Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

19 października 2021 r.
8:34

Żyje bez prądu i z dyktą w oknach, nie może wyjść z domu

93 2 A A

Pan Janusz wynajął mieszkanie na 10 lat. Po trzech tygodniach administratorka, a jednocześnie współwłaścicielka budynku, odłączyła mu energię elektryczną. Potem było już tylko gorzej.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

O sprawie pana Janusza zaalarmowało katowickie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Zgłoszenie dotyczyło psa, który od miesiąca nie może wyjść za potrzebą na dwór. Okazało się, że na zewnątrz nie może wyjść także jego właściciel. Administratorka kamienicy kolejny raz wymieniła zamki w drzwiach wejściowych. Mężczyzna jako jedyny z lokatorów nie dostał kluczy.

– Nie mam jak otworzyć bramy, nie mogę wyjść na ulicę, ani na ogród. Jak ktoś z sąsiadów mi pomoże, to ma przechlapane potem – mówi mężczyzna.

Pan Janusz ma 58 lat, jest po udarze. Utrzymuje się z niewielkiej renty. Mieszkanie wynajął w kwietniu tego roku - umowa została zawarta na 10 lat. Ze współwłaścicielką, a jednocześnie administratorką katowickiej kamienicy, umówił się, że przez pierwsze pół roku nie płaci czynszu w zamian za wyremontowanie lokalu. Data zakończenia remontu nie została zawarta w umowie.

Prąd

– Kiedy przyjechałem do mieszkania, był w nim totalny syf. Pierwsze, co zrobiłem po podpisaniu umowy, to posprzątałem. Okazało się, że w ścianie jest grzyb. Nie było prądu, wystąpiłem do energetyki o podłączenie i zamontowali mi. Ze ściany wystawał jakiś kabel i nagle to wybuchło – opowiada mężczyzna.

Feralnego dnia korki zostały wysadzone w całej kamienicy, zakład energetyczny uznał, że instalacja elektryczna w tym stanie nie nadaje się do użytku. Pan Janusz mógłby zamówić fachowca, który by ją naprawił - ale nie może, bo główny bezpiecznik został zamknięty na kłódkę. Mężczyzna uważa, że administratorka i jej syn bezustannie utrudniają mu życie.

– Nie mam klucza do skrzynki z bezpiecznikami i licznikiem. Właścicielka założyła tam kłódkę – wskazuje mężczyzna.

Zwracamy uwagę na brak szyb w oknach w lokalu wynajmowanych przez mężczyznę. – Szyby wybił mi syn właścicielki. Mówił, że robi to po to, żebym miał lepszą klimatyzację – ubolewa pan Janusz.

Grill

Pan Janusz, w związku z brakiem prądu, kupił grilla. Chciał móc przygotowywać sobie ciepłe posiłki.

– Właścicielka przewróciła mi grilla, ja to wszystko pozbierałem i zasłoniłem ciałem, żeby nie mogła się zbliżyć. Ona powiedziała, że ją uderzyłem i poszła po syna – relacjonuje. I dodaje: – Po chwili przyszedł syn i zaatakował mnie pięściami. Czekaliśmy na policję, którą oni wezwali w związku z rozpaleniem grilla. Dzień wcześniej i dzień potem oni też robili grilla, ale wtedy było wszystko w porządku.

Przed przyjazdem policji miało dojść do wybicia okien. – [Syn właścicielki – red.] zszedł z młotkiem i wybijał szyby w moich oknach. Jak mu zagrodziłem drogę, chciał mnie uderzyć. Poczułem uderzenie na ręce. Policja mi powiedziała: nic się nie stało, to drobne nieporozumienie sąsiedzkie – przywołuje pan Janusz.

Bez prawdziwej łazienki

Od początku września pan Janusz nie ma kluczy do budynku, bo w międzyczasie współwłaścicielka dała mu wypowiedzenie, choć mężczyzna twierdzi, że wciąż deklarował chęć przeprowadzenia remontu. Potrzeby załatwia do otworu kanalizacyjnego. Muszla i inne materiały budowlane wciąż czekają na prąd. Zakupy spożywcze robią dla niego sąsiedzi. Dnie spędza przy świeczkach. Przypadkiem na korytarzu trafiamy na współwłaścicielkę - administratorkę. Nie chciała jednak z nami rozmawiać i odesłała nas do adwokata.

O sytuację pana Janusza zapytaliśmy jedną z mieszkanek. – Nie będę nic gadać, bo będzie to samo ze mną – usłyszeliśmy. Po chwili kobieta dodała: – To jest tragedia. Mnie robiła tak samo, jak temu panu, krzywdę mi robiła.

„Wybiegł i zaczął bić”

Już po realizacji tego reportażu z naszą dziennikarką skontaktował się syn administratorki. Przesłał dokumenty, w tym wypowiedzenie umowy: powodem wypowiedzenia ma być m.in. nieusunięcie awarii elektrycznej, której pan Janusz nie usuwał, bo... nie miał już prądu. Syn administratorki przesłał także opinię techniczną, z której wynika, że mieszkanie nie nadaje się do użytku.

Dlaczego? Ponieważ nie ma w nim prądu, okna zabite są płytami, a zatem nie ma światła dziennego, a szyby są rozbite. Jednocześnie syn administratorki zaprzecza, by rozbicie szyb było jego dziełem. Inaczej mówi jedna z osób, która miała widzieć zdarzenie.

– Syn wybiegł i zaczął bić pana Janusza. To on wybił też szyby młotkiem, widziałam to – słyszymy. Pan Janusz złożył zawiadomienie na policję o utrudnianiu mu korzystania z wynajmowanego mieszkania. Dochodzenie zakończyło się umorzeniem.

– Policjant wielokrotnie prosił pana Janusza o wskazanie świadków, którzy mogliby potwierdzić jego słowa. Pan Janusz wskazywał sąsiadów i informował, że z nimi porozmawia. Potem mówił, że żaden z nich nie chce uczestniczyć w postępowaniu i on nie wnosi o żadne przesłuchanie świadka – mówi Agnieszka Żyłka z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.

– Wiemy, że dochodzi tam do poważnego zatargu między lokatorem a administratorem budynku. Interwencję podejmowaliśmy tam 14 razy. Materiał dowodowy w tej sprawy to tylko przesłuchanie obu stron. Kolejnym mogłoby być przesłuchanie sąsiadów, ale nikt nie chce się włączyć procesowo – tłumaczy Żyłka.

Sąsiedzi

A co nam powiedzieli sąsiedzi? – Tej pani nic się nie podoba. Pewnego dnia powiedziała, że zmieniła kłódkę na strychu i nie mamy tam już wstępu. Innym razem przysłała taki SMS: „Proszę nie parkować pojazdu na posesji od września. Chcę panu uświadomić, że w tym budynku jest pan tylko lokatorem i nie ma pan prawa zwracać mi uwagi, odnośnie wymiany zamku. Zawsze będą między nami różnice, bo pan jest z innej grupy społeczeństwa. Proponuję rozwiązanie krzyżówek, kształtują umysł, pamięć i nie będzie się pan nudził”. Nie odpowiedziałem – mówi mężczyzna.

Miejski ośrodek pomocy społecznej zaoferował pomoc. – Zaproponowaliśmy mediatora, który pomógłby w załagodzeniu konfliktu, ale nie ma na niego zgody. Na ten moment, na mediacje nie zgadza się administrator budynku – mówi Agata Mryc z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Katowicach.

Tymczasem dzień po naszej wizycie lokatorzy, którzy z nami rozmawiali, otrzymują od syna administratorki SMS-a, że czeka na nich wypowiedzenie. W reakcji na to lokatorzy złożyli doniesienie na policję o nękanie przez administratorkę kamienicy.

Z kolei panu Januszowi zaczęło pomagać katowickie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Wolontariusze nie tylko wyprowadzają 16-letniego psa mężczyzny, ale także przywieźli mu żywność i organizują pomoc prawną.

– Moim zdaniem pan Janusz trochę źle zaczął remont. Może trzeba było zacząć go razem z właścicielami, omówić sprawy. Uzbierało się wiele drobnych rzeczy na eskalację konfliktu. Nikt nie ma prawa tak traktować pana Janusza i jego psa – mówi Bogna Zaborowska-Smagacz, prawniczka, wolontariuszka katowickiego TOZ.

Na razie pan Janusz nie chce opuszczać lokalu. – Pięć miesięcy jestem w tych warunkach. Zacisnąłem zęby i czekam na rozprawę. Zainwestowałem tu swój czas, pracę. Zimę wytrzymam, ale szkoda mi psa – mówi.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

W Lublinie 23 nauczycieli ma nowe stopnie
EDUKACJA
galeria

W Lublinie 23 nauczycieli ma nowe stopnie

23 pedagogów z lubelskich szkół i placówek awansowało. Miasto uroczyście przyznało stopnie nauczycieli mianowanych.

Wycięli duży dąb. Teraz wreszcie rozpoczęli sadzenie drzew na osiedlu Poręba
LUBLIN

Wycięli duży dąb. Teraz wreszcie rozpoczęli sadzenie drzew na osiedlu Poręba

Na prywatnej działce przy ul. Bursztynowej i Perłowej, gdzie w 2021 roku wycięto duży dąb, w końcu rozpoczęło się sadzenie nowych drzew. Proces ten miał zostać zakończony do końca listopada 2024 roku, jednak pierwsze nasadzenia zobaczyliśmy dopiero dzisiaj.

Łukasz Łukawski (z piłką) to lider 4tego Piętra
NA PARKIECIE

Pod Koszami Dziennika Wschodniego: Problemy 4tego Piętra

4te Piętro miało potężne problemy z pokonaniem Quattro Tech w ramach kolejnej serii gier rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego .

Daniel Obajtek zarekomendował mieszkańcom Puław fuzję miejscowego kombinatu z Orlenem, którym zarządzał w czasie rządów PiS. Obecne władze Grupy Azoty stanowczo odcinają się od takich sugestii, nazywając ich potencjalne skutki osłabianiem polskiej branży chemicznej
POMYSŁY i MILIARDY

Daniel Obajtek i jego pomysły na "Puławy". Grupa Azoty odpowiada

Daniel Obajtek skrytykował sposób zarządzania Grupą Azoty. Stwierdził, że porzucony po wyborach plan fuzji z Orlenem, byłby najlepszym rozwiązaniem dla Zakładów Azotowych. Na te słowa odpowiedziała rzecznik tarnowskiego przedsiębiorstwa.

Lublin jest jednym z dziewięciu miast w Polsce, które otrzymało zaproszenie do udziału w projekcie „Urban Lab – Miasto dla Młodych” oraz pierwszym z podpisaną umową na dofinansowanie.
URBAN LAB

Lublin to pierwsze takie miasto w Polsce. Miasto dla młodych

Miasto Lublin jako pierwsze miasto w Polsce podpisało umowę na dofinansowanie w ramach projektu „Urban Lab – Miasto dla Młodych”.

Szach i mat: Czas na Międzypokoleniowy Turniej Szachowy
GONIEC NA G7

Szach i mat: Czas na Międzypokoleniowy Turniej Szachowy

Kiedy? 14 grudnia. Gdzie? Arena Lublin. Będą pojedynki w najlepszej grze świata, będzie współpraca i będzie wsparcie dla potrzebujących.

Paweł Zdeb (w zielonym stroju) to jedna z legend amatorskiej koszykówki w naszym regionie

LNBA: Polski Cukier Rodmos wykorzystał osłabienie Alco i odniósł niespodziewane zwycięstwo

To była bardzo emocjonująca kolejka w Konferencji A. Najbardziej wyrównany mecz rozegrały zespoły Alco i Polskiego Cukru Rodmos. Alco przystąpiło do tego spotkania osłabione dyskwalifikacjami w związku z zamieszaniem z udziałem tej drużyny oraz Patobasketu w ostatniej kolejce.

Miasto otwiera nabór do Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego w Lublinie

Miasto otwiera nabór do Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego w Lublinie

Rozpoczął się nabór uczestników do nowej placówki przy ul. Poturzyńskiej 1 w Lublinie. Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne zapewni wsparcie 20 osobom z niepełnosprawnościami.

W trzeciej rundzie TAURON Pucharu Polski ChKS Chełm podejmie PZL Leonardo Avię Świdnik

ChKS Chełm znowu zagra z PZL Leonardo Avią Świdnik, tym razem w Tauron Pucharze Polski

ChKS Chełm zmierzy się z PZL Leonardo Avią Świdnik w trzeciej rundzie TAURON Pucharu Polski. Początek spotkania w środę o godzinie 19

Siedemdziesięciolatka jechała "na zderzaku" busa. Nie zdążyła wyhamować

Siedemdziesięciolatka jechała "na zderzaku" busa. Nie zdążyła wyhamować

Trzy osoby trafiły do szpitala po zdarzeniu drogowym w m. Szopinek w gminie Zamość. Kierująca toyotą 70-latka uderzyła w jadącego przed nią citroena. Jak wstępnie ustaliła policja, kobieta nie zachowała właściwej odległości od jadącego przed nią pojazdu.

Oskarżony nie był obecny na ogłoszeniu wyroku

Potrącił policjanta i uciekał przez całe miasto. Dzisiaj kibol usłyszał wyrok

Jechał samochodem, biegł i był w stanie zrobić wszystko, aby uciec przed wymiarem sprawiedliwości. W tle sprawy porachunki kibiców Motoru Lublin.

Po porażce z Ostrovią Ostrów Wielkopolski i Górnikiem Zabrze puławscy liczą, że ich drużyna w końcu wywalczy komplet punktów

Azoty Puławy kontra Gwardia Opole. Chcą w końcu wygrać u siebie

Rywalem Azotów Puławy będzie COROTOP Gwardia Opole. Środowe spotkanie w hali przy ul. Lubelskiej rozpocznie się o godzinie 18. Będzie to mecz drugiej kolejki rundy rewanżowej.

Trzy starsze panie zginęły w wypadku. Ruszył proces kierowców

Trzy starsze panie zginęły w wypadku. Ruszył proces kierowców

Koleżanki Wanda, Janina i Teresa z Poniatowej zginęły w sierpniu ubiegłego roku w wypadku samochodowym w Chodlu. W opolskim sądzie ruszył proces dwóch oskarżonych kierowców.

Policja w okresie przedświątecznym. Więcej patroli i walka z wakatami?
film

Policja w okresie przedświątecznym. Więcej patroli i walka z wakatami?

Okres przedświąteczny to czas wzmożonej pracy dla policji. Większy ruch na drogach, tłumy w galeriach handlowych i ryzyko kradzieży to wyzwania, z którymi mierzą się funkcjonariusze. Rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Lublinie opowiada o planach na najbliższe tygodnie.

Radosław Muszyński prowadził Lewart od 27 września do 10 grudnia

Lewart Lubartów znowu zmienia trenera

Niespodziewane wieści z Lubartowa. Tamtejszy Lewart zdecydował się na kolejną zmianę trenera. Sezon na ławce rozpoczynał Grzegorz Białek, który wywalczył z drużyną awans do III ligi. Rundę kończył za to Radosław Muszyński. We wtorek działacze ekipy beniaminka poinformowali jednak, że zdecydowali się podziękować szkoleniowcowi.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium