Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraśnik

30 września 2022 r.
21:26

Nawet milion przejechanych kilometrów i dalej wożą ludzi. MPK Kraśnik na zakręcie

1 2 A A
(fot. Maciej Kaczanowski/archiwum)

Sytuacja jest „trudna”, „bardzo ciężka”. Te słowa padały zarówno z ust przedstawiciela pracowników MPK Kraśnik, prezesa spółki jak i miejskich radnych. – Skoro o podwyżkach nie ma mowy, skoro przed nami jest widmo bankructwa naszej spółki, to jaką mamy mieć motywację do pracy? – dopytywał radnych przewodniczący zakładowej „Solidarności” Witold Bielski. Czy dojdzie do strajku pracowników?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Powodem dyskusji o sytuacji w miejskiej spółce, na wczorajszym posiedzeniu Rady Miasta Kraśnik było podjęcie uchwały dotyczącej kraśnickiego MPK.

– Przedstawiony projekt dotyczy podwyższenia kapitału zakładowego Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, przez wniesienie wkładów niepieniężnych, w postaci 3 autobusów zakupionych w ramach budżetu obywatelskiego. Wartość aportu została określona na kwotę 99 tys. 800 zł. Jest to wartość autobusów określona przez rzeczoznawcę majątkowego – wyjaśniała radnym Sylwia Łukasik, kierująca Wydziale Gospodarski Komunalnej i Ochrony Środowiska.

Uchwałę podjęto jednogłośnie – 17 radnych było za.

Na sesji obecni byli przedstawiciele pracowników, wśród nich Witold Bielski, przewodniczący NSZZ „Solidarność”, wieloletni pracownik spółki MPK Kraśnik.

– W związku z bardzo trudną sytuacją spółki MPK w Kraśniku, NSZZ „Solidarność” zwraca się do radnych Rady Miasta o podjęcie działań związanych z poprawą sytuacji finansowej spółki a nawet może z ratowaniem od upadłości spółki, która funkcjonuje już od 1976 roku – zaczął Witold Bielski. – Po kilkukrotnych próbach prowadzenia rozmów i negocjacji z władzami MPK oraz z władzami miasta, które nie przyniosły żadnych efektów, jednogłośnie stwierdziliśmy, że ostatnią deską ratunku jest nasze wystąpienie na sesji.

Nie ma motywacji

Zdaniem związkowca, obecnie spółka „tonie w długach”.

– Poprzez wysoką inflację, wysokie ceny paliwa i części eksploatacyjnych jak też przez rosnące utrzymanie pracowników, brak idącego za tym odpowiedniego finansowania spółka przez właściciela, którym jest miasto Kraśnik – wyliczał Bielski. – Dziś kierowca, mechanik czy dyspozytor zatrudnieni w MPK zarabiają najniższą krajową.

Przyznał, że każdy ma jeszcze wypłacany dodatek za wysługę lat, adekwatny do staży pracy. Związkowiec podkreślał jednak, że ostatnia podwyżka była w 2019 r.

– Mieliśmy nadzieję, że po podwyżce cen biletów, która miała miejsce na sierpniowej sesji Rady Miasta, zostaną podwyższone nasze pobory – nie krył przedstawiciel załogi. – Ale po ostatnim spotkaniu z prezesem MPK dowiedzieliśmy się tylko o tym jak duże zadłużenie ciąży na spółce. Skoro o podwyżkach nie ma mowy, skoro przed nami widmo bankructwa naszej spółki, to jaką mamy mieć motywację do pracy? Każdy z nas ma zobowiązania, opłaty, niejednokrotnie kredyty, których nikt za nas nie spłaci.

Milion na liczniku

Była też mowa o taborze MPK – autobusach, które są „stare i dość wyeksploatowane” – Niejeden z nich ma już przejechane ponad milion kilometrów – zwracał uwagę związkowiec.

W rozmowie z nami opowiedział o autobusie, w którym „zapadła się podłoga”. – Bo to są złomy – przekonywał.

– Nie znam tej sytuacji. Prezesem spółki jestem dopiero od pół roku – tłumaczy Leszek Zdybicki, członek rady nadzorczej delegowany do pełnienia funkcji prezesa zarządu, którego po sesji dopytywaliśmy m.in. o tę sprawę. Prezes MPK Kraśnik przyznaje, że „stan techniczny autobusów nie jest najlepszy”. – Staramy się na bieżąco wykonywać wszystkie naprawy. Autobusy są dopuszczone do ruchu. Czy są bezpieczne? Skoro są dopuszczone do ruchu to przecież muszą spełniać wymagane normy.

I dodaje: – Przygotowujemy przetarg na zakup czterech nowych autobusów elektrycznych z dofinansowaniem z NFOŚiGW. W przyszłym roku mieszkańcy Kraśnika będą przemieszczać się nowymi, wygodnymi autobusami.

Potrzebne są męskie decyzje

Na sesji kilkakrotnie padały słowa potwierdzające, że sytuacji spółki jest trudna i ciężka.

– W spółce jest źle, oni nie mają już na czym oszczędzać – akcentował radny Jerzy Misiak.

Radni nie mają wątpliwości, że spółkę „trzeba ratować”.

– Robimy wszystko, bo nie wyobrażamy sobie waszego upadku – przekonywała zwracając się do pracowników radna Anna Jaszowska, stojąca na czele Komisji Rewizyjnej (która 4 miesiące temu rozpoczęła kontrolę w MPK – red.).

Zaś radna Iwona Włodarczyk apelowała do władz o podjęcie długoterminowych działań.

– To, że podwyższymy kapitał i pokryjemy stratę za ubiegły rok, to jest łatanie dziury a problem dalej nie jest rozwiązany – przekonywała dodając, że trzeba podjąć „odważne, męskie decyzje”.

Na sesji była też mowa o kondycji finansowej spółki. Padały różne kwoty rzekomego zadłużenia – 500 tys. zł a nawet 900 tys. zł. Rzekomego, bo prezes MPK Kraśnik absolutnie zaprzecza jakoby spółka była zadłużona. Także w kwestii zaległości w opłacaniu składek ZUS.        

– Wszystkie składki do ZUS są płacone. Podpisaliśmy natomiast umowę z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych o przesunięcie terminu płacenia składek za lipiec i sierpień tego roku na przyszły rok a dokładnie na luty i marzec 2023 r. – wyjaśnia Leszek Zdybicki. – Dla pracowników nie wiąże się to absolutnie z żadnymi konsekwencjami.

Będzie strajk?

Tymczasem pracownicy nie wykluczają akcji protestacyjnej.

– Bo nikt nie ma pomysłu na nasze przedsiębiorstwo – twierdzi przewodniczący zakładowej „Solidarności”.

– Związkowcy chcą podwyżek dla pracowników. Te postulaty zostaną spełnione w związku z tym, że w przyszłym roku zostaje podniesiona płaca minimalna – uważa prezes MPK Kraśnik.

W spółce największe koszty (ok. 80 proc.) generują wydatki na paliwo (ok. 120 tys. zł miesięcznie) i wynagrodzenia (jest to podobna kwota).

Związek międzygminny ratunkiem?

Są plany aby utworzyć związek miejsko-gminny, w którym operatorem byłoby kraśnickie MPK. Rozmowy w tej sprawie trwają. – Na przyszły tydzień planujemy spotkanie ze starostą kraśnickim oraz samorządowcami, do których wyjdziemy z propozycją współpracy – wyjaśniał wczoraj na sesji Piotr Janczarek, zastępca burmistrza Kraśnika. – Jeśli ta współpraca zostanie zaakceptowana, przynajmniej przez część samorządów, z którymi będziemy rozmawiać, to szansa na pozyskanie środków zewnętrznych jest bardzo duża.

Chodzi o dotację z Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Imieniny u biskupa. Z życzeniami może przyjść każdy

Imieniny u biskupa. Z życzeniami może przyjść każdy

Biskup Marian Rojek, ordynariusz diecezji zamojsko-lubaczowskiej obchodzi w przyszłym tygodniu swoje imieniny. Okazuje się, że solenizanta może wtedy z życzeniami odwiedzić właściwie każdy.

Pracowali nielegalnie. Gdy przyszła kontrola, schowali się w... pojemnikach na mięso

Pracowali nielegalnie. Gdy przyszła kontrola, schowali się w... pojemnikach na mięso

Czwórkę cudzoziemców ukrytych w pojemnikach na mięso znaleźli strażnicy graniczni, którzy prowadzili kontrole legalności zatrudnienia w jednym z powiatów na południu Polski.

MKS FunFloor podejmie w hali Globus MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski

MKS FunFloor podejmie w hali Globus MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski

Po porażce z Zagłębiem Lubin lubelskie szczypiornistki skupiają się na obronie drugiego miejsca w tabeli

Cztery dni egzaminów. Trzeba zdać i można być radcą prawnym
ZDJĘCIA
galeria

Cztery dni egzaminów. Trzeba zdać i można być radcą prawnym

80 osób w Lublinie zasiadło we wtorek do komputerów i przystąpiło do egzaminu na radcę prawnego. Przyszłych adeptów w zawodzie czekają zagadnienia z wybranych dziedzin prawa oraz etyki zawodowej.

Miliony już na koncie miasta. Za rok mieszkańców wozić będą elektryki

Miliony już na koncie miasta. Za rok mieszkańców wozić będą elektryki

Wyniki konkursu już były, teraz wielka kasa jest już na koncie miasta. W planach są nie tylko zakupy autobusów elektrycznych.

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Miała wygrać, a straciła. 52-latka padła ofiarą oszustów działających metodą "na nagrodę w konkursie Ikea".

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Nie żyje Bogusław Smolik, były dyrektor, a także pracownik Włodawskiego Domu Kultury i miejscowego muzeum.

Górnik Łęczna zaprasza na dni otwarte swojej Szkoły Mistrzostwa Sportowego

Górnik Łęczna zaprasza na dni otwarte swojej Szkoły Mistrzostwa Sportowego

Datę dziewiątego maja powinni zapisać w swoich kalendarzach wszyscy, którzy kochają grać w piłkę i marzą o karierze sportowej. Właśnie tego dnia Górnik Łęczna organizuje dni otwarte w swoim Liceum

Przez wieś, jak po wyścigowym torze. Motocyklista "zarobił" mandat i punkty karne

Przez wieś, jak po wyścigowym torze. Motocyklista "zarobił" mandat i punkty karne

W jednej wiosce natknął się na oznakowany radiowóz, ale minął go i pojechał dalej. W drugiej namierzyli go policjanci z wideorejestratorem. A że jechał zdecydowanie za szybko, to nie uszło mu to na sucho.

Srebro dla lubelskich terytorialsów

Srebro dla lubelskich terytorialsów

Reprezentacja z 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej została wicemistrzem w biegu na orientację. Mundurowi musieli wykazać się w sprincie, sztafecie czy w odczytywaniu mapy.

Ostatnia chwila na skorzystanie z oferty Restaurant Week
NASZ PATRONAT

Ostatnia chwila na skorzystanie z oferty Restaurant Week

Jeszcze tylko do środy potrwa festiwal Restaurant Week. W tym wydarzeniu na Lubelszczyźnie udział bierze 20 restauracji.

Jerzy Żytkowski (organizator rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego): Medal jest najmniej ważny

Jerzy Żytkowski (organizator rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego): Medal jest najmniej ważny

Rozmowa z Jerzym Żytkowskim, organizatorem rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego

Ekologiczne meble z palet na Politechnice Lubelskiej

Ekologiczne meble z palet na Politechnice Lubelskiej

Studenci wydziału Budownictwa i Architektury Politechniki Lubelskiej z okazji Dnia Ziemi budowali ekologiczne ławeczki z palet. Posłużą im one w trakcie przerw.

Umowa podpisana ponad rok temu, a remontu dworca PKP nie widać

Umowa podpisana ponad rok temu, a remontu dworca PKP nie widać

Ponad rok temu Łuków zawarł umowę z kolejową spółką na remont nieczynnego dworca PKP. Od tego czasu nic się nie dzieje. Ale kolej ma już pewien konkret.

Wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Był nietrzeźwy
film

Wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Był nietrzeźwy

Radzyńska policja zatrzymała nietrzeźwego kierowcę Opla, który wyprzedzał inny pojazd tuż przed przejściem. Oprócz wysokiego mandatu, może długo posiedzieć za kratkami.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium