraksą na drzewie. Razem z nią podróżowało dziecko.

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!

Gdy zakwas na barszcz gotowy, a śledzie się marynują, warto pomyśleć o czymś słodkim na świąteczny stół.

The Analogs w Zgrzycie
koncert
14 grudnia 2024, 19:00

The Analogs w Zgrzycie

Dziś w Fabryce Kultury Zgrzyt będzie głośno i skocznie ponieważ wystąpi jeden z najbardziej znanych polskich zespołów street punkowych – The Analogs, którego koncerty są bardzo żywiołowe. Jako support zaprezentuje się Offensywa.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium